mikas * [ Centurion ]
Rocznica śmierci Magika, Oł Jee!
Tez irytuje was pośmiertna gloryfikacja takich ludzi jak ten pan wyżej? Osobiście uważam że niektórzy ostro przeginają, owszem, koleś był jakimś raperem, bla bla bla. Prawda jest taka że facet miał po prostu zryty łeb. Pewnie zaraz odezwą się psychofani którzy słuchają na zmianę K44 i Firmy, czekam na wasze opinie.
kobe47 [ essaywhuman ]
tylko buk może go sądzić.
SnT [ U R ]
Moja opinia jest taka że facet miał talent i duże problemy ze sobą. I szkoda go.
gepetto66 [ Konsul ]
Nie znałem go osobiście to co ja mogę napisać o nim?
Złóżmy kondolencje fanom i dajmy spokój.
codeine [ Konsul ]
Ten cpun i psychopata?
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Mam go gdzieś. Się zabił, trudno.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
ludzie prezenty otwierali a magik przypikowal przez okno (c)
Raziel [ Action Boy ]
cóż, akurat samobójców to mi zawsze szkoda bo z jednej strony "zabił się na własne życzenie" a z drugiej zwykle jak ktoś się garnie na swoje własne życie to za tym stoją bardziej problemy z psychiką niż racjonalne decyzje.
co do tematu - nie spotkałem się z żadną gloryfikacją tego człowieka. Wielu fanów PFK na pewno dzień ten zna, bo choć chłopak był schizofremikiem to jednak na zawsze wpisał się w historię hip hopów w Polsce. Znacznie różnego od obecnego chłamu. Nie widzę powodu aby nie czcić jego życia chwilą zadumy w ten dzień.
Co innego jak człowiek pajacuje i narzuca swoje "święto" innym osobom, tak jak odzywający się w tym wątku Montera (hipokryzja do kwadratu).
Raziel [ Action Boy ]
dopiero teraz zauwazyłem to "hip hopów":D nie wiem jakim cudem to napisałem ale już po edycji:D
Storm [ Hardstyler ]
Magik żyje!