Pytanie do Warszawiaków o pewne piwo

yo dawg [ 1979 ]

Piwo raczej tańsze, słodkie. Ze 3 zeta około.

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Trochę mniej, zwykle z 2,50.

beet [ Konsul ]

Puszka okolo 2 zl

Snakepit [ aka Hohner ]

Po co? To syf i do tego sponsorują jakiś badziewny klubik sportowy.

yapa płotko

raziel88ck [ Legend ]

Baron Samedie - mnie tam smakowalo, wiadomo ze jak ktos nie lubi pilsnerow, a lagery to mu nie posmakuje.

Czyli jest to tansze piwo, po tych cenach wydaje sie byc tansze od Tyskiego. W takim razie szkoda, ze go u mnie w miescie nie ma, bo czasami bym je kupowal.

<Tito> [ Pretorianin ]

2,70 wlasnie go kosztuje (smakowo)
choc osobscie wole Perle Chmielowa, Krolewskie tez daje rade :)
Baron to pizda i frajer, pisze to nie bedac kibicem zadnego klubu
pozdrawiam

sebekg [ Legend ]

Jak jest promocja to 1,99 jak nie to max tak ze 2,50 mi osobiście nie smakuje, wolę Łomżę;)

edit:

Ty Bardon skąd jesteś ? pewnie z innego miasta i w pupę dostaliście od Naszej Legii. Hehehe. Nie wiem skąd ta nienawiść pomiędzy klubami, wiadomo że każdy kibicuje temu skąd jest, pochodzi i mieszka.

Jałokim [ Generaďż˝ ]

Normalnie pijam Łomżę Wyborową/Export, ale czasem, jak jestem u kogoś w Wawie, to taniej wychodzą Królewskie. Na Powiślu jest taki mały monopolowy, w którym kupuję za mniej niż 2,40 zł. Na Podlasiu chodzi w podobnych cenach.

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Coz, za komuny to byl okrutny sikacz, nie wiem jak teraz, bo od 100 lat nie pilem. Wonczas wsrod braci "polconowej" (fantasci wiedza o co chodzi :)), zyskalo miano "Ku*ewskie" :]. Aczkolwiek przyznam, ze wroclawskie Piast i Mieszczanskie wowczas byly chyba jeszcze gorsze.

legrooch [ MPO Squad Member ]

Królewskie się poprawiło, chociaż dalej trochę sikaczem ciągnie :)
Od wielkiego dzwonu kupię czteropak :)

Snakepit [ aka Hohner ]

jak już muszę pić to tylko RACIBORSKIE za 4,20zł za butelkę, przepyszne, ciemno bursztynowe, mniam :D

a Królewskie kiedyś się sączyło...ale w sumie tak jak piszą, siuśkiem zajeżdża...

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Królewskie już nie jest od dawna warszawskim piwem. Bo browaru nie ma. Produkują ten sikacz chyba w Warce.

Wcześniej Królewskie było dobre - jako niepasteryzowane - do 2-3 dni po produkcji, w tym beczkowe ( w knajpkach nad Wisłą na Powiślu - już ich nie ma, jak i browaru ) .

Najświeższe było oczywiście w sklepiku na Grzybowskiej przy browarze. Ech, te wspomnienia ;-)

leszo [ Legend ]

2,50 w jakimś przydrożnym sklepiku koło Zegrza. Nawet dobre było ;)

Łyczek [ Legend ]

beet ---> Chyba około 3 zł :)

1,5h temu kupowałem w Carrefourze 48 piw Królewskich w puszcze. Cena jednego 2,48 zł.

DarkStar [ magister inzynier ]

jeden z gorszych sikaczy