GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.986

03.02.2003
15:41
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.986

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars. Jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

03.02.2003
15:41
[2]

Ingham [ Konsul ]

4

03.02.2003
15:41
[3]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

6

03.02.2003
15:41
[4]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

03.02.2003
15:41
[5]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

2

03.02.2003
15:42
[6]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ingham==> BRAWO!!!!1Btw. Jak możesz wejdz na wątek o człowieku z żelaza i wesprzyj swojego brata

03.02.2003
15:43
[7]

Ingham [ Konsul ]

Dibbler--> Dzięki, lecę wspierać:)

03.02.2003
15:45
[8]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

bry popoludniowa pora...

poprosze o cosik cieplego do picia i cosik na podniesienie nastroju...

Kłapouszku ---> odp poszla na gg.

03.02.2003
15:47
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

ah kamperzy i statsiarze :)

brawo Ingham :) -->

03.02.2003
15:48
smile
[10]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ostatnio wyczytalem w pewnym watku, ze jestem moderatorem, bo pisze w Karczmie i jestem uprzejmy. I mam pytanie: DLACZEGO NIKT MNIE O TYM NIE POINFORMOWAL ?!!
Co ja teraz mam robic ? Jestem troche skonsternowany, bo taki zaszczyt i brzemie, a ja zupelnie nie w temacie... :D

03.02.2003
15:55
smile
[11]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Piotrasq--> Loguj sie i do roboty, co siedzisz i zlopiesz piwsko? :-))))

03.02.2003
15:56
smile
[12]

Tofu [ Zrzędołak ]

No proszę - ja sobie spokojnie czytam przemyślenia Attyli na temat "Dwóch Wież", a Ci mi tu nową część cichaczem zakładają... ;)

HOLGI! :)))))))))))))))))))))))))

03.02.2003
15:57
smile
[13]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gniewko ----> masz mnie :)
To ja jestem Belgarath, a ze nigdy Cie nie lubilem, to sam rozumiesz... :DD

03.02.2003
16:01
[14]

Ingham [ Konsul ]

tygrysek--> Twoja pochwała to miód na moje skołatane serce:))))

Dibbler--> Oto chodziło bracie? Jak trzeba mocniej walnąć to tylko jedno słowo, a wiesz, że do walki o słuszną sprawę zawsze jestem gotów -TKM!!!

03.02.2003
16:02
[15]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

I tym prostym sposobem firma zostaje bez ksiegowego :-))

03.02.2003
16:02
smile
[16]

garrett [ realny nie realny ]

witaj Karczmo :) Przez zimową pogodę pracuję do końca tygodnia po 16 h dziennie więc będę się tu i ówdzie po wątkach pojawiał :)

03.02.2003
16:03
[17]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ingham==> Myślałem że chłopak będzie się wdawał w dyskusje... a on spasował przed wymianą argumętów. Trudno... może chociaż jakiś wariat do biura PRZYJDZIE>

03.02.2003
16:06
[18]

Ingham [ Konsul ]

Dibbler--> Co Ty tam wiesz, Ty jesteś przesiąknięty do szpiku kości wstrętną kapitalistyczną propagandą, a internet to wynalazek szatana 666 ;)))))))

03.02.2003
16:10
[19]

Ingham [ Konsul ]

Dzięki za dzisiejszy dach nad głową. Zawitam w Te progi jutro z rana. Papatki :)

Dibbler--> Jak coś to dzwoń, ja spoadam bo chyba mam transport, a pogoda nie jest najładniejsza-IDZIE ZIMA.

