--> Archiwum Forum
Kozi89 [ Legend ]
Gitara akustyczna do 600zł
Wiem, że forum ograch i wiem, ze sporo osób tutaj gra.
Nowa gitara akustyczna do 600zł dla całkowicie początkującej osoby. Allegro albo sklepy internetowe. Może ktoś coś doradzić co wybrać?
Yancy [ Legend ]
Takamine G320. A w ogóle to doradzę to co powie ci każdy za moment - musisz iść do sklepu i wziąć do łapy.
Najważniejsze by stroiła.
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Lag T66D :) Bardzo dobrze wykonana gitara, o niezłym brzmieniu. W ogóle Lag (francuska marka) zbiera ostatnio dobre recenzje, ta konkretna gitara na targach muzycznych NAMM2010 dostała nagrodę :)
Kozi89 [ Legend ]
Żeby iść do sklepu i wziąć do łapy to trzeba się znać:) Po za tym sklep lokalny odpada.
Yancy [ Legend ]
Kozi89 ---> Idź z kimś kto ci na niej zagra albo poproś o to sprzedawcę. Nie wyobrażam sobie kupna gitary, której się nie miało w łapkach.
Nie wiem skąd jesteś - to był zawsze niezły sklep. Prowadzą też wysyłkę.
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
A w ogóle to doradzę to co powie ci każdy za moment - musisz iść do sklepu i wziąć do łapy.
Niby dlaczego dla całkowitego beginnera miałoby to mieć znaczenie? I tak będzie musiał się dopiero przyzwyczaić do jakiejkolwiek, tak więc względy komfortu i to jak "leży w łapie" itp. można pominąć :)
Najważniejsze by stroiła.
Zapomniałeś dodać, że struny musi mieć! :-)
Łysy. [ Pretorianin ]
najpierw pożycz od jakiegoś znajomego gitarę, a jak ci się nie znudzi po miesiącu lub dwóch to możesz kupić własną.
Kozi89 [ Legend ]
Łysy. ---> Dzięki... Powiedzmy, ze mi się spodobało. Co polecasz?
Kozi89 [ Legend ]
up
Agent_007 [ Senator ]
Mój kumpel ma i jest nią zachwycony :)
Jednak poradzę Ci inaczej - na początek kup klasyka. Mniejsze pudło, łatwiej się gra. Jak nauczysz się komfortowo grać na klasyku to możesz pomyśleć nad akustykiem. Grałem trochę jako całkowicie zielony na wyżej podanej przeze mnie gitarze i było dosyć niewygodnie, ciężko było się ułożyć. Na klasyku problem zniknął. A wygoda na samym początku przygody jest bardzo ważna, gra nie powinna być mordęgą a przyjemnością, inaczej frajda i zapał szybko ulatują ;)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Jednak poradzę Ci inaczej - na początek kup klasyka.
Naprawdę aż mnie zatkało.
Właśnie z powodu takich złotych rad na tym forum zawsze zalecam pytania o instrumenty zadawać na tematycznych forach muzycznych.
Kozi89 [ Legend ]
Dycu, Dycu! Jak już jesteś to poradź coś:)
YAMAHA F-310 - ten model zwrócił moją uwagę już wcześniej. Czy mógłby ktoś cos więcej o nim napisać? A może lepiej dołożyć do F370?
Agent_007 [ Senator ]
Dycu, możesz mi łaskawie powiedzieć o wielki znaffco i miszczu instrumentów wszelakich o co Tobie chodzi?
Znam kilka osób które grają na gitarze, większość z nich zaczynała grać właśnie na klasyku i jakoś nikt nie narzeka, nie żałuje, nie pluje sobie w brodę, co więcej radzili mi to samo więc jak mnie ktoś się pyta to przekazuję to dalej. Dalej zatkany?
