GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak zwiększyć sprzedaż na dziale w hipermarkecie

08.10.2010
11:22
[1]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Jak zwiększyć sprzedaż na dziale w hipermarkecie

Witam
pracuje sobie w jednej z dużych firm i mam szanse awansu, tylko mam napisać w punktach jak zwiększyć sprzedaż na jednym z działów w hipermarkecie.
Dział ten to zabawki/ sport
Macie może jakieś pomysły jak przyciągnąć dzieci/ rodziców itp. do tego aby zrobili więcej zakupów. Sklep jest to hipermarket wielkopowierzchniowy (9tys metrów kw.)
Może ktoś podzieli sie czym co go denerwuje, czego mu brak (chodzi tylko o taki lub podobny dział)

08.10.2010
11:25
[2]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

cycate hostetssy w miniówkach, zobaczysz ile męskich klientów przybędzie

08.10.2010
11:25
[3]

Tal_Rascha [ Undomiel ]

pol nagie hostessy sa zawsze dobrym rozwiazaniem

edit: no jak widac nie tylko ja mam dobry sprawdzony przepis ;)

08.10.2010
11:28
[4]

Fett [ Avatar ]

Kiedyś w jednym z hipermarketów byłem świadkiem licytacji sprzętu RTV i AGD. Ludzie to się tam prawie zabijali o pralki i laptopy a końcowo ceny wcale nie były dużo niższe od początkowej

Plus oczywiście pół-nagie, cycate hostessy...

08.10.2010
11:30
[5]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Hahahaha juz widze jak napisze szefowi: no jeden pomysł pół nagie cytate hostessy.

Pamiętajcie ze na tym dziale zabawki główną klientelą są młode mamy i dzieci. Tam nie zadziałają hostessy :P

08.10.2010
11:32
smile
[6]

Browar Drinker [ Szef wszystkich szefow ]

to półnagie mamy i dzieci

08.10.2010
11:34
[7]

Fett [ Avatar ]

Eee to jak nie ma facetów to lipa z licytacją. Bez zniżek, gratisów i różowych kijów golfowych tego nie widzę

08.10.2010
11:35
[8]

EnX [ White Dragon ]

Jak młode mamy, to może młodzi wysportowani panowie?;)

Ja bym proponował coś w stylu "Deal of the week" i przeceny jakiś konkretnych towarów. Tylko faktycznie musi to być promocja typu 50% off.

08.10.2010
11:38
[9]

_MyszooR_ [ Senator ]

I ty o takie cos pytasz na forum ? A co , jak bedzie trzeba podjac jakas decyzje to co ? Na forum zapytasz ? Chlopie, ja bym takiego pracownika nigdy nie awansowal. Byl u mnie w robocie gosc, co to zaczal pomyslami strzelac, wzieli go na chwile i zaraz wyjebali, gdy to dyrektor zadal mu pare podstawowych pytan a gosc nie wiedzial o co chodzi... wyszlo ze jego kolezanka studiuje i mu dawala pomysly...

08.10.2010
11:38
[10]

grish_em_all [ Legend ]

No to jak główną klientelą są kobiety to jakichś chip'n'dales-ów by trzeba zatrudnić ;)

A tak bardziej na poważnie to nic nie działa na klientów bardziej jak hasła: promocja/gratis/w prezencie/za darmo/+ x % więcej i tym podobne. Nawet jeśli ten gratis lub prezent ma śmiesznie małą wartość, to działanie jest bardziej psychologiczne, człowiek koduje sobie że dostanie coś za nic i dość mocno to oddziałowuje. Mówi Ci to gość pracujący na co dzień z klientem :)

08.10.2010
11:45
[11]

'ekto [ Konsul ]

Zraża mnie częsty burdel panujący w dziale sportowym. Wygląda to nieprofesjonalnie i zniechęca do zakupów. Ktoś musi regularnie tam pilnować porządku i sprzątać po tych co szukali rolek w odpowiednim wymiarze i zapomnieli przymierzany sprzęt odstawić na miejsce lub po prostu zostawili go tam gdzie było wygodniej. Jest to dość często praktykowane w takich wielkich marketach. A jak chcesz zachęcać ludzi do zakupów to polecam więcej grafiki/kolorowych bannerów na dziale. Zawsze to odstępstwo od wszędobylskich wywieszek informujących, że dzisiaj jogurty po złoty dwajścia dziewięć!

08.10.2010
13:13
[12]

mirencjum [ operator kursora ]

Nic nowego nie wymyślisz. Wszystko już było.

"Od dawna wiadomo, że duży wpływ na nasz mózg ma muzyka. W 1990 r. sklepy z bielizną Victoria’s Secret odnotowały 45-procentowy wzrost sprzedaży głównie dzięki graniu w sklepach mu­zyki klasycznej. Skuteczność tej kampanii badał Richard Yalch z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, któ­ry stwierdził, że na decyzje o kupnie bielizny wpływała lepsza komunikacja ze sprzedawczyniami. Wy­nikała ona z tego, że dźwięki muzyki klasycznej czyniły klientów bardziej przyjaznymi wobec personelu sklepu. Ukoronowaniem tej relacji była decyzja o zakupie. Dzięki muzyce sukces odniosła też ame­rykańska sieć sklepów z zabawkami FAO Schwarz. W dziale z lalkami Barbie dominowała muzyka dance i swing, z zabawkami z flmu „Gwiezdne wojny” – utwory drapieżne i dynamiczne.."



© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.