Onomatopeter [ Generaďż˝ ]
Co robić ?
Mam dzisiaj chyba z 4 sprawdziany i nie chcę dostać 1 więc nie pójdę do szkloły. Tylko co robić ? Rodzice są w domu a na dworze mróz. A ja mam tylko 5 zł. Jest coś do roboty ?
pablo397 [ sport addicted ]
idz do szkoly - z wlasnego doswiadczenia - lepsza ta pała niz nieusprawiedliwiona nieobecnosc...
Onomatopeter [ Generaďż˝ ]
My mamy problemy jak ma się więcej niż 30 godz. nieusprawiedliwionych a ja do tej pory chodziłem więc będzie tylko 6.
tomazzi [ Flash YD ]
Wypożycz łopatę do odśnieżania. Pochodź po osiedlu domków jednorodzinnych i popytaj czy nikt odśnieżania nie potrzebuje. Zarobisz trochę kasy.
Tal_Rascha [ Undomiel ]
mozesz zalatwic potrzeby fizjologiczne
Onomatopeter [ Generaďż˝ ]
tomazzi - u mnie w Poznaniu tyle jest śniegu ile Lech strzelił goli Koronie - 0.
yakuz [ YUM YUM ]
Skoro nie idziesz bo nie umiesz, to sie ócz!, bo te sprawdziany pewnie cie nie omina!
vectra992 [ Legionista ]
zakop się w śniegu
szatan [ Konsul ]
jak nie chcialo mi sie isc do szkoly, szedlem do biblioteki, znajdowalem cos ciekawego do czytania i siedzialem tam dluzej niz w szkole.
kombinator [ Konsul ]
No więc rzuć za siebie te 5 zeta a potem zacznij szukać. Czas zleci.
edit:
O lol tera zauważyłem ze bałwan odkopał wątek
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
Ja zazwyczaj szedłem do MediaEkspert, mój znajomy tam pracuje, zawsze można było telewizorek pooglądać, czasem nawet konsola była odpalona. ^^
ale szatan dobrze prawi, możesz iść do biblioteki, a jeżeli jesteś uczulony na czytanie (na prawdę nie rozumiem, jak można nie lubić czytać) teraz prawie każda biblioteka ma komputery.