graf_0 [ Nożownik ]
Im gorzej tym lepiej?
10 osób zginęło, 176 zostało rannych w 125 wypadkach - to bilans świątecznego weekendu na polskich drogach. Jak zaznaczają policjanci, tegoroczne Boże Narodzenie było najbezpieczniejsze od wielu lat.
Wychodzi na to że im gorsze warunki drogowe tym bezpieczniej się po Polsce poruszać.
Może dla bezpieczeństwa powinniśmy latem posypywać drogi śniegiem.
ppaatt1 [ Trekker ]
Zamiast z dużą prędkością w drzewo to z małą prędkością w zaspy.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
W zimie pewnie stłuczek jest więcej, ale za to o wiele mniej groźnych wypadków. Jak się jedzie po śniegu 40km/h i nagle wpadnie do rowu, to przy zapiętych pasach nawet nie będziemy zadrapani. No, a w lecie ta noga na gazie jakaś cięższa i nikt nie grzmi, że warunki na drogach są fatalne.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Dlatego nie wolno remontować dróg i budować autostrad. A te, które są, powoli zamieniać na polne żwirówki. Po takiej też w lecie nie pojedziesz ponad 50, jesli nie masz terenowego wozu...
No i te swojskie widoczki...
A tak serio, spodobal mi sie keidys jeden cytat:"wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością"
Kłosiu [ Legend ]
Przeciez to oczywiste, ze im gorsze warunki na drogach tym mniej groznych wypadkow, bo predkosci zderzenia sa znacznie mniejsze. Latem sie pruje ponad 100km/h, a zima na oblodzonej drodze czasem przekroczenie 60km/h wymaga juz sporej odpornosci psychicznej :D.
Askatras. [ Pretorianin ]
nikt nie grzmi, że warunki na drogach są fatalne.
Jak to nie jak w lato jak masz ok 30 stopni w cieniu to moim zdaniem to są fatalne warunki