GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" powieść 328

04.02.2003
20:07
[1]

sarenka [ Senator ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" powieść 328

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Drak'kan - barman nasz tajemniczy, ostatnio w odmętach tajemniczych zwojów z literami NWN na czele się pogrąża i rzadziej raduje nas swoją obecnością...
Sarenka - Sarenka jest miłą nam i dobrą elfką, dużo czasu spędzającą na rozmyślaniach o egzystencjonalizmie i sensie życia...
Martusia - Martusia to tajemnicza istota, jest bowiem półelfką - z mentalnością i wiedzą elfa oraz sprytem człowieka, nie daj się więc zwieść jej pozorom
Spooke - Nasz naczelny wampir, szczególnie przepada za krwią hobbicką, jeśli więc jesteś z rodu niziołków, pamiętaj - zostałeś/aś ostrzeżony/a!
Cody - "Kochająca walkę i krwawe potyczki kobieta, jeśli jest w pobliżu Ciebie, bacz czy aby jej ręka nie sunie powoli w stronę główni zakrwawionego miecza...
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...
"Stoły stoją puste, kominek drzemie zimny, wygaszony,
Gollum jakiś markotny, wiatr w kaganku świszczy,
Tak wygląda Karczma rankiem, lecz nim naciągniesz kaptur
I z rozczarowaniem za próg się wycofasz - usiądź, poczekaj.
Nim słońce nieśmiało horyzontem się nakryje, przybędą inni.
Puchar złoty szkarłatem się napełni, słowa zabrzęczą w powietrzu,
Pusta miska Golluma zagrzechota, gdy ktoś wrzuci Skarb skromny,
– rybę z kolczudze ze srebrnych łusek.
Różne tematy rozmów mamy – od poważnych debat po wolne rozmowy.
Zależy od pogody, dnia pory i roku, a także godziny i nastrojów.
Spotkasz tu wiele dziwów, Istoty niepozorne, o wielkich sercach
I wzniosłych umysłach, myślicieli kilku, statsiarzy też nie brak.
Barman nasz o smoczym imieniu bardzo przedsiębiorczy, dziewczyna w krwi gustująca, jak zresztą jeden wampir, co przed północą przybywa,
Ludzi, elfki i Eru ducha winne hobbitki straszy, lecz krzywdy im nie czyni.
Inne dziewczę o ustach jak ocean, jeszcze myśliciel - miłośnik pająków, trubadur hobbit w kącie Karczmy cicho gra, jest dresiarz - miłośnik literatury wszelakiej.
Jest tu też wiele innych osób, wszystkie wartościowe, z wielką wyobraźnią.
Towarzystwo to dziwne, nawet odziany w postrzępione szaty Nazgul
Przyzna Ci w tym rację, gościu miły. Lecz się nie obawiaj.
Usiądź lepiej na chwilę, przysłuchaj się rozmowom. Dołącz. "
Miłej zabawy życzy ekipa "Pod Rozbrykanym Nazgulem"

04.02.2003
20:09
[2]

sarenka [ Senator ]

Menu by Vilya--->

Vilya--> Nie zmieniałam wstępniaka mam nadzieję, że się nie gniewasz.

04.02.2003
20:09
[3]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Ech, nie udało się...

04.02.2003
20:10
[4]

sarenka [ Senator ]

Wnętrze by Iarwain--->

04.02.2003
20:10
[5]

sarenka [ Senator ]

Wnętrze by Drak'kan

04.02.2003
20:12
[6]

sarenka [ Senator ]

Vilya---> Najmocniej przepraszam nie odświeżyłam w odpowiednim momencie. Przepraszam:(

04.02.2003
20:17
[7]

sarenka [ Senator ]

Zapomniałam - rzekła lekko zawstydzona elfka - Martusiu były to pytania testowe, np. Podaj tytuł, autora i gatunek literacki dzieła, w którym występuje...

04.02.2003
20:18
[8]

następny [ Rekrut ]

Witam

04.02.2003
21:08
[9]

sarenka [ Senator ]

W karczmi panowała cisza, przerywana od czasu do czasu trzaskiem palących się w kominku drew. Nie było słychać nawet Golluma. W końcu w powietrzu zabrzmiał głos postaci ukrytej w głębokim cieniu.

Następny---> Przepraszam, że dopiero teraz. Witam, co u Ciebie? Byłam troszkę zajęta czytaniem.

Ta cisza jest niepokojąca, co się dzieje ?

04.02.2003
21:12
[10]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Sarenko ::: ponieważ cierpienie w milczeniu jest szlachetniejsze.

04.02.2003
21:18
[11]

Arahno [ Senator ]

Vilya - - > Cierpisz ?

04.02.2003
21:20
[12]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Arahno ::: owszem. Dusza mnie boli. ;) Chociaż nie... dzisiaj w swojej pomarańczowej historii filozofii wyczytałam, że coś takiego jak "dusza" nie istnieje...
Czyli nie wiem.

