GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Profanacja muzyki

07.10.2010
18:27
smile
[1]

Mikul1991 [ Konsul ]

Profanacja muzyki

Witam! Na swoim blogu poruszyłem temat profanacji muzyki, odwołując się do jednego przykładu.



Co o tym myślicie?

07.10.2010
18:29
[2]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

Castlevanie polecasz ? Bo się zastanawiam nad nią...

07.10.2010
18:30
smile
[3]

peterkarel [ DX ARMY ]

oj tam nie zesraj się.....

07.10.2010
18:31
[4]

Mikul1991 [ Konsul ]

Castlevanie - jak najbardziej. Dziś paczka przyszła, grałem z godzinę ale jest świetna!!

dzony600 - mam nadzieję, ze nie jesteś casualem - gra już na normal daje mocno w kość.

07.10.2010
19:24
[5]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

Naturalnie wolę oryginał, ale nie jest aż tak źle.

07.10.2010
19:36
smile
[6]

ppaatt1 [ Trekker ]

Z profanacji to mnie zawsze łamią wszystkie elektroniczne remixy, mixy, hujemuje muzyki metalowej/rockowej. Nosz jasna cholera, przerobić Nothing else matters Mety na taki cuś:


Ludzi którzy takie rzeczy wymyślają powinno się publicznie wieszać za jaja na haku.

07.10.2010
19:40
smile
[7]

Zhar the Mad [ Konsul ]

Skoro glos tej panny to najlepsze co cie w zyciu spotkalo, a HELLLOOOO to najpiekniejsza piosenka Twojego zycia, musisz byc emo. Gdybym byl fanem evenescence czy jak to sie pisze, najpierw wpadlbym w depresje a pozniej z niej nie wyszedl. Kolorystyka Twojego marnego bloga tylko swiadczy o tym ze masz problemy ze soba, czarny to kolor zalobny, a czerwony zla, agresji. Radze odlozyc to evancescence bo prawdopodobnie jeszcze zaczniesz ciac sobie rece, albo zrobisz jakis glupi tatuaz, czy tez zaczniesz sobie wkuwac do ciala jakies kolczyki i zelastwa pod wplywem tej muzyki. Ratuj swe zycie mlodziencze poki jeszcze nie jest za pozno. Nie pozwol zeby wokalistka jakiegos emo zespolu byla otoczona platoniczna miloscia ktora wienczy stechly klimat tych jej piosenek. Ona kradnie Ci dusze czlowieku, to zla kobieta byla.

07.10.2010
19:44
[8]

napster92 [ Why so serious?! ]

Kolejny zbulwersowany ;d Akurat remix jest bardzo słaby, a nazywanie Hello - Najpiękniejszą piosenką jaka powstała, bardziej przypomina profanację...

@ppatt1

Ja słucham akurat wszystkich rodzajów muzyki i ten "remix" jest jednym z lepszych utworów hardstyle'owych... Co nie zmienia faktu, że oryginał lepszy.

07.10.2010
19:51
[9]

ppaatt1 [ Trekker ]

ten "remix" jest jednym z lepszych utworów hardstyle'owych... Co nie zmienia faktu, że oryginał lepszy.
Tu nie chodzi o jego wartość muzyczną. Tutaj chodzi o zamianę gatunku. Jak chcą tworzyć hardstyle to niech sami sobie tworzą utwory, tematykę. Precz z coverami. Rozumiem jeszcze coverowanie znanych hitów przez pomniejsze kapele. Albo przynajmniej zachowujące więź z gatunkiem oraz klimatem. Ten remix to dla mnie profanacja.

I nie chodzi o to, że jestem ograniczony muzycznie. Sam słucham wielu różnych gatunków, nawet niektórych podgatunków elektroniki. Nie mam też nic jeśli sam twórca połączy metal z elektroniką i mi się to spodoba. Nie krzyczałbym gdyby to stworzyła meta. Covery, mixy, remixy, ekranizacje, egranizacje nigdy mi się nie podobały. :/

07.10.2010
20:07
[10]

puszczyk [ Generał brygady ]

Są gusta i guściki, dla mnie ta "profanacja" jest zdecydowanie bardziej strawna od oryginału.

07.10.2010
20:21
[11]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Kuzwa, ludzie, a jak ja sobie zagram Bacha na grzebieniu najlepiej jak potrafie, wkladajac w to cale swe serce i umiejetnosci, to to bedzie profanacja?