03.02.2003
16:50
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wszyscy poszli do domu ?
Buuuuuu, a biedna Telekomunikacja musi jeszcze pracowac w sluzbie spoleczenstwa... :))))

03.02.2003
16:54
smile
[21]

garrett [ realny nie realny ]

Piotrasq--> no właśnie, nie tylko biedna Telekomunikacja , drogowcy również :)))

03.02.2003
17:00
smile
[22]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Piotrasq--> Telekomunikacja powiadasz? Chwala im! :-DDD

03.02.2003
17:13
smile
[23]

tygrysek [ behemot ]

Ingham --> nie mów, że jestem Twoim sensei co do cyferek :)

LOL

03.02.2003
17:22
smile
[24]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gniewny ----> to bylo ironicznie ? Bo nie wiem, czy mam uzywac wyrazow... :D

03.02.2003
17:26
smile
[25]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Piotrasq--> Czy mozesz mi przypomniec co ja pisalem na watkach o TP S.A. dotad? A wlasciwie co pisalem tworcom takich watkow? Bylem po stronie Twojej czy ich? :-)

03.02.2003
17:31
smile
[26]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gniewny ---> ale Belgarath twierdzi, ze jestes gbur, wiec wszystko moze sie zmieniac :DD

03.02.2003
17:33
smile
[27]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Wlasnie po watkach o TP S.A. tak mowi *smieje sie* (pol rodziny mam w Tepsie)

03.02.2003
17:34
[28]

tygrysek [ behemot ]

panowie TePsiarze :)

co oznacza, ze 14'stego lutego przychodzą do mnie podpisać umowę o Neostradę+ ??

będą demontować SDI i zakładać Neo+ czy dopiero podpisanie papierków ??

03.02.2003
17:37
smile
[29]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ---> to oznacza, ze Cie kochaja ! :))))

03.02.2003
17:48
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

miłość TePsiarza ponad wszystko :)

03.02.2003
17:51
smile
[31]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ---> widzisz, jaki dostaniesz Walentynkowy prezent :D

A tak na powaznie, to nie mam pojecia. Spytaj Szamana albo Puynnego. Ja w tym nie siedze...

03.02.2003
17:52
smile
[32]

Pijus [ Legend ]

Mikser - ano wszystko do przodu:)) Tak mi lekko, ze zaraz odfrune:DDD

No to panowie - napijmy sie. Kupilem najdrozsze w sklepie:))===>

03.02.2003
18:39
smile
[33]

Astrea [ Genius Loci ]

Puynny ---> Łatwo Ci mowic, szfagrze, jak siedzisz prawie w kablach, wiec i szybkosc masz gwarantowana. A u mnie... porazka - Zanim mi sie forum otworzy mija ta upragniona chwilka przerwy i lacznosci ze swiatem brak :-(
Ale nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo - hehehe... Dwiedzialam sie dzis w jakiej firmie jest najwieksze zageszczenie dyrektorow na m^2 powierzchni biurowej. No? Domyslasz sie? :PPP ;)))
A szkolenie mam w srode. Juz sie boje... ;))

Mixerek ---> W piatek planujemy obskoczyc dwie wieze, no a potem chyba kuchnia, co Ty na to? Pisalibyscie sie z Khalan na male co nieco? ;)))

Tygrysek ---> Nie kampowalam, nawet nie probowalam. Chcialam tylko zaznaczyc swoja obecnosc w tym przybytku rozpusty i wszelkiego co najniecniejszego ;)))

Rothon ---> Biedaku... A wiec i Ciebie dopadło... Coz, nic sie przed Gniewm Bozym nie uchowa na tym forum... ;))))

Piotrasq ---> Ano naumialam sie - jak przekladac papierki z jednej czesci biurka na drugą ;))) A tak serio - musze sie zaprzyjaznic blizej z Excelem, bo widze, ze jeszcze duzo przede mna... Powielanie tego samego opisywactwa dokuemntow dla roznych sprawozdan - to tutejsza szczytowa forma papierologii samozachwowawczej. Wiec nie dosc ze ludzie sami sobie utrudniaja zywot, to jeszcze - jako pracujacy - myla sie i kazdy raport mowi co innego, a niby o tym samym... Zalamac sie idzie.

