Dlaczego faceci to tacy idioci?

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Ale to wydawaloby sie wszystko madrzy ludzie, w wiekszosci osiagajacy sukcesy, zarabiajacy wieksza kase. I nagle traca rozum... Moze to jakis defekt genetyczny chromosomu Y?

piokos [ 147 ]

Kompleksy leczą?

08.10.2010

00:04

[5]

Loon' [ Generaďż˝ ]

Tytul watku wprowadza w blad, powinno byc czemu kobiety to takie suki ;)
ale spox, rozumiem w czym rzecz, mam kumpla co przez dupy juz dwa razy studia rzucil i notorycznie wysluchuje jego historii wedlug schematu zakochalem sie, jestem zazdrosny o jej eks, musze rzucic studia - zawsze po fakcie przyznaje mi racje, ale i tak robi swoje

Na pewno tych sytuacji nie mozna nazwac tzw. "Mysleniem chu", to raczej tani werteryzm

Mr. Big Brain [ Pretorianin ]

Sama jesteś gupia!!!

yo dawg [ 1979 ]

Nie kwestia naszych genów, a kwestia ewolucji, mutacji genów kobiecych...

yazz_aka_maish [ Legend ]

Coz, wszystko wskazuje na to, ze kazdy z tych facetow ma juz swoje lata. Znudzenie dotychczasowym zyciem, zona, dziecmi, kryzys wieku sredniego? Czy sa naiwni? Oczywiscie. Wystarczy byle mloda dupa ktora ich okreci wokol palca i po sprawie. A mlode dupy (nie glupie dwudziestki, powiedzmy trzydziestki) teraz sa wyrachowane i wiedza co robic by sie ustawic. Milosc? Owszem, ale do pieniedzy...

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kryzys wieku średniego? Pozornie udane życie małżeńskie, z którego starają się potem przeskoczyć w równie pozornie szczęśliwy związek? Nuda? Możliwości jest wiele, ale wniosek jeden. Wszyscy są sami sobie winni.

08.10.2010

00:13

[10]

The Wanderer [ apatryda ]

30 lat, 2 kobiety, z jedna mieszkam od pn do pt, z druga so-nie, zadnej to nie przeszkadza. Jak widac mozna.=, tylko trzeba miec szerokiego.

08.10.2010

00:16

[11]

yo dawg [ 1979 ]

[10] Zgaduję - leworęczny?

08.10.2010

00:22

[12]

Asmodeusz [ Legend ]

[11]

<--

08.10.2010

00:27

[13]

Zhar the Mad [ Konsul ]

Wszsytkim tym typkom sie nalezy, zamieniajac w koszmar zycie swoich zon i dzieci. Jak mowie zawsze, nic w naturze nie ginie i los wymierzy sprawiedliwosc predzej czy pozniej KAZDEMU! Ja nigdy bym nie zdradzil, nigdy bym sie nie przystawial do kobiety ktora jest w zwiazku. Nigdy bym nie rozwalil zdrada swojego. Wiele mi mozna zarzucic ale jestem wierny jak pies i tak pozostanie. Nie zaluje ich, zdrada lub krecenie na boku prowadzace do opuszczenia partnera to najgorsze co moze czlowieka spotkac.

yo dawg [ 1979 ]

[13]

_ramadan_ [ WTF?! ]

Dla mnie najbardziej przerażający jest fakt, że doczekaliśmy się czasów kiedy za profit każdy jest w stanie zrobić wszystko. Nigdy nie zrozumiem kobiety, która daje d**y facetowi, który jest w związku, ale jeszcze bardziej nie rozumiem gościa, który z takiej okazji korzysta.

Kharman [ ]

Oni nie tracą rozumu, oni cwaniakują jak się wyplątac z poprzednich związków jak najmniejszym kosztem finansowym, a że kończy sie jak kończy to tylko dziękować losowi, bo nie do pojęcia jest dla mnie jak durnym capem trzeba być żeby rzucać rodzinę dla młodszego modelu...

A pan X widać chciał być wolny jak ptak i najwyraźniej obrączka by mu zbytnio ciążyła to i wolny pozostał.

Asmodeusz [ Legend ]

[14]

https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=637676

He always mad.

PatriciusG. [ Legend ]

Co mnie to ;) Ludzie to debile, wsio ;)

Asmodeusz -> Korzystaj z języka, w którym ogarniasz troszkę ponad podstawy, ok?

bartek [ Legend ]

Z drugiej strony - znajdź przykłady kobiet, które się dorobiły tak jak ci faceci.

