GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Piwo VIP

26.10.2010
12:45
[1]

xyz666 [ Pretorianin ]

Piwo VIP

Tak ostatnio wspominałem z kumplami stare czasy i przypomniało nam się piwo VIP z Biedronki (czarna puszka, 7,2%, 15,1% ekstraktu);) Pamiętam, że kiedyś często piliśmy ten wynalazek, i wystarczyło wypić 4 takie piwka, żeby być dosyć mocno pozamiatanym, a za każdym razem poranny ból głowy taki, że szkoda gadać. No i tak się zastanawiam, co w tym piwie jest "nie halo", skoro normalnie potrafimy wypić i 8-10 zwykłych piwek (Lech, Tyskie, Żywiec, itp) i owszem, jest się wstawionym, ale nie tak jak po 4 VIPach, no i rano nie ma takiego bólu.

Szatańskie piwo VIP.

26.10.2010
12:47
[2]

raziel88ck [ Legend ]

To co powiesz o Wojaku Super Mocnym z 9%? Ewentualnie o Kiperach z 8.3%?

26.10.2010
12:50
smile
[3]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Już Piwo 18 było mocniejsze. VIP smakował jak siki...

26.10.2010
12:50
smile
[4]

Lutz [ Legend ]

Ee no, ja tak wypiję 20-30 lechow/tyskich I dopiero jestem wstawiony

26.10.2010
12:55
[5]

xyz666 [ Pretorianin ]

Nie wiem jak tam Wojaki czy jakieś Kipery, mi chodzi o ten dziwny stan po VIPie.. odbiera rozum

26.10.2010
12:56
[6]

mirencjum [ operator kursora ]

Radzę nie używać do określania tego napoju wyrazu "piwo", bo forumowy ekspert Lysack zbulwersuje się mocno.

26.10.2010
12:58
[7]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Jedyne tego typu co pamietam to "Volt". Ale to było zleee :D

26.10.2010
13:03
[8]

gnoll [ Legend ]

VIP smakował jak siki

Heh, a piłeś kiedyś piwo z Leader Price, o nazwie Piwo Jasne Pasteryzowane? Puszka za 79 groszy :)

Nawet lumpy tego nie kupowali. Ja raz z ciekawości kupiłem, ale zobaczywszy kolor (baaaardzo jasny żółty, praktycznie woda), to nie odważyłem się napić...

26.10.2010
13:04
[9]

mikhell [ Master of Puppets ]

Tja, smakoszem VIPów nigdy nie byłem, ale będąc w Anglii kupiłem sobie kiedyś 2 browarki, które miały 10% alkoholu... W smaku nie były złe, ale głowa to mnie zaczęła boleć już w połowie pierwszego.

26.10.2010
13:10
smile
[10]

xyz666 [ Pretorianin ]

[8] "Nawet lumpy tego nie kupowali. Ja (...) kupiłem..."

26.10.2010
13:35
[11]

gnoll [ Legend ]

[8] "Nawet lumpy tego nie kupowali. Ja (...) kupiłem..."

Ale słowo z ciekawości już wyrwałeś, aby lepiej wyglądało, c'nie?

nie irytuj się;) Cytat skonstruowany w sposób prawidłowy:P

Coś jak semantyczne nadużycie? Już to przerabialiśmy :)

26.10.2010
13:38
[12]

xyz666 [ Pretorianin ]

gnoll -> nie irytuj się;) Cytat skonstruowany w sposób prawidłowy:P

26.10.2010
13:45
[13]

codeine [ Konsul ]

Imperator - 10%

26.10.2010
13:46
smile
[14]

yo dawg [ 1979 ]

Ja zanim się urżnę muszę zjarać 10gram zielska, wypić kilka beczek Heinekenów, podrapać się po głowie i splunąć siarczyście.

26.10.2010
13:49
smile
[15]

gnoll [ Legend ]

Ja zanim się urżnę muszę zjarać 10gram zielska, wypić kilka beczek Heinekenów, podrapać się po głowie i splunąć siarczyście.