Deser ---> Ja moge liczyc na urlop podobno dopiero pod koniec listopada... :PP Szczesciarz... ;)))

Nickus ---> Mam Cie juz w domku, ale niegrzecznie jest nieodpowiadac. Wiec Ci pisze: Jestes najlepszym gosposiem i opiekunka do dzieci jakiego swiat mogl wydac :-)))))))) <jb> :-***))

Pijujek ---> Gratulacje :-)))))
Wieczorkiem jak bedziesz na gadu - daj znac smsem, to i my sie stawimy zeby dogadac szczegoly.

03.02.2003
18:44
smile
[34]

tygrysek [ behemot ]

Pijusq --> gratulacje :)
jak takie drogie to coś, to też się napiję

Astrejka --> Karczma "Pod Rozpuszczonym Smokiem" :)
a dziwię się, bo TAKA firma i bez dobrego łącza :)

03.02.2003
18:45
smile
[35]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Astrea--> Ano jako widzisz. Nawet takich swietych jak ja machina [tu wstawic slowo] zniszczyc chce :-)

03.02.2003
18:51
[36]

Astrea [ Genius Loci ]

Tigre ---> "Taaaaaakaaaaaa" to moze i ona w mediach. Bo nie w mediach to jest tylko "taka" :-)))

Rothon ---> Nie boj niiiiic... Ten urzad nie jest az tak zatwardzialy jak myslisz. Przejda nerwy to i ban minie - moze :PP
Zobacz co w sobote z Puynnymi stworzylismy :-))

03.02.2003
18:54
smile
[37]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Astreo--> Znaczy... nie udalo sie? *parska smiechem*

03.02.2003
18:54
smile
[38]

tygrysek [ behemot ]

Astrejka --> molochy zawsze tak mają ... ja dużo sie naoglądałem w PKO BP i WBK SA co za dziwne rzeczy się tam wyprawia.

a co to za ślimaki w garnku ??

03.02.2003
18:58
[39]

Astrea [ Genius Loci ]

No to opowiem Wam jak bylo z tym zarciem od poczatku...

Dorwałam ksiazke kucharska traktującą wyłacznie o kluskach...
Postanowilismy wiec zrobic danie najbardziej oryginalne z calej zawartosci kulinarnej tej wspanialej ksiegi.
Najpierw zlatalismy pol warszawki za makaronem.
Potem dogotowywalismy, bo sie okazalo ze malo.
Potem sie zrobil farsz.
A potem farsz zapakowalismy do makaronu muszelkowatego - o tak:

03.02.2003
19:00
[40]

Astrea [ Genius Loci ]

potem wiecej farszu:

03.02.2003
19:01
[41]

Astrea [ Genius Loci ]

a potem jeszcze wiecej farszu :PPP

03.02.2003
19:03
smile
[42]

tygrysek [ behemot ]

a co ze zjadliwością ??

03.02.2003
19:03
[43]

Astrea [ Genius Loci ]

Kiedy juz muszelki ulozone byly w prodizu, wszystko zasypalismy serem, polalismy sosem i... poszlo dańsko sie piec pozostawiajac nas na pol godziny w niepewnosci - pojdziemy dzis spac glodni, czy syci...? ;)))

03.02.2003
19:04
smile
[44]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Astrea -----> zaciekawienie <mode on>

a z czego jest farsz , wydaje sie byc niezbyt gesty...no i czy pieczone bylo w prodizu ?

zaciekawienie <mode off>

03.02.2003
19:04
[45]

Astrea [ Genius Loci ]

Poszlismy spac napchani po uszy... :-))) Bylo pyszne :-)))

03.02.2003
19:05
smile
[46]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jakoś to takie za kolorowe...