Bo znam sporo "zarobionych" ludzi, przedsiębiorców, dyrektorów a nawet kilku milionerów ("dwucyfrowych", jeszcze nie odrzutowce, ale już awionetki ;)) i ŻADNEJ nadzianej kobiety.

Kiedyś znałem jedną, ale okazało się, że mąż jej dał. Zresztą w 3 lata wszystko straciła i aktualnie dorabia podcieraniem tyłków starym Niemcom i sobie chwali, ale dużo ryczy jak wraca do pustego mieszkania i przypomina sobie "co to kiedyś nie ona" (a za to co jej chłop zostawił to by wtedy kupiła z 20 mieszkań - i tak, zostawił, nie "dał się wydymać").

I tak z ciekawości - co u Kasi? Czy już nieaktualne? Pytam, bo mi zawsze brzmi w głowie Twoja dawna sygnaturka.

PatriciusG., oj, jakbyś znał angielski na jeszcze wyższym poziomie, to byś wiedział, że to jest pjur inglish /b/-style i ogólnie wszystko cymes. Jakby napisał poprawnie, to mógłby równie dobrze skorzystać z polskiego.

Asmodeusz [ Legend ]

[18]

Jesli nie wiesz co to jest "he mad" internet meme to doedukuj sie, ok? Bo podejrzewam ze moj angielski jest co najmniej na tym poziomie co twoj polski.

[19]

Dokladnie. Zwykly 4chan meme, ktory powinien byc znany kazdemu kto ma internet dluzej niz... bo ja wiem... rok?

PatriciusG. [ Legend ]

Jesli nie wiesz co to jest "he mad" internet meme to doedukuj sie, ok?
Wróć...
W tym stadium ewolucji najlepiej w ogóle się nie posługuj językiem.

Bo podejrzewam ze moj angielski jest co najmniej na tym poziomie co twoj polski.
A ja podejrzewam, że jesteś masońskim przywódcą.
Ja widzę, że 'jush tro$hke' od dawna deformowanie języka, w Polsce jak i za granicą jest trendy, ale to nie znaczy, że inwalidów językowych mam traktować jak zwyczajnych ludzi.

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Jakby czlowiek glowy nie tracil dla dup, to po co by bylo duze pieniadze zarabiac?:)

Ojciec mojej bylej ze trzy razy zostal puszczony przez baby z torbami, trzy razy sie odkul, dalej nie popuszcza i szaleje w najlepsze. Najgorsze jak ktos sie uzala nad swoim podlym losem, kiedy sam z nim igra.

Asmodeusz [ Legend ]

[21]

Panie "nie ma sensu przeca.". Nowomowa powiadasz? Wiec zanim zaczniesz wyglaszac kazania lepiej zacznij od pracy nad soba - doskonale widac jak nam na forum kolejny maly hipokryta-wazniak rosnie (a przy okazji JUZ inwalida jezykowy, wystarczy przeleciec sie po historii twoich postow!).

Tak wiec, cry me a river. Tez internet meme (a nawet i piosenka).

PatriciusG. [ Legend ]

Może mi konkretnie powiesz do czego kierujesz te słowa? Jak to się przejawia ta moja hipokryzja? Bo na razie te twoje pyskówki przypominają bardziej losowo wybrane teksty z podręcznika dla wykręcających kota ogonem.

Jak sobie nie radzisz to po prostu powiedz - ja Ci wtedy grzecznie odpuszczę i bez słowa odejdę.

Edit: I thought so.

Asmodeusz [ Legend ]

Historia twoich postow. Polecam. Calkiem sporo "nowomowy" mozna sie z niej nauczyc.

A pyskujesz jedynie ty (poczawszy od [18]). Jest takie powiedzenie: "nie ucz ojca dzieci robic". Wiec laskawie sie do niego zastosuj i nie poprawiaj innych jak twoje wypowiedzi sa rownie fatalne.

Edit: Ale zes mi Szekspirem zasunal! O matko!

Edit2: Brak odpowiedzi po minucie! Znaczy to, ze mam racje, ale odpuszcze ci dzisiaj. Mam dzien dobroci dla takich jak ty.

Edit3: I thought so. (Damn, im good!)

