SOF II pomocy

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Jesli wzioles walizke to musisz sie cofnac do konduktora (takie okno obok drzwi), ktory przepusci cie na stacje :)

gwiazdor [ Chor��y ]

mhmm....ale w kibelku jest tylko medpack i doktor ktory stoi w kacie .....a ta walizka gdzie jest....a sa jeszcze drzwii ktorych nie moge otworzyc a na zewnatrz tak jak mowiłem stoi gosc to chyba ten Nemec.....i gdy sie wychylam to jest koniec

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Gralem w to juz troche temu, wiec nie wszystko pamietam :/ Walizke mogles juz wziasc, bo nie pamietem czy robi sie to recznie czy automatycznie :/ A tak wogole to gadales z doktorkiem ??? Jesli tak to musisz sie cofnac do kasy. Tam cie wpuszcza na peron, po czym musisz szybko i cicho sprzatnac tego goscia co tam stoi :) Tyle pamietam.

31.01.2003

10:34

[6]

gwiazdor [ Chor��y ]

dzieki za info postaram sie jeszcze po kombinowac czyli wystrzelac wszystkie naboje i granaty.....hihihi moze cos sie właczy.....
pozdrawiam

NaJlePsZy [ Konsul ]

jak uzyjesz broni wlacza sie alarm i koniec... musisz ich wszystkch nozykiem ciachac albo jeszcze lepiej rzucac do nich

Dbest [ Generaďż˝ ]

Na stacji przeciwnikow zalatwiaj kolba od pistoletu. Nozem nie zalatwisz goscia od razu (probowalem - meczarnia). Jak gosciu dostaje kolba to odrazu pada, ale pamietaj ze go tylko ogluszasz. Po paru minutach wstanie i wlaczy alarm (chyba telepatycznie, bo nigdzie nie podchodzi). Rozwiazanie jest proste, lecz nie humanitarne. Gdy przeciwnik lezy ogluszony wyciagasz noz i podcinasz mu gardlo (ja na wszelki wypadek odcinalem cala glowe). Ostrzegam widok nie jest zbyt przyjemny!

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Dbest => Rzucajac nozem zabijasz od razu. Troche to dziwne ale w tej grze prawdziwe :))))

Tinej10 [ Konsul ]

jak zaczynasz nie uzywaj broni bo i tak zginiesz tylko ją schowa i idź do kibla pogadaj z doktorkiem a ten da ci walizkę potem wyjdź pokasz straznikowi przepustkę i idź na peron a dalej już zabijanka ( jeśli dobrze pamiętam ) :)

31.01.2003

12:02

[11]

gwiazdor [ Chor��y ]

a w jaki sposob rzuca sie nozem?...i czy mam zabic tego goscia ubranego na brazowo jak strzelalem to zawsze był koniecto sie zgadza

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Rzuca sie alternatywnym atakiem. A co do goscia to zabij, a sie przekonasz :)))))))

31.01.2003

12:04

[13]

gwiazdor [ Chor��y ]

=> nie zajarzyłem

Dbest [ Generaďż˝ ]

Drak'kan ---> Mozliwe ze jak rzucisz nozem gosciu od razu pada, ale ogluszenie jest z 10 razy prostrze. Pare razy probowalem rzucac ale cos ten nuz jest za ciezki bo nie mam sily rzucic go dalej niz na 2-3 metry :) , a poza tym te celowanie... nie wole dac gosciowi w lep a potem bawic sie nozem.

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Dbest => Czasami nie ma czasu na zabawe :)) Poza tym noz leci po paraboli lub polkolu (tego nie wiem), wiec latwo obliczyc jak rzucic aby trafic goscia oddalonego o 20 m :P

31.01.2003

12:37

[16]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Drak'kan ---> Jak to nie ma czasu? To jest jedyna misja gdzie musisz uzyc cichej broni. A ja o ile pamietam mialem mnostwo czasu, wlasciwie to cale godziny (no z tymi godzinami to przesadzilem)

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Dbest => Nie mialem okazji grac w SoF'a 1, ale tam podobno bylo to wszystko lepiej zrobione (odcinanie czesci ciala). Ja tam lubie szybko i cicho, a z ta misja meczylem sie wieki dopoki nie wadlem na pomysl schowania tego pierwszego trupa w pociagu :)))) Ilez to ja sie tam nameczylem i nachodzilem :/

31.01.2003

12:42

[18]

gwiazdor [ Chor��y ]

własnie nie raz jest tak ze nawet nie zdaze otworzyc drzwii i jest juz koniec....why?
i co to jest ten kwadracik z tymi kropeczkami po prawej stronie (jesli dobrze pamietam kolo energii) to jakis wskaznik głosnosc bo gdy strzelasz lub chodzisz to te kropeczki skacza jak na jakiejs skali?i

Dbest [ Generaďż˝ ]

gwiazdor ---> tak to wskaznik glosnosci (ale w praktyce jest on malo przydatny, choc czasami...)
Drak'kan ---> gralem w SOF1 ale tylko przez chwile (pewnie kiedys sprobuje zagrac jeszcze raz). Moze masz racje z tym odcinaniem, ale SOF1 ma duzo gorsza grafike, co nie znaczy ze zla. Z ta misja tez sie meczylem, poki nie wpadlem ze po ogluszeniu trzeba goscia dobic, jak tylko na to wpadlem to bylo juz z gorki. A przenoszenie trupow... niczego nie nosilem (co ja tragaz :))) ). Ale tak serio to nie wpadlem na to. Na to ze mozna nosic ciala wpadlem gdzies pod koniec gry.

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Dbest => To jak przeszedles ta misje ??? Przeciez jak sie zostawi tego straznika na peronie to koles na wiezy go zobaczy i wlaczy alarm jak bedziesz do niego wchodzil :/ Mowie o kolesiu w pokoiku na gorze po drugiej stronie pociagu, gdzie przez okno (bodajze) przechodzi sie do nastepnej czesci stacji (tam wlacza sie pociag).

Nie jestem najlepszy w opisywaniu miejsc w grze ale moze mnie zrozumiesz skoro przeszedles :P

Dbest [ Generaďż˝ ]

Drak'kan ---> Nie wiem co ci odpowiedziec, ale ja nie mialem takich problemow. Nie sadze aby gosc wlaczal alarm dlatego, ze zobaczyl trupa. Moze zobaczyl ktos inny ciebie??? Wez pod uwage ze ciala znikaja z planszy po okolo 1 moze po 2 minutach. A nawet jesli by nie znikaly mozna je tak pociac (cholera czuje sie jak bym byl rzeznikiem... brrr...) ze znikna.

Adamss [ -betting addiction- ]

jak kcecie po cichu gosci zabijacie to trza nozem bo szyji przejechac inaczej inni uslysza i koniec misji :/ jezeli dobrze pamietam w jedynce tysz cos takiego bylo :) ale jedynka to klasyka :D