PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 981
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Deser [ neurodeser ]
dziewiąty :)
Deser [ neurodeser ]
dwóch się ścigało :) jeden wygrał :)))
Piotrasq - gratulacje, balony, fajerwerki itd .... :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Piotrasq -> Congrats :-)
Deser -> Zbyt rozśpiewałeś się w poprzedniej części :-)
Ale miejsce na podium jest :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Deser =====> zastanawiałeś się kiedyś nad swoja osobistą listą hitów wszechczasów ?
Ja się ostatnio zastanowiłem i oto co mi wyszło, w kategorii zagranicznych:
1. "Golden Brown" - The Stranglers
2. "Das Model" - Kraftwerk
3. "Cafe del Mar" - Energy 52
4. "Sweet Child O'Mine" - Guns'n Roses
5. "Come As You Are" - Nirvana
Deser [ neurodeser ]
Pell - co racja to racja :) ale ostatni tekst mial być zmyłką ;)))) i podnieść do góry nie TĄ Karczmę :)))) Przecholowałem :))))
Piotrasq - alez oczywiście :))) zwlaszcza ten The Stranglers mi sie podoba :) Kraftwerk tez niczego sobie :)
moja:
1. Love Will Tear Us Apart - Joy Division
2. Guns of Brixton - The Clash
3. Welcome to Tijuana (Tequila, sex and Marichuana) - Manu Chao
4. Anarchy in the UK - Sex Pistols
5. California Uber Alles - Dead Kennedys
To na dziś :) Jutro moge nieco kombinować :))) (pierwsze się nie zmieni)
lizard [ Generaďż˝ ]
the end- the doors
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Deser -----> nie znam utworu z pozycji 2 i 5.
Deser [ neurodeser ]
Chyba pierwszą pięćdziesiatkę mógłbym wymienić :))) Nic nie poradzę - Jestem chory na muzykę :)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Właśnie - Doorsi, ale tylko " Riders of the Storm"
Deser [ neurodeser ]
lizard - znaczy sie do domu idziesz :))))) Czy tylko wspomniałeś o kawałku o którym zapomniałem ? ;)
Piotrasq - 2 - to przerabiaja wszyscy :) Linię basu słyszałem juz zerżnietą przynajmniej w 15 kawałkach ( zazwyczaj hip hop :))) a 5 :))) to taki maly majstersztyk :))) Jeżeli słyszałeś kiedyś System of a Down to juz wiesz z kogo czerpią :)
lizard [ Generaďż˝ ]
do it -the doors
gloria-the doors
6 little red rooster-the doors
my wild love-thedoors
shamans blue-the doors
someday soon-the dors
love street-the doors
i yeshcze z 99 takich kawalkow :)
lizard [ Generaďż˝ ]
deser zapomniales o najlepshym kawalq i kce ci przypmniec yeshcze knocking to heaves door oraz all along the wath tower
zmykam do doma
Deser [ neurodeser ]
lizard - maniaku :))))) Chyba trzeba zrobic nasiadowkę przy tym Twoim koncercie Doorsów :) kiedy to Jim wiecej gada niz śpiewa :))) Poczekaj, po piątku jak Kanona zobacze to będzie jakaś okazja :))) Zaklepuj tequile u stewy :)
lizard [ Generaďż˝ ]
deser tequile? no problem na paitek? zalatw cytrynke heheh
Deser [ neurodeser ]
lizard - po niedzieli :) W piątek baluje z Kanonem i Skuterem na urodzinach Gareta :) Ale od poniedziałku ide na urlop, a moje chłopaki juz wyprowadzkę do babci zapowiedzieli :))) Więc mnie zobaczysz :)))
Deser [ neurodeser ]
Uh, ale się upodliłem :)
Doś prywaty. Idę spać :) a na dobranoc mi Asian Dub Fundation bedzie grało :)
Dobrej nocy wytrwałym :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser -> Pracuj nad taktyką, a kolejne próby zaowocują :-)
I też już idę lulu.
