Dragon Age DLC

Dzikouak [ Konsul ]

Moim zdaniem można sobie poradzić bez dodatków, nie są jakieś szczególnie wspaniałe.
Najbardziej wartościowy jest według mnie "Stone Prisoner", gdyż dodaje dodatkową postać (mało ciekawą [dużo mniej tekstów niż inne], ale i tak niezła) zdobywaną w trakcie bardzo przyzwoitego zadania pobocznego.
"Warden's Keep" jest słabsze - dodaje kilka przedmiotów i dwie umiejętności, ale jeśli gracz szybko się tam nie wybierze, może okazać się, że jego ekwipunek jest lepszy od uzyskanej nagrody. Sam dodatek to klasyczny dungeon hack.
"Return to Ostagar" jest również mało interesujący, przynajmniej pod względem fabularnym. Gameplayowo też żadna rewelacja. Moim zdaniem szkoda pieniędzy.
"Golems of Amgarrak" to kolejny dungeon hack, ale przynajmniej opowiadana historia jest choć trochę ciekawa, zaś nagrody bywają całkiem przydatne. Uwaga - jest to dodatek trudny i powinno się wybierać tam raczej wysokolewelową postacią.
"Witch Hunt" kontynuuje historię jednego z możliwych zakończeń gry. Osobiście uważam, że jest to chyba jedyny dodatek, który mógłbym polecić bez zastrzeżeń.
"Feastday Gifts and Pranks" możesz sobie odpuścić.
Koniecznie ściągnij za to darmową broń "The Edge" - przez większość gry będzie to jedna z najlepzych dostępnych broni zwłaszcza dla kogoś walczącego dwoma brońmi.

Do tego dochodzą dwa dodatki niezwiązane z główną fabułą. Jedna z nich to "Leliana's Song", rozwijający historię Leliany i opisujący wydarzenia, które doprowadziły do jej pojawienia się w Ferelden. Całkiem ciekawy, gra się przyjemnie. Drugi to "Darkspawn Chronicles", w którym gra się darkspawnem. Dodatek jest prosty, ale według mnie warty nabycia z racji całkowicie innego sposobu grania, zwłaszcza jeśli ktoś lubi popatrzeć na znaną historię oczami przeciwnika.

Nie zapominaj też o "Awakening", ale z nim można poczekać, bo to kontynuacja historii z pierwszej części, więc można ją rozpocząć po ukończeniu podstawki. Chyba że chcesz grać całkowicie nową postacią (co ma średni sens, bo warto wiedzieć, jak się zakończyła historia w "Origins").

redan [ Wiking ]

niestety, ale to co napisał Dzikouak jest dość prawdziwe. mimo wielu dlc, tak naprawdę dobre i warte uwagi są 3-4:
- kamienny więzień -> dodaje nowego członka drużyny
- leliana song i witch hunt -> opowiadają historie dwójki członków naszej drużyny
- dodatek przebudzenie -> dalsze losy głównego bohatera jako dowódca wojsk (dodatkowe kilka godzin zabawy + nowe skille i specjalizacje + nowi towarzysze)

reszta to kilkudziesięciominutowa siekanka i bonusowe przedmiot (podobne zresztą można dodać do gry wgrywając fanowskie mody) -> coś w rodzaju questu + nagroda

Dzikouak [ Konsul ]

Zapomniałem dodać, że "Warden's Keep" (bodajże "Twierdza Strażnika" w polskiej wersji) jest dość mocno zabugowana. Nic strasznego, ale w porównaniu z podstawką testerzy chyba mieli wolne. Co z tego, że można zdobyć fajną broń z unikalnego matriału, skoro ma ona błąd w teksturze (podobno da się poprawić, ale u mnie łatka nie działała).

No i "Przebudzenie" to jednak zupełnie inna liga, czyli solidny dodatek na jakieś 25-30 godzin gry z porządnymi questami, dobrą fabułą i nowymi postaciami.