Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Maszynka do golenia
Golę się jednorazówkami, jedna starcza mi na 2 miesiące. Wolałbym jednak kupić sobie elektryczną golarkę, niedrogą, bo do 150 zł. Jakie modele polecacie?
brzydki potworek [ Generaďż˝ ]
zależy jakie części ciała masz zamiar golić
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
To chyba oczywiste, że brodę. :D
brzydki potworek [ Generaďż˝ ]
Na twarz najlepsza jest brzytwa, maszynka elektryczna jest dla osob z bardzo specyficznym zarostem, tudziez analfabetow manualnych.
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Nie zacinam się, ale sam proces golenia jednorazówką jest dla mnie żmudny. Wolę rano wstać, przejechać golarką po brodzie i mam problem z głowy.
BlackBolt [ Senator ]
Niedrogiej za 150 zł nie opłaca się. Zwłaszcza, jeżeli zwykłą starczy ci na 2 miesiące. Sensowne golarki, które warto kupić, zaczynają się od ok 500 zł. Reszta to crap, który albo nie goli dokładnie, bardzo szybko się psuje, albo bardzo często trzeba wymieniać część golącą (folia czy tam głowica).
Kłosiu [ Legend ]
Jak ci jedna jednorazowka wystarcza na dwa miesiace to elektryczna maszynka w ogole tego meszku nie chwyci ;). Mnie jednorazowka jak starczy na 3 razy, czyli na tydzien, to jest dobrze ;).
adamlut [ Miszcz Jedi ]
jednorazowka jak starczy na 3 razy
Niszczycie system.
yo dawg [ 1979 ]
Łysack to by nawet z BICa 6 miesięcy używalności wycisnął.
brzydki potworek [ Generaďż˝ ]
Mi mach 3 wystarcza na gora 2 tygodnie, tesknie za czasami, kiedy jednorazowka starczala na 2 miesiace. A golic sie musze 2 razy dziennie. 1 raz na kazda kobiete :/.
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Kłosiu -> Może po prostu nie umiesz się "ekonomicznie" golić? Bo widzę, że obaj zarost ścinamy w podobnych odstępach czasu.
BlackBolt [ Senator ]
Rod --> A może masz po prostu za miękki zarost? Bo jeżeli tak to tym bardziej maszynka elektryczna nie jest dla ciebie. Elektryki wymagają odpowiedniego zarostu. Nie zgolisz włosów zbyt długich lub zbyt miękkich. To znaczy zgolisz, ale będzie to trwało wieczność.
simian-raticus [ Generaďż˝ ]
Nie ma sensu się golić codziennie. lwepiej usuń cebulki laserem albo opalaj zarost zapalniczką i kłaki na gowie też!
Slow Motion [ Generaďż˝ ]
yo dawg - i na dodatek obierał nią kartofle na obiad.
Penetrator [ Generaďż˝ ]
Nie ma to jak BIC za 2 zł.
Ekspert_Philips [ Legionista ]
Witam,
golarka elektryczna to urządzenie, które ma służyć nam przez lata, dlatego zgadzam się z BlackBolt, że warto kupić model z tzw. wyższej półki, ale niekoniecznie w cenie powyżej 500 złotych. W najnowszym katalogu, marka Philips oferuje nowy model golarki elektrycznej: RQ1150 z ruchomymi głowicami golącymi z wykorzystaniem technologii Gyroflex 2D. Dzięki zastosowaniu takich rozwiązań, golarka dokładniej dopasowuje się do kształtu twarzy i szyi. Model ten chwyta zarówno włoski długie jak i krótkie, a to za sprawą systemu podwójnych ostrzy, gdzie pierwsze unosi włoski do góry a drugie ścina zarost przy samej skórze. Gdybyś miał więcej szczegółowych pytań odnośnie golarek elektrycznych, to zapraszam do kontaktu bezpośredniego na [email protected].
