Bri [ Hekatonhejr ]
Kino domowe
Szukam kina domowego 5.1 bez głośników. Może to być odtwarzacz na dvd lub na hdd. Musi mieć czytanie plików z pendrive i hdmi.
A co najważniejsze by wyjście dźwięku nie było na chinch'ach tylko na takich zaciskach (nie będę bawić się w lutowanie wtyczek) - by tylko włożyć ocynowany przewód i zacisnąć.
Coś polecacie?
Mortan [ ]
Zalezy na jakim poziomie chcesz mieć to kino domowe, bo jak nic konkretnego to wystarczy jakikolwiek odtwarzacz dvd z usb, ktory mozna kupic za 200-300 zł i do tego jakis amplituner ( ceny rozne, to juz zaleznie od portfela)
wysia [ Senator ]
"A co najważniejsze by wyjście dźwięku nie było na chinch'ach tylko na takich zaciskach (nie będę bawić się w lutowanie wtyczek) - by tylko włożyć ocynowany przewód i zacisnąć."
Ze niby jaki 'ocynowany przewod'? Kabel glosnikowy (tylko dlaczego ocynowany)? Planujesz podlaczyc pasywne glosniki bezposrednio do odtwarzacza, z pominieciem wzmacniacza?
Bri [ Hekatonhejr ]
Mam głośniki z poprzedniego zestawu (5+1) i nie ma potrzeby ich zmieniać. Akurat końcówki są ocynowane (to nie jest goły miedziany drucik ani żaden kabelek nie jest zakończony wtyczką).
Żadnego amplitunera - głośniki od razu do odtwarzacza (w zaciski) tak jak pierwotnie. Wzmacniacz zapewne jest już w subwoofer'ze.