Snakepit [ aka Hohner ]
Pytanie o tatuaż
Kiedyś był wątek cały o tatuażach, ale nie mogę znaleźć go więc zadaję tu pytanie.
Jaka jest szansa na zarażenie jakimś gównem (hiv, syf, kiła, mogiła ;)) podczas robienia tatuażu w jakimś porządnym studiu? I może ktoś może jakieś studio polecić w Warszawie gdzie mogą wykonać na łydce tatuaż około 10x12cm w kolorze i nie zedrzeć za niego 1000zł ;)
Teraz igły są wymienne? Jak to się odbywa? Jak z pielęgnacją tatuażu po wykonaniu?
Za 10 dni równo mam 25 urodziny i chcę sobie sprawić taki prezent właśnie :)
Łyczek [ Legend ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9293851&N=1
Snakepit [ aka Hohner ]
no ta, po angielskiemu nie pisałem w wyszukiwarce :)
dzięki :)
Gefreiter [ Konsul ]
Musisz iść do sprawdzonego profesjonalnego studia. Igły są teraz wymienne, ale i tak istnieje prawdopodobieństwo zarażenia się WZW typu B i C.
Sam osobiście choruje na to pierwsze i nikomu nie polecam (praktycznie wszędzie można się tym zarazić)
Miloszek_16 [ Kiślawa ]
jeśli chodzi o studio to zależy co za dziara, rożni tatuatorzy, rożne style. Ja osobiście polecam blackstar jeśli chodzi o Warszawę.
Zarażenie jakimś syfem, cóż mam ponad 150 godzin za sobą i wciąż zdrów jak ryba, więc stwierdzam iż jest on niewielkie. W profesjonalnym studio praktycznie zerowe.
Igły są jednorazowe, rury w większości też.
Snakepit [ aka Hohner ]
Kurna, strasz mnie dalej to se henną namaluję :/ Napisałem już w wątku oficjalnym, może tam się przenieśmy :)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Pamiętaj że istnieje też szansa że w ciągu najbliższych trzech sekund uderzy Cię kometa prosto w oko i oślepniesz, albo jedząc rybę na obiad okaże się że ktoś przez przypadek dodał do niej zamiast majeranku arszenik.
Szanse tego są podobne jak szansa zarażeniem chorobami zakaźnymi w studiu tatuażu.
Awerik [ Backpacker ]
Szanse są, ale bardzo małe. Poza tym na wzw a i b można się przecież zaszczepić.
Gefreiter [ Konsul ]
Ale szczepionka działa przez pięć lat, a szczepią na to w gimnazjum.
Ja się tym dziadostwem zaraziłem w szpitalu, gdy miałem 10 lat
Awerik [ Backpacker ]
No fakt, szczepić się raz na pięć lat to praktycznie niemożliwe zadanie.
Snakepit [ aka Hohner ]
[7] no co, młody jeszcze jestem, boje się ;)))
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
No to może jeżeli już jest wątek o tatuażach rozwiejecie i moje wątpliwości, bo ile razy się pytałem tyle razy dostawałem inną odpowiedź. Jeżeli zrobię sobie teraz tatuaż, i będę dalej chodził na siłownię (ew. się rozleniwię i schudnę) może się on zdeformować? I czy to boli? (trochę boję się igieł)
SnT [ U R ]
Mada Fakir >>> boli, ale to jak bardzo zależy od Twojego organizmu i miejsca na ciele w którym robisz dziarę. A jeśli chodzi o deformację - to jeśli zrobisz tatuaż np. na bicepsie i ten biceps jakoś drastycznie Ci urośnie to tak - tatuaż się zdeformuje. O takie sprawy najlepiej pytać już w studiu.