GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie o stan ptaka. Do osób znających się na nich.

24.12.2010
17:53
[1]

sszaki [ Senator ]

Pytanie o stan ptaka. Do osób znających się na nich.

Jechałem przedchwilą samochodem i na drodze siedział ptak (coś ala wróbel) Jako że jest u mnie mróz i siedział na środku drogi poszedłem zobaczyć co mu jest. Wygląda na to że potrącił go samochód ale żyje. Wziąłem go do auta żeby go nic nie przejechało, zjadło albo żeby nie zamarzł.


Myślałem że go wyposzczę jak będę wracał i będę przejeżdżał tą samą drogą ale on nadal jest niezbyt żywy. Jak wyciągałem go z auta to przeleciał kawałek po wnętrzu. Złapałem go i dałem do pudełka, dałem tam trochę wody w misce i ziaren dla dzikich ptaków.

Ale chyba nie przeżyje bo bardzo szybko oddycha, otwiera dziobek i rusza ogonem(w necie piszą że to mogą być problemy z układem oddechowym).

Jeśli ktoś się zna to niech powie co powinienem zrobić, wypuścić go i niech się dzieje co chce, potrzymać go do jutra? Jest w ogóle szansa że przeżyje?

24.12.2010
17:54
[2]

_MyszooR_ [ Senator ]

Chodzi ci o ptake ?

24.12.2010
17:57
[3]

zelmir [ Konsul ]

Poczekaj do północy to ci sam powie co mu jest

24.12.2010
17:57
[4]

lo0ol [ Jónior ]

Po tym co w moim domu przeżywał mój kanarek i zawsze wychodził z tego cało jestem zdania, że ptaki to naprawdę mocne zwierzęta. Co prawda przez ostatni rok codziennie wyglądał jakby miał umrzeć ale ... umarł po 13 latach ze mną. Ja bym tego wróbla przetrzymał do jutra.

24.12.2010
18:27
[5]

Sage [ Arbiter Elegantiae ]

Najlepiej weterynarz. Jak najszybciej. Może już nie dzisiaj, ale jutro.

24.12.2010
19:18
[6]

sszaki [ Senator ]

Niestety ptak przed chwila zdechł... Pewnie miał uszkodzone wnętrzności.

Szkoda.

24.12.2010
19:23
[7]

Rasta' [ L3G3ND ]

[*]

24.12.2010
19:32
[8]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Sage - Bez przesady, wykładać z własnej kieszeni czasami nawet niemałą kasę żeby dzikiego wróbla ratować to srogie przegięcie.

24.12.2010
19:42
smile
[9]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Dycu --> zycie jest najwazniejsze
moze to by test dla szszakiego i od tego zalezalo co bedzie pod choinką?

24.12.2010
19:48
[10]

_MyszooR_ [ Senator ]

Biedny ptake, zrob mu pogrzeb odpowiedni :(

24.12.2010
20:02
[11]

miczek2008 [ Generaďż˝ ]

[*]

24.12.2010
20:23
[12]

sszaki [ Senator ]

gdyby w okolicy był weterynarz albo przynajmniej wiedziałbym gdzie jest to bym tam podjechał... zapłaciłbym kilka złoty a może by przeżył...

niestety ludzie nie patrzą jak jeżdżą a w zimie ptaki mają osłabiony refleks.

24.12.2010
20:36
smile
[13]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

niestety ludzie nie patrzą jak jeżdżą a w zimie ptaki mają osłabiony refleks.

Tak, bo po prostu najmądrzejszą rzeczą byłoby depnąć po hamulcach widząc wróbla na jezdni, bravo!

Zajmijcie się lepiej ochroną karpi.

25.12.2010
08:53
[14]

mackie majcher [ Konsul ]

niestety ludzie nie patrzą jak jeżdżą a w zimie ptaki mają osłabiony refleks.

Mam nadzieję, że nigdy nie będę miał przyjemności jechać za Tobą....

25.12.2010
09:51
[15]

RadioGruby300 [ Centurion ]

Jaki ptak? Co to wogole jest? Chodzilo ci o ptake?

25.12.2010
10:04
[16]

Rares [ Melancholik ]

Mój ptake też zdechł. W te wakacje. Tyle, że to nie był zwykły ptake, tylko papuge falisty. Przykry widok. Teraz samica papuge jest sama w klatce.

25.12.2010
10:41
smile
[17]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

czasami pokaz jej swojego ptake, zeby nie bylo jej smutno.

25.12.2010
10:43
[18]

Aen [ Anesthetize ]

Jeśli już ściśnie kogoś serce dla wróbelka czy innego ptaszka na drodze, to niech zawiezie go po prostu do weterynarza, a nie bawi się w karmiciela i poiciela. A jak nie chce się zapłacić za wizytę (co się jednak rzadko zdarza, jeśli chodzi o zwierzę znalezione) to po prostu przenieście ptaszka na pobocze.

25.12.2010
10:58
smile
[19]

LU2864J [ Konsul ]

Myślałem że go wyposzczę jak będę wracał

Wypuszczę się pisze...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.