04.02.2003
21:29
[13]

Arahno [ Senator ]

Vilya - - > Przykro mi.

Ide ogladac film...;)

04.02.2003
21:33
[14]

sarenka [ Senator ]

Vilya--> Przykro mi. Dusza nie istnieje? to może boli Cię nerka albo wątroba;)

04.02.2003
21:38
[15]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Sarenka ::: jakby to skomentował filmowy Gimli: HE HE HE HE HE HE HE HE...

04.02.2003
21:43
[16]

sarenka [ Senator ]

Vilya---> Cieszę się, że choć troszkę Cię to rozbawiło. A czemu uczysz się filozofii jeśli mogę spytac?

04.02.2003
21:48
[17]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Sarenko ::: może dlatego, że 15 lutego ma egzamin? nie wiem, nie pamiętam...

04.02.2003
21:53
[18]

sarenka [ Senator ]

Vilya---> Nio to powodzenia, na pewno zdasz:) Nie pamiętasz? To nie dobrze, oj nie dobrze:)

04.02.2003
23:15
[19]

kami [ malutkie maleństwo ]

Witam, moj pobyt w Warszawie sie przedluzyl, gdyz nikt nie szanuje czasu biednych studentow:(
Co nowego w karczmie?
Jest ktos w ogole?

04.02.2003
23:28
[20]

Arahno [ Senator ]

kami - - > Jest, jest, ale nie zdolny do rozmowy:)

04.02.2003
23:28
[21]

kami [ malutkie maleństwo ]

Hmm, nie ma nikogo.
Vilya--> wierszyk w porzadku:) rozumiem ze to ze ja i pogodne slowo to tylko do rymu bo ja na ogol jest w depresji:)

04.02.2003
23:29
[22]

kami [ malutkie maleństwo ]

Ooo Arahno! No trudno jak niezdolny to posiedzmy w ciszy:)

04.02.2003
23:31
[23]

Arahno [ Senator ]

kami - - > Jestem za;) Twoje zdrowie, do wypicia za nie jestem jeszcze zdolny;)

04.02.2003
23:35
[24]

sarenka [ Senator ]

Kami--> MIło Cię widzieć. Podpis już masz, mam nadzieję. Nie martw się mnie to czeka za 4 lata :/

Arahno--> Co to był za film jeśli mogę wiedziec?

04.02.2003
23:37
[25]

Arahno [ Senator ]

sarenka - - > Jakas gniotowata komedyjka na Polsacie:) "Syreny" sie nazywala, bodajze.

04.02.2003
23:37
[26]

kami [ malutkie maleństwo ]

sarenka --> tak, wpis mam, ale nie taki jakbym chciala. Anyway, witaj:)

04.02.2003
23:47
[27]

sarenka [ Senator ]

Arahno--> Choziaż ciekawy był? Nie badź smutny, proszę.

Kami---> No cóż, mówi się trudno i Ty też się nie smuć z powodu wpisu.

04.02.2003
23:51
[28]

Arahno [ Senator ]

Sarenka - - > Oj, jak moze gniotowata komedyjka na Polscacie byc ciekawa?;) Ale co tam, w sumie przepadam za gniotowatymi komedyjkami na Polsacie;) Bez wiekszego polotu, w sam raz na nude:)
Ja? Smutny? Przeciez ja jestem cholernie radosny i beztroski czlowiek!;)

Za 9 minut polnoc...

04.02.2003
23:54
[29]

kami [ malutkie maleństwo ]

A ja na chwile przed polnoca mam dla Was przeslanie : nigdy nie badzcie zbyt ambitni!

04.02.2003
23:58
[30]

Arahno [ Senator ]

kami - - > Dzieki. Postaram sie zapamietac.

05.02.2003
00:00
[31]

sarenka [ Senator ]

Kami-->Ambitnym jest się najczęściej w mowie, dużo mniej w czynach niestety.

Arahno--> To bardzo się cieszę

05.02.2003
00:01
[32]

Arahno [ Senator ]

Sarenka - - > Racja, teoretyzowac latwo.

05.02.2003
00:02
[33]

kami [ malutkie maleństwo ]

Ja mowie serio, chora ambicja jest niebezpieczna. U mnie w szkole chodza takie robociki, ktore tylko o nauce. Zycie przelatuje im pod nosem. Nie sztuka jest sie uczyc, sztuka jest widziec to co wazne.

05.02.2003
00:05
[34]

Arahno [ Senator ]

A co jest wazne?

05.02.2003
00:06
[35]

kami [ malutkie maleństwo ]

Arahno --> na to pytanie ja Ci nie odpowiem, it's for you to discover

05.02.2003
00:09
smile
[36]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Drzwi otwarly sie i do karczmy weszla niska, krepa postac... Spokojnym krokiem skierowala sie do zakurzonego, dawno nieuzywanego kata izby. Powiesila wielki topor na haku i usiadla za stolem. Gollum wydawal sie reszcie gosci jakby zbyt nerwowy... jakby czyms zaniepokojony...