PatriciusG. [ Legend ]

No tak.
Po raz kolejny zostałem wręcz pokonany mocą argumentów i konkretów z twej strony. W tym przypadku już nie mogę nic dodać.

Edit:


Znalazłem białą flagę na tą okazję.
Nazwę ją Krystyna, gdyż jest zwiewna.

Asmodeusz [ Legend ]

Jak nie mozesz nic dodac to po co jeszcze postujesz?

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Pożyjecie zobaczycie. Ten twardy pan i władca, alfa samiec i boss jest tak samo łatwym celem jak jego delikatna połowica. Często sam sobie strzela w stopę, ale z pewnością nie dlatego, że glupi, a zagubiony. A teraz dziatwo do lekcji.

08.10.2010

06:53

[29]

Cremek [ Generaďż˝ ]

Faceci niestety zgodnie z obowiazujaca popkultura i promowaniem milosci do wszystkiego staja sie przeciwienstwem swojego przodka - zamiast chlopa z z ustawionymi na ON opcjami asertywnosci, zdecydowania, konsekwencji i przede wszystkim umiejetnosci myslenia coraz czesciej spotykam po prostu cholerne pantoflowate cioty, ktore bez swoich zon/kochanek/przyjaciolek nie potrafia rozwiazac prostych problemow zyciowych...

mirencjum [ operator kursora ]

Do podanych przykładów można dopisać byłego premiera. Też mu nie źle odwaliło. Zapewne musiał dzielić majątek, to jeszcze stracił wizerunek.

08.10.2010

08:42

[31]

ksips [ Legend ]

[30]

Haunito [ Centurion ]

Nasuwa się inne pytanie - dlaczego niektóre kobiety to takie suki?

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

Nasuwa się inne pytanie - dlaczego niektóre kobiety to takie suki?

Czy ja wiem, to dziala w dwie strony, sam mam kolezanke ktora mieszka ze swoim facetem. I nie bylo by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt iz to ona zarabia, ona placi rachunki, nawet mu piwo kupuje kiedy to on sie za przeproszeniem opierdala co wiecej ona w zamian dostaje jedynie traktowanie na poziomie zwierzecia. Co prawda z tego co wiem to jej nie bije ale wyzwiska sa na porzadku dziennym, ciagla inwigilacja rowniez (co robisz, pokaz telefon, pokaz maile etc.). I ona narzeka na tego faceta ale go kocha wiec nie moze przeciez odejsc. Innymi slowy glupia baba.

Edit: Odpowiadajac na zadane przez ciebie pytanie zacytuje 2 kumpli z roboty z 20+ letniem starzem malzenskim. "gdyby nie pieniadze to juz bym papiery rozwodowe podpisywal" i bynajmniej nie chodzi o wysokosc zarobkow malzonki.

charlie.scene [ Konsul ]

Wystarczy przed slubem podpisac odpowiedni papier. Zona po rozwodzie dostaje tyle, ile sama zarobila przez ten czas. Twojej kasy sie nie tyka. Proste.

smalczyk [ Senator ]

Patrząc na przedstawione przypadki od strony czysto moralnej - dobrze im tak...

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

charlie.scene

Wystarczy przed slubem podpisac odpowiedni papier. Zona po rozwodzie dostaje tyle, ile sama zarobila przez ten czas. Twojej kasy sie nie tyka. Proste.

W teorii, mimo to nie znam ani jednej osoby ktora intercyze mialaby podpisana. W sumie sam nie wiem czemu, bo gdybym mial legalizowac swoj zwiazek to byla by to opcja nad ktora warto by sie zastanowic.
Byc moze poprostu jest to spolecznie postrzegane jako brak zaufania a nie rozsadek.

08.10.2010

11:44

[37]

gracz12301 [ Senator ]

Równie dobrze mógłbym spytać:

Dlaczego kobiety to takie idiotki ?

Jura's [ Centurion ]

@ Koniec jest blisko Wiesz jaki jest morał twojej wypowiedzi? Każda kobieta to judasz.

smalczyk [ Senator ]

draug ---> jeśli miałbym rzeczywiście pokaźny zapas gotówki/akcji/nieruchomości/ PRZED ślubem, z cała pewnością intercyzę bym spisał. I nie widziałbym w tym nic niewłaściwego.

$auron [ Pretorianin ]

[2] Masz rację
A dlaczego kobiety to takie idiotki?

