--> Archiwum Forum
Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
Dlaczego czasem są problemy z pobieraniem krwi?
Dlaczego pielęgniarki podczas pobierania ludziom krwi z żyły mają częste problemy.
Ja np bardzo nie lubię pobierania krwi i na samą myśl o tym robi mi się słabo. I wczoraj musiałem oddać krew. No i w chodzę do laboratorium siadam oczywiście cały blady z zamkniętymi oczami. Najpierw na siedząco mi próbowali z prawej pobrać. Oczywiście nic nie chciało lecieć to kazali mi się położyć i zaczęli mi z lewej pobierać. Najpierw na zgięciu ale i tam też nic nie leciało. I dopiero na lewej ręce na przedramieniu mi krew pobrali. I kurde ledwo żywy żem stamtąd wyszedł :/
3 kucia to już nie pierwszy raz u mnie :/
Kurdę dlaczego mam tak że mi nie leci krew?
Co ja mam jakieś dziurawe te żyły?
Co, nie mam krwi?? WTF
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Twoja krew nie krąży i dlatego trudno wkłuć się w jej rezerwuary!
Dessloch [ Legend ]
mow pielegniarce skad ci najlepiej leci, jak juz tyle razy miales to powinno pomoc.
mam podobny problem, tylko mi rybka czy 1 czy 5 razy b eda probowac... jakos specjalnie bolesne to nie jest
Valkyrius [ Junior ]
Potrenuj trochę oddając honorowo krew. Przyjemne z pożytecznym.
HETRIX22 [ PLEBS ]
"Kurdę dlaczego mam tak że mi nie leci krew? "
Jak człowiek sie stresuje, lub się czegoś boi to żyły same się chowają głębiej. Tak to już działa, więc nie powinien chodzić na oddawanie krwi koleś który się tego boi. Niestety ja też troche się boje i ide za tydzień :D.
maly_17a [ Generaďż˝ ]
Miałem podobnie jakoś kilka lat temu. Nic siłowego dawniej w życiu nie robiłem, żył nie było mi widać i był problem z pobraniem krwi. Też jesteś chudy i żył nie widać? Czy problem leży gdzie indziej?
caramucho [ Generaďż˝ ]
Przyczyn może być kilka od niskiego ciśnienia do źle założonego dostępu oraz zastosowanej metody pobierania krwi, a niektórzy tez po prostu tak maja.
HETRIX22 [ PLEBS ]
"Też jesteś chudy i żył nie widać? "
Myślałem że im chudszy tym lepiej widać żyły. Przynajmniej w moim przypadku tak jest.
Dessloch [ Legend ]
chyba na penisie.
zyly nie chowaja sie w tluszczu... widac je i tak.
Maverick [ Konsul ]
Bo nie wszystkie pielegniarki potrafia dobrze pobrac krew. Niestety tych ktore potrafia sie wkuc w kazda zyle jest jak na lekarstwo, wiekszosc to zwykle "rzezniczki" ktore z pielegniarstwem nie powinny miec za wiele wspolnego.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Maverick - Czemu odnoszę wrażenie że nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz?
Druga rzecz - wkłuć do jasnej O_o
Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]
A co w tym jest strasznego? Przecież to nie boli za bardzo. Ja zawsze patrzę jak mi pobierają i wisi mi to.
Marysia. [ Pretorianin ]
nie ma czegoś takiego jak problem z pobraniem krwi, można jedynie się źle wkłuć :P problem może pojawić się dopiero przy wenflonie gdy pękają żyły itp :)
masz niskie ciśnienie? palisz? na przyszłość, przed pobraniem opij się dużą ilością wody.
Maverick--> myślę, że kwestia "rzeźnictwa" w tym zawodzie wynika raczej z rutyny, wypalenia zawodowego i ze złego podejścia do pacjenta a nie z powodu braku umiejętności.
swoją drogą ostatnio miałam okazje na neonatologii pobrać krew od tygodniowego noworodka- to dopiero wyższy poziom sztuki dla studenta :)
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
"zyly nie chowaja sie w tluszczu... widac je i tak."
Znam parę teższych osób i z mojego doswiadczenia wynika cos zupełnie innego. Ba, sam byłem keidys grubszy i żyły było widać słabiej. Ale nie będę sie upierał, mozęto wyjatki od reguly.
na szczęście z moimi chudymi rękami nie am ztym problemu, ale mozę i na dobre pielegniarki trafiam, bo zawsze jest jedno szybkie, pewne ukłucie i pełny sukces :D
A co do wspomnianej pracy fizycznej -fakt, odkad zacząłem ćwiczyc żyly wyeksponowały się jeszcze bardziej...
Takzę siłownia, 150 kg w rwaniu i problem z głowy :D
Lookash [ Legend ]
Valkyrius -- Nie masz pojęcia, co mówisz. Oddawanie krwi, kiedy masz słabo widoczne żyły, to jest mordęga nie z tej ziemi, bo igła jest o wiele większa, a krwi wylecieć musi sporo. Wiem to z własnego doświadczenia. Wkłucie, brak ciśnienia, "szukanie" żyły poruszając wbitą igłą, wyciskanie dosłownie krwi z ręki i na koniec 10ml za mało. I jeszcze ciepłe słowo, żebym więcej nie próbował. Dziękuję, postoję.