Kozi89 - powiedzieć o niej mogę niewiele, grałem tylko kilka razy ale właściciel bardzo mocno chwali, kupił ją za poradą jakiegoś swojego instruktora, poczytał w internecie, ostatecznie się przekonał i zamówił. Jest na jej punkcie strasznie posrany, nie zawiódł się :)
Natomiast o F-370 już zupełnie nie mogę się wypowiadać bo w życiu na oczy nie widziałem i nic o niej nigdy nie słyszałem.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Kozi - Rada jest jedna - kup to co Ci się spodoba, ale nie polecałbym kupowania "w ciemno" - Już poświęć ten jeden dzień, podjedź gdzieś do sklepu, weź gitary w łapę, potrzymaj, poproś sprzedawcę, niech Ci to ogra, pokaże jak brzmi i kupuj co Ci się podoba. Lepszej rady nie ma.
Problem z gitarami, tym bardziej akustykami jest taki że każdy internetowy znawca będzie zawzięcie polecał to na czym sam gra nie mając żadnej wiedzy odnośnie tego czy lepsze gitary z mahoniu czy ze świerku, o podstrunnicy, kluczach, czy mostku nie wspominając.
Dodam jeszcze że oczywiście Ja sam takiej wiedzy nie mam, wiem jedynie że poważnego porównania gitar akustycznych dokonuje się właśnie głównie na bazie ich budowy, a nie że "Ja grałem i mi się podobało", ale bardzo trudno znaleźć kogoś kto by się na tym znał i wszyscy wybierają "bo mi się podobało".
Ale wszyscy grają i wszyscy są zadowoleni i każdy swoją gitarę zachwala, więc jedyne kryterium to po prostu to czy gitara Ci się podoba, czy nie.
Agent - Zatkany dlaczego? Przecież każdy wątek o gitarach przyciąga takich jak Ty. Wielka mi nowość.
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Agent - zapomniałeś dodać, że od klasyka palce mniej będą bolały ;)
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
Jednak poradzę Ci inaczej - na początek kup klasyka. Mniejsze pudło, łatwiej się gra. Jak nauczysz się komfortowo grać na klasyku to możesz pomyśleć nad akustykiem.
Gówno prawda. Różnica polega na tym, że klasyk jest do grania głównie z nut, palcami, a na akustyku możesz sobie ponapieprzać różne kawałki. W klasyku są nylonowe struny, ale nie robi to aż tak wielkiej różnicy. Osobiście zaczynałem na akustyku i dałem radę. A czy pudlo jest większe? Myślę, że takie same. A gryf jest na pewno wygodniejszy w akustyku.
Kozi - Rada jest jedna - kup to co Ci się spodoba, ale nie polecałbym kupowania "w ciemno" - Już poświęć ten jeden dzień, podjedź gdzieś do sklepu, weź gitary w łapę, potrzymaj, poproś sprzedawcę, niech Ci to ogra, pokaże jak brzmi i kupuj co Ci się podoba. Lepszej rady nie ma.
<------
Święta racja.
Agent_007 [ Senator ]
Przecież każdy wątek o gitarach przyciąga takich jak Ty. Wielka mi nowość.
Takich jak Ty również. Sami nic do tematu nie wnoszą a śmieją się jacy to inni są głupi i naiwni.
Problem z gitarami, tym bardziej akustykami jest taki że każdy internetowy znawca będzie zawzięcie polecał to na czym sam gra nie mając żadnej wiedzy odnośnie tego czy lepsze gitary z mahoniu czy ze świerku, o podstrunnicy, kluczach, czy mostku nie wspominając...
Trudno jest się wypowiadać na temat gitary której się nie miało nigdy w rękach. Prawda jest taka że nie ma na świecie człowieka który ograł wszystkie gitary i poznał je w 100%. Można jedynie szukać ludzi którzy trzeźwo potrafią ocenić wady i zalety swojej gitary. Sprzedawcom też nie zawsze można wierzyć. Są tacy, którzy jak usłyszą od klienta magiczne słowa "szukam mojej pierwszej gitary" to wciskają mu pierwszy lepszy droższy kit, który nie schodzi bo muzycy obeznani z tematem za darmo by go nie wzięli. Na szczęście uczciwych też nie brakuje, po prostu trzeba mieć szczęście i dobrze trafić.
Osobiście zaczynałem na akustyku i dałem radę. A czy pudlo jest większe? Myślę, że takie same. A gryf jest na pewno wygodniejszy w akustyku.
