GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Apostatyzm

03.01.2011
19:57
[1]

Gefreiter [ Konsul ]

Apostatyzm

Orientuje się ktoś w jaki sposób formalny wykluczyć się z kościoła katolickiego i zostać 100% apostatą??

03.01.2011
19:58
[2]

charlie.scene [ Konsul ]

Co to apostatyzm?

03.01.2011
19:58
[3]

Snakepit [ aka Hohner ]

PSTRYK? przestawić się i już, mówić co się myśli na temat religii i prosić znajomych/rodzinę by na ten temat nie dyskutowali i nie wspominali?

03.01.2011
19:58
[4]

pecet007 [ Fallout NV ]

Jeśli faktycznie poważnie o tym myslisz, to wystarczy odrobina Google i proszę pierwszy wynik:

03.01.2011
19:59
smile
[5]

General E'qunix [ Arena Master ]

Nie szkoda Ci czasu na pierdoły?

03.01.2011
20:06
[6]

mefsybil [ Legend ]

Orientuje się ktoś w jaki sposób formalny wykluczyć się z kościoła katolickiego i zostać 100% apostatą??
Iść do księdza z dwoma świadkami.
UWAGA! Jeśli mieszkasz w małej miejscowości/na wsi, twoja rodzina powinna później uważać na prześladowaniu przez księży :D Chyba, że mieszkasz w mieście, to spoko.

gdyż odkąd skończyłem 10 lat, nie wierzę,
Niestety żeby nie wierzyć, trzeba mieć wyrobiony dowód osobisty i prawo jazdy zaliczone za pierwszym razem :(

03.01.2011
20:07
[7]

Gefreiter [ Konsul ]

Jak dla mnie to nie są pierdoły, gdyż odkąd skończyłem 10 lat, nie wierzę, nie jestem katolikiem, a jestem ateistą, a w papierach kościelnych istnieje moja kartoteka (za ilośc wiernych też dostają kasę)
Oraz moje przekonanie, że religia nie jest mi do niczego w życiu potrzebna. Nie wybrałem jej świadomie, gdyż zadecydowali o tym moi rodzice
Jestem pełnoletni, więc sam kieruje swoimi sprawami
Oraz to, że chciałbym, aby moje dzieci miały wolny wybór wyznania, a nie od narodzin narzucaną wiarę.
Jak dla mnie religia to opium dla mas
Ciekawe czy na forum jest jakiś apostata, bo rzesze katolickich ateistów już są

mefsybil ----> z tym to nie bedzie problemu, bo miom rodzicom zwisa co księża mówią. Co prawda, jak remontowałem dach na plebanii (praca, a nie czym społeczny) to usłyszałem od proboszcza, że moja rodzina, żyje nie po katolicku, bo ma tylko jedno dziecko :) A Maryja ile miała?? Stadko wesołych dzieci?- nie tylko jednego, jak pisze w Bibli
I kto tu jest chory?? Księża czy ja??

03.01.2011
20:09
smile
[8]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

<--- gdyż odkąd skończyłem 10 lat, nie wierzę


Aż się popłakałem :)
Na szczęście masz w [4] podany link - daj znać kiedy tego dokonasz. Powodzenia w życiu! I fajnie, że korzystasz z tego co Ci Bóg dał .. wolność wyboru właśnie :)

03.01.2011
20:10
[9]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

tu będą wiedzieć:

03.01.2011
20:12
[10]

Gefreiter [ Konsul ]

deTorquemada ----> czyli jakieś 10 lat już nie wierzę i nie czuję się katolikiem, gdyż życie ukształtowało mi takie poglądy a nie inne

03.01.2011
20:13
[11]

pecet007 [ Fallout NV ]

Ciekawe czy na forum jest jakiś apostata, bo rzesze katolickich ateistów już są
I w czym ci to przeszkadza? Serio, nie wierzę w Boga, ale dlaczego miałbym tracić czas i wypisywać się z wspólnot, zwłaszcza że strasznie dużo zachodu z tym? Mam wrażenie że jesteś jednym z tych wojujących ateistów, bo sam jakieś dziwne rozłamy dostrzegasz katolicki ateista to inny ateista niż ten po apostazji, czym się różni, tym że go nie ma w papierach tak, czymś jeszcze, jest lepszy w jakiś sposób? ;) Generalnie nie przeszkadza mi co robisz ze swoim życiem, ale to ostatnie wyrażenie mnie szczerze ubawiło, jeśli źle jest zinterpretowałem to wybacz.