Witam! Dawno mnie tu nie stalo... czas biegnie szybko. Ale zawsze wraca sie do swojej przystani...
Gollumie, Ty wiesz co mi przyniesc, chyba ze mam Ci przypomniec.

Na te slowa, Gollum szybko zniknal w piwniczce i za chwile ukazal sie targajac na plecach antalek przedniego piwa z Bree

05.02.2003
00:12
[37]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witaj Sarenko, dawnom Cie nie widzial! co u Ciebie slychac?
Kami, lata cale... widze ze wrocilas do Nazgula, cieszy moje oczy Twoj widok ;)
Arahno Ciebie tez witam choc widzielismy sie zaledwie pare razy.

to rzeklszy krasnolud wstal i nisko sklonil sie wszystkim zgormadzonym w karczmie

05.02.2003
00:12
[38]

kami [ malutkie maleństwo ]

Jolo!!! Wszyscy kiedys wracaja:) Milo Cie widziec, siadaj i mow co tam u CIebie:)

05.02.2003
00:19
[39]

sarenka [ Senator ]

Jolo--> Jak miło Cię widzieć. Zadam to samo pytanie co Kami i jeszcze jedno dodatkowe jak tam kwiatki;)

05.02.2003
00:19
[40]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Kami---->wciaz studiuje na dwoch kierunkach. Przezylem sesje koszmar (czyt 11 egzaminow w stylu historycznym czyli do kazdego po 1-2 tys stron itd.) Wlasnie jestem w trakcie kolejnej sesji. Tym razem juz spoko. Tylko 3 egzamy. Wlasnie dzis zdalem drugi z nich. Hist. Polski 1918-45, poszlo dobrze pomimo wielkich obaw. Dostalem 4+, udalo mi sie wciagnac profa w dyskusje i ukry tym samym moja niewiedze ;-)))
A poza tym, jakos zyje. Choc ostatnio nie zagladalem na GOLa. Widze sporo zmian w Nazgulu, ale milo wrocic na stare smieci ;-)
A co u Ciebie?

05.02.2003
00:20
[41]

Arahno [ Senator ]

Jolo - - > Witam ponownie:) Szkoda,ze przybywasz w takiej chwili, w ktorej ja akurat odchodze. Mam nadzieje, ze kiedys jeszcze zamienimy kilka slow..

Kolorowych:-) wszystkim, a domani.

05.02.2003
00:24
smile
[42]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

krasnolud rozpromienil sie na slowo kwiatki...

Sarenko, jak milo ze pamietasz. Kwiatki czuja sie niezle. Choc zima to nie jest dobry okres dla tych istot. Okrees swiateczny skonczyl sie prawie smiercia mojej ukochanej begonii krolewskiej, ale na szczescie udalo sie ja odratowac po moi m powrocie. Teraz ma sporo nowych malych listkow. Na wiosne pokaze co potrafi. Bluszcz rozwija sie jak opetany, wlasnie mysle jak podwiazac mu galazki bo staje sie juz troche duzy. Niestety drugi bluszcz (inna odmiana) umiera, a ja nie wiem dlaczego (musze kupic paleczki nawozowe) Paprotki weszly w hibernacje i wlasciwie chyba przeczekuja zime ;-) A calanhoe (taki smieszny kwiatek z rodziny kaktusowatych chyba) nawet zakwitl, wprawdzie tylko jednym kwiatkiem, ale zakwitl ;-)
A co u Ciebie???
Bywa tu jeszcze Pelle?

05.02.2003
00:25
[43]

kami [ malutkie maleństwo ]

Jolo --> ja tez studiuje w znienawidzonej przez wielu szkole;) A z jakimi wynikami? Moja sygnaturka Ci powinna wiele powiedziec, czuje sie troche niespelniona w zwiazku z tym. Ogolnie jakos leci, choc Warszawa kiedys wydawala mi sie fajniejsza.

05.02.2003
00:31
smile
[44]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Kami---> 4.5 czujesz sie niespelniona? Polecam sie nieco wyluzowac, nawet w TEJ szkole ;-) Nauka to na serio nie wszystko ;-) A mowi Ci to krasnolud, ktory nie cierpi na brak ambicji. Ale takie podejscie przychodzi chyba z czasem... ;-)
W kazdym razie gratuluje sredniej.

05.02.2003
00:33
[45]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Arahno---> coz przykro mi ze musisz juz uciekac, mysle ze bedziemy mieli szanse jeszcze kiedys sie spotkac ;-)
spokojnej nocy zycze.