Bywajcie!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
na próżno czuwaliśmy
próżno śmiały się wszystkie światła domu
rankiem tylko coraz wyraźniejszy uśmiech
jaśniał odbity na przezroczystej twarzyczce
kiedy wreszcie całego
ukradła noc
w nas pozostał tylko ten uśmiech
Tofu [ Zrzędołak ]
Ehh, dzisiaj mam ciężki dzień, chodzę przybity i generalnie nie mam ochoty na życie... Pomyślałem sobie: "Pójdę do Karczmy, spotkam się z przyjaciółmi to mi się może humor poprawi". Wchodzę, a tu wiersz rothona... Chociaz moze to i lepiej? Po co mam być sztucznie wesoły - lepiej poczytam sobie smutne wiersze, posłucham jakiejś dobijającej muzyki i przeczekam...
rothon - genialny ten wiersz, bardzo mi się podoba...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu--> Powiem Ci, ze mnie takie wyciszone kawalki podobaja sie najbardziej. Szkoda tylko, ze tak malo ludzi zwraca na nie uwage. Ich strata ;-)
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon - ja też preferuje raczej te cichse kawałki i szczerze mówiąc generalnie lubię też te dobijające, ale dzisiaj to dałeś mi do pieca z tym wierszem - mało się nie popłakałem.....
Tofu [ Zrzędołak ]
o, zamazuzyłem sobie trosecke...
Tofu [ Zrzędołak ]
No, dobra - miło było ale czas na mnie. Już po trzeciej a ja jeszcze nawet nie zacząłem obiadu robić...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu--> A obiad robisz po polsku czy po japonsku?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!!!
Właśnie mi przesłali potwierdzenie rezerwcji na TTT na piątek ;-))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell--> z thornholdem to ja poinformowali, że chca cos innego na miesiac przed terminem oddania i oczywiście nie pozwolili go przesunąć. W zwiażku z tym wyszedł troche gniot. Widocznie nie lubi walnych bitew itp, nie ta skala pisarstwa. Z reszta te ksiażki które czytałem charakteryzują sie tym, ze opisuja dzieje małych grupek, nawet jeśli dookoła dzieje sie cos duzego. Tego drugiego kolesia nie kojarzę. Na pewno nie czytałem nic jego w światach wizardsów.
ZeTkA [ ]
hej ho hej ho do pracy by sie szło pozdrawiam radosnie
i slicznie macham lapka ;)))
wszystkim zycze milego dnia
i zostawiam cmoko w102 ;))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : ))
Ależ sięwychrapię na tym zwolnieniu !!! Ludzie już nie pamiętam kiedy do 9 spałem ; PPP
tygrysek [ behemot ]
Dzień Dobry
Wyobraźcie sobie, że od jutra mi się zaczyna weekend :)
I zupełnie nie wiem co zrobic z taką ilością wolnego czasu :)
ZeTkA [ ]
hihi tiger doczekales sie wkoncu ;))
wyszlo na to ze jestem twoja zmiennicza bo ja np w ten weekend bede zap.. tzn pracowac
mikser a sni sie ci przynajmniej cos milego ?? ;))
tygrysek [ behemot ]
Zecia --> trzeba zarabiać pieniążki :)
ja zbieram na samochód :)
a Ty Zeciu ??
