Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]
Pytanie odnośnie snu
Witam, mam pytanie. Często nastawiam sobie budzik na np 3 w nocy bo gdy się wtedy obudzę to rano mam wrażenie jakbym troche dłużej spał. I tu moje pytanie. Czy to może być niezdrowe? Ew czy może to wpływać na zahamowanie wzrostu (czytałem ,ze podczas snu się rośnie)?
maly_17a [ Generaďż˝ ]
Ale w sensie, że po co na 3 w nocy?
Ile masz lat?
Czy może być niezdrowe? Zależy o której kładziesz się spać i ile potrzebujesz snu, by się wyspać. Dla mnie 7h to minimum, najlepiej gdy śpię pełne 8.
edit: ok, wyczytałem, że masz 16 lat. Czyli teoretycznie ciągle rośniesz, zależy jeszcze, czy wielkie wzrostowe boom miałeś już za sobą, wnioskuję, że tak.
Ja teraz mam 18 lat, od czterech lat praktycznie urosłem z 2cm, wpływ snu na wzrost po okresie dojrzewania imo jest niewielki, baardzo dużo zależy od genów.
A pierwsze pytanie, czy to niezdrowe? Podobno jakieś zmiany w mózgu zachodzą, gdy w długim okresie śpimy 3-5 godzin, sam tyle nie śpię, bo pewnie wtedy w dzień zasypiałbym na stojąco :)
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
Podczas snu rosniesz, ale tylko wtedy kiedy lezysz. Wtedy, jeśli teraz dobrze pametam z lekcji biologii, dyski w kregoslupie nie są tak mocno sciskane przez kręgi jak podczas stania czy siedzenia i nieco się wydluzaja. Kiedy wstajesz, wszystko wraca do normy.
Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]
maly-->Można powiedzieć że noc wydaje mi się dłuższa. Sypiam normlanie po 5-7 godzin. Z tym boomem to raczej jescze go nie miałem. Przynajmniej nie przypominam sobie.
miczek--->To nie chodzi o sen jako taki tylko samą pozycję?
Tymbarkus [ ubersok ]
Wątpię, żeby miało to wpływ na proces rośnięcia, myślę, że przysadce mózgowej obojętne czy śpisz, czy nie. Geny i tyle.
"Ugniatanie" dysków miedzykręgowych może powodować jakieś wahanie wzrostu, ale z samym procesem rośnięcia nie ma nic wspólnego.
Akurat dzisiaj w nocy też źle spałem i budziłem się kilkukrotnie i owszem, noc wydawała się dłuższa, ale nie widzę żebym był dzięki temu bardziej wyspany teraz. Raczej odwrotnie.
DEXiu [ Senator ]
Tak. Jest to niezdrowe, ponieważ tak naprawdę organizm odpoczywa podczas snu długofalowego. A żeby osiągnąć stan takiego snu (i "dostarczyć" wystarczającą jego ilość) niezbędny jest odpowiednio długi, nieprzerwany i niezakłócony sen. Optymalnie powinno to być ok. 8 godzin (a na pewno nie mniej niż 6) - koniecznie w nocy a nie na zasadzie, że kładąc się spać mógłbyś już co poniektórym osobom "dzień dobry" powiedzieć, a na powitanie po przebudzeniu częściej słyszysz "dobry wieczór" ;P
Bercik K. [ Konsul ]
Ja natomiast czuję się lepiej jak idę spać o 1-2 w nocy, rano jestem bardziej "na siłach" aniżeli bym poszedł spać wcześniej. Tylko mam takie pytanie, nie wiem czy to może być powiązane ze snem czy nie. Otóż mam straszne problemy ze skupieniem się na nauce. Myślami jestem ciągle gdzieś indziej. Minie z dobra godzina zanim zacznę się uczyć, ale jak już w końcu mi się uda to lecę jak burza. No i uczyć mogę się tylko w nocy, w dzień no nie da rady. Poza tym w nocy rzadko odczuwam zmęczenie, pewnie dlatego, że często śpię w dzień.
Dzikouak [ Konsul ]
Co to znaczy "trochę dłużej spał"? Jesteś bardziej wypoczęty, spostrzegawczy, masz lepszy nastrój? Ogólna zasada jest taka, że człowiek wybudzony ze snu głebokiego ma uczucie większego zmęczenia niż człowiek wybudzony z płytszych faz snu, zwłaszcza z fazy REM. Jako że fazy zachodzą dość cyklicznie, być może wybudzenie lub spłycenie snu o 3 w nocy przestawiacykl tak, że rano budzisz się właśnie w fazie REM. Jeżeli musisz budzić się regularnie, możesz poeksperymentować chodząc spać o róznych porach (różnice rzędu 30-90 minut) i sprawdzając, czy jakaś pora zaśnięcia przekłąda się większe ożywienie po obudzeniu.
To, czy śpimy w dzień czy w nocy dla samego snu nie ma żadnego znaczenia. Problem leży gdzie indziej - w dzień otoczenie zawiera więcej bodźców, więc o ile nie śpisz w miejscu bardzo dobrze odciętym od otoczenia, to trudniej będzie osiągnąć głebsze fazy snu ze względu na wspomniane bodźce z zewnątrz. Drugą sprawą jest to, co człowiek robi po w staniu, bo jeżeli przesypia większość dnia i działa głównie w nocy, to po dłużzym okresie może wykazywać oznaki "zespołu nocy polarnej", który sprzyja m.in.: depresji. Tak więc lepiej unikać takich zachowań.
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
[4] ->tak.