GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 993

07.02.2003
18:02
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 993

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars. Jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

07.02.2003
18:02
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

07.02.2003
18:03
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

3

07.02.2003
18:04
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Piotrasq-->a co chcesz zamawiać? Bo to róznie z tym bywa.

07.02.2003
18:06
[5]

Dagger [ Legend ]

10?

07.02.2003
18:06
[6]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

DVD.

07.02.2003
18:12
[7]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Piotrasq-->z filmem? Nie jestem pewien jak jest z filami, ale z multimediów do nas sie nie wysyła - jesteśmy poza UE, a umowy oczywiście nie mamy podpisanej. Jak będziesz wypełniał to Ci powie czy mozna czy nie to otrzymać.
Co do cła - chyba do 40$ jest pozbawione cła. Nie wiem jak to jest z funtami. Ale chyba można zkorzystać z opcji gift i wtedy sie nie płaci, nawet jak jest powyżej. Mi sie przynajmniej udało, kupowałem ksiazki.
Przesyłka - z tego co wiem to z USA jest taniej :) W ksiązkach wychodzi jakieś +20% ceny. Tak mi sie wydaje.

07.02.2003
18:20
smile
[8]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry Wszystkim :)
Rano spalił mi się monitor :(
Już mam nowy :)))
Troszkę duży (pewnie dla większości to standard ale ja na 15'' jechałem 6 lat :)
Niestety znów mam długi :(
Idę się upić wieczorem :)
będę miał jeszcze wieksze długi :(((
ale.....
to cholerne uzależnienie :)))) <od kompa oczywiście> :DDD

07.02.2003
18:50
smile
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Shadow ----> dzięki.

07.02.2003
18:59
[10]

Deser [ neurodeser ]

No to pomuzykuję sobie :) Lata od rana w kółko :) Dawno nie słuchalem.

Do historii przeszedł koncert w zupełnie niewielkim i mało znanym mieście Motutene. Na początku lata roku '85 KORTATU dostali pozwolenie na danie krótkiego koncertu w tamtejszym więzieniu, gdzie przetrzymywani byli terroryści z ETA. Po koncercie dwóch z nich (Pikabea i Sarrionaindia) ukryło się w sprzęcie nagłaśniającym zespołu, i w ten sposób odzyskało wolność. Po tym wydarzeniu muzycy nagrali kawałek 'Sarri, Sarri' (co jest skróconą wersją nazwiska drugiego z uwolnionych). Nota bene to ich pierwsza piosenka śpiewana w Euskara. Prawdopodobnie dlatego, by Hiszpanie nie mogli zrozumieć o co chodzi ;-) Wkrótce po tym koncercie pojawia się pierwszy longplay KORTATU, na którym oprócz 'Sarri, Sarri' lądują kawałki ze wspomnianej wcześniej składanki, czyli 'Nicaragua Sandinista' (która znalazła się na pierwszym miejscu listy przebojów w Nikaraguiskim radio SANDINO), 'El Ultimo Ska' i 'Mierda De Ciudad'. Poza tym na płytce nie brak komentarza do aktualnych wydarzeń o charakterze politycznym, zarówno loklnym - piosenka 'Hernani 16 VI 84' opowiada np. o okrutnej policyjnej masakrze, jaką urządzili funkcjonariusze policji spalając żywcem czterech członków ETA; jak i światowym, bo w kawałku 'Desmond Tutu' muzycy bezpardonowo krytykują laureata pokojowej nagrody nobla za potępienie zbrojnej walki w RPA. Płytkę firmuje wytwórnia Sonua.

Gernika 37 - 87

Rok 1937, to mógł być kolejny
Zwykły rok.
"Słowa, chociaż okaleczone,
Nie umierają"
Przypomina Alberti w Moskwie
Daleko od swojej ziemi
Tak jak wielu innych.
Gernika zbombardowana i podpalona
Stary dąb przetrwał nieugięty,
Chociaż dzisiaj gnije
Będąc świadkiem fałszywych paktów.

Gernika jest w naszych umysłach!