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

smalczyk

jeśli miałbym rzeczywiście pokaźny zapas gotówki/akcji/nieruchomości/ PRZED ślubem,

Widze iz podkresliles przed. A co jesli dorobisz sie po slubie, i calosc Twojego sukcesu bedzie sie opierac na tylko i wylacznie Twoich dzialaniach/decyzjach bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony malzonki. Jesli nie podpiszesz mimo wszystko intercyzy przedmalzenskiej to bedziesz musial zonie oddac polowe wszystkiego na co cale zycie pracowales. I wlasnie o tym mowilem cytujac 2 moich kumpli z roboty.

Oczywiscie dziala to w dwie stronym, bo jesli malzonka sie dorobi po slubie i postanowi cie zostawic to nic z tego mial nie bedziesz. Mysle iz to uczciwy uklad mimo to nikt tego jednak nie robi a przynajmniej jak wspomnialem ja takiej osoby w calym swoim zyciu nie spotkalem.

Kyahn [ Rossonero ]

draug_xiii ----> tak, tylko zakładając, że np dorabia się facet.
To on utrzymuje ze strony finansowej rodzinę, natomiast żona "trzyma dom".
Czy nie uważasz, że to że facet ma spokój w domu, ponieważ dba o niego żona, może skoncentrować się na pracy i dzięki temu właśnie osiąga sukces?
Można powiedzieć, że dobra żona pośrednio przyczynia się do jego sukcesów.

W ogóle ja nie rozumiem takich akcji.
Skoro dwoje ludzi decyduje się na ślub tzn że się kochają, chcą ze sobą dzielić życie.
Nawet jeśli po jakimś czasie to uczucie zgaśnie i trzeba się rozwodzić to dlaczego nie oddać drugiej osobie połowy majątku?
Jeżeli ktoś zarabia kokosy i ma w planach rozwód itp itd to niech odda połowę majątku, oddzieli wszystko grubą kreską i niech dalej zarabia te swoje kokosy już tylko na siebie.

Jak dla mnie Ci ludzie z [1] są sami sobie winni. Czasami naprawdę nie potrafię zrozumieć jak ludzie, którzy w życiu zawodowym odnoszą same sukcesy, w życiu prywatnym odnoszę tak wiele porażek.

smalczyk [ Senator ]

draug ---> a jak oszacujesz np materialnie wkłąd żony, która dajmy na to poświęciła dobrze zapowiadająca się karierę dla troski o wychowanie dziecka i utrzytmanie domu? Ma zostac z niczym bo mężowi zachciało się wymienić ją na młodszy model (a na dodatek zwyczajowo w takich sprawach zostawic ja na lodzie z dzieckiem)? Tylko nie wspominaj przypadkiem o kwestii alimentów bo w polskich realiach ich wysokośc, a przede wszystkich egzekucja, to zwyczajne szyderstwo.
W Polsce nie ma na chwilę obecną odpowiednich rozwiązań - i to jest problem (niesmiałym, ale dobrym pomyslem rządu, jest propozycja ubezpieczania w zusie takiej żony-gospodynia domowej).

dj4ever [ Senator ]

Ja bym pogratulował tym paniom, a nie narzekał na facetów. Jak widać, dupą można zdobyć wszystko.

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

Pytanie jest bez sensu. A ile kobiet jest wykorzystywanych?
Ludzie w większości to idioci. Dlaczego? Bo tak ich stworzyła natura. Ot co.

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Ja powyzszych facetow nie zaluje, moze za wyjatkiem X, prosty chlop, nikogo nie zdradzal, poswiecal sie dla kobiety ktora kochal i z ktora wiazal przyszlosc. Czemu bez slubu? Nie wiem, nie znam szczegolow. Ale na pewno nie zasluzyl na to co dostal...

W. zasluzyl w pelni. Zal mi tylko jego matki, bo przez ostatnie lata zycia patrzyla jak syn ktory z nia po latach znow zamieszkal, zmarnowal sobie zycie i probuje sie zapic na smierc. W. pil bo tesknil za synem i rodzina, a dzieki piciu tracil kolejne szanse na spedzanie czasu z nimi. W koncu syn dal sobie spokoj (a wczesniej bardzo mu zalezalo na kontakcie z ojcem, mimo ze ex-zona podkopywala to zawsze), uznal ze ma ojca pijaka na ktorego nie warto tracic czasu i ma go kompletnie gdzies. Co daje W. jeszcze lepszy argument zeby dalej pic.

