--> Archiwum Forum
Xaveq [ Legionista ]
Chomiki - problem
Otóż tak. Od tygodnia mam 2 chomiki (prawdopodobnie to samiec i samica - jeden miot). I one czasami się gryzą (chyba się gryzą) - zaczyna samiec (prawdopodobnie). Ona jednak go nie gryzie, tylko kładzie się na grzbiecie nie rusza się i piszczy. Nie wiem o co chodzi z początku myślałem, że po prostu chce przystąpić do rozmnażania... nie wiem co to za zachowanie, on tak nie gryzie do krwi tylko jakby ją zaczepiał. Może on chce mieć jakby władzę nad nią?
Ostatnio też zaobserwowałem, że jadła orzecha, nagle przychodzi Wilk (samiec), podchodzi do niej. Ona odsuwa się do drugiego konta, on znowu do niej idzie. Potem byłem w kuchni, słyszałem ten sam pisk samicy. Orzech leżał obok, Wilk pił sobie wodę a ona znowu leżała na grzbiecie.
Nie rozumiem, czy to kłótnia, czy coś...
Proszę o odpowiedź.
PS Zaczęło się to 1 dzień po kupnie chomików kiedy dostali koło do kręcenia, bardzo się cieszyli i właśnie wtedy wystąpiła pierwsza "gryzanina".
Pozdrawiam Xaveq
zelmir [ Konsul ]
Twój samiec lubi sado-maso. Kup mu taki mały pejczyk, widziałem ostatnio w zoologicznym.
Xaveq [ Legionista ]
Dziękuje za odpowiedź, czekam na następne.
graf_0 [ Nożownik ]
Spytaj zoologa (znaczy się ludzia w zoologicznym sklepie).
Podejrzewam że samiec chce dominować a samica się podporządkowuje.
bartek [ Legend ]
1. Chomiki to zwierzęta żyjące w samotności, nawet roborowskie uchodzące za stadne w jednej klatce się pozabijają (nie jest to reguła i wiem, że zaraz wpadnie 1000 osób piszących, że ma po 2 chomiki w klatkach - tak, to się zdarza, bardzo rzadko, ale i tak zwykle po pewnym czasie dochodzi do walk, zwykle samica z samcem żyją w pokoju aż do ciąży).
2. Nawet jeśli to parka i się rozmnożą (stanowczo odradzam, w przypadku nieodpowiedniej diety będziesz świadkiem matki jedzącej młode), to będziesz miał niewesoło. Po pierwsze - chomiczka w ciąży będę dążyła do zabicia partnera (stanowi zagrożenie dla jej dzieci), więc na początku będziesz potrzebował drugiej klatki. Potem matka odchowa małe i po kilku tygodniach będziesz potrzebował tylu klatek, ile masz małych + 2 dla rodziców (czyli przy dobrych wiatrach nawet kilkanaście klatek), bo wzajemnie się wszystkie powybijają. I nie wpuszczaj ojca do młodych chomików, bo matka ze strachu przed nim je zeżre a potem go zabije. Jeśli się jej nie uda a samiec ją jakoś zapłodni, to matka może umrzeć, ponieważ chomiki nie mogą tak często zachodzić w ciążę.
Ogólnie - IMHO - beznadziejne i bezdennie głupie zwierzęta - 100x wolałbym papugę, albo od biedy mysz - miałem i myszy i chomiki i myszy są przy chomikach geniuszami intelektu.
Tak czy inaczej - oddaj jednego chomika, albo rozdziel je, to nie są papużki nierozłączki. Chyba, że chcesz oglądać, jak sobie wzajemnie odgryzają kończyny.
I uderz na największe polskie forum o gryzoniach, bo widzę, że nie masz wiedzy nt. zwierzaków, które sobie kupiłeś. To bardzo źle - szczególnie dla nich.
Laston [ Chaos Lord ]
Mój sąsiad miał też samca i samicę. Pewnego razu zauważył, że nie ma gdzieś samicy. Zajrzał do domku i okazało się, że samiec odgryzł jej głowę. Więc radziłbym ostrożnie. Ja zawsze miałem po 1 chomiku.
Xaveq [ Legionista ]
@graf_0
To samo mówiła moja mama. Chce dominować nad samicą.
@bartek
Bez komentarza. Ale co do tego:
To chomik dżungarski, więc lubią żyć w grupach... owszem czytałem już o pokarmie z młodych...
