GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zna ktos przepis na pańską skórkę ?

31.10.2010
18:59
smile
[1]

Avatar__94 [ King of the Ring ]

Zna ktos przepis na pańską skórkę ?

tak jak w temacie

31.10.2010
19:02
[2]

Dessloch [ Legend ]

1. Cukier /i miód lub melasa/ ok. 1 kg;
2. ocet /sok z cytryny/ 1-2 łyzki;
3. woda i jakiś sok np.: malinowy 1/2-1 szklanki + ew. mąka ziemniaczana 3-4 łyżki;
4. białka z 6-8 jaj.

Robi sie po połowie, jedna biała a druga różowa [sok]. To tak w
telegraficznym skrócie.

Słodkie łaczy sie ze sobą [i ew. z maką] +2 +3 do uzyskania syropu "do
piórka" i wlewa na ubite na sztywną pianę białka. Naczynie z pianą ma
być ustawione na parze, ubijać aż masa zgęstnieje, potem zdjąć z pary i
jeszcze ubijać do ostudzenia. Wykładać na pergamin.
Wszystko wymaga duzej wprawy.Proporcje? Hmmm, któż to wie czy
prawdziwe. Trzeba przetrenować.


z

31.10.2010
19:55
smile
[3]

miczek2008 [ Generaďż˝ ]

A co to jest ta "pańska skóra"?

31.10.2010
19:56
[4]

nfsht [ Legionista ]

skóra pana

31.10.2010
20:09
smile
[5]

miczek2008 [ Generaďż˝ ]

[4] ->no co ty?! Serio się pytam: co to za danie - "pańska skóra"?

31.10.2010
20:14
[6]

Musich [ Konsul ]

Pańska skórka - co to jest?
Pańska skórka to jarmarczna atrakcja. Znana głównie w Warszawie, ale i tu tylko wąskie grono wtajemniczonych zna recepturę słodkiej mordoklejki

Pańska skórka to twarda bryłka, zwykle biała lub biało-różowa, zawinięta w skrawek pergaminu. W ustach długo zamienia się w słodką, lepką maź. W innych regionach Polski ten smakołyk jest raczej nieznany.

- Pracowałem w czterech cukierniach na Śląsku, ale w żadnej nie spotkałem się z takim wyrobem. Pierwszy raz zobaczyłem pańską skórkę w Warszawie. Spróbowałem, ale smak, delikatnie mówiąc, był bardzo dziwny - opowiada Jarosław Meryk, cukiernik z Głogowa.

Historyczny smakołyk

Pańska skórka to stary wynalazek. Przed wojną, tak jak i dziś, można ją było kupić na jarmarkach, odpustach i przy okazji Wszystkich Świętych. Przed bramami cmentarzy ustawiali się wtedy sprzedawcy z bajglami, rogalami, obwarzankami i wielkimi blokami biało-różowej, zastygłej masy. Siekierkami odrąbywali kawałki słodkiego przysmaku. Wśród klienteli przeważała uboga dzieciarnia.

W powojennych, chudych latach na chwilę słuch o pańskiej skórce podobno zaginał. Ale tylko na chwilę:

- Z dzieciństwa, a były to pewno lata 60., pamiętam kobietę, która handlowała pańską skórką na Koszykach. Ciągnęło mnie, żeby spróbować tego wyrobu, ale czułem wówczas niechęć do kupowania żywności na ulicy. Smaku pańskiej skórki nie poznałem do dziś - przyznaje Jacek Paprocki, dyrektor Cechu Rzemiosł Spożywczych. Także pochodzenie i receptura stołecznej słodkości jest mu nieznane. - Wiem tyle, że to wyrób pokątnej, domowej produkcji - mówi dyrektor Paprocki.

Tajemniczy skład

Zdobyć recepturę pańskiej skórki to bardzo trudne zadanie.

-Tylko nieliczni znają oryginalny przepis i strzegą go jak oka w głowie - mówi handlarz, którego spotkaliśmy wczoraj pod bramą główną Cmentarza Powązkowskiego.

Nie każdy chętny może też pańską skórką handlować: by dostąpić tego zaszczytu, trzeba być osobą z polecenia. Szczęściarz, który nawiąże współpracę z producentem pańskiej skórki, może liczyć na wysoki zysk: z jednego bloku wychodzi blisko 700 kawałków przysmaku. Za jeden kawałek klient płaci 1,50 zł. Niektórzy próbują podrabiać pańską skórkę, ale próby te zazwyczaj kończą się niepowodzeniem. Źle przyrządzona za prędko rozpuszcza się w ustach, z trudem odkleja od papierka. Oryginalny przysmak można zresztą rozpoznać po opakowaniu: powinien być nim papier pergaminowy.

W poszukiwaniu receptury
Wspomina pani Żaneta, rodowita prażanka, której babcia w latach 70. zajmowała się produkcją pańskiej skórki: Babcia gotowała pańską skórkę w wielkim garze, na wolnym ogniu. Wśród składników była mąka ziemniaczana, ogromna ilość cukru i sok z dzikiej róży. Pod koniec gotowania babcia delikatnie dodawała do garnka ubite na sztywno białko. Lekko przestudzoną, jeszcze niezastygłą masę wylewała na pergamin i nożem dzieliła pańską skórkę na porcje. Następnego dnia wyrób był gotowy, przyjeżdżali po niego ludzie, którzy handlowali nim pod Cmentarzem Bródnowskim i na bazarze Różyckiego. Ostatnio nasza rodzina próbowała odszukać przepis na pańską skórkę w domowych szpargałach. Niestety, babcia znała go na pamięć i tajemnicę pańskiej skórki zabrała do grobu.

Z GAZETY WYBORCZEJ (za: forum kuchnia serwisu o2)

31.10.2010
20:19
smile
[7]

miczek2008 [ Generaďż˝ ]

Dzięki.

31.10.2010
20:20
[8]

Yarkabalka [ Yarkabalka ]

Podobnież dodaje się do pańskiej skórki prawoślaz (który jest też składnikiem leków na bolące gardło).

31.10.2010
23:29
[9]

rvc [ MORO ]

Wczoraj również zastanawiałem sie nad recepturą tego smakołyku.

Uściśle że kiedyś nazywał sie panieńska skórka i prawdopodobnie jest to Turecki przepis.
Lewobrzeżna Warszawa zna raczej tylko smak tego wynalazku produkcja odbywa sie praktycznie tylko na Pradze


Gdybyś eksperymentował zapodaj skutek

01.11.2010
22:24
[10]

Dzikouak [ Konsul ]

@rvc - Tak, to jest wschodni deser, znany w Polsce jako rachatłukum (org. rahat-hułkum). Przywędrował z Turcji, ale w mniej lub bardziej zmienionej postaci jest bardzo popularny również w krajach arabskich.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.