03.01.2011
20:16
[12]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Ba, nawet o ateistow trudno. Ja na przykład jestem głownie antyklerykałem. Nie umiem zupełnie odrzucić istnienia jakichś niezrozumiałych i wyższych sił, ktore sprawiły istnienie. Nie umiem też jednak zupełnie uwierzyć w żadną z wersji głoszonych przez religie. Najbliżej mi do jednej takiej z wysp polinezyjskich gdzie bog niosł świat w worku, ktory się rozpruł gdy zaczepił o gałąź.

03.01.2011
20:22
[13]

Gefreiter [ Konsul ]

pecet007 ----> źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o dzielenie na lepszych i gorszych, i jestem jak najdalszy od tego. Chodzi mi mianowicie o to, że jeśli ktoś jest z przekonania ateistą, to nie powinien być w jakiekolwiek wspólnocie religijnej, bo inaczej to powstaje paradoks, a jest wielu ludzi, którzy kładą lachę na religię, a są jej członkami.
Lepiej coś robić solidnie i do końca, niż nic nie robić i żyć zawieszonym pomiędzy dwoma światami

jak dla mnie katolicyzm stracił swoje prawdziwe oblicze, wtedy gdy dorwał się do władzy w starożytnym Rzymie

03.01.2011
20:23
[14]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

MASAKRA
Człowieku - poczytaj najpierw o chrześcijaństwie zanim zaczniesz pisać takie bzdury.

03.01.2011
20:24
[15]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Chciałem coś odpowiedzieć, ale postanowiłem skoczyć po colę i popcorn, bo może być tutaj ciekawie :P

Zajmuję pierwszy rząd!

Mały edit u góry.

03.01.2011
20:34
smile
[16]

Asmodeusz [ Legend ]

Styczen (i ew. kwiecien) - miesiacem wojujacego ateisty/apostaty na forum :P

03.01.2011
20:39
smile
[17]

Gefreiter [ Konsul ]

Maziomir -----> jakby ci ti ująć, aby cie nie urazić :) Czytałem Biblię, Pismo Święte itp, całą historię kościoła oraz to robił i robi od ponad 2 tys lat ba, nawet Talmud czytałem.
Doszedłem do takiego wniosku, możesz się z nim zgadzać lub nie.
Kościół od wczesnego średniowiecza jest zorganizowaną grupą przestępczą :) Religia miłująca pokój nawracająca mieczem i ogniem i imię tego, że Jezus tak chciał i pry okazji rabując i mordując wszystkich?? Buhaaaaaahaaa
Mieszanie się do polityki od czasów pamiętających Karola Wielkiego do dnia dzisiejszego + ta cała Inkwizycja mordująca ludzi, którzy różnili się poglądami od doktryny Kościoła (a czy czasem niejaki Żyd Jezus, też się wyłamał z pewnego systemu??)
Papieże opiewający w żłoto i luksusy, w rzeczywistyści na przełomie wieków będący nekrofilami, pedofilamii wszelakiej maści innymi dewiantami (tak byli tacy)
Dodam też wojny wywołane w imię tej religii, religii miłującej pokój
Dobra dość o instytucji zwanej Kościołem

Na przełomie wieków ludzie wierzyli bądź nie wierzyli w wszelakiej maści wierzenia. Począwszy od Jaskiniowca poprzez Rzymianina po człowieka z dnia dzisiejszego.
Nie kwestionuje istnienia Jezusa, może kiedyś i głosił swoje poglądy, ale był tylko jednym z wielu którzy próbowali olać system i coś zmienić.
Skoro chrześcijaństo jest religią monoteistyczną to dlaczego jest w niej kult Świętych, Błogosławionych, Maryji itp? To podjeżdża pod politeizm.
Czemu ewangelie powstały 100 lat po śmirci Jezusa, oraz dlaczego dopisywano co rusz nowe fragmenty i prawa?? jakby człowiekowi, nie wystarczyło te XX przykazań.
Odpowiedź jest prosta, kler chciał się dobrze urządzić.

