GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Matura Historia i WOS, perspektywa studiów prawniczych

20.01.2011
15:38
[1]

nowy4 [ Chor��y ]

Matura Historia i WOS, perspektywa studiów prawniczych

W przyszłym roku szkolnym będę mieć maturę. Chciałbym dostać się na prawo. W związku z tym planuję zdawać historię i WOS na maturze w zakresie podstawowym.

Dotąd przez czas swojej edukacji niespecjalnie przykładałem się do owych przedmiotów, chociaż jeżeli trzeba było się nauczyć, uczyłem się i dostawałem 4/5. Aczkolwiek to pojedyncze tematy.

Proszę powiedzieć jaka jest szansa, ażeby systematycznie poznając materiał z historii, nadrobił swoją niewiedzę (zaczynając od powstania pisma po rok 1989) na tyle, aby zaliczyć maturę? Czy zwykłe podręczniki szkolne, z których do tej pory się uczyłem (ze szkoły średniej, wydawnictwa OPERON) wystarczą czy powinienem zaopatrzyć się w dodatkową literaturę?

Co polecacie jeżeli chodzi o WOS?
Chętnie posłucham innych rad od osób, które poszły podobną ścieżką jak ja w zakresie edukacji i dostały się na prawo. Proszę o informację, co było pomocne.

Proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam.

20.01.2011
15:39
[2]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Na płatne może się dostaniesz z podstawą z historii i WOSu.

20.01.2011
15:41
[3]

nowy4 [ Chor��y ]

Proszę o przybliżenie tematyki płatnych i darmowych studiów, jakie wymogi należy spełnić itp.

20.01.2011
15:45
[4]

irenicus [ Mareczek ]

Pooglądaj sobie statystyki rekrutacji na roznych uczelniach to bedziesz wiedzial ile ci potrzeba punktow.
Na studiach prawniczych sie specjalnie nie znam ale z podstawkami to raczej nie za daleko zajdziesz w tym kierunku

20.01.2011
15:46
[5]

HUtH [ pr0crastinator ]

A dlaczego nie chcesz pisać rozszerzenia?
Przez rok przeczytasz podręczniki z historii, przed maturą jeszcze jakieś repetytorium i voila wysoki wynik.

20.01.2011
15:51
[6]

nowy4 [ Chor��y ]

HUtH - dlatego, że posiadam podręczniki w wersji papierkowej tylko z zakresu podstawowego. W sytuacji, gdybym zdecydował się pisać rozszerzenie, musiałbym dodatkowo się wyedukować, poza tym musiałbym znać listę zagadnień, które są na rozszerzeniu a nie ma na podstawie i nadrobić to (to o czym pisałem wcześniej) albo poprzez podręczniki albo przez Internet. Mile widziałbym rekomendację pozycji typu "różnice w zagadnieniach na maturze podstawowej a rozszerzonej".

W miarę możliwości, proszę również odnieść się do:

"Proszę powiedzieć jaka jest szansa, ażeby systematycznie poznając materiał z historii, nadrobił swoją niewiedzę (zaczynając od powstania pisma po rok 1989) na tyle, aby zaliczyć maturę? Czy zwykłe podręczniki szkolne, z których do tej pory się uczyłem (ze szkoły średniej, wydawnictwa OPERON) wystarczą czy powinienem zaopatrzyć się w dodatkową literaturę? "

20.01.2011
16:30
[7]

nowy4 [ Chor��y ]

up

20.01.2011
17:51
[8]

nowy4 [ Chor��y ]

Czy ktoś ma ochotę i jest w stanie ustosunkować się do moich pytań?

