GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dysk Twardy uległ spaleniu? Jakie szanse?

21.01.2011
22:05
[1]

.:|MP3|.: [ Konsul ]

Dysk Twardy uległ spaleniu? Jakie szanse?

Witam, po podłączeniu dysku, i próby właczenia komputera, z miejsca gniazda zasilania w dysku poszła iskra, możliwe że nawet mały dymek. Natychmiast wyłączyłem zasilanie, ale po tym zdarzeniu dysk twardy nie jest wykrywany. Jakie mam szanse, że tanio uda się naprawić ten dysk? Jest szansa, że w ogóle zachowam dane? Miałem tam ważne hasła i dane do niektórych ważnych rzeczy... Jeśli mam skorzystać z usług profesjonalnej firmy, to jakiej najbardziej się opłaca? Prosze o pomoc. Pozdrawiam

21.01.2011
22:16
[2]

BlackBolt [ Senator ]

Wyszukaj identyczny dysk na allegro uszkodzony, ale ze sprawną elektroniką, kup go za grosze, przełóż elektronikę i sprawdź wtedy.

21.01.2011
22:18
[3]

DEXiu [ Senator ]

Istnieje szansa, że uda się to tanim kosztem naprawić - wystarczy znaleźć identyczny dysk z uszkodzonymi talerzami (NIE elektroniką!), po czym u elektronika podmienić płytki. Poszukaj gdzieś po aukcjach, czy ktoś nie sprzedaje. Uszkodzony będzie kosztował jakieś grosze, a na pewno dużo dużo taniej niż odzyskiwanie w profesjonalnej firmie.

EDIT: Ehh. BlackBolt mnie wyprzedził ;)

21.01.2011
22:20
[4]

rane33 [ ginekolog_amator ]

usługi profesjonalnej firmy to koszty liczone w tysiącach. Poza tym jeśli dysk jest niewykrywany, a w okolicy pojawił się dym mam dla Ciebie jedną wiadomość->> GAME OVER. Dla pewności możesz sprawdzić jeszcze na jakimś innym kompie, ale to raczej wiele nie da.

Edit: balckBolt ma jednak rację, nie pomyślałem.

21.01.2011
22:29
[5]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Panowie, probowaliscie kiedys tak zrobic? Chyba nie, bo taka rada to jest dobra tylko w teorii...

To nie jest takie proste ze jak masz dysk np seagate 320 GB to znajdujesz inny seagate 320 GB i juz. Jest tak wiele serii, ktore roznia sie drobiazgami, ale koniecznymi do spelnienia, ze znalezienie odpowiedniej elektroniki to baaaaardzo trudna rzecz. Ja probowalem tak ze swoim, w koncu sobie darowalem.

Oczywiscie nie musisz szukac takiego dysku z uszkodzonymi talerzami, mozesz znalezc (jesli dasz rade) taki dysk w pelni sprawny. O ile dasz rade :)

Ale mam byc moze dla Ciebie promyk nadziei: dyski sa zabezpieczone przed przpieciami w postaci diody (nie swiecacej), w przypadku wysokiego napiecia dioda sie przepala, w zamysle chroniac reszte elektroniki. Taka diode mozna zewrzec na stale i w ten sposob cudownie naprawic dysk na tyle zeby zgrac dane (da sie go pozniej uzywac ale jest juz bez tego zabezpieczenia). Pytanie czy dioda "zdazyla" sie przepalic zanim napiecie poszlo na reszte elektroniki...

21.01.2011
22:31
[6]

Adam1394 [ Stary Konfederata ]

[5] Nawet nie wiedziałem o takiej diodzie, widać człowiek uczy się całe życie.

21.01.2011
22:32
[7]

BlackBolt [ Senator ]

koniec jest blisko -->
I tak, robiłem już coś takiego. Działało. A że seria dysków była popularna wtedy, to na Allegro znaleźć można było tego pełno. Model musi być oczywiście taki sam.

21.01.2011
22:35
[8]

DEXiu [ Senator ]

koniec jest blisko ==> Nie, nie próbowałem tak robić, niemniej jednak wydaje mi się to dość prawdopodobnym rozwiązaniem. Celowo także napisałem, że ma to być identyczny dysk (identyczność określana nie na zasadzie "Seagate mający 320 GB" tylko na przykład "Seagate model ST3320620AS", a już idealnie by było, gdyby była zgodność rewizji (o ile w dyskach jest coś takiego) i zgodność "made in" ;)
EDIT: No i znowu Black był szybszy, ja nie wiem jak on to robi :P

21.01.2011
22:50
[9]

.:|MP3|.: [ Konsul ]

Dziękuje za pomoc, posiadam dysk Maxtor Maxline II 250GB ATA/133 HDD.
Bardzo podobny do tego co tutaj:
Gdzie tutaj jest ta nieświecąca dioda?

21.01.2011
23:59
[10]

mietek syn mleczarza [ Konsul ]

Strzelam ze element c208 :P

PS. Z Nowa Zelandia bylem blisko, moze i tu bede.

22.01.2011
16:27
[11]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Ta dioda nazywa sie transil. Troche pomylilem: w przypadku napiecia zbyt wysokiego ona zwiera obwod, powodujac ze dysk sie nie uruchamia. Nalezy ja po prostu wylutowac. Sprawdzic ja mozna zwyklym miernikiem.

Przeczytaj pierwszy post:


Troche podbudowany poprzednimi postami znow rozpoczalem poszukiwania elektroniki do mojego dysku, nawet znalazlem w koncu identyczny na Allegro ale sprzedal sie w grudniu :(

Znalazlem natomiast fajna stronke, gdzie moge kupic taka elektronike:


Poszukaj, moze swoja tez trafisz, bardzo dobrze opisane jak sprawdzic czy to na pewno dobra plytka...

22.01.2011
17:40
[12]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

BlackBolt, DEXiu: Zgodnosc modelu to duzo za malo, musi zgadzac sie jeszcze wiele innych rzeczy. Firmware, uzyty chipset itd. Dlatego czesto jest to trudne zadanie, na pomoc moze przyjsc taka strona jak wkleilem wyzej.

MP3: Popatrz na plytce co sie moglo spalic, jak poszedl dymek to powinno byc widoczne na plytce. Czy to jest C208 to nie wiem, ale faktycznie moze to byc to, blisko podlaczenia zasilania, cos wiekszego. Sprawdz miernikiem, spalona przewodzi w obie strony, dobra tylko w jedna (o ile dobrze pamietam ;) )

22.01.2011
17:54
smile
[13]

Paraffinum_liquidum [ Legionista ]

@koniec jest blisko i nawet nie musi tego elementu wylutować?

22.01.2011
17:58
smile
[14]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Chyba musi, wyzej pisalem ze trzeba ja zewrzec na stale, ale chyba mi sie pomylilo. Generalnie u siebie robilem to dawno i nie pamietam szczegolow :)

03.02.2011
17:57
[15]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Wlasnie doszla do mnie paczka z mala paczuszka, w srodku elektronika i niespodzianka: dali srubokret zeby moc odkrecic srubki w dysku :) oraz oczywiscie instrukcje jak wymienic elektronike... Zaraz ruszam sprawdzic czy pomoze :)

Chwile pozniej: Plytka wymieniona, banalne to bylo :) Musze teraz pojechac do kogos kto ma stacjonarny komputer i zobaczyc czy dziala. Jak tak, to bedzie naprawde rewelka, te zdjecia byly unikalne ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.