W tamtym przeklętym roku
Wybuchła także wojna chińsko-japońska,
A Anglicy trzymali "we właściwych" granicach
Syryjczyków i Palestyńczyków,
Wiecznie trwająca wojna.
Dziś słyszymy o bombardowaniach
Obozów palestyńskich uchodźców
I nie drży nam w rękach gazeta.
A jeżeli kiedyś słyszałeś o
"Czarnym bombardowaniu w Detroit"
Wiedz, że nie chodziło o żaden samolot USA
Tylko o mistrzostwa świata w boksie w 37.
Zapytaj Joe Luis'a:
Czy zrzucając bomby
Można uciszyć krzyk w Soweto.
1937, kolejny rok,
Takim samym będzie 87.
Oni wiedzą, że stracą
Chociaż nie chcą tego widzieć.

Gernika jest w naszych umysłach!

07.02.2003
19:05
[11]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Piotrasq-->poszukaj jeszcze na forum, bo jakis czs temu było tym wątek. Albo załóż nowy ;-PP

07.02.2003
19:18
smile
[12]

lizard [ Generaďż˝ ]

witam obecnych
deser-> mash nowy monitor? czy naprawiony stary ???

07.02.2003
19:19
smile
[13]

lizard [ Generaďż˝ ]

oj przeczytalem deserq zaqpiles nowy browar??? chetnie
ya wiem ze mam out z dniem 01.03 niestety potwierdzone info

07.02.2003
19:19
[14]

Deser [ neurodeser ]

lizard - nowy :) Wieeeelki ;) (jak dla mnie) i jeszcze większe długi :/

07.02.2003
19:22
smile
[15]

Deser [ neurodeser ]

lizard - muszę zmykać. Będę ok. 23.30 i kompletnie sam. Browara już nie mam :P Jak chcesz to dzwon jak będziesz wybywał. Dziś nie bedę.... zasypiał zbyt wcześnie ;)

07.02.2003
19:23
[16]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja też juz będę znikał. Do jutra!

07.02.2003
19:25
[17]

Deser [ neurodeser ]

lizard - oj to info :((( Kur..de :( I później mówią, że ja mam anarchistyczne zapędy ;)

07.02.2003
22:58
[18]

Tywin [ Konsul ]

Karczma na trzeciej stronie... Co się dzieje???

08.02.2003
00:55
smile
[19]

Deser [ neurodeser ]

Gdzie jest ten Rumcajs ? :))))))))))))

08.02.2003
00:57
[20]

hugo [ v4 ]

jedni wchodzą drudzy wychodzą a ja zamawiam...


zamawiam, zamawiam.... kawę "lurę" z dezodorantem "Brutal" dla mocniejszego aromatu...!

08.02.2003
03:13
[21]

Szaman [ Legend ]

No nieee... druga strona? Tak byc nie moze! ;)))

UP!

08.02.2003
05:07
smile
[22]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hej hej - dzień dobry :)

08.02.2003
05:08
[23]

Tofu [ Zrzędołak ]

Szaman - już chwilę po dobranocce a Ty jeszcze nie śpisz? ;) Hehe, kope lat :D

08.02.2003
06:38
smile
[24]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja sie biore zaraz za tapetowanie. Wiem, ze teraz podobno naklejane tapety nie w modzie, ale takiej jak ta, to swiat nie widzial. W zyciu takiego natrysku nie wymysla :-))

08.02.2003
06:40
smile
[25]

SULIK [ olewam zasady ]

Wpadam i witam bo zaraz znikam :]

08.02.2003
06:44
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co ty SULIK zrobisz, jak bedziesz musial od poniedzialku do szkoly chodzic? :-)))

08.02.2003
06:49
[27]

SULIK [ olewam zasady ]

rothon --> jesteś już chyba 10 osobą która się mnie o to pyta. A odpowiedź brzmi: do szkoły mam na popołudnia i jakoś sobie dam rady (miejmy nadzieję)... Ale dzieki za obawy...

Nocna straż się odmeldowuje...
i przeprowadza odwrót na zgóry upatrzone pozycje...

