Nieprawdopodobna historia z życia wzięta...

Pacan loco coco [ Chor��y ]

Nieprawdopodobna historia z życia wzięta...

Musze się przyznać do pewnej rzeczy oraz opowiedzieć o jej następstwach. Dzisiaj pojechałem do centrum handlowego, głównie zależało mi na odwiedzeniu Empiku i sprawdzenia co tam w świecie gier. Wszystko potoczyło się losowo, jedna z gier bardzo mnie kusiła - symulator farmy. Pudełko wyglądało świetnie a tematyka gry również, pomyślałem sobie, że chętnie bym w nią zagrał. Niestety nie wziąłem pieniędzy a z braku innych możliwości wyniosłem ją. Wszystko być może skończyłoby się dobrze gdyby nie to, że jakimś sposobem znalazła się tam moja matka i wszystko widziała. Zrobiła coś czego bym się nie spodziewał - pobiegła po ochronę i zostałem przeszukany oraz zadzwoniono na policję. Teraz chcą mnie postawić przed sądem i przydzielić kuratora. Najgorsze jest to, że mieszkamy w jednym domu z matką a ona zrobiła coś takiego, po powrocie nie odzywaliśmy się do siebie a ona siedzi w innym pokoju. Boję się konsekwencji mojego czynu a jednocześnie nie wiem co mogło posunąć moją matkę do takiego czynu. Jak myślicie, co mi grozi ? Czy wszystko się ułoży ?

Mr. Big Brain [ Pretorianin ]

6,7/10