03.02.2003
19:06
[47]

Astrea [ Genius Loci ]

Kanon ---> Farsz byl ze szpinaku, jajka, tartej goudy, serka homogenizowanego, marchewki i cukinii. Sos z rosołu i serka. Mniammm.... :-)))

03.02.2003
19:08
smile
[48]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Astrea ----> bardzo fajny przepis, w ten lykend zrobie napewno takie slimaki :o))))))

03.02.2003
19:09
smile
[49]

tygrysek [ behemot ]

szpinak

bleah

:)


jezu ... w przedszkolu kazali mi to zielone coś jeść :P
dobrze, że moja mama była przeczkolanką, bo nie musiałem jeść :)


ale nie powiem, wyglądało na poczatku ciekawie :)

03.02.2003
19:10
[50]

AnankE [ PZ ]

Dobry wieczór. :-)

Piotrasq---> no co Ty?! Ostatnio to ja się dowiedziałam, że jestem Belgarath! Pozwolę sobie zacytować: "najbardziej zawzięty i brutalny moderator" wg. wizji pana Massci i Ty teraz taką PIĘKNĄ teorię burzysz?! Jak możesz?!!! ;-)))))

ide czytać zaległości...

03.02.2003
19:12
smile
[51]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szpinak -> błeeeeee...

Ananke -------> Ty jeszcze mało wiesz... :DDDD

03.02.2003
19:12
smile
[52]

tygrysek [ behemot ]

dobry wieczór AnankE

może herbatka do lektóry ?? -->

03.02.2003
19:13
smile
[53]

tygrysek [ behemot ]

ERRATA:
lektury

wybaczcie

03.02.2003
19:14
smile
[54]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

dobry wieczor Ananke

a moze ciasteczko ? -------->

03.02.2003
19:23
smile
[55]

tygrysek [ behemot ]

Astrejka --> kiedyś z Kapuhem zrobiliśmy gyros ala strong :) -->
żadnej zieleniny, tylko soczyste mięcho z kurczaka :)

03.02.2003
19:25
[56]

AnankE [ PZ ]

zaległości:

Lechu---> jak się chce mieć hienę, to mus musi być na to i na owo. :-)

Pell---> nie ma sprawy. Dobrze, że mój nieumarły automobli łaskawie pozwolił się otworzyć i nie musieliśmy zawezwać taksówki. ;-)))
btw dzisiaj próbowałam zasięgnąć języka w serwisie Opla, tutaj w Poznaniu, i dowiedziałam się, że wymiana zamków to jakieś 1000-700 więc takie "niespodziwajki" i humory mojego automoblila będą towarzyszyć mi co najmniej do wiosny. Buuuu...

Mysza---> nie ma sprawy i... do zobaczenia w Toruniu?! :-)))

Holgi---> bo ja wiem JAK pilnować Maleństwo, żeby wilk był syty i owca cała. ;-))))
btw jakim cudem w serwisie Toyoty wymiana zamków kosztuje 30 zł??????
(podejrzewam, że w przypadku samochodu na gwarancji oraz bez kosztów samych zamków)
A niezaplanowane wycisczki po Poznaniu masz jak w banku! ;-)
Sama widziałaś, jak szybko pierwsza lepsza pomyłka zbija mnie z tropu i o jakie zdenerwowanie przyprawia. : /

Duszku---> zapędziłaś sie do kieratu? I jak Ci w nim?! ;-)

Piotrasq---> i nie denerwuj się tak tym moderowaniem. Ja byłam też Vanessą i wice statsiarzem forum. :-)))))))))
wstaw linka do tegoż intrygującego wątka...

03.02.2003
19:29
[57]

AnankE [ PZ ]

tygrysku, kanon---> dzięki za herbatkę i wspaniałe ciasto. Zabieram do lektury, ale nie karczmy tylko Dwóch Wież, bo jak to w przypadku I części było, muszę pamięć odświeżyć. :-)

Piotrasq---> jeśli mało wiem to chetnie się dowiem! ; P

<zmyk> czas gospodarza do kompa dopuścić. ;-)
pa

03.02.2003
19:31
smile
[58]

tygrysek [ behemot ]

AnankE --> miłej lektury
a herbatka już stoi na stoliku z małą lampką do czytania

03.02.2003
19:33
smile
[59]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

A mnie sie takie cos przypomnialo:

A ja spośród ciemności tych widzę, co bluźnią,
bo na zmartwychpowstanie przybyli za późno,
i tych, co ściąwszy serce czyjeś jak kwiat ciszy
płaczą z ognistej studni, gdzie ich nikt nie słyszy.