08.02.2003
06:56
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A tak bajdełej, podobno Viti mial poleciec ze wstepniaka?

08.02.2003
06:58
[29]

SULIK [ olewam zasady ]

rothon --> jeżeli ta wiadomość tekstowa jest do mnie - to niestety nic na ten temat nie wiem

08.02.2003
07:06
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie SULIK, to rzucam tak ogolnie :-)

08.02.2003
09:39
[31]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich!!

Nadal sypie śnieg... ale już znacznie sabiej. Coś czuję, ze będę musiałwziac sie za odśnieżanie.

08.02.2003
10:26
smile
[32]

tygrysek [ behemot ]

witam serdecznie

weekend wolny a ja w pracy siedzę ... ale ze mnie lamer :(


buźka :)



Shadow --> w Poznaniu czarne asfalty :)

08.02.2003
10:31
smile
[33]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon -------> tygrysek się zbuntował przeciwko Szamanowi, i Viti się pojawił znowu... :D

08.02.2003
10:38
smile
[34]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry :) Dobry wieczór :)
Iść spać ? Czy zabrać się do jakiejś roboty ?
Trzeba to przemyśleć :)

08.02.2003
10:58
[35]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tygrysek-->nie denerwuj mnie!!! Własnie spędziłem uroczą godzinkę z łopata do odśniezania w ręku. i jeszcze wszystkiego nie odśnieżyłem...

08.02.2003
11:11
smile
[36]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hejka :)

Shadow - wyrazy współczucia - ja niby dziś nie odśnieżałem ani nic takiego, ale widziałem jak skośni przez pół dnia latali z łopatami - ich mi żal w sumie nie było, ale pomysłałem, że gdybym ja tak musiał... Brrr... ;)

08.02.2003
11:19
[37]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tofu-->no to u mas lataja z łopatami 24 godziny na dobę od 3 dni ;-))) No i dodatkowo są chyna tylko 3 piaskarki na całe województwo mazowieckie ;-((((

08.02.2003
11:36
[38]

Tofu [ Zrzędołak ]

Shadow - to i tak nie macie najgorzej, bo w całej tej zafajdanej prefekturze nie istnieje w ogóle zjawisko zwane piaskarką :)

08.02.2003
11:40
[39]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tofu-->a nie ma sprytnych małych robocików do odsnieżania? ;-PPPP

08.02.2003
11:42
smile
[40]

Tofu [ Zrzędołak ]

Shadow - nie, są tylko sprytni mali skośni :P

08.02.2003
11:45
[41]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tofu-->ale za to w dużych ilościach. Jakość nadrabiaja liczba ;-))

08.02.2003
12:18
[42]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Hejka :))

08.02.2003
13:42
smile
[43]

Rogue [ Mysterious Love ]

Hej witam wszystkich :)))))))))))))))0

Co sie dzieje karczma na drugirj stronie oj nie ładnie :)))))))))))))))))

08.02.2003
14:57
[44]

Szaman [ Legend ]

Up, up and away! :)
Nie moze byc tak, zesmy na drugiej stronie... ;)))

Tofu: My na dobranocke czekalismy jakos tak do 7.00 rano... ;PPPPP

Rothonie: Widac Tygrysek ma niezmieniona jeszcze wersje wstepniaka. :)

Shadoe: Tutaj snieg topnieje i znika, wiec chyba mamy troszeczke rozna pogode... ;)))

Tygrysku: Ale Ty za to o ludzkich porach cadzasz spac! ;PPP

08.02.2003
15:07
smile
[45]

tygrysek [ behemot ]

proszę o wybaczenie wszystkich tych, którzy pisali do mnie na GG, ale nie przeczytałem wiadomości i ich już nie mogę odczytać :(

a miał być spokojny dzień w zastępstwie ... wark

08.02.2003
16:07
[46]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->Ja to juz wolę by ten snieg ssie utrzymał niz by sie wszystko stopiło. Bo bedzie straszna chlapa i błocko...