Y. byl kiedys moim idolem. Facet ktory zaszedl na szczyt korporacyjnej kariery praktycznie od samego dolu, tylko dzieki sobie. No ale stracilem szacunek jak widze co wlasnie odwala. Kochanki, rozwody, to w sumie dzis normalna sprawa, mozna to zrobic inteligentnie i rozsadnie. On robi wrecz przeciwnie :)

Natomiast z Z. znamy sie od 15 lat, uwazam go za prawie brata. Probuje mu przemowic do rozsadku, on zreszta dobrze wie ze robi zle, a mimo to dalej brnie... Niektorych nie potrafie zrozumiec...




Natomiast nie slyszalem o podobnych przypadkach w druga strone. Slyszalem ze facet wystawil zone za drzwi z walizkami i dwojka malych dzieci, albo ze jakis amant obiecywal milosc a potem znikal z kilkoma tysiacami, ale zeby mieszkania warte kilkaset tys zl? To nie slyszalem... Kobiety madrzejsze, czy biedniejsze? :)



bartek: U Kasi w porzadku, na dniach bedziemy mieli 10 rocznice razem :) ukoronowaniem jest nasza dwuletnia coreczka.

Jura's: eeee nie kazda, ale zawsze warto zachowac rozsadek. Panom braklo rozsadku, a paniom nie braklo zyciowego sprytu...

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

Ja mowie o sytuacji ktora dotyczy mojego kumpla. Gosc troszke po 50. Dzieci dawno odchowane. Z tym ze on sie dorobil jak juz dzieci sie z domu wyprowadzily. Wtedy to inwestycjami i praca sie wzbogacil. Od malzonki kasy nie bral zadnej. Sam na wszystko zapracowal. A ona tam sobie pracuje w swojej wymazonej pracy za niewielkie pieniadze bo moze skoro i tak za cale utrzymanie on teraz placi. Wczesniej jak sie dziecmi zajmowali to moznaby powiedziec iz zaliczalisie ot do klasy sredniej. Nie mozna tez powiedzec aby zona sie domem zajmowala. Bo on sam sobie gotuje, sam sobie sniadania robi, sam pierze zasadniczo rzecz biorac wszystko robi sam, taki zaradny z niego facet. Co wiecej ze facet z zasadami bo mowi kochanka nie wchodzi w gre (a i na brak seksu ze strony zony zdaza mu sie ponazekac mimo iz wylozyl sporo kasy na zachcianki zony pod nazwa zabiegi kosmetyczne)
Jak sie okazuje pieniadze sa tu glownym czynnikiem, no i poprostu nie chce oddac zonie za nic dosc pokaznego majatku.

simian-raticus [ Generaďż˝ ]

Klasa średnia to pospólstwo i plotkarze. Wyczyny minimale i egzystencja skupiajaca się na kopulacji, weekendowym chlaniu i bez polotów wyższych. Skoro żonę pudrrnicę ma to już taki mądry i sam nie jest.

Kobieta biedaka niby na męża nie weźmie ale rozwody sa przez alkoholizm czy zdrady! Baba chce takiego jak tatuś, a facet młodej chce i zdrowej.

Jeśli za seks siępłaci czy inwestuje w niego to już jest prostytucja albo sponsorring tak samo jak wzenianie się w pieniądze. Skoro żonę zapłodnił raz to mógl i dgrugi lub trzeci, a nawet cały czas do końca, aż przekwitnie! To jest przystosowawcza ewolucja homo sapiens. pamiętam jak student studentce pokój szpachlował i kopulowali u jej rodzicow w samej prezerwatywie, gdy tamci ogldali seriale. Ona i tak go zdradzala, aon wierny był straszliwie i katolik ale się nie ożenili i studenckie Mortal Kombat było (lali się z plaskacza, czyli dloni otwartej jak milicjanci co do policji poszli po komunie na przesluchaniach i monitorringu nie było na komisariatach).

Dobór kobiet i mężczyzn jest jednym schematem rządzony:

głupek z głupią

mądra z mądrym

glupia z madrym

Innych kombinacj doboru nie ma (jedno w związku zawsze rządzi bardziej i jedno żeruje bardziej na drugim).

smalczyk [ Senator ]

To nie slyszalem... Kobiety madrzejsze, czy biedniejsze? :)


A jaki odsetek facetów w porównaniu do kobiet 'zamienia się' rolami i zajmuje sie domem/dziećmi, gdy kobieta utrzymuje rodzinę?
Masz odpowiedź :)


Jak sie okazuje pieniadze sa tu glownym czynnikiem, no i poprostu nie chce oddac zonie za nic dosc pokaznego majatku.

