GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie o tatuaż

16.12.2010
13:50
[1]

Snakepit [ aka Hohner ]

Pytanie o tatuaż

Kiedyś był wątek cały o tatuażach, ale nie mogę znaleźć go więc zadaję tu pytanie.

Jaka jest szansa na zarażenie jakimś gównem (hiv, syf, kiła, mogiła ;)) podczas robienia tatuażu w jakimś porządnym studiu? I może ktoś może jakieś studio polecić w Warszawie gdzie mogą wykonać na łydce tatuaż około 10x12cm w kolorze i nie zedrzeć za niego 1000zł ;)

Teraz igły są wymienne? Jak to się odbywa? Jak z pielęgnacją tatuażu po wykonaniu?
Za 10 dni równo mam 25 urodziny i chcę sobie sprawić taki prezent właśnie :)

16.12.2010
13:51
smile
[2]

Łyczek [ Legend ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9293851&N=1

16.12.2010
13:52
[3]

Snakepit [ aka Hohner ]

no ta, po angielskiemu nie pisałem w wyszukiwarce :)

dzięki :)

16.12.2010
13:55
[4]

Gefreiter [ Konsul ]

Musisz iść do sprawdzonego profesjonalnego studia. Igły są teraz wymienne, ale i tak istnieje prawdopodobieństwo zarażenia się WZW typu B i C.
Sam osobiście choruje na to pierwsze i nikomu nie polecam (praktycznie wszędzie można się tym zarazić)

16.12.2010
14:00
[5]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

jeśli chodzi o studio to zależy co za dziara, rożni tatuatorzy, rożne style. Ja osobiście polecam blackstar jeśli chodzi o Warszawę.

Zarażenie jakimś syfem, cóż mam ponad 150 godzin za sobą i wciąż zdrów jak ryba, więc stwierdzam iż jest on niewielkie. W profesjonalnym studio praktycznie zerowe.

Igły są jednorazowe, rury w większości też.

16.12.2010
14:00
[6]

Snakepit [ aka Hohner ]

Kurna, strasz mnie dalej to se henną namaluję :/ Napisałem już w wątku oficjalnym, może tam się przenieśmy :)

16.12.2010
14:12
smile
[7]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Pamiętaj że istnieje też szansa że w ciągu najbliższych trzech sekund uderzy Cię kometa prosto w oko i oślepniesz, albo jedząc rybę na obiad okaże się że ktoś przez przypadek dodał do niej zamiast majeranku arszenik.

Szanse tego są podobne jak szansa zarażeniem chorobami zakaźnymi w studiu tatuażu.

16.12.2010
14:14
[8]

Awerik [ Backpacker ]

Szanse są, ale bardzo małe. Poza tym na wzw a i b można się przecież zaszczepić.

16.12.2010
14:45
[9]

Gefreiter [ Konsul ]

Ale szczepionka działa przez pięć lat, a szczepią na to w gimnazjum.
Ja się tym dziadostwem zaraziłem w szpitalu, gdy miałem 10 lat

16.12.2010
16:37
[10]

Awerik [ Backpacker ]

No fakt, szczepić się raz na pięć lat to praktycznie niemożliwe zadanie.

19.12.2010
11:05
[11]

Snakepit [ aka Hohner ]

[7] no co, młody jeszcze jestem, boje się ;)))

19.12.2010
11:11
[12]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

No to może jeżeli już jest wątek o tatuażach rozwiejecie i moje wątpliwości, bo ile razy się pytałem tyle razy dostawałem inną odpowiedź. Jeżeli zrobię sobie teraz tatuaż, i będę dalej chodził na siłownię (ew. się rozleniwię i schudnę) może się on zdeformować? I czy to boli? (trochę boję się igieł)

19.12.2010
11:32
[13]

SnT [ U R ]

Mada Fakir >>> boli, ale to jak bardzo zależy od Twojego organizmu i miejsca na ciele w którym robisz dziarę. A jeśli chodzi o deformację - to jeśli zrobisz tatuaż np. na bicepsie i ten biceps jakoś drastycznie Ci urośnie to tak - tatuaż się zdeformuje. O takie sprawy najlepiej pytać już w studiu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.