I czuję na swych oczach dłonie potępione,
co niewiarę i ciemność na dzieci włożyły
i tych, którym starczyło do pół-zbrodni siły,
a cały grzech przez wieki niosą na ramionach.

A ja spośród ciemności. 0, ja nie człowiekiem,
ja tylko głosem bożym zbawionym od piekieł,
któremu - odciętemu od ust wzdętych nieba -
czynów boskich nie stało, a ludzkich nie trzeba.

03.02.2003
20:07
smile
[60]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ananke --------> proszę. Będziesz wiedziała więcej... :)))))

03.02.2003
20:15
smile
[61]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

A ten kawalek to mi sie przypomnial przy okazji jednego watku niedaleko :-)))
W karczmie dalem nieco wiekszy fragment, tam poszlo tylko troche, po wybraniu najbardziej pasujacych elementow :-))

03.02.2003
20:26
smile
[62]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Może to i lepiej ze żyje teraz
A nie dwadzieścia lat wcześniej
Życie jest a ty w nim
Nie żałuję niczego lecz nie godzę się z tym
Ze jeszcze nie wszystko mówi się otwarcie
Nie ma przecież tak wielu słow.
Co powiesz jeśli niedosłyszysz
Co napiszesz jeśli niedowidzisz

Chciałbym być zwierzęciem
Kotem albo psem
Mniej widzieć a czuć więcej
Dotknąć tajemnicy sercem
Oddechem rozmawiać z kobietą
Zabić wroga spojrzeniem
Być dźwiękiem
Być planetą

Odpływam by wrócić w czasy dawniejsze
Gdy wilki były starszymi braćmi
I później gdy pierwszą wypuszczasz strzałę
I później gdy zakuwasz się w zbroję cały i walczysz
Choćby z wiatrakiem
Śmierci butnie urągasz a ta
Przegrywa tylko z miłością
Romeo i Julia
Tristan i Izolda

Śmierć zabiera ciała
A miłość ponad nami
Każda chmurka biała
To jej oddech to ona cala
Powietrze jest ciężkie od uczuć
Nasiąkamy wchłaniamy
Jak wulkany wybuchamy
Miłość
Miłość
Ponad nami
Małe kółeczka nad naszymi głowami

03.02.2003
21:39
[63]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Kanon - fiu fiu, ale mi tu tristanowskim motywem zaleciało... :-)) Przypomniałeś mi o walniętynkach... NIEEE!

03.02.2003
22:32
smile
[64]

tygrysek [ behemot ]

to ja stawiam ożerandkę dla wszystkich :) -->


może się ożywi w Karczmie :)

03.02.2003
22:38
smile
[65]

Lechiander [ Wardancer ]

AnankE ---> Bez dwóch zdań masz całkowitą rację! :-)

Piotrasq ---> Fajny ten wątek, nie ma co! :-D

03.02.2003
22:41
smile
[66]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu -----> co nie ? :))

Ty też jesteś moderatorem ? :D

03.02.2003
22:50
[67]

tygrysek [ behemot ]

Piotrasq --> a z Twoich tajnych źródeł może wiesz jakim ja jestem moderatorem ?? Może prefektem ?? :)

03.02.2003
22:52
smile
[68]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ------> ty to pewnie jesteś właścicielem Gry-Online... buahahahaha !! :))))))

03.02.2003
22:53
smile
[69]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek -------> znasz się na kodekach ?

