mirencjum [ operator kursora ]
Czy ci specjaliści...
Czy Ci specjaliści od ciągłych podwyżek cen prądu i prywatyzowania "gomółkowskich" przewodów przesyłowych nie widzą latem, że gałęzie wiszą nad linią przesyłową? Czy ci milionowo opłacani prezesi nie mogą spowodować, by przy każdym większym wiaterku lub śniegu, ogromna ilość odbiorców nie siedziała po domach jak w średniowieczu, przy kagankach? Brak prądu to nie tylko ciemność. W wielu przypadkach to brak ogrzewania i spore straty materialne, szkody na psychice np. uzależnoinych od internetu lub seriali TV.. Ile nagrody rocznej przydzielą sobie za takie zarządzanie firmą? Taka sytuacja powtarza się ciągle, ale konsekwencji nikt nie wyciąga, bo pozbawiani prądu są ludzie z terenów przeważnie wiejskich. Stolica i siedziby tych fachowców od metrowych rachunków są elegancko oświetlone.
Oczywiście, trzeba przyznać, że nie wszystko w firmach energetycznych źle działa. Bardzo dobrze i prężnie wykonuje swoją pracę dział windykacji. Parę dni zaległości i przyślą montera do odcięcia prądu. Odwołać prezesa, ministra, premiera...!
"Ponad 20 tys. mieszkańców Pomorskiego, 5 tys. gospodarstw w Zachodniopomorskiem i tysiąc osób z Kujawsko-Pomorskiego w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia nie miało prądu. Awarie powodowały oblodzone gałęzie i drzewa, upadające na linie energetyczne.
...Rzeczniczka zaznaczyła, że awarie spowodowały przede wszystkim następstwa temperatury oscylującej wokół zera stopni. - Z powodu oblodzenia na linie spadają gałęzie i drzewa, mamy wiele zerwanych linii i połamanych słupów..."
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Wątek.
Dzięki za poprawę dnia z rana. Mirencjum na prezydenta i problem będzie z głowy, będzie nam się żyło dostatnio i dobrze.
rvc [ MORO ]
Rozumiem Dycu że u ciebie jest prąd ?
Taikun44 [ Legend ]
Mirencjum - by żyło się lepiej!
Dycu [ zbanowany QQuel ]
rvc - Nie ma, nie ma, ale Mirencjum czuwa na forum GOL'a w drugi dzień świąt o 9-ej rozwiązując problemy społeczeństwa polskiego, więc nie mam się czego bać!
Bibkowicz [ whore ]
jak się poruszyłeś ; o spokonie bo żyłka Ci pęknie
Maverick [ Konsul ]
Siec przesylowa mamy jaka mamy. Przez rok, dwa, trzy czy dziesiec nic sie nie zmieni. Te 20 tysiecy ludzi to niestety jak by nie patrzec promil, w 40mln odbiorcow... wiec rozumiejac tragedie osob ktore nie moga spedzic swiat przed TV niestety jest to ulamek ich odbiorcow.
Podetna galezie, to sie przewody oblodza, jak sie nie oblodza to slupy sie na wietrze zlamia... a jak nie to to piorun uderzy w stacje transpormatorowa...
Awarie zawsze beda sie zdarzac, z silami natury nie da sie tez wygrac...
Inna sprawa ze ludzie ktorzy teraz psiocza i placza ze ich dostawca pradu ma ich w glebokim powazaniu, nie maja potem na tyle samozaparcia zeby zrezygnowac z jego uslug i przeniesc sie do innego.
Po zeszlorocznej awarii w malopolsce kiedy Enion przez dluzszy okrec czasu nie potrafil ogarnac sie z naprawa sieci, nie widzialem wiekszego szturmu osob ktore zmienialy dostawce energii, a w ten wlasnie sposob mozna samemu przylozyc sie do tego zeby obsluga klienta byla lepsza a awarie szybciej usowane. Niestety skoro klienci maja to w dupie, to i dostawca energi ma to w dupie...
mirencjum [ operator kursora ]
Maverick --> ". Niestety skoro klienci maja to w dupie, to i dostawca energi ma to w dupie... "
"Możliwość zmiany sprzedawcy prądu pojawiła się w połowie 2007 roku. Do tej pory skorzystało z niej zaledwie 1011 spośród 13 mln gospodarstw domowych. Powodem niechęci do zmiany dostawcy jest fakt, że cały proces jest mocno skomplikowany. Za te komplikacje w dużym stopniu odpowiada energetyka...
