Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
Reprezentacja na Soczi 2014
Tak sobie siedzę w domu i myślę:
Za niedługo olimpiada. A patrząc na polaków to coś kiepsko. Małysza może nie być, Stoch to nic nie wiadomo. Nie wiadomo czy Kowalczyk trafi z formą a reszta to fifty fifty. Dlatego postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć trenować jedną z dyscyplin olimpijskich jaką jest CURLING!!!
Dyscyplina która nie wymaga krzepy, człowiek się nie spoci zbytnio (no chyba że będzie zamiatał jak pojebany) a do tego trzeba myśleć :)
Tak więc od jutra czas na ostre treningi i już zapowiadam walkę o złoto w Soczi :P
Dobra a teraz na serio:
Po prostu w ramach w-f na studiach kazali sobie wybrać jakąś dyscyplinę sportu.
No a do wyboru były:
koszykówka + siatkówka - niby spoko z moim wzrostem nawet lajt. Ale fakt tego że dojeżdżam i tego że są to potliwe sporty nie chcę odstraszać ludzi swoim zapachem....
siłownia - nawet miałem iść. Ale że w-f mamy razem z wydziałem mechatroniki to jak popatrzyłem na tych koksów to dałem sobie spokój
ping-pong - tu jak patrzyłem na twarze tych ludzi to jasno dali mi do zrozumienia że są tam dla łatwego 5. Nic bym się nie nauczył i nie rozwinął swych umiejętności więc to olałem :P
aerobik - 100% dziewczyn. Niby jest na co popatrzeć... ale to bez perspektyw...
No więc zostały aspiracje olimpijskie w postaci Curlingu :)
No i na koniec fota prawdziwego Curlingowca:
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
niestety mało który "profesjonalny" klub w Polsce stać na kamienie, a co dopiero mówić o treningach dla większych grup ludzi...