08.02.2003
16:08
smile
[47]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam

No proszę, dopiero teraz zauważyłem jak blisko mamy do 1000 :-))))
A na dworze jeszcze całkiem biało. Cieszmy się, póki możemy :-)

Tofu -> Przywieź nam takie cacko do niewidzialności, OK? :-)))

08.02.2003
16:56
[48]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zmykam na dzisiaj. Życże wszystkim miłych snów(co prawda to troche za wcześnie na takie życzenia ;-)))

08.02.2003
17:55
smile
[49]

Rogue [ Mysterious Love ]

No ludzie co tak cicho :)

Ja tylko na momecik Toruniu drogi odezwij sie :))))))))))))))))))))Prosze :)

08.02.2003
18:05
smile
[50]

Ariana [ ... ]

Witam:)
-ja dzis na moment w celu przekazania wiadomosci:
<przekazywanie wiadomosci mode on>
Rogue>>Holgam w tej chwili nie ma,dzis co chwila cos zalatwia-jak bedzie mogla to sie odezwie!!

<przekazywanie wiadomosci mode of>

08.02.2003
19:15
[51]

Rogue [ Mysterious Love ]

Ariana --> Dzięki serdeczne...Nie ma sprawy...Pozdrowienia dla wszystkich ode mnie i od Gambita..
Przy okazji..Oliwia kazała ucałować wujka KaPuhEgo :*

08.02.2003
19:20
smile
[52]

Ariana [ ... ]

Rogue>>Cała nasza wesola gromadka przekazuje pozdrowienia i usciski!!!!!!
Specjalny calus i uscisk dla Oliwki od wujcia Kapuhego:))
<zmyk>

08.02.2003
20:04
[53]

AnankE [ PZ ]

Rouge---> Toruń zaspany, zbiera siły na kolejną batalię. Ojjjjj... przegwizdane, bo przyszło mi podróżować z 3 (Bogowie miejcie mnie w swojej opiece!) krasnoludami, a z krasnoludami to jest tak jak z grzybkami w barszczu - dwa grzybki w barszczu to za dużo. ;-)))))

08.02.2003
20:09
[54]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

AnankE krasnoludom krzywdę czynisz, a oni przeca takie ładne rzeczy robią...

08.02.2003
20:12
[55]

AnankE [ PZ ]

zaległość: sztuk jedna

Pell---> więc tak: proszę Cie bardzo abyś w swych zabiegach nie poprzestawał i sumiennie w dalszym ciągu negocjował z tą babą wred... eeee... znaczy się z Panią Zimą. : P
No i bardzo chętnie skorzystam z imperialnej propozycji! Kiedy mogę się zgłosić po odbiór? Czy też może oferta jest z dostawą do krypty?! :-)))

08.02.2003
20:16
[56]

AnankE [ PZ ]

Iarwainie witaj! Wiem, że śliczne rzeczy robią... takie do powieszenia na ścianę! ;-)
Ale podróż z taką watahą przypomina trzęsienie ziemi tudzież przejście stada rozszalałych słoni, a to jest ponad moje(Łowcy Nagród) nerwy i odporność. :-)

08.02.2003
20:33
[57]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

AnankE, podróż podróżą, ale krasnoludy fakt porywcze potrafią być.
Takie to żelastwo zmajstrowałem i jak to Akhim powiada w sam raz do robienia jajecznicy, a znać topory najlepiej się nadaja do jej mieszania w tarczach.
abieram się za budowanie maista średniowiecznego w 3d, będzie dość ciekawie jak mi się widzi.

08.02.2003
20:52
smile
[58]

Rogue [ Mysterious Love ]

AnankE -- oj biedna ty biedna :)

Mam prozbe jeski KaPuhY moze to niech zadzwoni do mnie prosze :)

08.02.2003
22:18
smile
[59]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Druga strona!
^
UP!

AnankE -> Cśśśś, nie tak głośno, bo jeszcze usłyszy! ;-)))
A oto Twoja Lambda --------->
Jakbyś chciała wybrać się na wycieczkę do Imperium, to będzie do odbioru w stoczni na Sluis Van.
Ale jak wolisz, zawsze może być dostawa pod kryptę :-)))

Iarwainie -> No to ciekawy projekt się zapowiada :-)
Życzę powodzenia! :-)

08.02.2003
22:23
smile
[60]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czy są tu jakieś piękne panie ?

