Głośniki Logitech Z-5500 - ustawienia

sanek7 [ Centurion ]

Głośniki Logitech Z-5500 - ustawienia

Dostałem w prezencie głośniki Logitech Z-5500 i prosił bym o pomoc w ich podłączeniu i optymalizacji bo się na tym zupełnie nie znam.W PC mam zintegrowaną kartę muzyczną więc zapewne będę musiał zakupić kartę.Ale jaką do tego zestawu? Gdzieś przeczytałem że ta jest ok "Asus Xonar DX" ale nie wiem czy na pewno.Doradźcie.
Druga sprawa to kabel optyczny.Obecnie panel sterujący jest połączony z kompem na 3 mini jacki.Ale ponoć żeby było super musi być kabel optyczny ,ale jaki.
No i trzecia sprawa to rozstawienie głośników.Mam biurko wbudowane w regał i planuje tak:
- 2 przednie głośniki postawić za monitorem
- centralny nad monitorem
- 2 tylne zamocować na z tyłu ścianie na wysokości mojej głowy w pozycji siedzącej
- subwoofer po lewej stronie na regale
Czy tak będzie OK ?
Jak możecie podajcie jakieś linki do karty i kabla.Główny mój cel to najlepsza jakość dźwięku w filmach i grach.Muzyczka także choć w nieco mniejszym stopni

Ace_2005 [ Bo tak! ]

W temacie kart dźwiękowych nie siedzę już od dość długiego czasu. Pamiętam, że dobre są karty dźwiękowe Creative z serii X-Fi. Musisz tak naprawdę zwrócić uwagę na to, aby karta dźwiękowa posiadała wyjście optyczne, jeśli chcesz podłączyć je przez kabel optyczny. ;) Oczywiście głośniki będą grać lepiej po podłączeniu przez optyka, bo to kabel cyfrowy. Tutaj tak naprawdę nie ma różnicy, jakiej firmy będzie to kabel. Po prostu, kabel optyczny albo działa, albo nie działa. Jeśli idzie o rozstawienie głośników to rozstaw je tak, aby praktycznie znajdowały się w każdym kącie pokoju. I żeby nic ich nie zasłaniało. A głośnik niskotonowy może stać w dowolnym miejscu w pokoju. Twoim uszom i uszom sąsiadom nie zrobi to żadnej różnicy, no może poza tym, że ci drudzy zachwyceni nie będą...

[Edit]

Nie wiem, czy wiesz, ale gdy na panelu sterowanie przekręcisz pokrętło odpowiedzialne za głośność do końca w prawo i pokręcisz nim jeszcze trochę to uruchomisz drugą skalę głośności. Ma to jednak tę wadę, że zazwyczaj kończy się to wezwaniem policji przez nie za bardzo zachwyconych sąsiadów :)