Wierz w to lub nie, ale ja i tak będe robił co mi się podoba


Panowie, nie chcę przepychanek i jatek słownych, ale cos czuję, że katolicy na tym forum bedą mnie próbowali zniszczyć słownie :) A główną myślą chrześciajństwa jest miłośc do bliźniego, nawet poganina :)
Zapytałem się jak to się robi i gdzie. Dostałem odpowiedź i dziękuje za nią.

03.01.2011
20:39
[18]

rvc [ MORO ]

""Jak dla mnie religia to opium dla mas"""

no proszę cytat z klasyka sie pojawił.

pamiętam głośna sprawę wystąpienia z kościoła katolickiego teologa. facet był autorytetem i odbyło sie to w atmosferze skandalu. jak tego dokonał niestety nie pamiętam.
nie bardzo rozumiem ludzi decydujących sie na taki krok .
jesli chodzi o kase to pomyśl ze szmal który za twoją duszyczkę KK zainkasuje, wyciągnie od klechy jakiś dekarz naprawiający twoja fuszerkę

03.01.2011
20:43
[19]

Gefreiter [ Konsul ]

,,jesli chodzi o kase to pomyśl ze szmal który za twoją duszyczkę KK zainkasuje, wyciągnie od klechy jakiś dekarz naprawiający twoja fuszerkę'' ------> grubo, tylko że ja fuszerki nie robiłem :)

03.01.2011
20:44
[20]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

No widzisz, czytałeś Biblię, a ja znam kogoś kto był w Watykanie.

03.01.2011
20:48
smile
[21]

Gefreiter [ Konsul ]

Maziomir ----> ale o co ci chodzi z tym Watykanem??? Jeśli chodzi ci po JP II to ja go szanuje jako człowieka, a nie jako głowę kościoła.

03.01.2011
20:49
smile
[22]

rvc [ MORO ]

ale cytat z Lenina już ok ?
KK kiedyś a dziś dwa inne światy. tak jak i świat.

wszytko na głowie stoi
Niemcy o pokój walczą
Żydzi wojują
Polacy handlują

kościół z inkwizycja skończył jakis czas temu tak jak i z wyprawami krzyżowymi.

tak naprawdę twoja apo... cos tam nic nie zmieni. nadal będą gwałcić dzieci i majątki zbijać.


03.01.2011
20:50
[23]

Gefreiter [ Konsul ]

ale przynajmniej będe żył w zgodzie z własnym sumieniem :D

03.01.2011
20:52
[24]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Gefreiter--> [9] wyczerpał temat. Dalsza dyskusja nie ma sensu.

03.01.2011
21:03
[25]

Baron Samedie [ Generaďż˝ ]

Pamiętaj jednak, że jak umrzesz to zakopią cię pod płotem, jak psa.

03.01.2011
21:05
[26]

rvc [ MORO ]

po której stronie płota?

03.01.2011
21:06
[27]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

A to akurat nie jest prawda. Jest wiele cmentarzy komunalnych, można skremować ciało i postawić na telewizorze. To jest chyba najbliższa mi opcja. Raz, że z naszych pradawnych korzeni płynąca, dwa, że dość ekologiczna.

03.01.2011
21:09
[28]

rvc [ MORO ]

nie postawisz na telewizorze nasze prawo zabrania takich praktyk.
można w prosty sposób ominąć prawo , lecz nie podpowiem ))

03.01.2011
21:11
[29]

Snakepit [ aka Hohner ]

[28] podpowiedz, z czystej ciekawości pytam, bo moja babcia nie chce pogrzebu z trumną itd. tylko chcę urnę i prochy...bo niestety zbliża się ku końcowi :(

03.01.2011
21:14
[30]

Gefreiter [ Konsul ]

czyżby chodzi o to aby rozsypać prochy bo miejscach szczególnie znaczących dla zmarłego?? ( sam tak chce) i postawić samą urnę??, tego prawo chyba nie zabrania??

03.01.2011
21:22
smile
[31]

Pan P. [ 022 ]

[29]
...a może

?

