GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

jaki wybrac kierunek

25.12.2010
20:24
[1]

MSajad [ Pretorianin ]

jaki wybrac kierunek

Witam
Jestem w 2 klasie gimnazjalnej i zastanawiam się na jaki kierunek się wybrać.
Chciałbym być informatykiem jak mój wujek a zarazem chrzestny.
Tylko do końca nie wiem co będe mógł robić,jakie są wykształcenia i jakie są stanowiska.
Moje oceny końcowe
4 klasa 5,1
5 klasa 5,3
6 klasa 5,6
1 klasa gim.5,2
Ogólnie kręci mnie do wykonywania grafik stronek internetowych może nawet i gier w przyszlosci

25.12.2010
20:26
[2]

Spawcz [ Pjo Gejmer ]

Technikum budowlane najbardziej się Ci przyda.

25.12.2010
20:28
[3]

Qverty™ [ Legend ]

Jestem w 2 klasie gimnazjalnej i zastanawiam się na jaki kierunek się wybrać.

Po co? Masz jeszcze cały rok nauki w gimnazjum przed sobą...Już chcesz sobie wybierać kierunek studiów? Nie myl kierunku z profilem w szkole średniej...

Co mają średnie ocen z podstawówki i gimnazjum do wiedzy o informatyce...w podstawówce nawet nie ma informatyki a średnią to się możesz podetrzeć co najwyżej...

A pomysły na życie to zmieniają się kilka razy na dzień...wiem po sobie....

Wybierz sobie profil matematyczno/przyrodniczy czy inny który skupia się na przedmiotach ścisłych i szkol się w tym kierunku..Na maturze wybierz informatykę i rozszerzoną matme...fin...

25.12.2010
20:41
[4]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

to idź do technikum informatycznego, problem ?

25.12.2010
20:44
[5]

tomazzi [ Flash YD ]

Chciałbym być informatykiem jak mój wujek a zarazem chrzestny.
Wybierz LO gdzie jest duża zdawalność matury i gdzie dobrze uczą matematyki.

25.12.2010
20:55
[6]

Macco™ [ Child Of The Damned ]

Wybierz LO gdzie jest duża zdawalność matury i gdzie dobrze uczą matematyki.

To jeszcze zależy gdzie. W liceum do którego ja chodziłem jak się sam nie nauczyłeś matematyki to nikt inny Cię nie nauczył. I tak jest chyba po dziś dzień.

25.12.2010
21:02
[7]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Konsul ]

Zacznijmy moze od podstawowego pytania - zdajesz sobie sprawe ze informatyka to nie jest nauka o komputerach oraz ze wybierajac ten kierunek bedziesz mial bardzo duzo programowania?

25.12.2010
21:11
[8]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

ale nie martw się programowanie jest fajne ^^

25.12.2010
21:14
[9]

lo0ol [ Jónior ]

Wszyscy zawsze piszą o niewiadomo jak wysokich wymaganiach z matematyki na drodze do zawodu powiązanego z informatyką. Ja jestem po technikum informatycznym gdzie co prawda chodziłem na dodatkowe zajęcia z matmy (6h w tygodniu) i na pewno rozwinęło to w jakiś sposób mój sposób myślenia (tak to sposób myślenia biorę pod uwagę bo wiedzę o logarytmach i innych nie uważam za priorytetową) ... nie uważam tego czasu za czas stracony ale sam dostrzegam dwie drogi:

a) Po szkole średniej chcesz iść na studia informatyczne ... tak, na tej drodze przydadzą ci się umiejętności powiązane z matematyką ponieważ będzie jej naprawdę dużo na studiach, a zaliczenie przedmiotów matematycznych będzie wymagane do uzyskania dyplomu. Jeżeli chcesz podążać tą ścieżką to wybierz szkołę w której wysoki nacisk kładzie się na nauczanie matmy (czyli pewnie LO).
b) Po szkole średniej chcesz rozpocząć pracę w zawodzie ... w tej wersji polecam wybór technikum informatycznego. Dlaczego? Ponieważ to 4 lata, a nie 3. Rok więcej da ci czas na nauczenie się wielu rzeczy przydatnych w pracy (oczywiście w indywidualnym toku nauczania). Nie oczekuj od szkoły, że przygotuje cię do pracy bo nie zrobi tego ... ani trochę.