Zawsze można przepisac majątek na dzieci i wtedy współmałżonek gizuk dostanie - no chyba, ze dzieciom tez nie ufa :))

Lilus [ Redberry Belle ]

Wystarczy przed slubem podpisac odpowiedni papier. Zona po rozwodzie dostaje tyle, ile sama zarobila przez ten czas. Twojej kasy sie nie tyka. Proste.
Z czystorozsądkowego punktu widzenia to dobre rozwiązanie, ale startujesz w związku z ograniczonym zaufaniem - podpisując intercyzę zakłada się, że rozpad związku jest możliwy, więc rodzą się wątpliwości, po co w ogóle brać ślub? Dlatego to tak drażliwa kwestia :)

Nie od dziś wiadomo, że pod wpływem zauroczenia zarówno mężczyźni, jak i kobiety robią nawet najdurniejsze rzeczy, które pod wpływem zauroczenia wydają się słuszne, sensowne i fajne. Też zaobserwowane w otoczeniu.
Ale gdyby strona wykorzystująca nie była suką, nie byłoby problemu ;)

simian-raticus [ Generaďż˝ ]

Zresztą ożenic, mozna się bez mieszkania i wynajmowac chaty (slub kosztuje 80 zł + 20 zł jakiś odpis aktu urodzenia). Zamiast obrączek złotych drutu użyc, można a ukochanej zaśpiewac piosnkę na łące na organkach z bateriami i zaśpiewać to kapeli i śpiewaka nędznego nie trzeba wynajmować, bo za darmo te kapela grac nie chcą skubane).

Taka ewolucja jest homo sapiens, an jak wyewoluował homo internetus to nie wiem.

simian-raticus [ Generaďż˝ ]

Zamiast kochance do seksu pieniądze wydać na kosmetyki jak wielu robi sponsorów z portalu nasza-klasa to lepiej nie kopulować i przepijać grosz czy książek za to kupic albo łącze mocniejsze wziąć! Orgazmy też bez seksu mieć można waląc gruchę przy pornolach :] taniej, szybciej i zdrowiej oraz nie trzeba flirtować, uwodzić czy na fochy się narażać lub szantaże seksem (w małżeństwie szczególnie lub zw związkach rozpadających się).

Jedna psycholożka jak z dresiarzem, który majątk miał odziedziczyć intercyzy nie chciała, a on chciał, bo więcej tracił, niż ona - proste). Obydwoje niedojali i tepi, bo status poPGR'owski to już IQ przodkowie nazdanczyli jak i syatus społeczny i morlane kręgosłupy i socjalizację zpokolenia na pokolenia (doszukiwaly się ich rodziny szlacheckich korzeni co by wywyższyć się i zawyżyć swoj status marny - to jak ze zmianami nazwisk czy imion).

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

smalczyk

Zawsze można przepisac majątek na dzieci i wtedy współmałżonek gizuk dostanie - no chyba, ze dzieciom tez nie ufa :))

Jak mówi, boi się ze dzieci go znienawidzą za to ze matkę zostawił. Z tego co wiem stosunki z dziećmi ma bardzo dobre i nie chciałby źle wypaść w ich oczach, przecież to on by odszedł. Takie to błędne kolo, no i stawia człowiek swój wizerunek ponad swoje szczęście (nawet ze swoimi dziećmi nie potrafi być szczery). Ale coś mi się zdaje iż nie jest to aż tak rzadkie w społeczeństwie.

Lysack [ Przyjaciel ]

Wystarczy przed slubem podpisac odpowiedni papier. Zona po rozwodzie dostaje tyle, ile sama zarobila przez ten czas. Twojej kasy sie nie tyka. Proste.