Nie ma czegos takiego jak profanacja czyjegos utworu przez kogos innego. Co najwyzej moze mi sie jakas interpretacja zupelnie nie podobac, ale kazdy ma prawo zrobic swoja wersje czegos.

Wyluzujcie, bo pobrudzicie majtki tymi strasznie waznymi sproami. Ja tam bym np. z ciekawoscia posluchal co z utworem Pink Floyd zrobi kapela death-metalowa albo kolesie grajcy bluesa, czy nawet disco-polo. Na pewno nie zawsze bym to uznal za udana probe, no ale co mi szkodzi sprawdzic...

07.10.2010
20:23
[12]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

ppaatt - Cover to nie jest odegranie znanego utworu wedle znanego schematu. Cover to przerobienie znanego utworu na swoją - jak najbardziej specyficzną, czy charakterystyczną - modę. W takim schemacie cover jak najbardziej ma rację bytu - ponieważ tworzy coś nowego, unikalnego, na bazie czegoś znanego (przy tym wzburzając wszystkich śmiesznych ludzi : ) ). Proste. Twoje wzburzenie jest zwyczajnie śmieszne. Utwór to żadna świętość i każdy może spróbować swojej interpretacji danego utworu. Interpretacja może się podobać, lub nie, ale stwierdzenie że wszelkie covery to "profanacja", to niezła ignorancja.

07.10.2010
20:23
smile
[13]

Slow Motion [ Generaďż˝ ]

Znowu brudasy się burzą.

07.10.2010
20:41
[14]

ppaatt1 [ Trekker ]

smuggler, Dycu --> Jako profanacja rozumiem zbezczeszczenie w jakiś sposób czegoś co lubię/podoba mi się. Oczywiście słowo profanacja jest na wyrost. (profanacja raczej odnosi się do jakieś strefy sacrum/świętości.) Nie lubię / nie cierpię "coverów, mixów, remixów, ekranizacji, egranizacji". Lepiej? Wolę usłyszeć coś nowego z innym klimatem niż jakiś znany/stary utwór. Covery (i te powyższe co wymieniłem) w większości przypadków mi się nie podobają. I tak przecież nikomu tworzenia coverów nie zakażę.

ale stwierdzenie że wszelkie covery to "profanacja"
Przytocz fragment mojej wypowiedzi, która wskazywała by na coś takiego. Nawet jeśli ktoś źle coś zrozumiał to nie miałem na myśli, że "wszelkie covery to "profanacja"". Zdarzą się i ciekawsze, co nie zmienia faktu, że jestem przeciwny. A już tym bardziej tym z [6]. :)

Przyznaję. Profanacja to nie jest dobre słowo. I mocno z tym przesadziłem. Biczujcie.

07.10.2010
20:44
smile
[15]

Molpi [ Senator ]

[13] +1 hi hi hi

07.10.2010
20:52
[16]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Ja tam bym np. z ciekawoscia posluchal co z utworem Pink Floyd zrobi kapela death-metalowa albo kolesie grajcy bluesa, czy nawet disco-polo.

07.10.2010
20:59
[17]

czekers [ Legend ]

zarówno oryginał jak i remiks to porażka, gówno.

07.10.2010
21:04
smile
[18]

Von Zay [ Pretorianin ]




Marzy mi się Krajowa Rada Kontroli Poprawności Wykonywania Arcydzieł Muzyki, która będzie karała chłostą i klęczeniem na grochu za takie rzeczy.



A tu dowód na to, że artystów, którzy zrobili karierę za młodu, dla bezpieczeństwa po przekroczeniu 40-chy, powinno się dawać do odstrzału. Autoprofanacja jest gorsza niż masturbacja.

;]


//edit

zoloman - genialne :D dla mnie muzyczne odkrycie roku numer 1 - "tribute to the Scatman John" :D

07.10.2010
21:08
[19]

zoloman [ Legend ]

Scatman jest dobry:

07.10.2010
21:19
[20]

3dD1e [ Zuo market ]

[15] +1 hi hi hi :P

Tego z [6] nie nazwał bym profanacją, ale bardzo nie podoba mi się kiedy powstają takie marne covery. Już lepiej żeby technole kopiowały technoli. W dodatku ten typ ewidentnie śpiewa z playbacku. Na miejscu tych fanów zombie obrzucał bym go zgniłymi jajami. Nie rozumiem co im się tak tam podobało, bo playback to hańba dla muzyka i brak szacunku dla fanów (nawet jak są zombiakami). Nie mam nic przeciwko coverom pod warunkiem, że nie będzie to całkowita kopia lub jakieś tam techno. Mixy i remixy nie powinny nigdy powstać. Co do tego nie zmienię zdania.