...Odstrasza fakt, że zmiana sprzedawcy oznacza konieczność opłacania dwóch rachunków za prąd. Energetycy zaś nie walczą o klientów indywidualnych, bo jest to dla nich nieopłacalne"
pablo397 [ sport addicted ]
glupi ci prezesi za te milionowe kwoty w tych firmach energetycznych - nie wpadli, ze wystarczy galezie powycinac i problem z infrastruktura przesylowa rozwiazany!
to tak jak z lepperem - skoro brakuje pieniedzy to wystarczy dodrukować :)
rvc [ MORO ]
opowiem historie pewnego słupa:
kupiłem działkę, za płotem leżał sobie słup energetyczny. Niestety przeszkadza w jakimś rozsądnym uporządkowaniu terenu (trawnik). okazało sie że słup przed posesją sąsiada został uszkodzony i grozi przewróceniem. energetycy przywieźli położyli po płotem i zapomnieli.Sąsiadowi przeszkadzał i traktorem przeciągnął pod moje ogrodzenie.Zgłosiłem sprawę w Energetyce i cisza. przytargaliśmy go bliżej chodnika co by móc działać z trawnikiem.Niestety chodnik był remontowany i słup znalazł sie z powrotem pod moim płotem. Teraz już zupełna kaszana bo uniemożliwia mi wymianę ogrodzenia. W lato przyjechali jakieś magiki porobili zdjęcia i znikli. Sprawa ciągnie sie 4 rok słup leży jak leżał ,uszkodzony prowizorycznie podparty złamać sie nie chce a mnie szlak trafia. Podjąłem męską decyzje na wiosnę zamawiam 3 wywrotki ziemi zasypuje słupa równam i sieje trawę.
peterkarel [ DX ARMY ]
Wszystko przez tych w garniturach :/
tomazzi [ Flash YD ]
rvc - a nie możesz tego słupa na ulicę przenieść? Jak będzie blokował ruch to na pewno ktoś go usunie.
rvc [ MORO ]
a weź go qwa rusz.
tomazzi [ Flash YD ]
Traktorem :p
Przez 4 lata to ja na pewno bym znalazł sposób żeby go przesunąć.
Wynajmij kogoś (koparkę?) niech Ci ten słup przeniesie na środek ulicy.
rvc [ MORO ]
widzisz sąsiad przesunął gdy moja posesja była niezamieszkana. ja takiej możliwości nie mam skończyło by sie wojną. Po przeciwnej stronie jest mur gdzie ewentualnie można by było ale łatwiej jest zasypać i tak muszę wyrównać ziemia
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
"Jak będzie blokował ruch to na pewno ktoś go usunie."
Pewnie, zę usunie. Przy okazji dowie sie, kto go tam zostawił...
Oczywiście, ja mam prąd, i wszyscy mądrzy z GOLa też maja, to jest fajnie.
Czy wy myślicie, zę ci wszyscy ludzie tylko światła nie maja? ( swoja droga - juz widzę tę czarna rozpacz - świeta bez filmów w HD, internetu ). A kuchenki, gdy ktoś ma nowoczesna, na prą, a nie gaz? A lodówki? A - coraz częściej - telefony?
Przypierdalacie sie do Mirencjuma - może nie jest idealny, czasem cos palnie bez sensu, czasem bez zrozumienia, czasem sie za bardzo spina - ale dla mnei też jest niepojęte zę przycięcie gałęzi to takie wielkie koszty dla energetycznego potentata. Kiedyś juz pisałem o tym - ten polski kapitalizm to jakis niedorozwiniety - tu sie wiecznie nic nie opłaca i na nic nie ma pieniezy - poza premiami dla prezesów. Ja wiem, że ci z zachodu traktują nas jak kraj (neo)kolonialny, ale bez przesady.
