GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Prośba - CV z polskiego na angielski

29.11.2010
15:41
[1]

hubercik015 [ Puste pole ]

Prośba - CV z polskiego na angielski

Witam! Drodzy GOLowicze mam do Was ogromną prośbę. Jeżeli ktoś z Was ma czas i możliwość i mógłby mi pomóc tzn. przetłumaczyć CV na angielski to byłbym bardzo wdzięczny.


Prośba - CV z polskiego na angielski - hubercik015
30.11.2010
06:53
[2]

hubercik015 [ Puste pole ]

UP

30.11.2010
10:31
smile
[3]

Penetrator [ Generaďż˝ ]

30.11.2010
10:50
[4]

yasiu [ Legend ]

penetrator - nie popisałeś się, to dość specjalistyczne określenia...

hubercik - może poszukaj jakiegoś forum rzeźników/masarzy?

30.11.2010
10:53
[5]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Jest sens wysyłać angielskie CV jeśli się nie zna tego języka?

30.11.2010
10:57
[6]

Dessloch [ Legend ]

sparr--> no ale w cv manaopisane ze zna tylko niemiecki i troche dunskiego...
moze wymog taki, bo pracodawca za grnica i chce w ang cv, ale nie wymaga znajomosci jezyka...
bo na kij mordercy swin jez ang ;)

30.11.2010
11:04
[7]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

To byłby jakiś dziwny pracodawca. :) We wszystkich przypadkach jakie widziałem (a widziałem ich bardzo wiele) angielskie CV jest jedynym sposobem przekazania informacji (bo adresat w innym nie rozumie) lub pierwszym testem językowym.

30.11.2010
11:18
[8]

COOLek [ Konsul ]

Tak jak napisano - jeśli ktoś wymaga angielskiego CV, a ty nie znasz tego języka, to to nie jest praca dla ciebie.

30.11.2010
11:58
[9]

yasiu [ Legend ]

a to dlaczego? rekruter z działu HR jest angielskojęzyczny. Jeśli CV spełnia wymagania, z kandydatem spotyka się przyszły przełożony, mówiący po polsku. Dalej pracuje się tylko z polakami a łącznikiem między pracownikami liniowymi a kadrą są menadżerowie niższego szczebla. Ja problemu nie widzę.

30.11.2010
12:07
[10]

PatriciusG. [ Legend ]



wpisujemy "Curriculum Vitae in English"

i klikamy "search"

i... 1,2,3,4... 5 link.



Teraz słownik (może być nawet ling) i wypełnij. Potem możesz mi nawet wysłać to Ci sprawdzę, poprawię.

30.11.2010
14:17
[11]

hubercik015 [ Puste pole ]

Patricius dziękować. Podeśle tutaj jeszcze wypełnione CV.

30.11.2010
14:20
[12]

Arturro1987 [ Pretorianin ]

A może europass CV ?

30.11.2010
14:34
[13]

Lutz [ Legend ]

sparrhawk, to nie jest cv na posade redaktora guardiana czy nauczyciela jezyka.
w tym dziwnym kraju jakim jest uk, o dziwo, pracodawca, jezeli zalezy mu na pracowniku jest w stanie wyslac go na szkolenie jezykowe, przydzielic mu opiekuna/managera komunikujacego sie w jezyku w jakim trzeba. Wiem, ze ciezko pewnie to pojac, ale nie kazdy kraj jest taka kolebka profesjonalizmu jak Polska.

30.11.2010
15:07
[14]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

w tym dziwnym kraju jakim jest uk, o dziwo, pracodawca, jezeli zalezy mu na pracowniku jest w stanie wyslac go na szkolenie jezykowe, przydzielic mu opiekuna/managera komunikujacego sie w jezyku w jakim trzeba.
I to wszystko dla niezbyt wykwalifikowanego pracownika fizycznego z zupełnie zerową znajomością języka angielskiego? Ogólnie Cię rozumiem, ale nie trafiłeś w dobry przykład.

30.11.2010
15:15
smile
[15]

Lutz [ Legend ]

niezbyt wykwalifikowanego? czytales chociaz to cv?

tylko potwierdzasz co napisalem :)

30.11.2010
15:23
[16]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Wybacz, ale masarz rzeźnik nawet z 20-letnim doświadczeniem będzie uważany za niewykwalifkowanego pracownika. Szczególnie taki, który obecnie wykonuje tę samą pracę co 11 lat temu.

Mam wrażenie, że Twoja wiedza o rynku pracy i rekrutacjach ogranicza się do osobistych doświadczeń. To trochę mało.

30.11.2010
15:42
[17]

Lutz [ Legend ]

czyli jednak stwierdzasz, ze by miec angielskie CV, to ten angielski to trzeba umiec jak sie jest niewykwalifikowanym pracownikiem czy nie ? Bo sie zaczynam gubic.

30.11.2010
15:55
[18]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Przede wszystkim twierdzę, że nikt na pracownika, który szału nie robi (a o masarza bez błyskotliwej kariery i z zerową znajomością języka nikt się zabijać nie będzie) nie wyda kasy na szkolenia, opiekunów i Bóg wie co jeszcze. To jeśli chodzi o przypadek, kiedy ktoś wymaga CV angielskiego, bo chce się z pracownikiem móc komunikować.

Jest drugi ogólny przypadek, czyli sprawdzanie umiejętności językowych. Jak wiadomo, to też odpada.

Są także już rzadsze przypadki, w większych korporacjach, gdzie firma rekrutująca porozumiewa się w innym języku niż pracodawca. Ale w przypadku zatrudniania masarzy to zdecydowanie mało popularny sposób wyrzucania kasy w błoto.

Więc podsumowując, kwestia wysyłania CV w języku który się nie zna na tego typu stanowisko nie jest zbytnio dla mnie zrozumiała i z chęcią zaspokoiłbym swoją ciekawość i dowiedział się, jakie nietypowe okoliczności za tym przemawiają.

30.11.2010
16:02
[19]

yasiu [ Legend ]

sparrhawk - a znasz realia akurat tej branży w UK? :)

30.11.2010
16:12
[20]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Nie muszę. Widzę co jest w CV i wiem, że to nic szałowego. Wiem, że szkolenia językowe i opiekunowie kosztują i to sporo w skali przedsiębiorstwa. Wiem, że obecnie kiedy nawet w UK (a w niektórych branżach szczególnie w UK) liczą się z każdym groszem nikt nie wyda dodatkowych pieniędzy na mało konkurencyjnego pracownika. A, no i wiem ile kosztuje zatrudnianie firmy HR, więc wątpię, żeby ktoś to robił dla rekrutacji pracowników fizycznych.

Ale zawsze chętnie poszerzam swoją wiedzę, więc jeśli ktoś wie coś więcej to zapraszam.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.