05.02.2003
00:34
[46]

kami [ malutkie maleństwo ]

Jolo --> wlasnie ja wiem ze nalezy sie wyluzowac.. ale to nie takie latwe jak otaczaja cie ambitne mrowki;)

05.02.2003
00:40
[47]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Kami---> wlasnie o to chodzi zeby nie ulegac wyscigowi szczurow, a po prostu zyc. Robic swoje, życ tak zeby sprawialo Ci to satysfakcje, a nie frustrowalo ze sie ma srednia gorsza od kogos o 0.001 ;-)

05.02.2003
00:41
[48]

sarenka [ Senator ]

Jolo--> Nieciekawie mam niby feria , a musze się uczyc. Przed chwilą zepsułam humor koledze:( Więc idę spać musimy jeszcze kiedyś pogadac cieszę się ze Twoje roslinki są już zdrowe.

Kami--->głowa do góry

Ja jż się żegnam, Namarie

05.02.2003
00:44
smile
[49]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Sarenka---> coz widze ze dzis wyraznie wszedlem na Nazgula za pozno wszyscy ida juz spac ;-) Moze i ja powinienem, biorac pod uwage ze spalem jakies 2h poprzedniej nocy... A co do pogadania to zgadzam sie, musimy kiedys pogadac. Mam nadzieje ze bede czesciej wpadal do Nazgula, a poza tym zawsze pozostaje GG.
Milych snow!

05.02.2003
00:48
[50]

kami [ malutkie maleństwo ]

Skoro wszyscy ida to ja tez. Spokojnej nocy i energii by rano wstac i cieszyc sie nowym dniem.

05.02.2003
00:52
[51]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Krasnolud rozejzal sie po karczmie... byla pusta...

Coz znaczy sila tradycji... ledwo wrocilem, a znow zamykam karczme. Ciekawe czy jutro rano otworzy ja Vilya swoja poranna kawa?

To rzeklszy krasnolud powoli skierowal sie do korytarza z sypialniami.... Wychodzac z izby odwrocil sie i wyszeptal do nieobecnych duchow tego pomieszczenia...

Dobranoc...

05.02.2003
01:30
[52]

Rob(no)Ot [ Pretorianin ]

...Chwilkę po nocnym pożegnaniu Krasnoluda w karczmie pojawił się jakby nieobecny ale zawsze pomocny gość.
Rozejrzał się po pustym i cichym przybytku nie dostzregając nikogo i niczego. Gęsty dym ziel fajkowych jeszcze unosił
się wśród ściam pomieszczenia. Wolnym nie śpieszny,m krokiem podszedł do baru i pewnym ruchem nalał sobie
kufel ciemnego piwa. Głęboki łyk połaskotał podniebienie rozpływając się gdzieś wewnątrz zmęczonego ciała.
Po wypiciu piwnego nektaru po Karczmie rozległo się głuche ale głębokie ziewnięcie, czas ruszyć w dalszą drogę...

05.02.2003
09:34
[53]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

No tego... obiecałam sobie, że dziś do sieci wchodzę dopiero wieczorem, bo naprawdę nie zapracuję na rachunek. Ale skoro...

Jolo ::: historyczny wróżu z toporem, z jakże przyjemnym zdumieniem ujrzałam tu Twoje imię! Mam nadzieję, że nie był to jednorazowy zryw sentymentalny? Jeśli nie, to za tydzień, gdy Pellamerethiel nareszcie ubije cały śnieg w górach i ze cztery razy obejrzy wiadomy film w podgórskim kinie, będziemy mogli wszyscy podyskutować jak za starych dobrych czasów? Tylko... (czułe wrrrrrr), znowu trzeba będzie przerabiać wstępniak.

I rzeczona kawa :::>

udanego dnia, a ja nadal tkwię w filozofii oświecenia....

05.02.2003
09:44
[54]

następny [ Rekrut ]

Witam i zaraz zmykam gryć ;) w NWN :) tylko się dowiem 1 rzeczy w wątku o NwN

05.02.2003
10:32
smile
[55]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Równy, miarowy, dudniący krok oświadczyl siedzącym w karczmie ze nadchodzi ktos duzy... a przynajmniej ciezki. W tej samej chwili kiedy goscia przed oczami jawily sie wyobrazenia king kongow, gozzilli i tym podobnych wielkich czerwnoych smokow do pomieszczenia wtargnal jak burza rozesmiany krasnolud z wielkim toporenm ktory krtkim rzutem poslal w kierunku sciany. Jego glowa wygladala niesymetrycznie, jakby mial wielkiego guza po jej lewej stronie. Promien slonca oswietlil czaszke krasnoluda i wszyscy zobaczyli jego ostatnie osiagniecie- rozwalona glowe ;-)

Witam witam moi drodzy, widac ze dawnom nie bywal w karczmie i chodzenie po ciemku po jej pomieszczeniach nie wychodzi mi na dobre. Pomyslec ze kiedys z zamknietymi oczami moglem wejsc do piwniczki i znalezc tam najprzedniejszy antalek z piwem z Bree, wyniesc go, nalac i dopiero otworzyc oczy A wszystko bez zadrasniecia. A dzis? Spokojnie do sypialni dojsc nie potrafie, nie rozbijajac sie o najblizsza sciane. Nastepnym razem zrobie to przy swiecy... chodzenie po ciemku zostawie chyba narazie Spookowi ;-)

Vilyo---> ciesze sie ze i Ty wrocilas do Nagzula. Jak widac historia zatacza kolo. Zawszem to wiedzial. Tylko patrzec a pojawi sie Beren ;-) Mam nadzieje ze moj powrot nie jest sentymentalnym zrywem, a raczej powrotem do pewnego zwyczaju. Czas pokaze... jak zawsze. A co wogole u Ciebie slychac?

