rcDead [ Centurion ]
Nie mamy wolnej woli.
Polecam artykuł.
Wychodzi na to, że w rzeczywistości nie mamy wolnej woli. Wszystkie nasze wybory są niezależne od nas. Podnoszenie niebieskiego kubka zamiast białego, nie jest żadnym wyborem. W takich samych warunkach zawsze byśmy podnieśli ten sam kubek. Nie różnimy się niczym od bardzo skomplikowanych maszyn.
'ekto [ Konsul ]
Nacisnąłem pomarańczowy paseczek "odpowiedz w tym wątku" i napisałem ten tekst. Czy ktoś mi wmawia, że to nie efekt mojej wolnej woli i mojego "widzi mi się" tylko jakiegoś zaprogramowania?
Niech maszyny przebiją to:
rcDead [ Centurion ]
Niech maszyny przebiją to
Maszynom na szczęście jeszcze bardzo bardzo daleko do nas.
Czy ktoś mi wmawia, że to nie efekt mojej wolnej woli i mojego "widzi mi się" tylko jakiegoś zaprogramowania?
Dokładnie. Nie mogłeś zrobić inaczej. Ja natomiast nie mogłem zrobić inaczej niż Ci odpisać.
'ekto [ Konsul ]
Wciąż nie mogę nad tym zapanować i muszę też Tobie odpisywać. Przeklęty wątek! A całkiem serio to uważam, że jeśli dobrze owinąć w słowa i pojęcia fakt nieposiadania wolnej woli, to by można dowieść tego.
Nikos007 [ Liverpool FC ]
Próbowałem, ale musiałem tu napisać...
graf_0 [ Nożownik ]
Mnie aby dojść do takiego wniosku nie potrzebne były badanie neurologiczne. Choć z oczywistych względów moje przemyślenia nie mają takiej wagi i w nature ich nie opublikuję.
Człowiek jako umysł składa się z dwóch elementów - konstrukcji zaprogramowanej w DNA, oraz wpływu środowiska.
Każda decyzja, każda myśl, każde działanie wynika tylko z tych dwóch elementów - z pierwotnego planu oraz całości dotychczasowych doświadczeń życiowych.
Tutaj nie ma miejsca na jakąś mityczną wolną wolę, co najwyżej na kwantowych przypadek, ale nadal nie jest to WOLA.
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
wysiak [ Legend ]
Co za bzdety. Naukowcom udalo sie uruchomic odruch (bo o "sterowaniu" to ciezko tu mowic) zdalnie, a nie poprzez uklucie szpilka (znane od setek lat) czy elektrody na skorze (od dziesiatek lat co najmniej) - nie widze jak im sie udalo przejsc od tego, do wnioskow o byciu maszynami, czy braku wolnej woli. Bo NAWET JESLI udaloby im sie calkowicie sterowac cialem (czego to przypadkowe uruchamianie pojedynczego miesnia w zaden sposob nie przypomina - zreszta 'obiekt' nie probowal nawet temu sterowaniu sie opierac), to ma sie to nijak do wolnej woli, czy wnioskach o podejmowaniu okreslonych decyzji przez mozg.
Oparze cie zapalka z zaskoczenia - odsuniesz reke - HA! nie masz wolnej woli, bo to nie ty swiadomie odsunales reke, maszyno!
O RLY?
mackie majcher [ Konsul ]
Azzie wyczerpał temat.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
wysiak +1 bo chyba nie da się nic więcej napisać : )
alpha_omega [ Legend ]
Ileż już było wątków na ten temat. Nie wiedzę sensu kontynuacji z powodu jakiegoś artykułu.
O ile nauka nie myli się zasadniczo w swojej wizji świata, to od dawna wiadomo, że wolna wola nie ma racji bytu, i żadnych dodatkowych badań nie potrzeba. Jeśli zakładamy, że może się mylić, to tak samo możemy sądzić o właściwie każdym nowym badaniu.
Wolną wolę zresztą bardzo łatwo odrzucić z samego zdrowego rozsądku: nie daje się czegoś takiego w żaden sposób zdefiniować, wyobrazić, ująć. To nie jest możliwe do pomyślenia przez człowieka. Więc jeśli nie zakładamy jakiegoś Absolutu, który całkowicie wykracza poza nasze rozumienie i nadaje nam wolność woli, również wtedy - niepojętej, to nie ma o czym mówić.
wysiak --
Tak, masz rację. Takie wnioski są moim zdaniem obarczone infantylnym błędem. Już o tym niegdyś pisałem. Założywszy istnienie wolnej woli, podejmuje ona niezależną decyzję, by wykonać jakąś procedurę i daje sygnał. Procedura jest już natomiast czysto mechaniczna. Teraz jeśli umiemy sztucznie wzbudzić tę procedurę, to oznacza to jedynie tyle, że potrafimy symulować sygnał. Nie mówi to absolutnie nic o naturalnym mechanizmie decyzyjnym, który stoi za wzbudzaniem sygnalizacji.
tomazzi [ Flash YD ]
Dominik1991 [ Bezimienny ]
Człowiek nigdy nie był wolny i nie będzie. Bo zawsze coś będzie go ograniczać. Najprościej można to pokazać na przykładzie pierwszego człowieka(o ile jest się wierzącym) nie mógł zerwać on jabłka z drzewa bo wiązało się to z pewnymi konsekwencjami, tak więc co byśmy nie zrobili zawsze to będzie miało jakieś swoje konsekwencje. Tym bardziej w cywilizowanym świecie jeśli ktoś żyje w nim to moim zdaniem nie ma prawa powiedzieć że jest wolny. Zawszę będzie dążył do jakiegoś celu nie do końca samemu go wybierając, chociaż może wydawać mu się całkiem inaczej.