rickii [ Konsul ]
Opium dla głupich - LITERATURA I FILM FANTASY ?
https://tygodnikforum.onet.pl/1110086,0,4448,927,artykul.html
co myślicie o tym artykule.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
HAHAAHAHAHAAHAHAHA.........
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
sorry zatkało mnie... autora nazwałbym debilem, nie umiejącym czytać, bez wyobraźni i nie znającym się na gatunku. ciekawa co on czyta? czyżby jedynie raporty z Wall Street w codziennej gazecie? :>
rickii [ Konsul ]
VYKR_ ;) szybko przeczytales ten artykuł
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Felipe Fernandez Armesto ---> bujaj sie !
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
jesz\cze czytam ale mnie rozwalił pierwszy akapit...
a za porównanie Harrego Pottera do Władcy Pierścieni powiesiłbym gościa za jaja.
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
za słowa które mi sie cisna na usta po przeczytaniu tego artykułu, dostał bym odrazu bana. Tak więc ograniczę sie do krótkiego sformułowania ze facet co to pisała, ma naprawdę ograniczony umysł, i wcale bym sie niezdziwił gdyby nalerzał do tej badny co sie nazywa krytykami literackimi i uważa że powinniśmy czytać to co ONI uważają za warte przeczytania. No nic tak to już jest że ludzie zazdroszczą gdy inni odnoszą sukcesy. Pozatym ten facet to ma zdrowo nasr^%# w mózgu
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
H3ZEKI4H, krytyk wcale nie uwaza, ze powinnismy czytac to, co on. Wrecz przeciwnie, on musi byc oryginalny. Polecam opowiadanie Isaaca Asimova o krytykach literackich ze zbioru "Zloto i magia"
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oj, przerabialem to juz tyle razy. Literatura glownonurtowa kontra fantastyka (wszelka). Kazdy moze myslec jak mu sie tam podoba, a jezeli jaki koles pisze, ze Najciekawszy jest zawsze realizm - dlatego właśnie wszystkie najlepsze książki wynikają z obserwowania społeczeństwa to mi sie nie chce gadac. Bo rownie dobrze, moge napisac, ze najciekawsze jest tzw. realne zmyslenie! :-)
Dagger [ Legend ]
Najlepsze jest to ze gosc sprowadził fantasy do 2 ksiazek - ciekawe czy chociaz czytał czy tylko ostatnio filmy obejrzał ?
Niech sobie przeczyta "Diune" a potem sie wypowiada
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
gladius --- przepraszam cie bardzo ale wszyscy krytycy o jakich słyszałem obastawiali starocia zarówno piosenki, filmy jak i książki, sogule nieprzyjmując do wiadomości że świat i gusta się zmieniają pozatym zauważ że Asimow pisał fantastyke no dlatego pewnie opisał takiego oryginalnego krytyka. no dobrze moze się zdażaja wyjątki, ale ja onich niesłyszałem
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
"Bezmyślna fabuła i schematyczne postacie zwalniają odbiorcę z myślenia"
No popatrz, popatrz. A ja głupi myślałem że rozwijają wyobraźnię choćby dlatego że jak ktoś czyta powieść która się dzieje w naszym świecie to niema problemu z wizualizacją postaci i wydażeń. Natomiast światy fantasy i SF...
L@WYER [ Valaraukar ]
Może było tak, że koleś pisał kiedyś jakieś opowiadania fantasy, ale żadne wydawnictwo nie chciało tego przyjąć do druku bo były to straszna gnioty (żebym nie nazywał tego gorzej) to wziął się za krytykę.
Argumenty, jakie tuman głosi trącą jakimś zaślepieniem, może facet jest wojującym fanatykiem (np. islamskim :) ).
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Troche racji w tym jest, tylko ze autor nie wzial pod uwage faktu, ze ktos moze chce sobie wieczorem zrelaksowac sie czytajac fajna wymyslona historie czy ogladajac film s-f. Zreszta nie o to chodzilo, on wskazal na niebezpieczenstwo ograniczania sie jedynie do literatury fantasy. I tu ma troche racji, bo akurat w tej literaturze jest mnostwo smiecia, o wiele wiecej niz w innych gatunkach. Zeby daleko nie szukac wezmy tasiemcowe cykle Dragonlance, ktore sa pisana na kontrakcie szmira z prosta jak konstrukcja cepa fabula i sztampowymi bohaterami: elf szlachetny, strzela dobrze z luku, krasnolud szorstki, odwazny, walczy toporem, wojowniczka piekna i przebiegla. Nie mowie, ze cala fantasy jest zla, ale z czystym sumieniem moge powiedziec, ze wiekszosc tak. A czytalem sporom i fantasy i sf, zagraniczna i polska, stara i nowa. Autor jako historyk ubolewa nad tym, ze wieksza wiedze mamy o Cimmerii niz o sredniowiecznej Europie, i chyba ma racje.
Lindil [ WCzK ]
Ha, wiecie, że autor ma sporo racji? W zakończeniu oczywiście, nie we wstępie czy rozwinięciu. Zastanawie mnie, po co wylewa przez ponad stronę pomyje na fantastykę, o której pojęcie ma bardziej niż ogólnikowe, skoro pod koniec dokonuje wolty o 180 stopni twierdząc, że to nie w tym problem leży?
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Hez, jakbys nie zauwazyl, to te nowosci powstaly czesto z inspiracji staroci. Krytycy doceniaja role starych filmow i muzyki, bo gdyby nie one, to nie byloby dzisiejszych. Upraszczajac bardzo, to gdyby nie King-Kong z lat 30 dzisiaj nie ogladalbys Wladcy Pierscieni itp... Krytyk wychodzi z zalozenia, ze kopia czy nasladownictwo jest zawsze gorsze niz oryginal :)
Sebaa [ Konsul ]
Ten artykuł to śmich gusta sa różne i może mi sie fantasy nei podobac , moze po prostu nie rozumie tych powiesci . A co gdyby ktoś go zbłechtał za to ze on ciagle zjamuje sie tylko polityka która zreszta czesto zupelnie nie ma sensu i oglupia ludzi propaganda albo nazwal go sztywniakiem bo ogranivcza sie tylko do tego co bylo co jest a nie potrafi wyobrazic sobie czegos co nigdy nie istnialow rzeczywistosci a jedynie w umyslach i sercach ludzi .
Beren [ Senator ]
Gladius napisal:
"Upraszczajac bardzo, to gdyby nie King-Kong z lat 30 dzisiaj nie ogladalbys Wladcy Pierscieni itp"
Tak to uprosciles, ze nic nie rozumiem :) Mozesz to wytlumaczyc?
A co do artykulu - nie rozumiem jak mozna uwazac powiesc realistyczna za trudniejsza czy tez wymagajaca wiekszej wyobrazni... przeciez to tylko odtwarzanie rzeczywistosci... z takim czlowiekiem nie ma nawet co polemizowac, bo prawdopodobnie nie posiada wyobrazni za grosz...
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Beren :)) Po prostu wszystko jest wtorne, cos kiedys bylo a to co mamy teraz czerpie z poprzednikow pelnymi garsciami. Dlatego krytykom nie pasuje, bo juz to kiedys widzieli.
Ale dakktycznie przyklad nienajlepszy :)