03.02.2003
22:53
smile
[70]

tygrysek [ behemot ]

Piotrasq --> to zwalniam Ciebie z funkcji Moderatora !!











ale przyjmuję na funkcję Prefekta :)

03.02.2003
22:54
[71]

tygrysek [ behemot ]

Piotrasq --> nie znam się tylko na homoseksualiźmie

03.02.2003
22:57
[72]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Przyjmuję tą zaszczytną funkcję i napisz mi, jak to mozliwe, że jeden player odtwarza film poprawnie z dżwiękiem, a 5 innych tylko obraz ? Nie pobierają kodeków z jednego miejsca w systemie ??

03.02.2003
23:00
[73]

tygrysek [ behemot ]

możliwe, że niektóre programy pobierające kodeki przechowują je w odpowiednim miejscu

polecam BestPayer'a jest niezastąpiony

03.02.2003
23:01
smile
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Próbowałem, też nie działa...

03.02.2003
23:01
smile
[75]

MentoR [ Konsul ]

Bry!

Tak pomyslalem, ze wpadne sobie i czegos sie napije a tu Tygrys oranzade stawia :) To sie nazywa dobry dzien.

03.02.2003
23:04
smile
[76]

tygrysek [ behemot ]

Piotrasq --> brakuje Tobie napewno jakiś kodeków
jakie masz zainstalowane ??

MentoR --> częstuj się
oranżada przedpotopowa, ale bombelki jeszcze ma :)

03.02.2003
23:08
smile
[77]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam

Mysza -> Hehe, i ode mnie masz kufelek za "Jana Pawła II" i "Hitlerjugend" :-))))))
A, no i ta nieszczęsna dolna szczęka... :-))))))))))))))))))))))))))
Już się nie mogę doczekać trzeciej części ;-))))))

AnankE -> Spróbuję ponegocjować z Panią Zimą, by trzymała się od Twojego automobilu z daleka :-)))

03.02.2003
23:09
smile
[78]

MentoR [ Konsul ]

Tigre ---> Ta babellki to podstawa :)

Pell ---> Witaj!

03.02.2003
23:09
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ------> dosłownie wszystkie: divx, xvid, ffdshow, nimo, ac3, k-lite, i już naprawdę nie pamiętam co jeszcze...
I tylko divx-alpha 2.0 mi odtwarza dzwięk, a nie działają: allplayer, bestplayer, vplayer, cineplayer, WMP9, powerdvd.

03.02.2003
23:11
[80]

ZeTkA [ ]

bry wieczor
psyslam sie pozegnac well papa i cmokwo 102
bede wpadac do was raz w tygodniu i kontrolowac wasz moralnosc wiec sie bojcie ;)))

holgi chyba uda mis ie bryknac do malenstwa kochanego i torun pozwiedzac ;)))
ale musze jeszcze sprawe obgadac z kapuszastym
holgi a odebrala bys mnie z tego ino wroclaweia ;)) tak kolo 18 ??
bo kurde tak mi przypadlo ze w piatek do 14 pracuje buuuuu

jak by co to komore moja masz <a moj nowy numer stacjonarny zostawi kapuszastemu >

no nic papa i cmokwo 1000000000000000000000000000000000000000002 <to tak na zapas >
3
2
1

fruuuuuuuu

03.02.2003
23:15
[81]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :) czy cóś :)

Piotrasq - wymienileś o połowę więcej kodeków, playerów itd... niż ja mam zainstalowane, a taki sam problem miałem do zainstalowania ac3. Później przeszło. Ku..de nie potrafię nic wymyślić.

Dostałem kataru i czuję się podgorączkowo :( Witaj urlopie ;)
Piwo, piwo i jeszcze piwa! Z lodówki !!! Wyrównać temperaturę, ogłupić organizm i zagryźć papierosem ;) Jutro bedę zdrów :)))

03.02.2003
23:29
[82]

tygrysek [ behemot ]

Piotrasq -->
mi tylko wystaraczy zawsze:
DivX 5.02
AC3 Sound
DivX AntiFreeze

03.02.2003
23:32
smile
[83]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek -----> nie sądzę, żeby to nadmiar kodeków powodował problem.