20.01.2011
18:02
[9]

Glob3r [ Tots units fem força ]

O historii nic Ci nie powiem, bo zupełnie tym przedmiotem w perspektywie matury się nie interesowałem, ale WOS zdawałem rozszerzony. Nie przytoczę Ci tutaj dokładnych różnic programowych między poziomami, ale IMO trudniejszy jest poziom podstawowy niż rozszerzony. Na podstawie masz prawie wyłącznie wiedzę. Pytanie, odpowiedzi kilka z czego jedna prawidłowa i tak prawie cała matura. W zakresie rozszerzonym pytania typowo na wiedzę to 2/5 matury, 1/5 to pytania do tekstu, a brakującą część stanowi wypracowanie na jeden z dwóch podanych tematów. Wystarczy poczytać sporo o tym w internecie, nie trzeba mieć żadnych podręczników. Przemyśl to, bo się naprawdę opłaca ;]

20.01.2011
18:04
[10]

kali93 [ Isildur ]

nowy4--> A instytucja nauczyciela u Ciebie nie istnieje? Ja w tym roku się zdecydowałem na rozszerzoną z historii i nie ma żadnych problemów. Chodzę na fakultety, potrzebne materiały drukuje nauczycielka.

20.01.2011
18:06
[11]

The Joker [ Legent ]

Chłopie, jak ty chcesz zdawać maturę na podstawie dlatego, że masz takie podręczniki to przyszłości ci nie wróżę... Na prawie byle książka to koszt ok. 50-100zł, ale trzeba mieć ich kilka, nawet kserowane to i tak przynajmniej 150-200zł na semestr.

Co do matury - dzienne prawo na lepszych uczelniach to ~80% z rozszerzonej ze wszystkich przedmiotów wymaganych, zaoczne - matura obojętna ale jak jesteś dętka to i tak nie wyrobisz...

Z historii seria Roszkowski, Radziwiłł - chyba najlepsza, masa fotografii wykorzystywanych często na maturach, fajnie wszystko opisane.
Z Wosu ja uczyłem się z podr. J.Woś i operon + orientacja co się dzieje na świecie - tyg. Polityka (dzień przed moją maturą okazał się tam artykuł, który opisywał dokładnie jeden z tematów na historii)

Tyle, maturę miałem parę lat temu więc coś się mogło pozmieniać.

20.01.2011
19:06
[12]

nowy4 [ Chor��y ]

Dziękuję za odpowiedź.

1. Czy do matury z WOSu przez najbliższy czas powinienem wykazywać zainteresowanie polityką?
2. Czy później (przy szukaniu pracy, aplikacji) ma znaczenie czy studiuje się dziennie czy zaocznie?
3. Ktoś wspomniał o możliwości darmowych studiów na kierunku prawo. Czy mógłbym prosić o przybliżenie tego tematu?
a) czy zaoczenie również można studiować bezpłatnie?
b) jakie warunki należy spełnić, aby można było studiować bezpłatnie?
c) co do punktów a) i b) czy dobrze rozumiem, że wszędzie tam gdzie jest np. Uniwersytet oznacza bezpłatnie, tam gdzie inna nazwa - płatnie?
4. A zatem jak rozumiem, podręczniki, które do tej pory miałem plus wspomniana seria Seria Roszkowski, Radziwiłł. Proszę też powiedzieć czy mam szukać czegoś wcześniej niż XVII wiek czy wcześniejszej historii aniżeli wieki XVII - XX, owi autorzy nie opisywali?

Pozdrawiam.

20.01.2011
19:11
[13]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Do podstawy z historii powinny wystarczyć podręczniki WSiP + materiały od nauczycieli które opracowuje się na fakultetach. Poza tym musisz sprawdzić czy opłaca ci się zdawać dwa przedmioty dodatkowe, np w Szczecinie pod uwagę brany jest polski + język obcy + matma lub przedmiot dodatkowy.

20.01.2011
19:17
[14]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Jeżeli myślisz o prawie, musisz zdawać rozszerzony język obcy, język polski i rozszerzoną historie/wos/coś innego. Inaczej możesz sobie wybić z głowy.

20.01.2011
19:24
[15]

giergas [ Centurion ]

Halfmaniac >> albo musi zagadac z rodzicami czy maja 10 tyś złotych rocznie na jego edukację.

Sorry za ironię brachu, ale z takim podejściem nie przejdziesz nawet historii państwa i prawa polskiego, nie mówiąc o jakimkolwiek przedmiocie na II roku.

