Grave [ Centurion ]
Jak współcześnie powinien wyglądać cRPG pokroju Baldura
Gdyby była sposobność stworzenia cRPG podobnego do Baldur's Gate, Icewind Dale itp. ale z obecnymi możliwościami, to co byście chcieli nowego wprowadzić lub zmienić. Jak widzicie ewolucję tego typu gier? ^^
ppaatt1 [ Trekker ]
- skomplikowanie. Dużo statystyk, super duper rozbudowany i wykokszony rozwój postaci, duża możliwość zmian bohatera, począwszy od wyglądu, historii, a skończywszy na statsach.
- Świetni charakterystyczni bohaterowie,
- Świetny klimat,
- Masa zadań pobocznych (ciekawych zadań pobocznych, a nie przybij, zabij, upiecz),
- Kampania z prawdziwego zdarzenia. Żadne tam fiki miki na 40 godzin. Coś co pierdzielenie Ciebie o ziemię rozmachem i długością. Masa wątków pobocznych, masa lokacji,
- Żadne tam standardowe Tolkienowskie fantasy. Żadne D&D czy inne Warhammery. Coś oryginalnego, oryginalne uniwersum,
- Jak coś ma w nazwie gatunku słowo "RPG" to niech to będzie RPG. Niech będzie duży wybór jeśli chodzi o możliwości przejścia danych etapów. Nie chcę walczyć? Chcę się skupić na umiejętnościach dyplomatycznych. Przechodzę grę bez ani jednej walki,
- Bycie złym również popłaca. Zazwyczaj w cRPGach nie opłacało się być twardym skurwysynem. Niech też leveluje taka postać jak ta "dobra". Okrada, zabija, budzi respekt i wywołuje strach,
- Dużo kwestii dialogowych,
- Rozwój bohatera nie tylko w statsach. Jeśli robię zdania dla jakieś grupy to niech również u nich leveluje na kolejne poziomy "władzy". Chciałbym sobie iść dumnie ze strażą przyboczną jako jakiś tam twardy członek rady jakiegoś tam bractwa. Jak jestem twardym zabijaką to niech ludzie zamykają drzwi i okna, gdy przemykam o zmroku przez miasto,
- walki turowe,
- Nie przebacza błędów. Słaby piechur nie porwie się na mitycznego potwora. Jeśli się porwie na to, to... kolejne oddziały będą go zdrapywać z ziemi. :),
- dobry system handlu i ekonomii. Nie chodzi o nic super rozbudowanego, ale fajnie by było gdyby móc ładnie sprzedawać i kupować różne rzeczy.
Oczywiście wszystkie powyższe to "pobożne" życzenia. Doskonale wiem ile potrzeba by było wysiłku, aby stworzyć takiego rozbudowanego potwora. No, ale jak marzymy, to marzymy. :D
Chudy The Barbarian [ Legend ]
Dla mnie wystarczyłby coś w stylu Temple of Elemental Evil z ładniejszą grafiką i nową fabułą. No, może jeszcze bez podziału kasy na copper, silver i gold.
Grave [ Centurion ]
Dodam trochę z innej beczki.
A co byście powiedzieli na dużą interakcję z otoczeniem i fizykę co zwiększałoby również możliwości taktyczne? Do tego bardziej widowiskowe animacje - zwłaszcza w starciu zamiast pojedynczego ciosu różne sekwencje walk (podobnie do KOTORa).
Możliwość niszczenia otoczenia, dzięki której wyraźnie widać by było że TU ODBYŁA SIĘ WALKA :D
verify [ Generaďż˝ ]
Grave... Fajnie, fajnie, ale to tylko taka widowiskowa otoczka. Gdzie tu esencja RPG?
los_hobbitos [ Rojiblanco ]
czy inne Warhammery
Akurat uniwersum Warhammera jest bardzo słabo w cRPGach wyeksploatowane (a chyba nawet wcale, o ile dobrze wiem), więc niegłupim pomysłem byłoby zrobienie takiej gry w tych realiach. Klimat mógłby być naprawdę pierwszorzędny.
walki turowe
Tu w sumie też niekoniecznie. Czas rzeczywisty z aktywną pauzą to, moim zdaniem, fajny system. Ale nigdy nie byłem wielkim fanem walk turowych :)
ppaatt1 [ Trekker ]
Akurat uniwersum Warhammera jest bardzo słabo w cRPGach wyeksploatowane (a chyba nawet wcale, o ile dobrze wiem), więc niegłupim pomysłem byłoby zrobienie takiej gry w tych realiach. Klimat mógłby być naprawdę pierwszorzędny.
Prawda. Aczkolwiek klimat Warhammera jest specyficzny. Wygląd, nacje, historia. Bałbym się o przełożenie tego do gry cRPG. Obczaić na pewno bym obczaił taką grę, ale jeśli miałbym wybierać pomiędzy czymś nowym, a Warhammerem (w którego się trochę grało/gra pod postacią zwykłego RPGa) to wybrałbym to pierwsze.
Do swojej listy punktów dodałbym jeszcze: dorosłość. Coś w deseń Tormenta. Coś ambitniejszego fabularnie niż "uratuj świat przed złem. Zabij wrogiego przywódcę i zostań królem/legendą".
Tu w sumie też niekoniecznie. Czas rzeczywisty z aktywną pauzą to, moim zdaniem, fajny system. Ale nigdy nie byłem wielkim fanem walk turowych :)
Najlepszym wyjściem byłoby "do wyboru, do koloru", ale to też troszkę kosmiczny pomysł. Ja tam wolę turowy. :)
[4] ciekawy smaczek. Byleby to niszczenie otoczenia nie było tak przesadzone jak "krew na postaciach" w Dragon Age'u.
graf_0 [ Nożownik ]
Nie sądzę aby rozwój gier komputerowych i sprzętu wprowadził znaczące zmiany w to jaki powinien być dobry rpg.