03.01.2011
21:25
[32]

Awerik [ Backpacker ]

Snakepit ==> Jest jakiś romantyzm w wysypaniu prochów do oceanu, ale w świetle polskiego Kodeksu Karnego to bezczeszczenie zwłok.

03.01.2011
21:26
[33]

Snakepit [ aka Hohner ]

[32] w dupie mam prawo w momencie jak taka jest przekazana mi wola babci...

03.01.2011
21:28
[34]

rvc [ MORO ]

krematorium działa np. na Wólce a pogrzeb chcesz zorganizować w Krużebnikach. piszesz oświadczenie ze pogrzeb sie odbędzie tu i tu a stawiasz na tv. Kolega pali na Wólce Węglowej jadąc do domu czesto zabiera w plecaku (tak w plecaku) urnę by podrzucić na jakiś cmentarz po drodze.

nie będę opisywał innych akcji , niekiedy włos sie jezy.

ps . jak macie życzenie moge załatwić kremacje . tylko musicie sie do czwartku wyrobić bo mam ochotę na słowacje skoczyć

03.01.2011
21:32
[35]

Pan P. [ 022 ]

[33]
No to jak Cię ktoś życzliwy podpierdoli, to będziesz miał sprawę w sądzie. Czytałem kiedyś o jakimś starszym facecie, który trzymał w domu urnę z prochami zmarłej kilka miesięcy wcześniej żony, bo nie mógł jej pochować w miejscu zgodnym z jej życzeniem. Jeśli się nie mylę, to skończyło się sądem grodzkim i jakąś czterocyfrową grzywną.

03.01.2011
21:39
[36]

Soulcatcher [ end of winter ]

Gefreiter ---> ja również jestem apostatą ... nie wierzę w ciebie Gefreiter.

03.01.2011
21:41
[37]

Awerik [ Backpacker ]

[32] w dupie mam prawo w momencie jak taka jest przekazana mi wola babci...

Mistrz!!!

03.01.2011
21:43
smile
[38]

Gefreiter [ Konsul ]

Soulcatcher -----> ale wyjaśnij dlaczego i w jakim sensie

03.01.2011
21:48
[39]

rvc [ MORO ]

jak znam Soulcatchera to mu pewnie chodzi o to że modły do kogo innego wznosi.

edit, dokładnie jaki pisze Pan P.. chodzi o bezczeszczenie zwłok jak i swoje ma do powiedzenia sanepid.
pewnie w niektórych wypadkach chodzi o zanieczyszczanie ale to już o ocieramy sie o politykę

03.01.2011
21:52
[40]

Gefreiter [ Konsul ]

to już nawet w ogródku nie mozna być wysypanym??

03.01.2011
21:56
[41]

rvc [ MORO ]

na dobrą sprawę nikt tego nie sprawdza , byle by sie życzliwy nie znalazł

03.01.2011
22:03
[42]

Pan P. [ 022 ]

[39]
Akurat GIS twierdzi, że nie ma żadnych przesłanek sanitarnych, by zakazać rozsypywania prochów. Obecny stan rzeczy jest pozostałością przepisów sprzed jakichś pięćdziesięciu lat, gdy o kremacji nikt nie chciał słyszeć z powodu bariery psychologicznej i oczywistych konotacji historycznych.

03.01.2011
22:24
smile
[43]

Karule [ Konsul ]

Kto jest szczęśliwszy? Ja który wierze i jestem pewien, że Bóg istnieje na 100% oraz, że moje istnienie nie skończy się na śmierci... Czy taki nie wierzący który całe życie wędruje ze świadomością, że i tak wszystko co robi pójdzie w ch*j jak i on sam.

Kto będzie szczęśliwszy przez życie? Ja czy ta druga osoba? Odpowiedź prosta - Ja.

Dziękuje za uwagę.

ps. Czytanie Pisma Świętego dosłownie to gówno, a nie czytanie...

03.01.2011
22:26
[44]

Gefreiter [ Konsul ]

Ile ludzi tyle poglądów.