ZeTkA [ ]
tigier wlasnie remontuje swoj kacik <domek> i zbieram na farbki i pedzelki ;))
i byc moze na mala zecie ;))
ZeTkA [ ]
papa
tygrysek [ behemot ]
Zecia zbiera na piwko :)
papa Zeciu
kastore [ Troll Slayer ]
Witam z rana , oops, to już prawie południe , sorry za spóźnienie, ale zamiesznia jest w pracy
teraz troche prywaty :))
KOCHAM CIE SŁONECZKO
Kot na dzieńdobry i do pracy
tygrysek [ behemot ]
kastore --> mnie kochasz ?? :)
witaj serdecznie :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nieeeee! To mnie! :-D
tygrysek [ behemot ]
rothon --> nie znasz się :)
to napewno było do mnie !! :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
hahahahaha
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)
Witam was serdecznie i widze ze w dobrych humorkach :))))))))))))))
kastore [ Troll Slayer ]
A czy ja do któregoś z was Słoneczko mówie , a wogóle to sie zachowujcie bo moja Pani sie ma dzisiaj zjawić i będzie nas podlądać , co my tu wyprawiamy :))
tygrysek [ behemot ]
Witaj Rogue
kastore --> przecież zawsze do mnie sadzisz kochanie, słoneczko i kotku ...
już nie pamiętasz ?? ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nooooo, skoro tak... *przygladza grzywke*
rothon [ Malleus Maleficarum ]
To przygladzanie dotyczylo oczywiscie niespodziewanej wizyty, a nie tych "sloneczek" Tygrysiastego! :-))
To ja opowiem szort dżołk.
Alzheimer ma też swoje dobre strony, codziennie poznajesz nowych ludzi...
kastore [ Troll Slayer ]
tygrys --> :)))))) przez Ciebie będę miał przegibane po powrocie do domu
rothon --> A schizofrenia nie pozwala być samotnym :))
tygrysek [ behemot ]
rothon --> masz grzywkę ?? :)
tygrysek [ behemot ]
kastore słoneczko :), Twoja pani napewno zrozumie, że nie jestem kobietą i krasnoludy mnie nie podniecają :)
Danusiu (mam nadzieję, że Kastore nie będzie wyzywał) --> Kastore do mnie tak nie mówi jak napisałem wcześniej ... no może wieczorami do uszka :):):):):)
hehehehe
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tygrysie--> Z grzywka to raczej gest symboliczny! :-))))
Tak jest kastore! A alzheimer powoduje jeszcze, ze nie ma w telewizji powtorek filmow! :-))))
Facet zabrał żonę do lekarza. Po badaniu lekarz wziął go na
stronę i mówi:
- To jest albo Alzheimer albo AIDS...
- Jak to? Nie potrafi pan odróżnić tych dwóch chorób?
- No cóż, wydaje mi się, że może to być któras z nich we wczesnym stadium... Wie pan co, wywiez ją pan na wies, wywal z samochodu, a jesli znajdzie drogę do domu, to jej pan więcej nie posuwaj.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam :)
Bedziemy mieli gosci ? A ja taki nieogolony....
tygrysek [ behemot ]
ja się nie golę :)
bo troszkę śmiesznie bym wyglądał z ogolonymi girkami :)
kastore [ Troll Slayer ]
tygrysq --> :)))
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- fakt troszke głópio jak kotek nie ma futerka :)))))))))))))))
tygrysek [ behemot ]
Rogue --> każdy kotek i każda kotka ma futerko !! :)
kiowas [ Legend ]
Witam witam moi kochani
Wlasnie sie obudzilem po powrocie z premiery Two Towers.
Bylo losowanie dwoch wiez (hi fi:) - nie wygralem, kaset VHS z pierwsza czescia - tu mialem pecha bo moj bilet byl tuz tuz za jedna z wygranych.
A sam film? No coz, wzbudzil we mnie mieszane uczucia. Po recenzjach nastawialem sie na rewelacje, ale ilosc zmian w stosunku do oryginalu jest tak szokujaca, ze jako wierny fan Tolkiena wyszedlem z kina srodze zawiedziony.
Moj licznik to 4+/5 dla nieczytajacych, 3+/5 na fanow.
