Funthom [ Always with Morith ]
Age of Conan - warto zaczynać ?
Jak wygląda sprawa z Age of Conan jeśli chodzi o rzemiosło i ekonomie ? Nie ukrywam że dla mnie to dość ważny czynnik w większośći MMO a tutaj po kilku dniach grania swierdzam, że np. taka alchemia jest totalnie niezbalansowana jeśli chodzi o składniki. Na AH na polskim serwerze PVE strasznie malo przedmiotow jest do kupienia a jesli cos juz sie znajduje to najczesciej drop. Czy nikt nie zajmuje sie kowalstwem np. ? No i jak sie ma sytuacja z budowaniem miast ? Ponoc po dodatku Rise of the Godslayer znacznie zmalalo znaczenie miast gildijynch jak i dodatek stal sie gwozdziem do trumny dla rzemiosla.
Zaznacze odrazu ze powyzsze przemyslenia sa wnioskami wyciagnietymi z rozmow z kilkoma graczami wiec moga nie byc prawdziwe. Prosilbym o wyjasnienie w skrocie czy z ta gra jest az tak zle ?
Spodobala mi sie strasznie ze wzgledu na troche inny system walki, roznowrodosc klas, ciekawa grafike, w pelni spolszczonego klienta i kilka innych smaczkow. Ale jesli jest az tak zle z rzemioslem i gra opiera sie tylko na jaknajszybszym wbiciu 80 lvl i codziennym grindzie jednej instancji (ponoc tez tylko grinduje sie te insty z najnowszego dodatku, reszta odeszla w niepamiec) to bede sie rozgladal dalej za innym MMO.
Bede wdzieczny jesli ktos rozjani te kwestie.
Pozdrawiam
T.
Zebius [ Konsul ]
Crafting zbroi/broni według mnie jest w tej chwili mało opłacalny, ze względu na wysokie koszty surowców - ludziom nie chce się bawić w zbieranie surowców, bo wolą farmić w Khitaju. Zwłaszcza niskopoziomowe receptury ssą, mam kilka takich, że koszt wytworzenia danego przedmiotu jest wyższy niż cena jaką dostaniesz za niego u tradera, bo po co kupować craftowane przedmioty jak możesz iść z kolegami z gildii pofarmić w instancjach. Inna sprawa, że po prostu szkoda kasy na inwestowanie w niskopoziomowe itemy, bo levelowanie jest szybkie, dodatkowo są levele offline (jeden lvl za każde 4 dni abo). Tak więc wydawać kilka goldów na przedmiot, który i tak za 1-2 dni będzie bezużyteczny jest bez sensu.
Najbardziej chyba popularne wśród kupujących są te podstawowe craftowane niebieskie itemy, bo są tanie. Zestawy culture 78-79lvl są bardzo drogie i mało kto je kupuje, lepiej porobić instancje w khitaju, gdzie na normalu lecą całkiem porządne niebieskie itemy (w hard mode lecą epiki).
Dodam jeszcze, że wyuczenie się na maksa armorsmith/weaponsmith jest długie, nużące i dość drogie, bo sporo surowców potrzeba. I musisz jeszcze mieć porządne recepty - mnóstwo czasu potrzeba na ich farmienie. Chyba, że zakupisz.
Alchemii akurat używam dość często do produkcji potków, zawsze się trochę oszczędzi kaski, zwłaszcza jak się ma kilka altów i każdy ich potrzebuje.
Gemcutting - też jest mało przydatny, bo niewiele jest dobrych gemów, na które jest popyt, większość to crap. Prościej chyba kupić jak coś potrzebujesz niż bawić się w rozwijanie tej umiejętności.
Funcom powinien zrobić revamp craftingu, ale na razie nie było o tym mowy.
Jeśli chodzi o budowanie miast, to wystarczy jak tym się zajmuje jedna osoba w gildii, reszta tylko dostarcza materiałów/kasy. Duże gildie mają już dawno miasta wymaksowane, teraz je tylko upiększają rzeźbami itp.
Na 80 levelu robisz rajdy t1 (Vistrix, Yakmar, Kylikki), t2 (3 skrzydła black ring citadel), silniejsze gildie robią t3 (Thoth-Amon). Instancje w khitaju - jest ich sporo, ale są krótkie. Instancje ze "starego świata" ludzie robią nadal, ale rzadziej, dość często jest kłopot zebrać ekipę.
Poza tym w Khitaju jest cała masa contentu solo dla 80 - zadania dla frakcji, jeden wielki grind.
Czyli taka 80 ma sporo do roboty :)
Generalnie na polskich serwerach jest pustawo, miejmy nadzieję, że dojdzie do połączenia z serwerami EU.