Z czystorozsądkowego punktu widzenia to dobre rozwiązanie, ale startujesz w związku z ograniczonym zaufaniem - podpisując intercyzę zakłada się, że rozpad związku jest możliwy, więc rodzą się wątpliwości, po co w ogóle brać ślub? Dlatego to tak drażliwa kwestia :)

Generalnie dziwi mnie trochę to podejście. Warto spojrzeć na intercyzę z obu stron.
Z jednej, dana osoba może się dorobić, zakładając na przykład dużą firmę - wtedy, w przypadku rozwodu każdy otrzymuje tyle ile do tego związku wniósł. Z drugiej jednak strony, właściciel firmy, odpowiada całym swoim majątkiem - jeśli część, lub nawet i całość rodzinnego majątku zapisana będzie na żonę, to wystarczy fikcyjny rozwód aby w razie problemów firmy uratować choć własny majątek, a jednocześnie uchronić przed bankructwem całą rodzinę.
Oprócz tego, nikt zakochany w to pewnie nie wierzy, ale rozwody się zdarzają i ZAWSZE trzeba brać to pod uwagę - niezależnie od siły uczucia.

gromusek [ keep Your secrets ]

co do intercyzy z drugiej strony. Mam koleżankę (majętna młoda etc) która powiedziała, że przed ślubem na pewno intercyzę podpisze bowiem: ,,żaden ch** nie będzie miał dostępu do moich pieniędzy''

Widocznie nie wszystkie kobiety durne są :)

08.10.2010

16:17

[56]

smalczyk [ Senator ]

gromusek ---> a potem owemu ch... powiedziała "I do". Jakie to romantyczne!!

08.10.2010

16:20

[57]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dlatego trzeba dorobić się przed ślubem, nabyć w pyte nieruchomości i można się żenić bez intercyzy ;)

08.10.2010

16:22

[58]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Z czystorozsądkowego punktu widzenia to dobre rozwiązanie, ale startujesz w związku z ograniczonym zaufaniem - podpisując intercyzę zakłada się, że rozpad związku jest możliwy, więc rodzą się wątpliwości, po co w ogóle brać ślub? Dlatego to tak drażliwa kwestia :)

Dlatego ja na przykład mam bardzo mieszane uczucia co do intercyzy, ale z drugiej strony życie to niestety nie bajka i historie panów z pierwszego posta są tego najlepszym przykładem.

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Nie, to tak nei dizała. Trzeba się dorobic, potajemnie przekazać kae rodzinie, ona nakupi nieruchomosci i przekaże nam je w drodze darowizny ( a jak nie będą chceli, to jakis testamencik, tylko trzeba ostroznie ich przymuszać do spisania, coby w sądzie krewi larum nie podniesli )

I wtedy jest sie krytym, voila!

simian-raticus [ Generaďż˝ ]

Durni musi płodzić się najwięcej, bo w przewadze ich siła! Dwoje potomstwa to już 2 x większa szansa na przekazanie swoich genów!

09.10.2010

22:11

[61]

twostupiddogs [ Senator ]

"Dlatego ja na przykład mam bardzo mieszane uczucia co do intercyzy, ale z drugiej strony życie to niestety nie bajka i historie panów z pierwszego posta są tego najlepszym przykładem."

Wszystko zależy. Co prawda brakuje nam danych, ale bardzo prawdopodobne, że chłopaki odnieśli sukces reprodukcyjny. Co prawa niekoniecznie na miarę Czyngis-chana ale jednak :)

09.10.2010

22:25

[62]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Nie od dziś wiadomo, że pod wpływem zauroczenia zarówno mężczyźni, jak i kobiety robią nawet najdurniejsze rzeczy, które pod wpływem zauroczenia wydają się słuszne, sensowne i fajne.

To jeszcze można zrozumieć.
Jak natomiast zrozumieć gościa, którego żona puściła bokiem, on wyprowadził się od niej, złożył pozew o rozwód, a wszystkie zarobione w dorosłym życiu pieniądze włożył w jej dom, ale nie ma serca, aby domagać się swojej części? Nie ma serca nawet, żeby zabrać jej samochód, którym ona jeździ, choć sam napierdziela pieszo lub musi dopraszać się o auto od rodziców - we wszystkim najlepsze jest to, że auto, którym jeździ żona zarejestrowane jest na jego matkę :)

Jak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardą dupę. Zawsze to mówię, jak słyszę narzekania.

<Tito> [ Pretorianin ]

1.znasz idiotów
2.kobiety to suki
pozdrawiam

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Jakby czlowiek glowy nie tracil dla dup, to po co by bylo duze pieniadze zarabiac?:)

może po to by mieć na fajne życie, w czasie gdy już twój narząd nie chce wstawać na widok baby?