--> Archiwum Forum
MichałPolak [ Pretorianin ]
Gothic 2 czeladnik
Jak w temacie. ( Gothic 2 bez dodatku)
1. Kogo lepiej wybrać na mistrza: kowala czy myśliwego? Chcę grać wojownikiem. Czy zostając czeladnikiem u myśliwego będę mógł wykuwać miecze ( czy ktoś jeszcze będzie mnie mógł tego nauczyć?). Myśliwy ładnie płaci za skóry dlatego pytam.
iLLusionist [ FataL ]
Polecam wybór kowala. W późniejszym okresie gry można zarobić dużo $ na wykuwaniu a następnym sprzedawaniu mieczy :)
Czy zostając czeladnikiem u myśliwego będę mógł wykuwać miecze ( czy ktoś jeszcze będzie mnie mógł tego nauczyć?
Będziesz mógł wykuwać miecze, tak samo jak zostając czeladnikiem u kowala będziesz mógł zbierać trofea z pokonanych potworków :) Jednakże wtedy kowal nie zechce od Ciebie kupywać mieczy po wyższej cenie.
Tomas1987 [ Generaďż˝ ]
Zdecydowanie alchemika, kupa kasiory do tego nauka tworzenia miksturek.
MichałPolak [ Pretorianin ]
Okej dziękuję :)
Mikołaj™ [ Konsul ]
Kowal - tyle ode mnie :)
Łatwy i mnóstwo kasy.
GaidenNinja [ Generaďż˝ ]
Ja 3 razy przechodziłem i za każdym razem leciałem do myśliwego, warto, dużo kasy za skóry + jak mi się dobrze przypomina dobre i tanie łuki.
Max_101 [ Mów mi Max ]
Alkoho... alchemik ;) Tylko i wyłączne. Później można dobre miksturki robić. A jeżeli chcesz być wojownikiem idź do najemników. Tamtejszy kowal nauczy wykuwać cię mieczy, a w późniejszym czasie, będziesz mógł wykuć najlepszy miecz w grze.
Gofe123 [ Psychol ]
Ja brałbym kowala:P Harad to dobra człeczyna;]
RaZoR_247 [ Capo Di Tutti Capi ]
U Harada już w 1 rozdziale wyciągałem 1450 złota dziennie. Każdego dnia kupowałem na targowisku 5 surowych stali i wykuwałem 5 długich mieczy, każdy po 300 :)
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Kowal -> Strażnik miejski -> Paladyn
Myśliwy -> Najemnik -> Łowca smoków
Alchemik -> Nowicjusz -> Mag
Eregus [ Centurion ]
Zdecydowanie kowal, bo można go wykorzystać do małego bugu w grze. :) Na farmie Onara jest taki koleś co się nazywa Bennet (czy jakoś tak, w każdym razie pracuje w kuźni). Za każdym razem gdy załóżmy powali sobie młotem w kowadło, możesz u niego kupić podgrzewane stale. A więc patrzysz na jego robotę, a gdy podchodzi do kowadła kupujesz od niego te stale, następnie robisz z nich miecze i sprzedajesz u Harada. Ja w ten sposób dorobiłem się w pierwszym rozdziale coś ok. 30 000 złota :)