Ja trafiłem na akustyka które pudło miał znacznie mniejsze od Yamahy, widocznie zależy od modelu. W każdym razie na samym początku lepiej grało mi się na akustyku. Poza tym jak się zaczyna grać to raczej gra się wlaśnie z nut, nie zaczyna się od solówek :)
Ja tam swoje wiem, podzieliłem się doświadczeniami, zostałem zbesztany i ogólnie jest fajnie, teraz tylko Kozi wybierz tak żebyś nie żałował :) Jeśli obstajesz za akustykiem to Yamahę polecam ja, kumpel i jego instruktor, na róznorakich forach pewnie znajdzie się grupa zwolenników jak i przeciwników tej gitary, radzę zajrzeć i poczytać, bo jak to mówi Dycu "tutaj to tylko tacy jak ja" :)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Agent - Sprzedawcy często wiedzą jeszcze mniej niż osoba kupująca.
Ogrywanie wszystkich gitar na świecie to nie metoda na ich poznanie, bo prócz jakości wykonania (najzwyczajniej w świecie) bardzo duże znaczenie ma jej budowa, a znając budowę gitary, materiały i wiedząc co i jak można się wypowiadać nigdy gitary w rękach nie trzymając dużo rzetelniej od "Ja na niej grałem i mi się podobała", bo to prywatne odczucia i ma tu znaczenie nawet to jaki jest Twój ulubiony kolor, co lubisz grać, jakiej wielkości masz dłonie, czy lubisz grać na siedząco czy na stojąco i generalnie która gitara "jak Ci leży". To nie jest obiektywna ocena jakości danej gitary, bo do takiej oceny trzeba mieć wiedzę, której z tego co zauważyłem nie posiada nikt na tym forum, ale da się takich ludzi znaleźć na forach muzyczno-tematycznych.
grzegwa007 [ Pretorianin ]
za 600 zł to już kupisz elektro akustyczną , a akustyk po kilku mieisiącach będzie się nudził , to znaczy będziesz chciał czegoś więcej ....
i kolego proszę
mój ulubiony sklep, możesz porozmawiać przez czat z nimi, wszystko Ci doradzą , jezeli jesteś z okolic podjedź , super obsługa... cenami odziwo przebijają czasami allegro :)
mackie majcher [ Konsul ]
Uważam, że za 600 zł nie znajdziesz dobrego akustyka. Tanie akustyki brzmią płytko, mają często wysoko zawieszone struny i nie umywają się do klasyków w tej samej cenie. Za te pieniądze możesz poszukać całkiem dobrej gitary klasycznej. Na klasyku dużo łatwiej też się uczy.
mackie majcher [ Konsul ]
Sam mam Hohnera hc06, który ma bardzo dobre brzmienie, ale wg mnie zbyt szeroki rozstaw strun.
Grałem na
Admira Paloma
i powiem Ci, że ta gitarka jest jazz ;D idealna w każdym względzie.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Sam mam Hohnera hc06, który ma bardzo dobre brzmienie, ale wg mnie zbyt szeroki rozstaw strun.
Grałem na
Admira Paloma
i powiem Ci, że ta gitarka jest jazz ;D idealna w każdym względzie.
GOL'owy poradnik w 100%'ach! : )
mackie majcher [ Konsul ]
Dycu <---W końcu kolega szuka porady na forum o grach, nie ? Nigdzie nie napisałem, że to jedyna gitara jaką powinien kupić, ale jak będzie w sklepie to może na nią zerknąć. Widzę, że stary dobry upierdliwy Dycu powrócił w tym wątku, hehe :D
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Widzę, że stary dobry upierdliwy Dycu powrócił w tym wątku, hehe :D
To On w ogóle gdzieś zniknął : )?
Griggs48 [ Pretorianin ]
Ja byłem w identycznej sytuacji co ty tyle że ja już ponad 2 tygodnie mam swoją gitarke :d
Kupiłem LAGa T66D i jestem zadowolony...
Ja miałem do pomocy dobrego gitarzystę i chyba ze wszystkich modelów jakie ogrywał lag był najlepszy...
smuggler [ Advocatus diaboli ]
No akurat nie wiem czy metaliczny dzwiek to dobre w akustyku, ale to juz czysto subiektywne odczucia. Zreszta zalezy co sie na niej gra...
Ps. No widze, ze ktos sie bawi w archeologa. :)