Jesteś zajebisty. Wszystkie dzieci z tego forum walą na twój widok.

spoiler start
Jak ja nie lubię takich pozerów...
spoiler stop

26.10.2010
13:51
[16]

xyz666 [ Pretorianin ]

A piliście kiedyś to? --------->
Po 2-óch wypitych w pociągu wracając z Czech (trasa 30km), nie pamiętałem potem jak wysiadłem z pociągu.. masakra moc.


Piwo VIP - xyz666
26.10.2010
14:15
[17]

Penetrator [ Generaďż˝ ]

Górskie mocne miało 9% ale dało sie je jakos pić...wojak 9% smakuje jak tanie wino.

26.10.2010
14:31
smile
[18]

iLLusionist [ FataL ]

Karpackie Super Mocne tak zwany "KSM" 9% 5-6 wypitych i faza niezła :)

26.10.2010
14:34
smile
[19]

Sizalus [ Senator ]



Dyskusja chyba zakończona ;)

26.10.2010
15:29
[20]

simian-raticus [ Generaďż˝ ]

Kiedyś były tanie wina Chicago Bulls jak byki grały z Seattle Super Sonics (Michael Jordan vs Shawn Kemp). Bez licencji. Potem wódka czyats 0.7 L Sierżant Pietrienko zwana no i VIP/a się pamięta oczywiście. 5 sztuk i się film urywał w liceum po pracy w wakacje czy jak się lekcje konczyło w piątek to musem było piwko oraz papierosek, kawa chips'y, bo najtańsze to było i szybko dostępne w nocy. Podem nadciśnienie i choroby serca ale pal to licho - szybciej się zdechnie to się mniej będziemy męczyć na tym padole!

26.10.2010
15:31
smile
[21]

_MaZZeo [ Legend ]

Z mózgotrzepów to polecam czarnego Donnera 9%. Wali siarą z Tarnobrzegu.

26.10.2010
15:34
[22]

Łysol 88 [ Centurion ]

Skoro narzekacie na VIPa, Wojaka to zapewne nie piliście Kowbojskiego. 99 Groszy puszka a smakuje jak przeleżała 3 dni w plastiku Warka z dodatkiem trzech łyżek cukru.

Do najebania się najlepiej kupić dwa tańsze winiacze.
PS: narobiłem sobie ochoty na cytrynę

26.10.2010
15:35
[23]

litlat [ (A)//(E) ]

Jak spadać to z wysokiego konia - biedronkowe 1.5l Sarmackie w plastikowej butelce jest nie do przebicia.

27.10.2010
02:47
[24]

Dzikouak [ Konsul ]

Jest spora szansa, że tanie piwo dużej mocy było doprawiane spirytusem albo w procesie jego produkcji dodawano do niego substancje, których efektem ubocznym była zmiana szybkości wchłaniania alkoholu. Możliwe, że piwo takie zawierało inne alkohole poza etanolem (fuzle), które zwykle metabolizują do wyższych aldehydów i są dość toksyczne (nie wykluczałbym też śladowych ilości metanolu, ale w to raczej wątpię).

27.10.2010
06:46
smile
[25]

Cremek [ Generaďż˝ ]

Wiekszosc piw produkowanych w Polsce to zwykly szmelc walacy na kilometr drozdzami i spirytusem. Dla mnie do spozycia nadaja sie tylko piwa z malych browarow lub importowane z Holandii/Czech/Niemiec. To jest zupelnie inna bajka, polecam porownac oryginalnego Heinekena i rozlewane w Zywcu siki - to jest profanacja za ktora powinno sie karac plutonem egzekucyjnym.
O piwach z wszelkiego rodzaju smieciowych sklepow (Biedronka, Lidl, Lewiatan itp.) nawet nie powinno sie myslec jak o piwie - nie wlalbym tego nawet do kibla zeby mi go nie przezarlo...

27.10.2010
07:05
[26]

legrooch [ MPO Squad Member ]

gnoll ==> Ciebie ironia upierdzieliła w środek łba to też byś nie zauważył... Szkoda klawiatury....

A pomijając bajki autora wątku, najmocniejszy browar, jaki WIDZIAŁEM na rynku to było Jabłonowo :>

27.10.2010
08:25
[27]

gnoll [ Legend ]

gnoll ==> Ciebie ironia upierdzieliła w środek łba to też byś nie zauważył... Szkoda klawiatury

Tiaaaa... w takim razie uznaj mój post także za ironię. Bo czemu nie :) Ironia czy nie - post jest idiotyczny.