Ja wybrałem drugą ścieżkę i miesiąc po zdaniu matury zacząłem pracę na stanowisku programisty w firmie zajmującej się pisaniem systemów ERP. W mojej pracy matematyka ogranicza się do wykonywania najprostszych operacji arytmetycznych. Jeżeli chodzi o studia to mój prezes powiedział, że dobrze byłoby abym je zrobił ale nie dlatego, abym ogarnął całki, macierze i inne rzeczy których nazw nawet nie znam ... a dlatego, że papier ładnie wygląda. Z mojego punktu widzenia 100x bardziej przydałyby się studia, które dałyby mi wiedzę o gospodarce magazynowej, sterowaniu produkcją, fakturach i innych tego typu rzeczach. Obecnie pracuję oraz studiuję zaocznie. Podstawą w tej pracy jest konieczność bardzo szybkiego uczenia się, a nie bycie chodzącą encyklopedią.


P.S.
... oczywiście są roboty w których wysoki poziom matmy jest wykorzystywany.

25.12.2010
21:14
[10]

Viroxis [ HDR Photographer ]

tak jak mówi tomazzi - matematyka. im więcej i na wyższym poziomie tym lepiej.

25.12.2010
21:14
[11]

charlie.scene [ Konsul ]

W gimnazjum i podstawowce niczego sie nie nauczysz, ew. jak wlaczyc komputer. Od pol roku sam ucze sie HTML, PHP, flasha i javy, mam juz 1 strone za soba. Jezeli naprawde chcesz isc na ten kierunek, zacznij sie uczyc podstaw juz teraz.

25.12.2010
21:19
[12]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

a ja mam pytanie przy okazji do lo0ola, podoba ci się ta praca ?

25.12.2010
21:23
[13]

lo0ol [ Jónior ]

Zinguz123, podoba mi się ponieważ wbrew pozorom nie ograniczam się do obliczania ceny netto na podstawie brutto i odwrotnie. Po szkole średniej nie jest się ani trochę przygotowanym do pracy nawet jeżeli porównując do poziomu kolegów z klasy było się "orłem" mającym 6 z programowania bez żadnej nauki. Co mi się podoba? To że już tak wcześnie mogę się nauczyć naprawdę bardzo dużo ... np ogarnąć gospodarkę magazynową, zrozumieć zasadę działania fabryk/firm (które są naszymi klientami), zdobyć wiedzę dotyczącą tworzenia duuużych softów, pracować głównie z klientami zagranicznymi co jednak pomaga trochę w angielskim ... i sporo innych. Największym jednak plusem dla mnie nie jest sama praca, a ludzie z którymi pracuję bo trafiłem na naprawdę idealną ekipę.

W szkole średniej ogarniałem pracę z bazami danych na poziomie bazy accessowej z 3 tabelami i jakimiś prostymi relacjami. Tutaj trafiłem w miejsce w którym w kilka dni musiałem się nauczyć pracy z firebirdem przy wykorzystywaniu sqla do większości rzeczy, pracy z bazą mającą 500~ tabel, 600+ triggerów, 600+ procedur ... i wyszukiwania błędów. dopisywania nowych rzeczy do softu mającego setki tysięcy jak nie 1+kk linii kodu.

25.12.2010
21:26
[14]

tomazzi [ Flash YD ]

Dlaczego? Ponieważ to 4 lata, a nie 3. Rok więcej da ci czas na nauczenie się wielu rzeczy przydatnych w pracy (oczywiście w indywidualnym toku nauczania). Nie oczekuj od szkoły, że przygotuje cię do pracy bo nie zrobi tego ... ani trochę.

4 lata edukacji a nie 3, czyli rok więcej. I z tego co mówisz to ten dodatkowy rok się nigdzie nie przydaje. Gdzie sens, gdzie logika?

25.12.2010
21:28
[15]

lo0ol [ Jónior ]

Dodatkowy rok przydaję się tylko jeżeli sam pracujesz nad sobą i chcesz rozpocząć pracę bezpośrednio po szkole średniej. +1 rok szkoły nie da nic ... ale jeżeli zaczniesz się interesować tym jak wygląda prawdziwa praca i sam będziesz się edukował w tym kierunku, jeżeli trafisz na praktyki do firmy w której będziesz mógł taką pracę podejrzeć to wtedy ten rok daje dużo.