Dam jeszcze po przykładzie dobrego i złego coveru.

Cover zły:

oryginał -

żałosna (przynajmniej dla mnie) podróbka -

Cover dobry :

oryginał -

Cover -

P.S - tak na przyszłość. Nie mówię, że piosenki, które podałem są jakieś świetne. Po prostu pokazują jakie covery powinny być i jednocześnie jakie nie powinny być :)

07.10.2010
21:37
[21]

binkset [ Acacia Avenue ]

Na cholerę dają jakieś popieprzone remixy. No sory, co to jest?

AC/DC - Thunderstruck -

AC/DC - Thunderstruck(crookers remix) -

Wpisujesz AC DC Thunderstruck na You Tube i pierwsza możliwość wyskakuje ci ten cały remix -->

Z profanacji to mnie zawsze łamią wszystkie elektroniczne remixy, mixy, hujemuje muzyki metalowej/rockowej. Nosz jasna cholera, przerobić Nothing else matters Mety na taki cuś:


Ludzi którzy takie rzeczy wymyślają powinno się publicznie wieszać za jaja na haku.


to to jest w ogóle chamstwo i prostactwo :/


Profanacja muzyki - binkset
07.10.2010
21:52
[22]

3dD1e [ Zuo market ]

[18] co do pierwszego linka to mam wątpliwości, czy można spisać to na straty. Nie jestem fanem tego gatunku, ale nie brzmi tak źle jak np. ten techno-gówniany poison, który dałem w [20], no a Enter Sandman to nie jest jakieś arcydzieło.
Z resztą jest podejrzenie, ze metallica zrobiła coś bardzo paskudnego, czyli podkradła melodię z mniej znanej piosenki i nagrała jako swoje dzieło. Nie wiem czy to prawda czy może przypadek.

Piosenka, z której podobno ściągali :

Brzmi znajomo?

o! i wiem, że wiadomo o tym od dawna, ale może nie każdy wie

07.10.2010
22:00
[23]

PatriciusG. [ Legend ]

To nazywasz profanacją?

Oryginał:
Cover:

Po co się wpieprza z tym swoim piskliwym, uszojebnym głosikiem, wyje-je-je-je-jea i stęka. Po co zmieniać coś, co jest zajebiste - wiadomo, że lepsze nie będzie.

Ostatnio to usłyszałem i nie daje spokoju.

07.10.2010
22:05
[24]

Ziom91 [ ohjehr ]

binkset - nie mów że dopadli Thunderstruck!!! Jezu, jedna z moich ulubionych piosenek... Jeszcze się dorwą do Led Zeppelin to w ogóle im coś zrobię. Ale tego to się chyba akurat przerobić już nijak nie da...

Patricius - absolutna zgoda... Ale ja i tak na zawsze zapamiętam oryginał Foreignera :P

07.10.2010
22:07
smile
[25]

Poohatch [ The Evil Candy ]

Krew mnie zalewa, jak to słyszę...

07.10.2010
22:16
smile
[26]

Molpi [ Senator ]

a może problemem jest to ze gówniani artyści tworzą beznadzieje remixy/covery?

07.10.2010
22:18
[27]

zoloman [ Legend ]

akurat remix thunderstruck jest bardzo fajny. w przeciwieństwie do oryginału da się tego słuchać.

07.10.2010
22:25
smile
[28]

Molpi [ Senator ]

Przepraszam za dwa posty...

Kilka przykładów coverow/remixow które są moim zdaniem lepsze od oryginałów ;)

1.Kings of Convenience - I don't know what i can save you from

remix Röyksopp'u


2.Spiller - Cry Baby

Royksopps Malselves Memorabilia mix


3. Radiohead - High and dry

Pete Kuzma feat. Bilal


07.10.2010
22:26
[29]

Bercik K. [ Konsul ]

Hymn Champions League.

07.10.2010
22:35
[30]

Lookash [ Legend ]

ppaatt -- Nazywając siebie otwartym, o szerokich muzycznych horyzontach, krytykując coś takiego jak cover i remix, ostro sobie przeczysz. Przyznaj po prostu, że ci żyłka na to wykorzystanie motywu z kawałka Metaliki (bez kitu, to nie jest ani cover ani remix, to jest raptem linia melodyczna i kawałek tekstu), bo jesteś jej fanatycznym fanbojem i gadałeś o tym ostatnio na fan-forum.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.