A dzis zycze Wam milego dnia!!

05.02.2003
10:48
[56]

następny [ Rekrut ]

------>

05.02.2003
11:03
[57]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Z włosem rozwianym, jaki Elfce nie przystoi, z głosem zachrypniętym (przeziębienie? u Elfa? a może to co innego?), ze wzrokiem rozbieganym jak u Golluma...


Jolo ::: Niewiele u mnie słychać, jak zwykle. Radio Klasyka w tej chwili - przy tej muzyce najłatwiej się skupić na tych wszystkich Kartezjuszach, Kantach, Heglach i Husserlach... Nudzi mnie to potwornie, a kiedyś sądziłam, że filozofia musi być taka ciekawa...

wobec powyższego co robię? oczywiście po raz kolejny przerabiam wstępniak!
proszę o uwagi!

„A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...”
Leniwie nuciłeś starą pieśń i tu przyniosły Cię nogi.
Nie wiesz jak tu dotarłeś, nie wiesz, jaki to czas i kraje,
A karczm się widzi tak wiele, gdy się przez życie wędruje.
Stoły stoją puste, siatkę tworzą w drewnie rys tysiące,
Wiatr w kaganku świszczy, a w kominku leżą drwa stygnące.
Gollum jakiś markotny, okiem w Twą stronę tęsknie błyska,
Zwykle w karczmie o poranku, pustką świeci jego miska.

Pomyślisz - tu nic się nie dzieje, tu nie spotkasz człowieka,
Nim kaptur naciągniesz, wyjdziesz, usiądź przy stole, poczekaj.
Przyjdą inni skoro Anor do horyzontu się zbliży,
Puchar wino wypełni, gwar rozmów powietrze ożywi.
Pusta miska Golluma zadźwięczy, gdy wrzucisz Skarb skromny:
Rybę w srebrzystych łuskach albo suchar niedojedzony.
Rozmowy rozpoczną się różne, włącz się w którą zapragniesz:
O piwie, o smokach, broni, o dziejach Śródziemia również.

Zobaczysz tu wiele dziwadeł, istot wybór szeroki:
Ludzie, Krasnoludy, wampiry i Elfy Pięknookie.
Wędrowców, kapłanów i bardów, mądrali i statsiarzy,
Wybieraj, przebieraj, ktokolwiek tylko Ci się zamarzy.

To FoXXXMagda, w swej elfiej mowie Pellamerethiel zwana,
Która dawno, dawno temu tę karczmę ufundowała,
Historię Śródziemia powie, ma wiedzę swej rasy godną.
A najpiękniejsza kami przywita Cię słowem pogodnym.
Z Vilyą pomówisz o sztuce, ambitne są to tematy,
Inna sprawa - to sztuka parzenia kawy i herbaty.
Miła nam Elfka sarenka rozmyśla o sensie życia,
Zaś niepozorna Cody pierwsza do walki i krwi picia.
Sprytna Półelfka martusi_a i Meeyka – smoków treserka,
To chyba wszystkie bywające w naszej karczmie dziewczęta.

Barman o smoczym imieniu to Drak’kan, miłośnik piwa,
A gofer, ten, który je warzy, w piwniczce się zaszywa.
Cokolwiek blady wampir Spooke przychodzi wkrótce po zmroku,
Błyskając długimi kłami, skupia się na szklance soku.
Bywa, że karczmę odwiedzi mati, żarcik jakiś rzuci,
Przychodzi również Marcio, ktoś, kto nieczęsto się smuci.
Iarwain Ben-Adar o wystrój i nastrój karczmy się troszczy,
A topór krasnoluda Jolo raczej przyjaźnie błyszczy.
Arahno mówi, że lubi pająki, człek tajemniczy,
Zapewne w ciemnych lasach Mirkwood nigdy nie był leśniczym.

I to mniej więcej wszyscy, więc wybór masz chyba dość duży?
Zamów kufel piwa z Bree, odpocznij po trudach podróży,
Rozgość się i rozluźnij, i nie przejmuj się niczym w ogóle:
Miłej uczty życzy ekipa „Pod Rozbrykanym Nazgulem”.