25.12.2010
21:29
smile
[16]

Deton [ klein Zwerg ]

Na etapie gimnazjum sie wybiera profil w LO/technikum a nie kierunek ;)
Idz do dobrego LO z mat-fiz-inf. Możliwe, że znajdziesz też jakieś nastawione mocno na tą informatykę.

25.12.2010
21:34
[17]

tomazzi [ Flash YD ]

[15] No to nie lepiej skończyć LO w trzy lata a potem rok spędzić na samodoskonalenie? Przecież lepiej się uczyć programowania jeżeli nie ma się klasówek z polskiego.

25.12.2010
21:37
[18]

Qverty™ [ Legend ]

Dodatkowy rok przydaję się tylko jeżeli sam pracujesz nad sobą

No to na cholere mi ten dodatkowy rok w szkole skoro musze dokształcac się sam i do tego skupiać sie na innych przedmiotach typu polski, biologia czy inne duperele? To lepiej chyba skonczyć LO w 3 lata i potem przez rok dokształcac się samemu w domu czy lepiej - iść na jakiś kurs który da mi więcej niż ten rok "nauki"...Jak to napisał tomazzi gdzie sens, gdzie logika...

25.12.2010
21:53
[19]

lo0ol [ Jónior ]

Rok na naukę samego programowania (w sensie kodowania) to o kilkaset dni za długo biorąc pod uwagę, że w pracy większość czasu idzie na wymyślenie systemu działania, niż na samo kodowanie. Technikum uważam za dotychczas najlepszy czas moim życiu ze względu na ludzi z którymi tam siedziałem i nigdy nie będę uważał tego czasu za stracony. Jednak realistycznie patrząc na moją szkołę to nie nauczyłem się tam zbyt wielu rzeczy poza składnią c++, visual basica i tego co było mi wpajanie na dodatkowej matmie (był to poziom, który raczej nie pozwoliłby na zdanie matury rozszerzonej na 60+%) które teraz mi się przydają w pracy. Myślę, że jeden rok przeznaczony na samodoskonalenie się (po trzech latach liceum, przed rozpoczęciem studiów) zostałby u 99% ludzi zmarnowany. Trzeba być nieźle zdeterminowanym i wytrwałym, aby przez tak długi okres bez podejmowania żadnej szkoły/pracy się uczyć się samodzielnie :p ja nie dałbym rady. Będąc w szkole jakoś miałem jeszcze chęci do nauki tego co uważałem za potrzebne mi w przyszłości po godzinach ... odkąd jestem na studiach zaocznych i nie uczę się w "technikowym" systemie poniedziałek-piątek mam tych chęci 0.

Podsumowując, warto poświęcić czas na naukę jednego-dwóch języków programowania ale nie musi to być jakiś kosmicznie wielki poziom bo nawet ze średnią wiedzą później można bez problemu przestawić się na język wykorzystywany w firmie w której będzie się pracowało nawet jeżeli się go wcześniej nie widziało. W większości przypadków na początku będzie nas ograniczać brak wiedzy merytorycznej na temat tego nad czym pracujemy a nie brak umiejętności kodowania. Warto poświecić czas na naukę pracy z bazami danych i nie chodzi tu tylko o tworzenie tabel i łączenie ich relacjami ale m.in. pisanie procedur/triggerów w bazie. Warto ogarnąć "matematyczny sposób myślenia" ale nie popadać w paranoje i nie uważać za konieczne nauki każdego tematu z zagadnień matematyki.

Generalnie miałem na myśli to, że matma nie jest najważniejsza ... praktyki mogą dać bardzo dużo ... szkoła średnia niezależnie od tego czy jest to technikum czy liceum nie przygotowuje do pracy ... w wieku gimnazjalnym jest się zbyt mało dojrzałym aby w 100% świadomie podjąć decyzję o swojej przyszłości i zawsze będzie to w jakimś tam procencie los szczęścia ... umiejętność szybkiej nauki jest najważniejsza ... dodatkowy rok pozwala bardziej dojrzeć do podjęcia pracy ... studia dzienne są fajne i zawsze chciałem na nie iść aby jeszcze mieć trochę wakacji w życiu.