Więc powinien być.
1. Dobrze napisany - bierzemy pisarza/scenarzyste który buduje epicką historię, najlepiej zmieniającą świat w którym toczą sie wydarzenia (a co, trzeba mieć rozmach :) )
2. Bierzemy gromadę plastyków którzy to wszystko odpowiednio klimatycznie narysują.
3. Zatrudniamy świetnych ludzi od voiceactingu. I tworzymy żywe, pełne charakteru postaci.
4. Zatrudniamy Marka Morgana żeby nagrał muzykę :D
5. Na podstawie historii budujemy drzewo wyborów, alternatywne ścieżki, wątki poboczne.
6. Wrzucamy to wszysko w komputery.
7. Dopracowujemy takie detale jak sposoby walki.
8. Kwestie techniczne - jesli gra jest pełne 3d(np. fpp) to dbamy o to aby nie było ekranów wgrywania się przy wchodzeniu do budynków :D
Grave [ Centurion ]
[5] Dobre widowisko to podstawa aby przyciągnąć ludzi. Zwłaszcza jeśli chce się aby grał w to ktoś więcej niż wyposzczeni hardkorowcy jak my ^^ Dobre widowisko zawsze fajna rzecz. No a zwiększenie możliwości taktycznych to by było to! Każda walka inna, wszystko zależne nie tylko od przeciwników ale i pola walki
To nie jest wszystko czego oczekuję - chciałem tylko wyciągnąć to o czym nikt nie wspomniał...
.kNOT [ Progresor ]
1. Pojedynczy bohater, ewentualnie z możliwością wspomagania się najemnikami (najlepiej prowadzonymi przez innych graczy) dla tych, którzy sobie nie radzą. Żadnych drużyn.
2. Czas rzeczywisty, ewentualnie z możliwością chwilowego wstrzymywania (od biedy aktywna pauza) dla tych, którzy sobie nie radzą. Żadnych tur.
3. Jak najmniej liczbowych charakterystyk, jak najwięcej cech, na które wpływa to, co robi w swoim świecie prowadzony bohater, a nie decyzje podejmowane przez gracza 'po fakcie' na osobnym ekranie. Do tego nauczyciele, żadnych klas, ani sztucznych ograniczeń rozwoju czy wykorzystywania przedmiotów. Jak w prawdziwym życiu...
4. Pełne 3D (nie tylko obrazu renderowanego na ekranie, ale i świata gry, czyli prawdziwe wyżej/niżej) wykorzystane nie tylko w trakcie walk, ale i do rozwiązywania problemów.
5. Pakiety wolnego czasu dla grających ;-)
graf_0 [ Nożownik ]
3. Jak najmniej liczbowych charakterystyk, jak najwięcej cech, na które wpływa to, co robi w swoim świecie prowadzony bohater, a nie decyzje podejmowane przez gracza 'po fakcie' na osobnym ekranie. Do tego nauczyciele, żadnych klas, ani sztucznych ograniczeń rozwoju czy wykorzystywania przedmiotów. Jak w prawdziwym życiu.
Kojarzy mi się morrowind i postacie będące mistrzami w skakaniu :) Bo to najczęściej z nudów robiłem idąc gdzieś w tej grze.
Grave [ Centurion ]
A co myślicie o możliwości przenoszenia za kasę właściwości magicznych z jednej zbroi na drugą (o ile jest tego samego typu). Wtedy każdy by mógł nosić to co mu się najbardziej podoba i nie byłoby problemów z dziwnymi zestawieniami... A może gdzieś już to było...
graf_0 [ Nożownik ]
grave - ale to detal gameplayowy est :) Niezwiązany właściwie z kwintesencją rpg.
DarthNerever [ His Master's Voice ]
Marzył bym o grze w której gracz trafiłby do świata Planescape. Tylko żeby można było zwiedzić więcej sfer(marzę o tym żeby zobaczyć Limbo w nowoczesnej grafice!). Fabuła oczywiście oryginalna, niebanalna i dorosła, coś jak w Tormencie. Dużo zróżnicowanych zadań pobocznych. Żeby dialogi w grze miały duży wpływ na akcję, ale walka przez to nie była zaniedbana(tak jak to miało miejsce w Tormencie). Walka miała by być taktyczna, mogła by być w turach. Ubrane w nowoczesną grafikę, a wszystko oczywiście podlane specyficznym klimatem Wieloświata i Sigil, Wojny Krwi i Pani Bólu.
Kurde, kupiłbym tą grę w ciemno :P
Grave [ Centurion ]
Przede wszystkim trzeba myśleć o tym, co jest kwintesencją w ogóle gier komputerowych.
graf_0. To co napisałem w [12] można potraktować jak trochę offtopowe pytanie, które po prostu mnie natchnęło - dlaczego nikt na to nie wpadł, a jeśli wpadł to kto? Można się tego domyślić dlatego nie rozumiem twojego zmieszania...
Baalnazzar [ Konsul ]
Podstawa to dobra historia. Tony ekwipunku są fajne ale nie są mi do szczęścia potrzebne. Lepiej mniej a na prawdę różnorodnie :) Jak najwięcej interakcji z otoczeniem. Interakcja wzmaga możliwość wczucia się w klimat. Fajnie jest móc własnoręcznie kuć miecz a nie robić wsio w okienkach. Fajne są też motywy jak misje zabójcy w Oblivionie. Bardzo nietypowe odbiegające od zwykłej sieczki rzeczy. Możliwość wykorzystania terenu przeciw przeciwnikom urozmaica zabawę w zabójcę i nie tylko :)