05.02.2003
11:06
[58]

następny [ Rekrut ]

Kto chce?-->

05.02.2003
11:12
[59]

Arahno [ Senator ]

Huh, przeczytalem nareszcie "Pasje Zycia" Irvinga Stone'a - powiesc o Vincencie Van Goghu. Musze z reka na sercu przyznac, ze dawno nie czytalem ksiazki tak... szczerej i poruszajacej. Naprawde polecam kazdemu.

05.02.2003
11:57
[60]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Witam w ten piękny, śnieżny poranek.

Widzę, że w karczmie się pusto zrobiło... Jest tu ktoś jeszcze?
Coraz więcej starych bywalców tutaj zagląda, to cieszy. Może wreszcie dowiem się, jak powinna wyglądać prawdziwa karczma...

Powiedziwaszy to, półelfka skryła się w swoim ulubionym miejscu z ogromną księgą, na której widniał tytuł: 'Dziady'.

05.02.2003
12:20
[61]

cronotrigger [ Rape Me ]

Witam!!!!!

W poniedziałek wreszczie byłem na TTT
]
SUPER!!

Najbardziej podobał mi się Gollum i Gimli...

05.02.2003
16:10
[62]

Arahno [ Senator ]

Zapadla cisza...

05.02.2003
16:16
[63]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

a wiecie jaka jest minimalna ilość wizyt w kinie na filmie, o którym ostatnio tak głośno?

po pierwsze jest to film DWIE Wieże
a po drugie to SRUGA część Władcy Pierścieni

no to idę

05.02.2003
16:16
[64]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

he he, a niech to Balrog...
DRUGA oczywiście!

05.02.2003
16:20
[65]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Półelfka oderwała się od swych rozmyślań i, uśmiechnięta, popatrzyła na Pajączka :)

Arahno --> cisza zapadła, albowiem każdy zajęty własnymi sprawami...

05.02.2003
16:27
[66]

m6a6t6i [ hate me! ]

witam wszystkich. ja tylko wpadam na chwilke ale jakos zaden zarcik nie przychodzi mi do glowy :] wilczyco stepowa skad ten pomysl w ogole? to ja az tak duzo zarcikow sypie?

05.02.2003
16:27
[67]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Ale zanim pójdę, to jeszcze Wam pokaże na co.
O tu plakat z tego filmu ::::>

05.02.2003
20:55
[68]

sarenka [ Senator ]

Do pustej i cichej karczmy weszła elfka. Rozejrzała się, spostrzegła tylko Golluma siedzącego przy swojej pustej misce. Uśmiechnęła się i wrzuciła " skarb skromny" do jego miski. Nie weidziała czy jakas postać kryje się w cieniach karczmy, więc:

Witam wszystkich bardzo serdecznie tego zimowego wieczoru. Co u Was słychać?

Jolo ---> Tak, tak zapewne masz wiele do opowiadania, wpadaj jak najczęściej. Moje [ i nie tylko moje ] oczy ujrzął Cię tu z ogromną radością:) Tak gg też jest:)

Vilya--> Ta filozofia na prawdę musi byc nudna. Ale pisz pisz, każda kolejna wersja coraz lepsza jest.

Martusia---> Nie przesadzaj z ta nauką, odpocznij czasami.

elfka oddaliła się do kąta sali, którego wszyscy unikali. Jej sywelta zniknęła w ciemności.

05.02.2003
21:21
[69]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Krasnolud przeczytal przybita na scianie kartke i usmiechnal sie

Taaak, bardzo mi sie podoba ten nowy wstepniak. Vilyo gratuluje ;-)

Sarenka---> jak widac czestotliwosc moich odwiedzin znacznie wzrosla pozostaje miec nadzieje ze tak sie utrzyma ;-)
Vilya---> filozofia powiadasz, zaiste ciezka to nauka, a jak dla krasnoluda nieco przekombinowana ;-) Podziwiam wytrwalosc a zarazem pytam, czegoz to MUSISZ czytac owe filozoficzne dziela?
Ja mam cos bardziej interesujacego "Dyplomacja swiatowa 1918-45" czyli podrecznik do historii powszechnej tegoz okresu... juz sie ciesze ze musze to przeczytac ;-/
Ale piwo zawsze pomaga... jakos to przezyje. Mam nadzieje... ;-)

05.02.2003
21:22
[70]

Arahno [ Senator ]

Sarenka - - > Co slychac? Obecnie Nightwish, gdyz pozyczylem od znajomego z 20 plytek z bardzo ciekawa muza:)

05.02.2003
21:24
[71]

Arahno [ Senator ]

Jolo - - > Ciebie rowniez witam:) Jakos mnie palce bola i tak wolno pisze, ze nie zobaczylem Twojego posta przed moim:)

Niestety jestem troche zajety, wiec za czynnie uczestniczyc w rozmowie nie moge...