Matura rozszerzona z Hist i WOS jest do łyknięcia - masz rok, a nawet ponad - jesteś w stanie (chyba, że serio nie masz talentu) dobic do wyników oscylujących w granicach 85%. Idzie prezydencja w UE, wiesz masz 90% szans na essej "Opisz wyzwania stojące przed Najaśniejszą Rzeczypospolitą od czasu przystąpienia do UE" albo coś w ten deseń.

Większym problemem jest język obcy, w rok nie wyjeżdzając nigdzie nie da się zrobic jakichs rewelacyjnych postępów.

Co do pytania "Czy zdając WOS, muszę się interesowac polityką???????1" nie chce mi się nawet odnosic.

/student WPiA&ISM UW :)

20.01.2011
19:40
[16]

xanat0s [ Wind of Change ]

giergas --> Z czystej ciekawości, który rok prawa na UW? :)

20.01.2011
19:41
[17]

zawilec [ Konsul ]

Wszystko zależy do jakiej chcesz pójść uczelni. Jeśli jakaś bardziej znana jak UW, UJ czy UWr to przykro mi ale WOS, historia i język jako rozszerzone to podstawa. Z tego co pamiętam to kiedy ja zdawałem to dość łatwo było się dostać do Opola, Łodzi i Torunia ale tego ostatniego nie jestem pewien.
Ale masz jeszcze kupe czasu.. materiału w liceum z tych przedmiotów jest naprawdę niewiele. Przez rok po kilka razy wszystko przerobisz.

20.01.2011
19:51
[18]

garfield_junior [ ]

1. Czy do matury z WOSu przez najbliższy czas powinienem wykazywać zainteresowanie polityką?

Jeśli planujesz zdawać rozszerzenie, to polityką interesować się powinieneś już jakiś czas... chociaż forma matury jest taka, że nawet przy zerowym zainteresowaniu można zdać całkiem nieźle.


2. Czy później (przy szukaniu pracy, aplikacji) ma znaczenie czy studiuje się dziennie czy zaocznie?

Bardzo oględne pytanie - pracodawca zawsze wybierze potencjalnie lepszego kandydata, sam zdecyduje jakiego. Egzamin na aplikację wygląda tak samo dla każdego, jaki tryb studiów skończyłeś jest bez znaczenia.


3. Ktoś wspomniał o możliwości darmowych studiów na kierunku prawo. Czy mógłbym prosić o przybliżenie tego tematu?
a) czy zaoczenie również można studiować bezpłatnie?
b) jakie warunki należy spełnić, aby można było studiować bezpłatnie?
c) co do punktów a) i b) czy dobrze rozumiem, że wszędzie tam gdzie jest np. Uniwersytet oznacza bezpłatnie, tam gdzie inna nazwa - płatnie?


a) "Bezpłatnie" można studiować na uczelniach państwowych w trybie stacjonarnym, na uczelniach prywatnych płaci się czesne niezależnie od trybu(są oczywiście jakieś stypendia itd)
b) należy spełnić warunki przyjęcia określane przez daną uczelnie. Każda uczelnia sama ustala warunki wg których rekrutuje na studia stacjonarne
c) z reguły tak, chociaż sama nazwa o niczym nie świadczy. Uniwersytet/Akademia/Wyższa szkoła to rangi uczelni, niezależnie czy to państwowych czy prywatnych



4. A zatem jak rozumiem, podręczniki, które do tej pory miałem plus wspomniana seria Seria Roszkowski, Radziwiłł. Proszę też powiedzieć czy mam szukać czegoś wcześniej niż XVII wiek czy wcześniejszej historii aniżeli wieki XVII - XX, owi autorzy nie opisywali?

Tu ci nie pomogę, sam uczyłem się z podręczników Operonu do poziomu rozszerzonego i wystarczyło na te ~80%, mimo że nigdy jakimś pasjonatem historii nie byłem.