08.02.2003
22:44
smile
[61]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Pewnie sa, tylko cicho siedza! :-)

08.02.2003
22:57
smile
[62]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jak nie, to nie. Chciałem dzisiaj być miły z okazji stanu wskazującego, ale jak tak - to idę spać...

08.02.2003
23:19
[63]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Pellaeonie dość ciężkie zadnie mnie czeka, ale rezultat powinien wynagrodzic trudy.

09.02.2003
00:18
smile
[64]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Czas już bym się zmywał.

Bywajcie!

09.02.2003
02:05
smile
[65]

Deser [ neurodeser ]

A ja liczę na to, że samo mi się pozmywa ;)

09.02.2003
04:44
smile
[66]

lizard [ Generaďż˝ ]

witam tych co nie spia pozdrawiam tych co spia :)

09.02.2003
08:55
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

lizard--> A czemu Ty nie spisz od polowy nocy? :-))

09.02.2003
08:59
smile
[68]

lizard [ Generaďż˝ ]

rothon->prace zaczynam o zboczonej porze

09.02.2003
09:00
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pracujesz caly czas? Buuuu, wspolczuje

09.02.2003
09:01
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale za to bedziesz mial wolny poniedzialek, i smial sie bedziesz z nas, gdy wstaniemy po 4:00 zeby leciec do biura :-)

09.02.2003
10:04
[71]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich!!

Dzsiaj dla odmiany nie pada śnieg ;-)))

09.02.2003
10:56
smile
[72]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry :)
Ciężko się wstawało :) a do tego jutro już pracować :(
Szykuje sie zaganiany dzień ale w miarę możliwości będę zaglądał :)

lizard - rozpracowuj tagi :)))

09.02.2003
11:03
[73]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Własnie sie dowiedziałem, że w czwartek albo piątek wyjeżdzam na narty ;-)) Tylko jeszcze nie wiem gdzie...

09.02.2003
11:26
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Shadow -----> tylko nie wybieraj się na Rysy :)

09.02.2003
11:49
smile
[75]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser-> u mnie to samo qrna z winampem a easy cd byl czasowy i teraz chce zeby go qpic do dupy z takim inetresem

09.02.2003
11:52
[76]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Piotrasq-->Na Rysach nie ma nartostrad ;-PP

09.02.2003
11:53
[77]

Deser [ neurodeser ]

lizard - i tak się nie poddamy ;) Jak przyjdzie do czego to zostanie klepać ręcznie :)))
Idę na poszukiwania :)

09.02.2003
12:20
smile
[78]

Deser [ neurodeser ]

Coś chyba na pokrzepienie serc powinienem zaserwować :)
Bo nic w Karczmie nie pijecie ;)

09.02.2003
12:22
smile
[79]

Deser [ neurodeser ]

lizard - a dla ciebie Pink Flojd ;))))

09.02.2003
14:48
[80]

AnankE [ PZ ]

No i po dwutygodniowym obijaniu sie po Polsce wracam do domku. I cieszę się z tego powodu i smucę...

Iarwainie---> jak porywcze potrafią być to ja się ostatnio przekonałam. Na razie muszę urlop wziąć od podróży z kasnoludami. ;-)))

Pell---> pikna ta Lamdba!!! Poproszę z dostawą pod kryptę. Oj, to dopiero otwierają się przede mną nowe możliwości podróżowania. :-)))

Rouge---> sorry, ale nie przeczytałam Twej prośby odnosnie Kapuhego, a teraz już w Poznaniu jestem. Może sam się doczyta.

nic zmykam zupkę jeść i w drogę. Pa

09.02.2003
15:38
[81]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE-->szerokiej drogi do domu!!

09.02.2003
16:52
[82]

Szaman [ Legend ]

No tom powrocil na stale... eh... szkoda, ze te 2 tygodnie juz sie skonczyly...

