Sayyadina Av'Lee [ BG ]
Mandat wystawiony na zły adres - jak to działa?
Prośba o szybką poradę do zorientowanych w tym temacie.
Wczoraj odbieram sobie z poczty list polecony z mojego Urzędu Skarbowego. Jako, że niczego się od nich nie spodziewałam to nieco zdziwiona otwieram korespondencję, a w środku znajduje się Zawiadomienie o Zajęciu Prawa Majątkowego na kwotę 45zł (lol) za rzekomy, niezapłacony mandat (mandat za niezapłacenie opłaty parkingowej). Problem w tym, że ja o tym mandacie dowiedziałam się właśnie z tego pisma - nie było w tej sprawie wcześniej żadnej korespondencji. Na dodatek na Tytule wykonawczym z miasta gdzie ten mandat niby dostałam znajduje się mój stary adres zameldowania (od paru lat nieaktualny), chociaż oczywiście pismo z Urzędu Skarbowego przyszło już na obecny adres. Zadzwoniłam do US i tam Pani mi powiedziała, że informacja o mandacie została wysłana przez Urząd Miasta, w którym został wydany mandat, ale wysłali go na ten stary adres i tam odebrał go mój tata, który najwyraźniej zapomniał mi to pismo przekazać (do ojca jeszcze zadzwonię i sobie z nim pogadam ;-) ). Czy ktoś się orientuje co teraz mogę zrobić z tą sprawą? Nie chodzi o te 45zł (czy 20zł na które wystawiony był mandat) tylko o sam fakt, że oni wysyłają pisma gdzieś po kraju, a ja o fakcie, że coś zalegam dowiaduję się od komornika. I co to w ogóle ma znaczyć, że wyciągają moje stare adresy i na nie wystawiają mandaty? Ktoś miał podobną sprawę?
zbm [ marksman ]
Pismo zostało dostarczone - odebrał ojciec.
O ile mi wiadomo, najbliższa rodzina lub osoby zameldowane pod danym adresem mogą odbierac listy polecone.
List odebrany to list dostarczony:) w świetle tego urząd dostarczył CI pismo, a Ty nic z tym nie zrobiłaś.
Nie ma w tym nic dziwnego.
Pozdrów tatę, niech da Ci teraz 45zł, skoro zapomniał przekazać i zapłać zapomnij.
mirencjum [ operator kursora ]
Jeżeli list polecony odebrał ojciec, to nic już nie zrobisz. Wszystkie możliwe terminy odwołań minęły. Nie warto nawet się szarpać.
Listonosz może doręczyć przesyłkę osobie
pełnoletniej, zamieszkałej wraz z adresatem.
Trzeba pamiętać, że ta osoba bierze na siebie w tym momencie obowiązek
dostarczenia przesyłki adresatowi. Jeżeli wie, że nie ma takiej
możliwości, nie powinna odbierać.
Sayyadina Av'Lee [ BG ]
Ech, no trudno. Ojca już, że tak powiem, zje...chałam ;-).
Dzięki za odpowiedzi.