No... trochę czytałem o chorobach karmieniu itp.. Więc co nieco wiem.
To ze względu na odpowiedź wyżej mam jeszcze jedno pytanie.
Dlaczego małe chomiki same będą się mordowały? Nie rozumiem o co z tym chodzi.
Dalej jednak stawiam, że chcę dominować nad samicą.
Dziękuje, czekam na odpowiedzi dalsze...
@Laston
Wiesz, mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie...
Słyszałem też, znaczy, to u mojej cioci. Jeden chomik przygniótł drugiego, wchodził na niego. Ale płeć nie wiem jaka.
bartek [ Legend ]
Laston, dokładnie. Swoją drogą chomiki mają olbrzymie wymagania - tzn. nawet dla w/w roborowskiego klatka powinna być stosunkowo duża (minimum 60 cm długości), łatwo policzyć, że klatki dla 3 chomików to niemal dwa metry... :) Codzienne zmienianie wody, odpowiednia dieta, sprzątanie całej klatki przynajmniej raz w tygodniu, trociny w całym domu, do tego smród i konkretne alergeny. W nocy kołowrotek się poluzuje, albo zasyfi, to nie pośpisz. I wszystko to byłyby do zdzierżenia, ale w zamian chomiki nie dają praktycznie nic. Panie, daj pan spokój :) Mysz to bym zrozumiał, można ją uczyć, budować tory przeszkód itd.
Xaveq, chomik dżungalski to nie jest zwierzę stadne. Za kilka dni znajdziesz trupa, albo dwa i wtedy będziesz mógł pisać "bez komentarza". Tylko zwierzątek szkoda. Kto Ci powiedział, że lubi żyć w grupach? Pewnie człowiek w zoologu? Który ma kasę od każdego sprzedanego chomika? Riiight :)
Nawet gdyby były jakieś chomiki, które mogłyby żyć razem (a nie ma), to doszłoby do chowu wsobnego.
Przyznaj się mamie, że zrobiliście głupotę z dwoma chomilami i tyle, spokojnie sprzedasz jednego do zoologicznego, albo najlepiej znajdź mu inny dom. Chyba, że chcesz się bawić w dwie klatki. Innych wyjść po prostu nie masz. Chomiki nie bawią się w dominowanie nad innymi, one są dla siebie śmiertelnym niebezpieczeństwem. Wpuść do akwarium 5 bojowników, ten sam efekt.
mathew11111 [ Konsul ]
Najlepiej kup drugą klatkę żeby się razem te chomiki nie zabiły.
Chyba wydaje mi się że to chodzi o rozmnażanie bo jak miałem dwóch samców to było ok.
graf_0 [ Nożownik ]
Chomiki są przydatne. Uczą dzieci co to znaczy śmierć. Bo z upodobaniem umierają.
Xaveq [ Legionista ]
@bartek
Nieee wyczytałem w necie, że czują się lepiej w grupach.
No akurat te warunki spełniam,
Kołowrotek na noc wyjmuję... xD
Heh to ja jestem ciekawy jak te chomiki się rozmnażają, z Twoją teorią jest to niemożliwe.
@mathew11111
Bo poza tym on jej nie bije tylko tak jakby "nastrasza".
Xaveq [ Legionista ]
@graf_0
Ja wiem co to znaczy śmierć.
Weź dwie [ Centurion ]
spytaj djPeja11
Xaveq [ Legionista ]
A kto to taki? Jak się z nim skontaktować?
bartek [ Legend ]
Xaveq, rozmnażają się normalnie, zwykle dobiera się partnerów nie na zasadzie "może się polubią, albo pozabijają". Zwykłych chomików z zoologa nie warto rozmnażać z wielu względów (porównałbym je brzydko do "kundli" w świecie psów), rasowe już jak najbardziej.
Źle wyczytałeś w necie.
Pierwszy lepszy topic, jakich tysiące:
cotton_eye_joe [ maniaq ]
nie chcesz wiedziec :P i sluchaj bartka, mądrze prawi :)
inssaane [ panda ]
Tyle odp, a jeszcze nikt nie zapytał czemu chomik nazywa się Wilk? :)
Moim zdaniem powinieneś je rozdzielić, chomiki będą się żarły i samiec zeżre nawet potomstwo.