--> Archiwum Forum
Loon potępiający Vangraya [ Junior ]
DLC - ktoś to w ogóle kupuje?
Trochę czuję się, przepraszam za określenie, dymany z tymi DLC w dzisiejszych grach. Rozumiem, że biznes jest biznes, dodatkowe questy bardzo fajne, ale czasem odnoszę wrażenie, że gra została celowo okrojona. Trochę jakby kazano dokupować ostatni odcinek każdego sezonu Dextera :)
Ostatnio się poczułem tak, przepraszam za określenie, wydymany, kiedy kupiłem grę Ogniem i Mieczem, a w środku okazało sie, że licencja pozwala na trzykrotna instalacje, potem trzeba kupić nową grę...
Ktoś kupuje te punkty BioWare, bawicie się w DLC?
Ps. Zajarałem się ostatnio (trochę) Dragon Age i chciałbym zrobić quest Witch Hunt, bo Morrigan ma coś co należy do mnie, warto w ogóle to kupować, pogram dłużej niż godzinę? :)
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
Tak jak wspomniałeś: biznes jest biznes. Dla producentów(chociaż pewnie nie wszystkich) liczą się trzy rzeczy: kasa, kasa i kasa. Chcą zarobić jak najwięcej, i dlatego za okrojoną grę rządają kasy jak za kompletny produkt, a za DLC wołają sobie połowę(i więcej) ceny samej podstawki. A to, że jakiś Loon z GOLa czuje się w ciula zrobiony już ich nie obchodzi. Świat jest brutalny i nic z tym nie zrobisz.
$ebs Master [ Profesor Oak ]
A czy przypadkiem dlc nie maja tej samej ceny na calym swiecie? Jesli tak jest to wg mnie dla amerykanina to koszt tych kilku(nastu) dolarow to jest jak splunac. W Polsce niestety sprawa rysuje sie inaczej.
Alien.pl [ Generaďż˝ ]
To znaczy że żyjesz jak czujesz. Ale prawda jest taka że ja kupuję gry pół czy nawet rok po premierze, za 3/4 czy 1/2 ceny mam w pudełku grę, pathe i większość DLC.
Tzn. można tym sposobem tak samo ruchać producentów gier jak oni nas ruchają z DLCami, tylko że nie jest sie wtedy na topie z nowościami, ale to raczej problem natury psychologicznej niż wada.
gnoll [ Legend ]
Zazwyczaj kupuję jak są w promocji (Dragon Age Ultimate Edition za 19 zł, DLC do Borderlands w promocji na Steam), lub jak są wydane zbiorczo (Fallout 3). Albo też czekam do wersji GOTY (Mafia 2). Inaczej zlewam na nie. A już kupowanie zwykłych map do multi jest dla mnie po*rane...
Akurat DLC Do Borderlands mi się podobają. W tej cenie mają sens, zwłaszcza w wersji GOTY.
veyron96 [ Generaďż˝ ]
coś w tym jest, ale są wyjątki. np. rockstar. dodatki do GTA IV na pc kosztowały mnie 100zł. za to dostałem około 30h rozgrywki. większość "pełno" wymiarowych gier jest krótsza!!!
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
Długo byłem przeciwnikiem DLC i żadnych nie kupowałem. Zmieniłem zdanie gdy Rockstar wydał w pakiecie dwa epizody do GTAIV. Później kupiłem dodatki do Mass Effect 2 bo gra bardzo mi się spodobała i była dość długa jak na dzisiejsze standardy. Uważam że warto było je kupić. Nabyłem też dodatki do TR Underworld i Fallouta 3. Również uznałem że gry były na tyle dobre że warto wydać na dodatki i dłużej cieszyć się grą. Jednak to są wyjątki, do większości gier dodatków nie biorę bo są kiepskie (AC2, Mafia 2) albo tyczą się multiplayera który mnie nie interesuje. Czekam na płytowe wydanie RDR Undead Nightmare, zastanawiam się też nad dodatkami do Alana Wake'a. Tutaj mam duży niesmak, bo kupiłem nówkę w dniu premiery i nie dostałem kodu na pierwszy dodatek (koszmar braku kodów na dodatki na szczęście chyba się skończył wraz z premierą Xbox Live PL). Podsumowując - DLC to zło, ale czasem robię wyjątek jak gra mnie zachwyci i ma w miarę dobre dodatki singlowe.