Ale moze dzieki temu bedzie jak do Karczmy normalnie zagladac! ;PPPP

09.02.2003
16:55
smile
[83]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman -----> właśnie...ciekawa sprawa: odkąd Ci założyli Neo, całkowicie zniknąłeś z netu...

09.02.2003
17:00
[84]

Szaman [ Legend ]

Piotrasq: Eee... to nie tak - teraz to mnie zwyczajnie nie bylo, albo mialem gosci, wiec i czas inaczej byl rozlozony... :)
No, nie zapominajmy tez o tym, ze pogrywam w NWN przez net (a to troche czasu zabiera... ;)))
Ale teraz juz bedzie porwot do normalnosci! :P

09.02.2003
17:02
smile
[85]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Widzisz - tyle Cię nie było, a to forum dalej schodzi na psy... Vide wątek o puszczaniu bąków...

09.02.2003
17:06
[86]

Szaman [ Legend ]

Piotrasq: Serio bylo cos takiego???? Bosz... jak sie ciesze, ze tego nie widzialem... atak apopleksji gwarantowany! ;PPPP

09.02.2003
17:08
smile
[87]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman ------> oczka coś po sesjach niedomagają ? TO wciąż jest, trochę poniżej Karczmy na pierwszej stronie...

09.02.2003
17:10
[88]

Szaman [ Legend ]

Piotrasq: No chyba tak... bo jakos go nie widze... ;PPP
Ale zaraz poszukam doglebniej! :)

09.02.2003
17:29
[89]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Szamanie ---> to ten założony przez rekruta. Zapewne prowokacja jakiegoś stałego użytkownika forum, który wstydził się ją poczynić pod swoim prawdziwym nickiem. No cóż, na internetowych forach przyjmowanie kilku twarzy nie jest niczym nowym. Jeden człowiek, dziesięć osobowiści wirtualnych

09.02.2003
17:45
[90]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam

No to od jutra "back to reality" ;-p

Generale, AnankE -> Również żałuję, ale cóż począć.
Jedyne pocieszenie w tym, że już za 2,5 miesiąca 1 Maja - czyli prawdopodobnie długi weekend :-)))

AnankE -> Wiesz że Twoja Lambda była 10000000 Lambdą wyprodukowaną w Imperialnych Stoczniach? :-)))
Z tej okazji w przedziale pasażerskim znajdziesz butelkę szampana w prezencie od stoczniowców ze Sluis Van :-)))

I jeśli nikt nie ma nic przeciwko, to zgłaszam się do zakładania nowego :-)

09.02.2003
17:54
[91]

Benedict [ Generaďż˝ ]

to jeszcze tak celem zwiększenie ilości postów ;-p
Ja nigdy nic nie zamawiałem przez internet i raczej nigdy nic nie zamówię. A to dlatego, że zawsze lubię obejrzeć na własne oczy towar przed kupnem.

Shadowmage ---> co kaprysisz, przecież podobno lubisz zimę - śnieg, mróz itp :-)

Rothon ---> o ile dobrze zauważyłem, ostatnio wstępniak jest święta krowa i się go nie zmienia. Wielu z was przywiązuje wagę do jubileuszy (pamiętam jak Ananke miała mi za złe, że założyłem którąś tam karczmę, zanim wpisała się di jubileuszowej, która miała już wtedy ze 140 postów), ale kiedy zaproponowałem, żeby przed millenium karczmy zaktualizować wstępniak, to na ten temat nikt nie zabrał głosu.
Poza tym, teraz to po zrobieniu jakiejkolwiek zmiany we wstępniaku trzeba go do wszystkich przesłać mailem, bo po zwykłym kopiowaniu wychodzi bez pogrubień

Pellaeon ---> daj mi no adres tej Pani Zimy. Przydałoby się przełożyć przez kolano i solidnie przetrzepać tyłek temu rozpieszczonemu, kapryśnemu bachorowi ;-)

09.02.2003
17:58
smile
[92]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Benedict -> Wiesz, Pani Zima właśnie zagląda do mnie z dworu przez okno i straszy mnie marsową miną z powodu przeczytania Twojego posta :-)))
A, no i oczywiście ma racje ;-)

09.02.2003
18:03
smile
[93]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Pellaeon ---> A w jakiej sprawie ???

