Max_101 [ Mów mi Max ]
Luźna komedia na piątkowe popołudnie
Witam, szukam luźnej, rzekłbym nawet odmóżdżającej komedii na piątkowy wieczór. Najlepiej aby było to coś na styl American Pie, Van Wildner czy Harold and Kumar. Nie będę wymieniał komedii które już oglądałem, bo za dużo to zajmie. Podrzućcie tylko kilka pomysłów.
EDIT: Tylko bez komedii z Leslie Nielsen, bo te chyba oglądałem wszystkie ;)
Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]
Może nie aż takie odmóżdżające - Policja Zastępcza i Duże Dzieci, szczególnie to pierwsze :)
toaster [ MrBook? ]
Ostatnio leciał w tv, parodia tych wszystkich "amerykańskich komedii", nawet fajne :)
zknightz [ Pretorianin ]
Statek Miłości
Orlando [ Legend ]
Wiem, serial, ale tak głupi, że zajebisty. :-D
Max_101 [ Mów mi Max ]
up
Orlando -> obczaję, ale sam, ze znajomymi wole jakiś gilm oglądnąć ;)
ildzia [ Legionista ]
polecam Duże Dzieci
gepetto66 [ Konsul ]
Ja bym zapuscił House Broken.
Max_101 [ Mów mi Max ]
up