BlackBolt [ Senator ]
Czy nie przerabialiśmy tego jakieś 2 miesiące temu?
Marcio [ Legend ]
A czy przypadkiem dlc nie maja tej samej ceny na calym swiecie? Jesli tak jest to wg mnie dla amerykanina to koszt tych kilku(nastu) dolarow to jest jak splunac. W Polsce niestety sprawa rysuje sie inaczej.
Co to za różnica jeśli DLC wygląda tak jak np w przypadku przedostatniego Prince of Persia gdzie twórcy po prostu wycieli zakończenie i dali je w DLC ? Za takie podejście do klienta nawet jak to to DLC kosztowało 5zł to bym tego nie kupił.
MavericKK [ Life is Brutal ]
Zakupilem DLC do Modern Warfare 2 i chyba na tym zakoncze : )
Alien.pl [ Generaďż˝ ]
Tzn. ja w ogóle nie rozumiem sensu DLC, które niejako są naturalnym pokłosiem tgz. Mision Packów które były popularnie za czasów płyt CD. Tylko że producenci chcąc zarobić, tak naprawdę szkodzą sobie, bo DLC to często, aczkolwiek nie zawsze, powycinane fragmenty głównej gry, co powoduje że podstwki gry są na coraz to gorszym poziomie. Do tego dochodzą dziś już standardowe wpadki klasy COD BLackOps gdzie nowa gra nie działa, lub ma bugi które uniemożliwiają grę i czeka się na path ?
Ja pamiętam o.. już powoli ponad 15 lat temu kiedy to miałem jeszcze pentiuma 166, kupowało się grę wkładało do napędu CD, i wszystko chodziło. Żadnego internetu, żadnych pathy. Tak płaciło się 200zł za takie Age of Empire czy Quake 2, ale gra działała i na płycie było wszystko do jej odpału, stery, Dx.
A dziś wywalasz za takiego CODa 120zł (czy ile tam kosztuje) i od razu musisz ściągać 700MB path, który stanowi 1/4 kodu gry aby nie wywaliło cie z menu ? No dla mnie to szczyt bezczelności ze strony producentów gier, płacić za coś co od razu trzeba naprawiać. To tak jak by kupić w salonie nowe auto i od razu usłyszeć, ale musi pan sobie wymienić tylni wahacz i amortyzatory w naszym serwisie, po drugiej stronie ulicy. Koszt to jedyne 2500zł. ale to tylko części, robocizna gratis. No kto by kupował takie auta ??
Pan P. [ 022 ]
Nie przeszkadzają mi, częstokroć trafiają się niezłe dodatki.
Kupiłem oba epizody do Alana Wake'a, kilkadziesiąt piosenek do Rock Banda i pełne Death Magnetic do Guitar Hero Metallica. Cośtam jeszcze kupowałem, ale z pamięci nie podam. W planach mam jeszcze map pack do Halo Reach i All Fronts Collection do Gears of War 2, ale to raczej na święta wraz z rocznym goldem.
Maverick [ Konsul ]
Kolejny dowod na to ze pewnych gier nie nalezy kupowac w orginalach i juz.
Ja czasem kupuje DLC, ale tylko i wylacznie dlatego jesli chce zrobic 100% achivmentow a producent wymysli ze w DLC takowe sie pojawiaja.
No i powiedzmy rzeczy typu mapy do Gears of War.
Poza tym DLC srednio mnie interesuja, zwlaszcza ze w kazdym przypadku jest to po prostu sposob na wyciagniecie kasy za cos co powinno byc, i zazwyczaj jest (tylko zablokowane) w podstawowej wersji gry.
Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]
Czasami kupuję. Zależy od gry. Jak bardzo mi się spodoba (głównie pod względem fabularnym), to kupuję DLC. Mam zamiar kiedyś wykupić te do gier BioWare, obowiązkowo też do Mafii II kiedyś. Inne, ewentualne DLC - jeśli jest jakaś ciekawa paczka postaci do bijatyki.
Nie rozumiem "najeżdżania" na kupujących DLC (mówię ogólnie, nie, że tutaj) - każdy kupuje na co ma ochotę, jeśli twierdzi, że warto wydać - jego pieniądze i mu wolno...