____________________________________
Ekspert Philips, udzielam porad i odpowiadam na Państwa pytania dotyczące produktów marki Philips. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Nie polecaj nowego crapu, który chcecie wcisnąć frajerom, skoro za 500zł, a w promocji w agito bodaj za 400 mozna mieć 8250 z o niebo lepszymi glowicami HQ9 ( o wiele większa powierzchnia golaca dzięki trzem pierścieniom ) :D
nie wiem czy dzial marketingu rozlicza z polecania nowego gówna, ale jak juz robic PR, to IMHO dobry, zęby klient był zadowolony. :)
A tak ad rem - to już 1900 temat na GOLu o tym samym, ostatni dwa dni wcześniej chyba... Jak elektryczna, to IMHO rzeczywiście Philips. Na pewno miękki zarost zbierz lepiej niz foliowe Brauny. Tylko... jednorazowka na 2 miesiace? Ale jednroazowka w sensie Blue II czy mach? Bo jak mach to jeszcze mozna ci polecic tego Philipsa, sam nim wiotkie włosy goliłem, jakby co przyda sie na później, ale jak w sensie blue II... to poczekaj tak ze dwa lata :D
Fett [ Avatar ]
adamlut - jednorazówka bo ma niewymienne ostrza i po zużyciu ich trzeba kupić całą maszynkę, miszczu
mirencjum [ operator kursora ]
Jaką pewną rękę mieli kiedyś faceci golący się codziennie brzytwą.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
A kto wam broni golić sie tą brzytwa nadal? Co za dużo czau zajmuje, czy niewygodnie jest? A jak to robicie, to i fajnie, ale innych zmuszać nie musicie.
No i tak swoja droga, to jakoś wątpię by każda brzytwa była drzewiej naostrzona jak japoński nóż z dobrej stali... Chyba nie każdy musiał mieć rękę snajpera...
sebu9 [ O_o ]
Ja zaczynałem od popularnych jednoczęściowych "Gillette'ów". Potem epoka maszynki elektrycznej Braun (z typowym dla tej marki rodzajem ostrzy) w sumie miało to swoje plusy i minusy. Potem znowu maszynki jednoczęściowe a teraz... nie uwierzycie... żyletki....
Początki były trudne i "krwawe". Z czasem doszedłem do wprawy. Mam "kuresko" twardy zarost i golenie trzydniowego runa to jak orka na ugorze, ale żyletka daje rade i to o dziwo bardziej niż maszynka (zarówno elektryczna jak i zwykła jednorazówko - jednoczęsciówko - **uj wie co.) I powiem więcej - mam w planach ambitną przesiadkę na jakąś brzytewkę Solingena ;)
Mając 150 zł kupisz jakiś podstawowy model z 2 głowicami (czy jak to się nazywa) i małym trymerem. Ale ja bym do tego już nie wrócił ;)
CodeName47 [ Pretorianin ]
Właśnie, goli się ktoś brzytwą?
Jest różnica?
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
+10 do lansu. Pod warunkiem, że ostrzy z ręki na kamieniach. :D
A tak serio - diabli wiedza. Mozę przy stalowym zaroście to naprawdę jest wyjście Ale wtedy to moze warto w jakiegoś kuchenniaka z Japonii o HRC ~58 zainwestować :D
Nie no, żartuje niech kazdy goli sie czym chce, byle sie ogolił i schludnie wygladał :D
Maziomir [ Generaďż˝ ]
Prawdziwi twardziele używają chainsaw from doom alpha. Osobiście polecałbym jednak coś z gillete - jeśli nie masz szczeciny jak świnia to elektryczne maszynki nigdy nie będą tak dokładne jak samurajskie ostrze w okolicach grdyki. To jeden z nielicznych momentow w życiu prawdziwego mężczyzny kiedy może przejechać mikro-kataną w okolicach szyi swojego najgorszego wroga.
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Myślę nad tym modelem:
Macie jakieś inne propozycje w tej cenie (200 zł)?
sturm [ Australopitek ]
A wkleje z innego watku...:)
W tym roku zmienialem maszynke (Philips sie rozpadl po 2 latach codziennego golenia:) i zdecydowalem sie na probny zakup maszynki marki Izumi. Absolutnie nieznana firma bo jak sie okazuje do tej pory nie sprzedawali niczego pod wlasna marka w tym segmencie. Natomiast przez lata robili golarki dla m.in. Remingtona i bodajze Sanyo czy Sharpa. Kosztowala mniej wiecej o 30% mniej niz porownywalne maszynki innych marek. Jak na razie jestem zadowolony i moge polecic:) Tyle, ze nie wiem czy sprzedaja je tez w Europie.