I nie twierdzę, zę cześć tych problemów to nie są zaszłości PRLu, zę źle poprowadzono lnie i ze zawsze przecinka jest możliwa albo pomoże - ale nie przypominam sobie, by 10-15 lat temu zimy były łagodniejsze, a tylu awarii chyba nie było.
Sam mam rodzinę na wsiach - w tym jednej naprawdę "zabitej dechami". Nigdy nie mieli tam takich problemów, prądu nie ma czasem tylko wtedy, gdy piorun trzepnie w transformator...
Zaraz ktoś mi napisze, zę potrzebne są podwyżki. Jak sie zarabia dwie średnie krajowe, to pewnie i podwyżka o 200% niestraszna - szkoda tylko, że równając do unijnych cen zapominamy, zę u nas nie zrabimy w ojro, a w całej Unii prąd jest śmiesznie tani w stosunku do zarobków - o wieeele tańszy, niz w Polsce.
Belert [ Legend ]
to sie nazywa polnische wirtschaft.Nie3daleko w sumie odeszlismy od kaluzy gnoju stojacej na podworku i blota po kostki na podjezdzie.
tomazzi [ Flash YD ]
rvc - Tylko widzisz, ja bym sobie tego słupa nie 'przywłaszczał'. Nie daj Boże, sobie jakiś urzędnik o nim przypomni za dwa lata i będziesz musiał go odkopać :/ Chyba, że udasz głupa i w takiej sytuacji im powiesz, że już ktoś latem go zabrał :P
rvc [ MORO ]
on zostanie za płotem . mają zdjęcia to se znajdą .
mirencjum [ operator kursora ]
rvc --> Jeżeli słup firmy energetycznej leży na Twojej działce, to wyślij im pismo-rachunek, płatny w ciągu siedmiu dni, jak to u nich w zwyczaju o zapłatę należnego czynszu (czy jak to tam nazwiesz) za bezumowne zajęcie miejsca na działce.
rvc [ MORO ]
jest za płotem tyle że uniemożliwia zagospodarowanie terenu pomiędzy ogrodzeniem a chodnikiem. dodatkowo robi za bufet miejscowym menelom.
dave_mgs [ Senator ]
Faktem jest, że znajoma mi osoba wigilię spędzała bez prądu, nie miała go już od godziny 15. tego dnia, chyba do następnego. Sam nie chciałbym w ten sposób wigilii spędzać. I jak się siedzi w ciemnym, zimnym domu już trzecią godzinę, to uwierzcie, ale człowiek się może wkurwić i obwinia wszystkich wokół za ten stan rzeczy.
Maverick [ Konsul ]
@mirencjum
Z łaski swojej nie przeklejaj idiotycznych wyjasnien pisanych przez "dziennikarzy" po to zeby pokazac jak to skomplikowane przepisy i prawo mamy w polsce.
Trzeba zglosic sie do nowego dostaewcy energii, podpisac umowe, a potem zlozyc wypowiedzenie umowy u aktualnego (moze w tej chwili nawet zalatwiaja to miedzy soba, nie wiem jak jest w chwili obecnej, dawniej bylo tak) i tyle.
Cala skomplikowana procedura polega na podpisaniu nowej umowy.
@dave_mgs
Owszem, takie sytuacje sa nieprzyjemne.
Ale mozna zamiast siedziec 3 godziny i marznac, ubrac sie i pojechac do znajomych/rodziny... w koncu w Polskiej tradycji zawsze zostawia sie jedna zastawe przy stole dla niezapowiedzianych gosci... :P
mirencjum [ operator kursora ]
Maverick --> Z łaski swojej nie przeklejaj idiotycznych wyjasnien pisanych przez "dziennikarzy" po to zeby pokazac jak to skomplikowane przepisy i prawo mamy w polsce.