25.12.2010
21:56
[20]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

to po cholerę jest w ogóle szkoła ;p

25.12.2010
21:59
[21]

lo0ol [ Jónior ]

Szkoła jest po to aby nauczyciele mogli ci wskazać drzwi przez które musisz przechodzić i nauczyć się podejmować decyzję kiedy olać drzwi wskazane przez nich i wybrać wejście przez okno. Szkoła jest potrzebna, aby ludzie chodzący po ulicach nie skończyli pijąc codziennie po blokiem, aby mieli choć minimalną wiedzę na rozległe tematy, aby dzięki uczeniu ich zagadnień z wielu dziedzin mogli wybrać ścieżkę, którą chcą podążać. Nie ma idealnej drogi i zarówno wybór drogi "a" wskazanej przeze mnie x postów temu jak i "b" nie gwarantuje nikomu osiągnięcia sukcesu. Często liczy się po prostu głupie szczęście.

25.12.2010
22:14
[22]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

a ty postanowiłeś dodatkowo uczyć się sam ?

25.12.2010
22:39
[23]

lo0ol [ Jónior ]

Ja dość wszechstronnie uczyłem się podstaw 'wszystkiego' od grafiki 2d/3d, wektorowej, html itp. w okresie gimnazjum i wszystko ogarniałem na poziomie do którego można dojść w ciągu kilku tygodni tak więc dość niskim. W technikum głównie zainteresowałem się montażem filmów i robieniem pseudo-prostych efektów specjalnych. Jeżeli chodzi o samo programowanie to w szkole średniej na lekcjach jakoś wszystkie nowe rzeczy umiałem zaraz po ich przedstawieniu przez nauczyciela bez dodatkowej nauki w domu, a większość czasu spędzałem na pomocy kumplom. Jedynymi rzeczami, które zrobiłem poza lekcjami jak pamiętam były zamiana liczb w różnych systemach liczbowych, gra z grafiką 2d polegająca na mmm time attack samochodzikiem po torze, prosty soft do dodawania i usuwania rekordów z bazy danych accessa.

Podejmując pracę nie ukrywam, że miałem trochę szczęścia bo poszedłem do firmy w której nikt mnie nie znał i miałem świadomość, że moja aktualna wiedza jest niewystarczająca ale postanowiłem spróbować. Gdy właściciel firmy uznał, że mogą dać mi szansę dając mi ofertę pracy zdalnej postanowiłem ją wykorzystać przez co uznałem, że dam z siebie jak najwięcej i w 1 noc po rozmowie nauczyłem się sqla z którym wcześniej nie miałem kontaktu, w kolejne 2 dni nauczyłem się pisania procedur i triggerów w bazie której używają, język programowania umiałem na podstawie znajomości c++ i visual basica nie mając wcześniej kontaktu z nim (inny niż 2 wymienione) samym. Po tygodniu gdy zauważyli, że szybko się uczę zaproponowali mi pracę na podstawie umowy o pracę ... i tak już mija 6. miesiąc.

Mimo, że idąc tam nie znałem ani trochę żadnego z języków używanych przez nich to nigdy nie ograniczał mnie brak ich znajomości bo poznanie rzeczy, których akurat będę potrzebował (kodowania) to kilka minut poświęconych na analizę i czytanie googli. Kodowanie w językach wysokiego poziomu jest proste ... merytoryka biznesu dla którego tworzy się oprogramowanie już nie. Wracając do twojego pytania z [12] to tak - bo w samym pierwszym miesiącu pracy musiałem nauczyć się więcej, niż przez 4 lata technikum.

Jeżeli mógłbym cofnąć się o kilka lat to czas głównie poświęciłbym właśnie na naukę rzeczy związanych z działaniem firm korzystających z jakichkolwiek systemów informatycznych i starałbym się o praktyki w firmie w której widziałbym siebie w przyszłości wykazując się podczas nich jak największym zaangażowaniem, aby właściciele tejże firmy pamiętali mnie jeszcze po tych +/- 2 latach (licząc od zakończenia praktyk do napisania matury).

Oczywiście łatwo to teraz mówić bo nie można wiedzieć czy uczyć się np gospodarki magazynowej czy zasad kontroli rakiet dalekiego zasięgu ale generalnie chodzi o kreatywność w rozwiązywaniu problemów, które przed tobą staną.

W szkole średniej jedynym przedmiotem z którego miałem 2 na świadectwie maturalnym był język polski tak więc nie potrafię pisać tak długich postów. :D Teraz ... pisząc chyba już piąte podsumowanie - chodzi mi o to, że nie w każdej odnodze informatyki potrzebna jest matematyka; że wybór LO/technikum nie daje większej szansy na sukces niż wybór technikum/LO; że warto próbować.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.