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
tygrysek [ behemot ]
kiowas --> nie tylko Ty się zawiodłeś, LotR:TT jest gorszy od pierwszej części.
kastore [ Troll Slayer ]
kiowas --> zauważ , że najwięcej zmian scenariusza dotyczyło wprowadzenia bezrobotnych normalnie aktorów , czyli odtwórców postaci Haldira , Arweny , Elronda i Galadrieli , po prostu musieli w tej części zagrać , co z tego że w książce ich nie ma
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- oj tak futerko to jest to ;)))))))))))))) <co lubimy >
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Gorszy od pierwszej czesci???? To moze byc gorsze cos od jedynki? Nie ide!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam serdecznie wszystkich obecnych...
Jak zwykle tylko na moment wpadłem...
Rogue --> Hej Kochanie....:*
kastore [ Troll Slayer ]
kiowas --> a niektóre wątki , były spłycone np, Dlaczego Enty poszły na wojne , w filmie Merry i Pippin ich do tego namówili, pokazując im zniszczenia Fangornu koło Isengardu, Gandalf sprowadzający oddział Eomera a nie Huornów do bitwy pod Helmowym Jarem
Były też całkiem niezłe dawki humoru :)))) ork zapalający bombe w Helmowym jarze biegnie jak maratończyk w sztafecie z pochodnią zapalającą olimpijski znicz
Doom [ Centurion ]
wwwo jjjeeeeeeeeeee Ruski hip hop ządzi jeeee jeeeeeeee lece na imprezke w parlamanecie
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Moglibyscie poczekac z opowiadaniem filmu, az wszyscy go zobacza ?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Idzie zajaczek do szkoly przez las, spotyka niedzwiedzia.
Niedzwiedz pyta sie: - zajaczek gdzie idziesz?
Zajaczek mu na to: - na ryby!
Niedzwiedz: - a po co Ci lewarek do samochodu?
Zajaczek: - do czego?
Niedzwiedz spojrzal sie tylko na swoje sandały i powiedzial:
- ale dzis wieje...
kastore [ Troll Slayer ]
Piotrasq --> przecież nie opowiadam całości, ale masz racje już nic nie mówie:))
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit -- hejka*)
Rogue [ Mysterious Love ]
Ok chwilowo znikam zycze miłego dnia :)))))))))))))))))))))
kiowas [ Legend ]
kastore ---> a co powiesz na watek z Frodo i Nazgulem w Osgiliath? Po prostu czysta poezja:(
I powiem szczerze - myslalem, ze chociaz bitwa o Helmowy Jar pociagne calosc. Tak szumnie reklamowana i wychwalana mnie sie widziala duzo gorsza od chocby bitwe w Braveheart.
A momentow komediowych bylo faktycznie sporo - szczegolnie w wykonaniu Gimlego, zrobili z niego totalnego chama i prostaka, do tego samochwale i opoja. Nie wiem czy wlasnie tak go sobie Tolkien wyobrazal. Generalnie do polowy filmu przechodzily mnie ciarki, pozniej tempo wyraznie siadlo (co jest dziwne bo wlasnie wtedy zaczal sie szturm entow i atak na Helmowy Jar).
tygrysek [ behemot ]
kastore --> na olimpijczyku pod Helmowym Jarem prawie ze śmiechu spadłem z łóżka :)
a jak się Tobie podobał serfujący Legolas ?? :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Czy ja musze prosic kazdego z osobna ? Czy ma przestac czytac Karczme ?
kiowas [ Legend ]
Piotrasq ---> przeciez nie opowiadamy fabuluy, a jedynie scenki rodzajowe nie wplywajace na przyjemnosc z ogladania - naprawde nic ci nie popsuja (bo filmu i tak bardziej popsuc sie nie da:)
tygrysek [ behemot ]
przepraszam Piotrasq ...
już nie będzie SPOILER'ów z mojej strony
przepraszam
kastore [ Troll Slayer ]
kiowas --> to może pogadamy w wątku o wrażeniach z filmu , nie możemy pozwolić żeby Piotrasq oglądał film i co chwila wiedział co sie stanie
kiowas [ Legend ]
kastore ---> ok
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dzieki.
kastore [ Troll Slayer ]
^^^^^^^^
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Witam wszystkich... Szczególnie tych co nie przespali całej nocy...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Heloł...Masz już tego Playa z Hellboy'em ??