Tylko co Ci da zmiana dostawcy prądu? Mają inne linie przesyłowe? Podziemne? Prowadzone nie przez lasy? Gałęzie wycinają? Nie, nic się nie zmieni oprócz nagłówku w rachunku. Nie zapominaj też, że odbiorcami prądu są też ludzie starsi, nie oblatani w sprawach zmiany dostawców prądu. Oni cały czas myślą, że płacą elektrowni i nie jest im zapewne łatwo jechać ileś tam kilometrów, by być przeganianym po salonach urzędasów, po zaświadczenia i inne pierdółki.
Ale mozna zamiast siedziec 3 godziny i marznac, ubrac sie i pojechac do znajomych/rodziny...
Pociągiem? Spędzić święta na dworcu lub w polu?
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Rany, po Twoich postach domyślam się że Twoją ulubioną rozrywką świąteczną jest mówienie dzieciom że Mikołaj nie istnieje.
Maverick [ Konsul ]
@mirencjum
Ano da tyle... ze jak ludzie zaczna masowo uciekac od np takiego Enionu, za to ze dal za przeproszeniem dupy, nie zrobil remontowo wczesniej, nie reagowal na prosby uzytkownikow, nie wyplacil odrazu odszkodowan tylko czekal na podania pisma i inne duperele... To tacy dostawcy beda musieli zaczac liczyc sie z klientami, bo beda mieli swiadomosc ze moga w kazdej chwili stracic spora czesc klientow jesli nie beda uczciwie do nich podchodzic.
W tej chwili, dzieki takiemu jak Twoje podejsciu, robia co chca... maja wszystko w dupie... no bo co za roznica skoro linie przesylowe i tak sa "niczyje"
No to siedz i placz ze pradu niema, napewno dostawcy energi czytaja forum GOL'a i bardzo przejmuja sie Twoja opinia wypisana tutaj. Ja napisalem Ci co mozesz zrobic zeby pokazac im ze nie zgadzasz sie na taka obsluge i traktowanie. Ba... nawet osoby nie dotkniete awariami moga pokazac w ten sposob swoj sprzeciw wbrew takim zagraniom. Ja w ten sposob rok temu zmienilem dostawce, bo nie podobalo mi sie jak Enion potraktowal ludzi w malopolsce, pomimo tego ze sam nie mialem przerw w dostawie pradu.
dave_mgs [ Senator ]
Maverick - można, jednak nie wszyscy żyją ze swoją rodziną na tyle dobrze, by móc tak zrobić. Ja całe szczęście tego problemu nie mam, jednak lubię mieć wigilię u siebie w domu i to do mnie przyjeżdżają goście. A jak mieliby przyjechać, jak miałbym zimno w domu, nie mógłbym dobrze przygotować jedzenia i musiał siedzieć przy świeczkach? Szczęśliwie u mnie prąd wyłączyli na jakąś godzinkę, około 22. w wigilię. No i wczoraj pół dnia, ale nie było mnie w domu.
Maverick [ Konsul ]
No ale na takie awarie niestety nic nie poradzisz. Jest zima, jest to w jakims stopniu "normalne".
Rownie dobrze moze peknac rura od CO, i ktos mieszkajacy na osiedlu, w bloku tez bedzie mial zimno w domu.
Ot uroki zimy....
Adapt or Die, jak mawiaja.
Mnie osobiscie bardziej wkurza niemoznosc zrobienia normalnych zakupow w dni swiateczne, czy kolejne idiotyczne dni wolne typu "Trzech Króli", niz losowe awarie na ktore nie ma sie wplywu. Ale to na inny temat rozmowa...
mirencjum [ operator kursora ]
Maverick --> No ale na takie awarie niestety nic nie poradzisz. Jest zima, jest to w jakims stopniu "normalne".
Normalne to jest to, że drzewa rosną. Budowali linie przesyłowe, to były krzaczki, dzisiaj to wielkie drzewa.