05.02.2003
21:32
[72]

sarenka [ Senator ]

Arahno--> To u Ciebie musi byc pięknie. Aż zapragnęłam Nigtwish'a. zaraz pójde po płyte. Ojjjjj. Co u mnie? Nic ciekawego . teoretycznie uczę się chemii z praktyką jest gorzj, nic nie mówiąc o polskim i historii:/

Jolo-> To bardzo bardzo dobrze. Prawda że Vilya ładnie pisze? 1918 - 45? Nie lubie tego okresu na poziomie gimnazjalnym. Na Twoim bym chyba umarła. Powodzenia.

05.02.2003
21:33
smile
[73]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Arahno---> hejka, ja tez tak pisze "z doskoku" wiec zapewne zaraz znikne ;-)
A co do Nightwish'a to faktycznie fajna muza. Milutki finski melody metal.
Wprawdzie jakis czas temu bedac w kosciele wysluchalem podczas kazania ze ktos tam byl SZatanista (nie satanista- to pewnie jest jakas roznica!) i sluchal muzyki metalowej ze skandynawii. No wiec... nie wiem czy to nie Nightwish... arahno ty SZatanisto!! Zreszta wychodzi na to ze ze mnie tez SZatanista ;-))) Kurde, musze powiedziec moim rodzicom kogo wychowali ;-)
Krasnolud SZatanista to juz na serio powazna sprawa...hehe

05.02.2003
21:36
[74]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Sarenka---> coz, jeszcze nie wiem jak jest na moim bo nie czytalem podrecznika. Ale wyklady byly mocno przerazajace jak doktor rozkladal uklad w Locarno z 1925 na poszczegolne punkty i kazdy z nich szczegolowo omawial... co dany punkt dla poszczegolnych panstw w Europie zmienial. Bylo fajnie ;-) A teraz tylko wkuc podrecznik 400 str plus drugi podrecznik (200), plus przeczytac lektury (1500 str) i juz moge isc na egzamin za 2 tyg. Ciekawe kiedy ja to przeczytam...hehe. Znow bedzie mega stres. Jak ja to lubie... ;-/

05.02.2003
21:46
[75]

Arahno [ Senator ]

Jolo - - > Widze, ze lubisz melodyczny metal?:) Ja musze przyznac, ze bardzo za nim przepadam. Sluchasz Children of Bodom?:) Albo HIM?:) Cholera, te finskie zespoly to maja styl. I wszystkie sa do siebie podobne - instrumentalnie:)

Sarenka - - > Tyaa, z praktyka... lepiej posiedziec na forum, prawda?:)

05.02.2003
21:46
[76]

sarenka [ Senator ]

Jolo--> Wyrazy współczucia, sama nie mogłam zbyt dobrze spamiętać zmian teretorialny po układzie a co dopiero zmny dla każdego kraju, wspólłczuje, ale jestem z Tobą i wiem, że zdasz.
---> Tak Tak SZatanosci to ciekawi ludzie, wnioskując z nazwy lubią sie przebierać w różne szaty;)

05.02.2003
21:51
smile
[77]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

witam wszyskich, kilka dni nieobecnosciusprawiedliwiam buntem klawiaturki :)

05.02.2003
21:53
[78]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Arahno---> HIMa slyszalem (calkiem fajny), a tego drugiego nie znam. Melodyczny metal znam glownie przez Nightwisha. Bardzo mi sie podoba. ;)

Sarenka---> z tymi szatami to napewno tak jest ;-) I czesto sa SZATNIARZAMI! ;-)

05.02.2003
22:00
[79]

Arahno [ Senator ]

Jolo - - > Hoho, nie znasz Childrena..? Huh, duza luka, naprawde duza:) Nie znam zadnych stron z ich MP3, ale zawsze pozostaje KaZaA itp... naprawde polecam sie z tym zespolem zapoznac:-)

Hmm... a moze Ci jakas empetrojeczke na probe wyslac? No, chyba, ze jestes [nie]szczesliwym posiadaczem modemu..

05.02.2003
22:03
[80]

sarenka [ Senator ]

Arahno--> Skąd wiedziałeś? Nightiwsh jest super HIMa znam nieco mniej


Jolo---> Możliwe, że Sztaniarzami są;) Pozdrów siostrę, uczy się do egzaminu?

05.02.2003
22:05
[81]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Witam wieczorową porą, po filmie i walce z morderczymi zamiarami...

Jolo ::: muszę. Egzamin z filozofii...

05.02.2003
22:13
[82]

sarenka [ Senator ]

Vilya---> Witam serdecznie. Co słychać oprócz radia o ile jeszcze słychać;).?

05.02.2003
22:20
[83]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

sarenko ::: jak wspomniałam wcześniej, w ramach poprawy nastroju wybrałam się na TTT raz jeszcze. Pomyślałam sobie, że bez komentarzy brata jakoś dokładniej będzie mi się oglądało... Niestety, z jednej strony miałam dwóch młodzieńców z szeleszczącą torbą chrupiącego popcornu, a z drugiej chłopca z astmą czy katarem, sapiącego głośniej niż Gollum. Kiedy ich nie słyszałam było ok, ale... no, aż mi się chciało przejść na stronę Mocy Ciemności.
W kazdym razie przy drugim oglądaniu zwraca się uwagę na więcej rzeczy. Ta łza Grimy na przykład. Albo... skąd się wziął Brego? I takie różne...