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Nie, a miałem mieć?
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Nie wiem...myślałem, że chcesz to kupić. BTW to ten sam numer, w którym jest Wizardry 7 Gold :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
Zima wraca! Wszędzie biało, czyli ładna poranna niespodzianka :-)))
Mam pytanko do znawców "Władcy Pierścieni":
Kim są Sharku oraz Esterlingowie? Jakoś nie mogę ich sobie z książki nie przypominam...
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit===> Może kupię ... jakoś nie skojażyłem że obie gry są razem.
AnankE [ PZ ]
Witam. :-)
zaległości:
Lechu---> teraz cały czas jestem w Poznaniu, więc jakby co to na nr GG do Szamana, a w przyszłym tygodniu (chyba od środy) będę u Holgi, więc nie ma bólu, żeby mnie złapać. :-)
No i odpoczywaj, odpoczywaj, bo jak wrócę do domu to Cie znowu przycisnę! ; P
Holgi---> no w końcu Maleństwo to nie byle w kaszę dmuchał i jesli ktos mu dokucza to u Mamy Kangurzucy właczają się wszystkie dzwonki. ;-)
Kapuhy---> oj, Kłapouchy chcesz powiedziec, że w Stumilowym Lesie zwierzątka nie mają z zwyczaju słuchać starszych?! Takiej Mamy Kangurzycy albo Sowy,a?! ; PPP ;-))))))
Noooo... trzeba bedzie jakies wychowawcze środki zaradcze w zycie wprowadzić, żeby zwierzątka wiedziały KOGO trzeba słuchac. ;-)
Pell---> ARGH... CO?! Malował mieszkanie, a nie niełnił swej zaszczytnej służby??? Już wysyłam jedną (wystarczy tyle ; P) członkinie moich elitarnych Szfffadronów Śmierci! ;-)))))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
PELL ---> Sharku nie kojarze, ale Esterlingowie to chyba byla rasa ludzi...
kiowas [ Legend ]
Pell ---> z tego co pamietam Sharku oznacza imie Gandalfa, jakim obdarzaja go orkowie (ale moge sie mylic)
Co do Esterlingow to nie pamietam.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Tygrys, Kiowas -> Dzięki :-)
Jeszcze może w "Nazgulu" zapytam, tam sporo fanów Tolkiena można spotkać :-)
AnankE -> No ale nawet najlepszy agent potrzebuje ładnego mieszkanka do pełnienia służby ;-))))
kastore [ Troll Slayer ]
Sharke'y to imie Sarumana które sobie nadał rządząc w Shire
kastore [ Troll Slayer ]
Zgłaszam sie do ZAKŁADANIA
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
PELL ---> jeszcze nikt mnie nie nazywal Tygrysem :))
kastore [ Troll Slayer ]
Oj coś czuje że do 15:00 ten wątek sie nie skończy
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Do 15:00 jeszcze tylko pol godziny...
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Kastore, Piotrasq==> Może się uda.
kiowas [ Legend ]
kastore ---> ale Pell nie pytal o Sharkey'a a o Sharku (a z tego co pamietam to nie to samo)
kastore [ Troll Slayer ]
Zawsze tak jest , kamperzy czekają na zmianę numeracji, choś teraz mikser chory straci troche w statystyce
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wiec musze to wykorzystac :)))))
kastore [ Troll Slayer ]
kiowas --> Saruman w 3 tłuamczy że orki mówiły na niego Sharku, czy jakoś tak
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
W sumie można już zakładać
kiowas [ Legend ]
kastore ---> no moze i masz racje, pamiec pewnie mnie zawodzi
kastore [ Troll Slayer ]
NOWA
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Dzien dobry wszystkim :o)))
Deser -----> czekamy na Ciebie dzis w Tawernie ....