Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Tori Amos vs Slayer
Słyszeliście?
Zupełnie inny wymiar tego utworu, ale według mnie mroczny. Trzeba się wsłuchać.
peterkarel [ DX ARMY ]
daj pan spokój :|
pablo397 [ sport addicted ]
slyszelismy. nie podoba sie
Chudy The Barbarian [ Legend ]
W ogóle co innego niż wersja Slayera. Cover Vadera 100 razy lepszy :P
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Tori Amos w ogole rzadzi :)
Ale i tak najlepsza jest Kaska Krzak aka Kate Bush :P
A dobry cover jest wtedy, gdy z utworu robi sie cos zupelnie innego, na swoj specyficzny sposob, gdy sie na nim odcisnie swoje pietno, jednoczesnie nie niszczac oryginalnego klimatu. Zagrac ostrzej/mocniej/brutalniej Slayera na pewno mozna, ale to jakby do slonej zupy wsypac wiecej soli.
Sprobujcie zas przerobic to na slodki ale dobry kompot... :)
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Wersja Vadera jest naprawdę OK, ale też i mocno zbliżona do oryginalnej konwencji, a z coverami to chyba jest tak jak smuggler rzekł. Choć i tu bywają odstępstwa, bo niedawno Acid Drinkers dosyć... oryginalnie podeszli do któregoś z utworów Slayera i generalnie cover nie zebrał dobrych recenzji.
Czasami jest tak, że cover potrafi przerosnąć oryginał. Może mnie zlinczować, ale Solitude w wykonaniu Ulvera moim zdaniem jest o niebo lepsze od oryginału Black Sabbath :-). Nie wiem czy to kwestia wokalu, czy kilku innych instrumentów użytych przez Ulver, a może sama konwencja Shadows Of The Sun uczyniła z tego kawałka świetne nagranie?