Obyś się nie rozczarował po śmierci :)

03.01.2011
22:30
[45]

toaster [ MrBook? ]

Karule - wolę znać trudną do przyjęcia prawdę niż żyć w błogiej nieświadomości, która moim zdaniem do niczego nie prowadzi, a może nawet przeszkadza.

ps. Czytanie Baśni Andersena dosłownie to gówno nie czytanie.


Adios, nie będę odpowiadał, po prostu przedstawiłem swój pogląd na ten temat.


ps2. "i tak wszystko co robi pójdzie w ch*j jak i on sam."...dlatego masz żyć tak aby pozostało po tobie coś więcej niż ten "chuj", a czy religia jest do tego potrzebna? Moim zdaniem nie, bo i po co?

ps3. Religia jest czymś pięknym dla wielu ludzi, jednak nie dla wszystkich i powinno się to uszanować, tak samo jak ateiści szanują was.

03.01.2011
22:31
smile
[46]

remekra [ Horonrzy ]

[43]

Akurat nie Ty tutaj jesteś od decydowania kto będzie szczęśliwszy.

03.01.2011
22:35
[47]

Sno[W]bull [ Chor��y ]

[43]
"Czy taki nie wierzący który całe życie wędruje ze świadomością, że i tak wszystko co robi pójdzie w ch*j jak i on sam."

A jeśli nie załapiesz się do Nieba? To co? Pozostają wieczne męki tam na dole?

04.01.2011
07:51
[48]

alpha_omega [ Legend ]

Gefreiter --

Obyś się nie rozczarował po śmierci :)

Wiesz, rozczarować się po śmierci możesz tutaj właśnie Ty, zakład Pascala ;)

Rób jak chcesz, ale ateizm jest poglądem dość wątpliwym w tym sensie, że pytanie o istnienie Boga jest nierozstrzygalne, a pytanie o sens świata - które przywiodło ludzkość do koncepcji Boga - zupełnie naturalne (co znosi wszelkie argumenty w stylu "ja wierzę w Potwora Spaghetti"). Także najlogiczniejszy wydaje mi się agnostycyzm.

04.01.2011
08:10
smile
[49]

Vader [ Legend ]

Rozczaruje się po śmierci ten, który wierzył z wyrachowania.

04.01.2011
08:13
smile
[50]

tygrysek [ behemot ]

zależy od księdza. powinna wystarczyć wizyta z dwoma świadkami w parafii swojej i zostawienie pisemka którego treść masz na końcu wiadomości mojej. może być i tak, że ksiądz będzie szują i trzeba będzie się rypnąć do swojej parafii, parafii w której byłeś chrzczony oraz do archidiecezji gdzie przechowywane są wszystkie informacje na temat wiernych w swoim okręgu

pamiętaj, że po tym kroku już nie będziesz mógł się zwrócić do księdza w razie pomocy czy namaszczenia a ostatecznie gdy zakończysz swój żywot będziesz pochowany na świeckim czyli publicznym cmentarzu

mój ksiądz był na tyle uprzejmy, że sam wysłał kopię do archidiecezji i uwolnił mnie od odwiedzania hierarchów kościoła


................................, dnia ................................................
imiona ...........................................................
nazwisko ...........................................................
imiona rodziców ...........................................................
data urodzenia ...........................................................
adres zamieszkania ...........................................................
...........................................................
Parafia rzymskokatolicka
p.w. ......................................................................
adres ......................................................................

Rezygnacja z członkostwa w Kościele rzymskokatolickim

Na podstawie Art. 53 par.1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:

“1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii” i “2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują” niniejszym rezygnuję z członkostwa w Kościele rzymskokatolickim.

Proszę o pisemne potwierdzenie dokonania stosownej adnotacji w księdze chrztu.

Niniejszym, na podstawie przepisów art. 23 ust. 1 pt. 1 ustawy o ochronie danych osobowych, wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych jedynie dla potrzeb postępowania administracyjnego związanego z przedmiotową rezygnacją, jednocześnie żądam usunięcia moich danych niezwłocznie po zakończeniu postępowania.

Z poważaniem
........................

04.01.2011
08:31
smile
[51]

mackie majcher [ Konsul ]

w dupie mam prawo w momencie jak taka jest przekazana mi wola babci...

Mocne

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.