"..Rzeczniczka zaznaczyła, że awarie spowodowały przede wszystkim następstwa temperatury oscylującej wokół zera stopni. - Z powodu oblodzenia na linie spadają gałęzie i drzewa, mamy wiele zerwanych linii i połamanych słupów"
rvc [ MORO ]
inny przykład z życia rejon Pruszkowa a właściwie dwa z tego samego rejonu ))
1. wiatr czy inne siły zerwały przewód z linii energetycznej. Wisiał i niebezpiecznie sie dyndał . Ludzie wydzwaniali zgłaszając niebezpieczeństwo . byli zbywani że to nie Pruszkowa rejon a Warszawy w wawie odwrotnie. przewód sie wqur... i zahaczył o ogrodzenie. wysokie czy też średnie napięcie spaliło siatkę uszkodziła auta w garażach a nawet wysadziło telewizor i inne sprzęty. Widziałem na własne horror
2. znajomemu pod jego nieobecność postawili w posesji jakąś stacje trafo odgradzają (zawłaszczając ) kawałek działki. Nie wiem jak teraz ale jakieś 2 lata temu procesował sie z mizernym skutkiem ))
Nie jest to wina zaszłości PRL wszak minęła okrągła 21 rocznica wyprowadzenie sztandaru.
tpsa . pkp i inne takie to burdel i tyle. z tpsa właśnie sie procesuje ale to już nawet nie kabaret to jakiś kretynizm.
Ace_2005 [ Bo tak! ]
Pamiętam, jak 2 lata temu nie było w moim województwie (Zachodniopomorskie) prądu przez 3 dni. Było to na przełomie marca i kwietnia. Wszyscy byli zaskoczeni, bo wcześniej śniegu nie było, aż tu nagle naleciało go po kolana.
Tłumaczenie tych do energetyki było takie, że oczywiście przepraszają za zaistniałą sytuację i każdy kto chce, może złożyć pisemną reklamację i domagać się zwrotu poniesionych strat (warunek - udokumentowanych). Pewna, ogromna firma w naszym województwie w ciągu tych trzech dni poniosła straty na 100 mln zł z groszami. W związku z takimi roszczeniami, a nie zapomnijmy także o odbiorcach indywidualnych, energetyka wywinęła się w ten sposób, że powiedziano, iż winę ponosi za to pogoda, a więc czynnik losowy, na który nie ma się wpływu, więc odszkodowania nie będzie żadnego. I tak się temat zakończył.
I tak, jak pisze mirencjum, w tym kraju, panuje samowolka, a tylko dlatego, że nikt nie ponosi za to, co się dzieje, odpowiedzialności. Nie trafiają do mnie tłumaczenia wszelkiej maści rzeczników, czy nie rzeczników, że za to winę ponosi tylko i wyłącznie pogoda. Gówno prawda. Mogę zrozumieć i uwierzyć w to, że jakieś gałęzie lecą na linie i je przerywają, ok. Ale to, że łamią się w pół słupy energetyczne pod napływem ciężaru śniegu nie jest następstwem złej pogody. To następstwo rażącego niedbalstwa ze strony ludzi. Brak stanu kontroli tych słupów, brak ich konserwacji (czy może tam jednej na 10 lat) jest tego ewidentną przyczyną i za to powinny sypać się kary, ale się nie sypią. Bo to Polska właśnie jest...
Valem [ Makaron Shakaron ]
ale Mirencjum czuwa na forum GOL'a w drugi dzień świąt o 9-ej rozwiązując problemy społeczeństwa polskiego, więc nie mam się czego bać!
hmmm, nie to ze sie czepiam ale spojrz o ktorej Ty mu odpisales
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Co do zmiany dostawcy - mirencjum ma trochę racji Co prawda pewnie by sie Enion wkurzył, jakby nikt od niego pradu nie kupił, ale oplata przesyłowa, któa i tak by dostawali, to większa część ceny prądu.
Sam jestem co prawd adaleki od podejscia "i tak to nic nie da" i raczej jestem za pomysłem masowego wypowiadania umów w takiej sytuacji, bo to jedyna skuteczna forma nacisku an przedsiebiorców - obawaim sie jednka, zę ze wzgledu na koniecznosc płacenia za przysł, Enion móglby raczej powiedzieć - teraz od nas prundu nie kupujom, mamy mniej kasy, no to remontow nie bedzie... albo podniesiemy stawki za przesyl. Ot, polski kapitalizm.
Imak [ Generaďż˝ ]
szkody na psychice np. uzależnoinych od internetu lub seriali TV -> Co kurna?!