03.02.2003
23:44
smile
[84]

Deser [ neurodeser ]

Alez dziś wątków muzycznych ;))) a jakie pole do popisu :) Idę sobie popyskować :))))
Piwko poproszę - bowiem będe wpadał leczyć gardło zmeczone gardłowaniem i jodłowaniem :))))

03.02.2003
23:53
[85]

Deser [ neurodeser ]

Eeeee, gdzie się dopiszę to zapada cisza :( Poczułem piętno starości :(
:)))))))))))

03.02.2003
23:58
smile
[86]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser -----> bo rozumiesz, z młodzieżą to trzeba rozmawiać ich językiem, czyli: cool, lajtowo, pozdroofka i temu podobne pierdoły...

04.02.2003
00:00
smile
[87]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - dzięki :) Zaraz spróbuję :))))

04.02.2003
00:04
[88]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Piotrasq -> Kodeki to od czasu do czasu też moje przekleństwo. Ostatnio znów się z nimi męczyłem, ale wywalczyłem.
Doszedłem do wniosku, że niektóre kodeki po prostu wadzą sobie nawzajem, wykluczając się, a niektóre kombinacje kodeków po prostu nic nie dają. Ja bym Ci polecał tak:

Sposób 1
Pogrzeb w kodekowych ustawieniach w Ffdshow - np. u mnie pomogło odznaczenie DivX 5, a przy pozostałych DivX zaznaczenie XviD'a, przy czym zainstalowałem osobno DivX 5.03 Pro.
Tu można nieźle zaszaleć i wszystko odpowiednio dostosować, nawet jeśli trzeba będzie to robić za każdym, razem do innego pliku z osobna.

Sposób 2
Jeżeli naprawdę wszystko zawodzi:
- Zdeinstalować co się da (masz na dysku instalki poszczególnych kodeków, prawda?)
- Na dobry początek - DivX 3.11 Alpha - u mnie podstawa, od której zaczynam każdą batalię z kodekami
- Na to DivX 4 - przy pytaniu o obsługiwanie plików obsługiwanych już przez 3.11 trzeba pokombinować - u mnie były różne efekty, w zależności czy brałem "Yes" lub "No", ale ostatecznie wyszło dobrze.
- Teraz coś, co się zowie "DivX311 a_is2" - dokładnie nie wiem co to za kodek, ale bez niego też jednego pliku nie mogłem ruszyć.
- Teraz Ffdshow - konfiguracja zainstalowanych komponentów wedle uznania. Pokombinuj, raz zaznaczając DivX 5 a raz nie.
- Na koniec ewentualnie może być osobno zainstalowany DivX 5
- Gdzieś tam powinien się znaleźć jeszcze XviD - dokładnie nie wiem w którym miejscu, może nawet na samym początku.
- I teraz jeszcze kombinowanie w ustawieniach Ffdshow.

Wiem że moje wskazówki nie są precyzyjne i przeprowadzenie ich jest czasochłonne, ale tak niestety wygląda batalia z kodekami - kombinowanie, kombinowanie i jeszcze raz kombinowanie.

04.02.2003
00:11
[89]

Deser [ neurodeser ]

Pell - a ac3 ??? U mnie bez tego większość nowych nie miała dźwieku ?

Piotrasq - próbowałem być cool, masta, gangsta ale.... nie wyszło :) To nie dla mnie :)))) Niestety :(

04.02.2003
00:29
[90]

Deser [ neurodeser ]

Dobra :) Piwa wypite :) mozna iśc spać ;)
Dobrej nocy.

04.02.2003
00:30
[91]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

PELL ------> popróbuje, ale jutro. Teraz już nie mam do tego siły...