20.01.2011
19:54
[19]

nowy4 [ Chor��y ]

Dziękuję za odpowiedź. Zwłaszcza dla giergas. Wypowiedź, może nie w szczególnie miłym tonie, ale konstruktywna i dająca mi do myślenia. Pozwolisz, że się ustosunkuję. Wiem, że moje pytania mogą wydawać się bardzo lakoiczne. Lubię wszystko dokładnie przemyśleć i zaplanować, zanim podejmę decyzję. Decyzję, która dotyczy spędzania czasu i wysiłku intelektualnego w przeciągu najbliższych półtorej roku. Kwestię historii mamy załatwioną - trzeba ostro zabrać się za pracę, przerobić w zakresie szkoły średniej i wskazanych podręczników. Po drodze zapewne wpadną także inne materiały, o które zamierzam zwrócić się do nauczyciela tego przedmiotu w szkole. Co do języka obcego - planuję angielski. Mam 4. Chociaż pewnie jeszcze wiele pracy przede mną i nie zamierzam się przed tym bronić - bo odkładanie wszystkiego na następny dzień niczemu nie służy. Co do WOSu - pytałem tylko formalnie. Wielokrotnie słyszałem, że tak. Chciałem tylko to potwierdzić.

Podsumowując, muszę ostro zabrać się za historię, podszkolić angielski i rady Glob3r co do WOSu.

Jeżeli chodzi o studia, to - wydaje mi się - uogalniając:
- studia na prywatnej uczelni - mogę zdawać niektóre przedmioty nawet na poziomie podstawowym
- studia na państwowej uczelni - najlepiej (bo duże szanse, za darmo) zdawać wszystkie przedmioty na poziomie rozszerzonym.
Zgadza się ?

Dzięki raz jeszcze - wszystkim.

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś rady, zwłaszcza giergas, chętnie posłucham. Byle konstruktywne.

20.01.2011
20:10
[20]

Blink! [ Generaďż˝ ]

Na UWr i UJ teraz dostaniesz sie mając średnio 70~% z rozszerzonej matury. Przyjmują dużo studentów (niby miejsc jest 400, a przyjmują przykładowo 450, nawet 500), bo wiele osób po pierwszym semestrze/roku rezygnuje albo odpada bo nie daje rady. A matura rozszerzona z histy i WOSu jest do ogarnięcia, bo nie trzeba tam zbyt wiele rozumieć (jedynie przyczynowość->skutkowość jeśli idzie o historię), a tak to pamięciówa. Ale trzeba umieć szeroko spojrzeć na zagadnienie, żeby dobrze napisać wymagane wypracowanie:)

Nie wiem jak to teraz wygląda, ale rok i 2 lata temu na UWr j. polski nie był obowiązkowy, dlatego go olałem totalnie. A język angielski dla mnie jest bardzo łatwy i nigdy z nim nie mialem problemu, dlatego Ci nie doradze. Pewnie jakis kurs przygotowujący do matury rozszerzonej z angla powinien wystarczyć, jeżeli do tej pory sie nie uczyles prywatnie.

20.01.2011
20:12
[21]

nowy4 [ Chor��y ]

Blink! - a jak odniesiesz się do kwestii matury rozszerzonej z polskiego i języka obcego (u mnie angielskiego)?

20.01.2011
20:44
[22]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Tak jak wspomniano wyżej, aktualnie na prawo na dziennych studiach na uczelniach typu UJ, UW, UWr, UAM czy nawet US nie ma specjalnie co marzyć bez wszystkich przedmiotów rozszerzonych.

Od kiedy ja przechodziłem rekrutację trochę się pozmieniało, ale teraz jest tak, że na dzienne prawo na UJ liczy się wynik z matury : język obcy + wos + historia albo matematyka. Wynik z matury podstawowej liczy się jako 50% (czyli 100% z podstawowego wosu daje tyle samo pkt do rekrutacji co 50% z rozszerzonego wosu).

Matematyka na poziomie rozszerzonym jest znacznie łatwiejsza od historii, więc może w tym szukaj szansy.

Albo idź do pracy/poproś rodziców.
Rekrutacja na niestacjonarne prawo na UJ ma tylko jeden wymóg - zdana matura (jakakolwiek) i zapisanie się póki wciąż są miejsca. No i płacenie czesnego. Ludzie dostają się według kolejności zgłoszeń.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.