05.02.2003
22:32
[84]

sarenka [ Senator ]

Vilya---> Często tak w kinie bywa, ja bardzo nie lubię chodzic do kina ze szkołą, filmu się obejrzeć nie da:/ Ja jeszcze niestety nie byłam na TTT. Ale w piątek jadę do Wracławia do siostry i pójdę z nią do kina.

05.02.2003
22:35
[85]

Arahno [ Senator ]

Sarenka - - > HIMa nieco mniej, mowisz... a warto sie z nim zapoznac, to moge zagwarantowac:)

Ja na razie musze uciekac, moze pozniej wpadne na kilka postow. 3majcie sie cieplo. Kolorowych:-)

05.02.2003
22:52
[86]

spooke [ Optymista ]

W karczmie pojawił się jak zawsze wesoły wampirek. Podszedł do swojego ulubionego miejsca i siadł wygodnie.

Witam wszystkich. Krwi poprosze :)))))

05.02.2003
22:54
[87]

sarenka [ Senator ]

Arahno---> Póki co Dobrej nocy.

Spooke--> Witaj. krew dla Ciebie, co Ty robisz, że masz zawsze dobry humor?

05.02.2003
23:07
smile
[88]

spooke [ Optymista ]

Sarenka ----> Wielkie dzieki dobra elfko. Co robie, że zawsze mam dobry humor?? Mógłbym Ci powiedzieć, ale później musiałbym Cie zabić ;)))))) Tak naprawde to ja nie wiem jak mozna mieć zły. U mnie dobry to normalny:)))))))))))

05.02.2003
23:24
[89]

kami [ malutkie maleństwo ]

Blondynka wieczorowa pora wita... I to na dodatek glupiutka blondynka jak niektorzy mawiaja.

05.02.2003
23:27
[90]

sarenka [ Senator ]

Kami---> Blandynki trzymają się razem. Ale Ty głupiutka na pewno nie jesteś.

spooke---> mów więcej

05.02.2003
23:31
[91]

kami [ malutkie maleństwo ]

ale mi internet chodzi! szlag by to trafil!

sarenka --> dzieki, Mati twierdzi ze bywam czasami...:)

05.02.2003
23:31
[92]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kami ::: to wymienimy się miejscami. Tak się dzisiaj zmęczyłam, że chyba już pójdę spać...

Quel esta, czy jakoś...

acha, i jeszcze Mój Wymarzony Gandalf

05.02.2003
23:38
[93]

kami [ malutkie maleństwo ]

Milych snow Vilya:)
Ja chyba jeszcze posiedze, ale zbyt aktywna to raczej nie bede.

05.02.2003
23:42
[94]

sarenka [ Senator ]

Vilya---> Dobrej nocy, niech sen Cię wzmocni.

Kami---> a ja jestem Bambi;) i co?

05.02.2003
23:45
smile
[95]

spooke [ Optymista ]

Kami ---------> Witaj blondyneczko :))))))))
Vilya ---------> Słodkich snów
Sarenka ---- > Cóż mogę powiedzieć? Wierze, że to od człowieka zależy czy ma dobry czy zły humor. Jednak w żaden sposób nie umiem tego wyjaśnić jak to zrobić :)))))))))

05.02.2003
23:50
[96]

kami [ malutkie maleństwo ]

sarenka --> ale Bambi to ladne okreslenie...:)
spooke --> witaj optymisto:)

06.02.2003
00:11
[97]

spooke [ Optymista ]

Sarenka ----> Zgadzam się z Kami - Bambi ładnie brzmi :)) (wiem jak sie zwracać do Ciebie w szkole :))))
Kami --------> Dlaczego masz być mało aktywna?? W takim towarzystwie tak sie nie da :)))))))

06.02.2003
00:13
[98]

sarenka [ Senator ]

Z cienia wyłoniła się zmęczona elfka . Jej szre oczy jak zwykle wypełnione smutkiem, rozejrzały się dookoła.

Ja już Was pożegnam. Niech sen bedzie dla Was jak balsam dla obolałych mięsni. Namarie.

Wyszła bezszelestnie.

06.02.2003
08:37
[99]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

No co jest, miśki? Co tak niemrawo? Przecież rok temu, po premierze FotR w karczmie (która wtedy jeszcez inaczej się zwała) toczyły się płomienne dyskusje.
A teraz... jak w jakiejś kiepskiej melinie: tylko piją i śpią.

06.02.2003
08:42
[100]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pić i spać można również w następnej części.

Mithrandir zaprasza :::>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.