Mocnych piw nie pijam, choć zdarza mi się wypić Perłę Mocną - jednak piwo za mocne jest dla mnie niedobre.

gnoll --> Ale juz np posta [4] nie zauwazyles?

Nie. Mówię serio :)

27.10.2010
08:27
smile
[28]

wysiak [ Legend ]

gnoll --> Ale juz np posta [4] nie zauwazyles?

27.10.2010
08:48
[29]

Dessloch [ Legend ]

Tiaaaa... w takim razie uznaj mój post także za ironię

niestety nie da rady uznac twojego postu za ironie

a co do piw mocnych... zeby wyszlo z 15% ekstraktu 7% alkoholu to albo sa to siki z alkoholem, a jak ma mocny smak slodu to wtedy jest to soczek ze spirytusem...

z takiego ekstraktu ni uja nie da sie zrobic 7% bo to by oznaczalo ze praktycznie sam cukier byl.
stad bol glowy. Niskiej jakosci produkty, niskiej jakosci drozdze. stad bol glowy

27.10.2010
10:31
[30]

SutiL [ Generaďż˝ ]

ja jedynie z takich wynalazków to za młodego piłem z Plusa-old kenig , nie miało się kasy 5 zł w kieszeni 3 takie się wypijało, bo to było bardzo mocne i czapa była, a to się w takich młodzieńczych bardzo altach liczyło, nie jakiś tam smak :)
a najgorsze co miałem w ryju z piw to jakieś 1,5 litrowe też z Plusa mocne

27.10.2010
11:16
[31]

Lansdowne [ Pretorianin ]

Ja VIPa piję nadal :) Na początku myslałem, że skoro kosztuje to 1,75 zł to pewnie żulerka ostra, ale... bardzo mi zasmakowało i teraz jak cos kupuje to przeważnie to :) 5 wypiję i jest dobrze :) A rano nie mam bólu głowy :) tak więc zależy od organizmu :)

27.10.2010
11:20
[32]

xyz666 [ Pretorianin ]

legrooch -> jakie bajki masz na myśli?

27.10.2010
11:27
[33]

PaJot [ Pretorianin ]

Z takich wynalazków ostatnio piłem piwo nazwie po prostu "Mocne";) Dostępny bodaj w Carrefourze też po jakiejś śmiesznej cenie.
Nie zmęczyłem nawet jednej puszki.. pierwszy raz wyrzuciłem pół "piwa" :P Ohydny smak drożdży i spirytu:D
Po tej kupie wypiłem od razu zwykłego Książa, który też jest raczej sikami, ale wierzcie mi, że jeszcze nigdy mi tak piwo nie smakowało;P
Z tych ogólnodostępnych piw mistrzostwem jest teraz dla mnie dwusłodowa Warka Strong:) Naprawdę można się nią delektować.

27.10.2010
13:26
[34]

_MyszooR_ [ Senator ]

I czym tu sie podniecac ? tym ze sie wypilo pwio co ma 9% ? Wy pijecie piwo , zeby sie tylko nawalic ?

27.10.2010
13:29
[35]

hopkins [ Zaczarowany ]

Vip i inne tanie wynalazki z biedronki nadaja sie tylko do frana, i niczego innego.
Piwo ma byc smaczne, a nie mocne :) Pil ktos taktycznego pingwina nuklearnego, albo zatopic bismarcka? Z ciekawosci pytam.

27.10.2010
13:33
[36]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

urzniecie sie piwem jest jak odchamienie sie koncertem pankowym

27.10.2010
13:37
[37]

kombinator [ Konsul ]

Ten Vip to był zwykły jabol w formie zbliżonej do piwa. Podobnie piwo Jabłonowo- jakiś dziwny eksperyment.
Z kolei po Hardym można dostać sraczki. Nie polecam. W dodatku pieni się niesamowicie.

27.10.2010
16:32
[38]

Lisek20 [ Konsul ]

Zacznijmy od tego, że VIP to nie piwo tylko napój piwopodobny, w którym nie ma alku wytrąconego z fermentacji tylko jest dolany spiryt. Stąd te bóle głowy i moc.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.