Deser -----> a masz dobrego linka do ac3 ?

04.02.2003
01:29
[92]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> Hmm, za bardzo nawet nie wiem co to takiego :-)))
A to dlatego, że z dźwiękiem jakoś nigdy problemów nie miałem, tylko z obrazem.

Piotrasq -> Powodzenia! :-)
Jeszcze dwie rzeczy:
- Tego "DivX311 a_is2" może jednak lepiej instalować PRZED DivX 4. Gdybyś go nie miał, a koniecznie potrzebował, to napisz, a jutro podeślę.
- Gdybyś kombnował z jakimiś innymi zestawami kodeków, to nie radzę próbować z pakietami typu Angel Potion czy Nimo Codec Pack - te to dopiero potrafią napsuć :-)

Dobra, ewakuuję się.

Bywajcie!

04.02.2003
01:35
[93]

AnankE [ PZ ]

tygrysku---> O! Dzięki za lampkę. Poczytałam sobie aż miło. :-)
Tak na marginesie to z każdą przeczytaną kartką dociera do mnie JAK ogromne są różnice między filmem, a książką. Dobrze, że najpierw zobaczyłam film, a dopiero potem odświeżyłam sobie pamięć, bo przynajmniej bezstresowo siedziałam na seansie. :-)

Piotrasq----> aaaaa... to o ten wątek Ci chodzi. Czytałam go już. To na nim właśnie dowiedziałam się kim jestem i nie powiem... podoba mi się to. :-)))))

Lechu---> ja własnie m.in. z lenistwa nie mam w domku jakiegoś zwierzaka. :-)

Pell---> oj miło byłoby! Więc szepnij coś w mojej sprawie, a jakby się dało to mogłoby też omijać tak generalnie przestrzeń w granichach jakiś 50 km ode mnie. ;-)))))))))

nic, czas udać się do krainy Morfeusza. Dobranoc.

04.02.2003
01:38
[94]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Za oknem Karczmy powiał wiatr a drzewa szumiały w pewnym rytmie. Wszyscy w środku zdali się odczuć obecność jeszcze jednej osoby, jakby obserwującej gości. Niedługo potem wiatr ucichł a 'obecnośc" owej osoby zniknęła w ciemnościach.

04.02.2003
01:44
[95]

tygrysek [ behemot ]

PELL & Piotrasq --> może za mało filmów oglądam w DivX'ie, bo mi wystarczają 5.02 lub dodatkowo 4.22. Do tego dźwięk AC3 i oglądanie na bestplayerze.

AnankE --> straszne sa rozbierzności pomiędzy książką a filmem. Dodatkowo jak się ogląda film w DivX'ie to widać mnóstwo szczegółów w postaci niedoróbek. Pierwsza część ekranizacji była dużo lepsza.





hmmmm ... miałem wrażenie że powiew przyniósł znajomy zapach ...


co to za zapach ...

04.02.2003
01:45
[96]

tygrysek [ behemot ]

czy może ktoś przebywa w okolicy, żeby na rano przygotować nowy czysty lokal ??

04.02.2003
01:47
[97]

tygrysek [ behemot ]

kominek dogasa ... chyba zostałem sam ...

zapach to było tylko złudzenie ...

04.02.2003
01:49
[98]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

"nie tyle złudzenie co echo" zdał się słyszeć cichy szept leżący jak zawsze na kominku Tygrysek.

04.02.2003
01:52
smile
[99]

tygrysek [ behemot ]

dlaczego ciche echo nie usiądzie przy kominku ??

04.02.2003
01:54
[100]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Nawet echo czasem musi spać ~|~'

04.02.2003
01:55
[101]

tygrysek [ behemot ]

dobranoc echo ...

mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wpadnie Twój zapach do Karczmiennych progów




zakładam nową

04.02.2003
01:58
[102]

tygrysek [ behemot ]

nowy lokal

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.