(Posiadanie modemu jest zdziebko wk. kiedy się musi czekać parę minut z wyświetlaniem posta na komunikat, że "nie można odnaleźć serwera")

09.02.2003
18:03
[94]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Pellaeon ---> A w jakiej sprawie ???

(Posiadanie modemu jest zdziebko wk. kiedy się musi czekać parę minut z wyświetlaniem posta na komunikat, że "nie można odnaleźć serwera")

09.02.2003
18:05
smile
[95]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Chodziło mi o to, w jakiej sprawie Pani Zima ma racje:
czy w tej, że Cię straszy marsową miną ?

Czy w tej, że wreszcie dała Ci sposobność do porozmawiania ze swoją bardziej czy mniej szacowną osobą i podjęcia pewnych ustaleń ?

09.02.2003
18:06
[96]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Benedict -> Tzn. ma rację ze Swoją reakcją na Twojego posta :-)


Gdybym się spóźniał na zakładanie, to proszę na mnie zaczekać 10 - 15 minut, muszę pilnie na chwilę wyjść z domu.

09.02.2003
18:09
[97]

Benedict [ Generaďż˝ ]

ehe - a w międzyczasie przybędą Szaman, Piotrasq i inni uczestnicy wyścigu szczurów, i ja ze swym modemem będę miał wielkie szanse

09.02.2003
18:10
[98]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Ja juz z niecierpliwoscia czekam na swieta (wreszcie bez braciszka pod nosem! ;PPP) i na maj... :)

Benedict: A ja nie mam przed tym oporow. Jezeli wiem, ze tylko w necie moge cos kupic, to dlaczego nie? ;))

09.02.2003
18:12
smile
[99]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Benedict ------> ja ZAWSZE czuwam :D

09.02.2003
18:18
smile
[100]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Zgodnie z tym, co mi się na monitorze wyświetla, to ci dwaj paskudnicy już się pojawili. A ja muszę o 19.00 wyjść z domu, gdyż umówiłem się w klubie i w związku z tym (w swej wielkiej łaskawości, a jakże ;-p ) odstępuję pola.

Szaman ---> w przypadku filmu DVD rzeczywiście to nie ma różnicy, ale jeśli np: kupujesz książkę, to przez internet nie dowiesz się, źe jest ona np: wydrukowana na kiepskim papierze czy rozmazującą się farbą.

Życzę Wam wszystkim miłego wieczoru i spokojnej nocy.
Do zobaczenia

09.02.2003
18:19
smile
[101]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pamiętacie, jak się robiło, żeby mp3 grały w czterech głosinikach ?

09.02.2003
18:20
[102]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Piotrasq ---> tak mi przeszedł przez głowę cytat z Asimova:
Nawet wieczność nie musi trwać w nieskończoność.
(A tym bardziej Twoje czuwanie ;-))

09.02.2003
18:21
[103]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Muszisz sprawdzic w ustawieniach dzwieku w Panelu sterowania, czy masz ustawione "Glosniki kwadrofoniczne"... to chyba wszystko...

Benedict: No tak - ksiazki to ja tez wole kupowac "recznie... ;PPPP

09.02.2003
18:23
smile
[104]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman -----> już wszędzie sprawdzałem.Dobrze mam wszystko poustawiane. Zawsze mi działało, ale wczoraj instalowałem nowe stery do Audigy i się schrzaniło...

09.02.2003
18:31
[105]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Już jestem :-)

Benedict -> Raz na wozie, raz pod wozem.
Jeśli Cie to poieszy, to chyba od dwóch miesięcy już nie udało mi się zakampować :-)

Generale -> Jedne święta dopiero były :-)
Chyba że masz na myśli te wielkanocne :-)))

Uwaga! Zakładam! :-)

09.02.2003
18:34
smile
[106]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Nowa część:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.