GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak wymienić żarówkę w wieży wysokiej na ponad 500 metrów?

18.09.2010
10:10
smile
[1]

Negocjator [ wiosna ]

Jak wymienić żarówkę w wieży wysokiej na ponad 500 metrów?

Po prostu wejść po drabinie :P.
Nie wiem ile ci panowie zarabiają, ale ja bym się tego nie podjął za żadną kasę.

18.09.2010
10:15
smile
[2]

ksips [ Legend ]

Słabo mi

18.09.2010
10:15
[3]

kamehameha [ Konsul ]

A na wieży wysokiej na 20 metrów byś się podjął? Jaka to różnica, upadek z jednej i z drugiej skończyłby się tak samo - śmiercią.

18.09.2010
10:19
[4]

Klaustrofobik [ Konsul ]

Szok...

18.09.2010
10:22
[5]

Negocjator [ wiosna ]

kamehameha --> Upadek z 5 metrów też może być śmiertelny a mimo to wszedłbym na taką wysokość bez wahania.

Przeraża mnie po prostu niesamowita wysokość a nie efekt ewentualnego upadku.

18.09.2010
10:32
[6]

BlackBolt [ Senator ]

Nie rozumiem tylko, po co im dają linki asekuracyjne? Spadochron i tyle :P

18.09.2010
10:33
[7]

davis [ ]

Im wyżej tym ciekawiej i straszniej :)

Szczególnie, że te "szczeble" nie wyglądają na solidne. Jeszcze jak ten gość zapina o nie hak to jakoś oczami wyobraźni widzę, że w chwili odpadnięcia gostka i naprężenia linki bezpieczeństwa ten hak łamie pręty i wszystko leci w dół, brrrrr :)

18.09.2010
10:37
[8]

_MaZZeo [ Legend ]

Od samego patrzenia źle się robi.

18.09.2010
10:38
smile
[9]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Ci goście mogą powiedzieć "Jestem hardkorem"

18.09.2010
10:42
[10]

heaton1910 [ Pretorianin ]

taka mamy swietna technologie a skrzynke musieli umiescic na samej gorze lol ;p

18.09.2010
10:43
[11]

BlackBolt [ Senator ]

Ci goście mogą powiedzieć "Jestem hardkorem"
I pewnie wyrywają kable od internetu bezprzewodowego ;)

18.09.2010
10:46
[12]

Taikun44 [ Legend ]

Ciekawe czy kiedyś urwali z internetu

18.09.2010
10:56
smile
[13]

Salado. [ Generaďż˝ ]

zesrałem się od samego patrzenia

za mniej niz 10 tys bym sie nie podjął

18.09.2010
10:59
smile
[14]

Will Barrows [ take one shot fo my pain ]

Na 100 m byś się już zesrał, podobnie jak i ja :D

18.09.2010
11:08
[15]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Elektryk wysokich napięć.

18.09.2010
11:11
smile
[16]

Michał Raven [ Jeremy Clarkson ]

Respekt.

Ale tak w ogóle, to w na dół musieli schodzić tak samo jak wchodzili czy skoczyli na spadochronie sobie?

18.09.2010
11:14
smile
[17]

Łysy. [ Pretorianin ]

wchodzenie w części "obudowanej" bym jeszcze zniósł chyba, ale jakbym miał po tych prętach wchodzić to już bym miał kisiel w gaciach i galaretę zamiast nóg.

18.09.2010
11:16
[18]

Mortan [ ]

Ale tak w ogóle, to w na dół musieli schodzić tak samo jak wchodzili czy skoczyli na spadochronie sobie?

oni wjechali winda n 1600 stop, wiec do przejscia zostalo im 163 stopy

18.09.2010
11:47
[19]

steward [ Generaďż˝ ]

Mortan - co nie zmienia faktu że to i tak kozaki, ekstra filmik!

18.09.2010
11:58
smile
[20]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Mam lęk wysokości na niestabilnych rzeczach. Wieża sama z siebie się buja, więc czytając opis już to odebrałem konkretnie :)

A filmik - aż mi się zakręciło :) Z przymrużonymi oczami oglądałem :)

18.09.2010
12:08
smile
[21]

zoor!n [ Legend ]

Pal licho tę wysokość, ale każdy podmuch wiatru może być tym ostatnim. Ludzie tam pracujący są albo nieodpowiedzialni i nie mają wyobraźni albo mają naprawdę stalowe nerwy. Mimo wszystko, praca musi być pasjonująca :)

18.09.2010
12:10
[22]

szymon_majewski [ Legend ]

Ludzie tam pracujący są albo nieodpowiedzialni i nie mają wyobraźni albo mają naprawdę stalowe nerwy.



legrooch -> sadzisz ze to naprawde spadochron ? Z mocowaniem jak plecak ...

18.09.2010
12:11
smile
[23]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

A filmik - aż mi się zakręciło :) Z przymrużonymi oczami oglądałem :) Mialem podobną reakcję, kiedy pod koniec filmiku, na samej górze, gość się wychylił, odruchowo zaparłem się nogami o biurko, żeby nie spaść.

18.09.2010
12:15
[24]

legrooch [ MPO Squad Member ]

majewski ==> Dobra dobra - chłopak ma spadochron, tamci nie mają :>

18.09.2010
12:20
[25]

RaZoR_247 [ Capo Di Tutti Capi ]

Gdzie ta wieża się znajduje?

18.09.2010
12:23
[26]

zoor!n [ Legend ]

Szymon --> Co do stanu psychicznego tych kolesi, to ja nie mam żadnych wątpliwości :)

18.09.2010
12:23
[27]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

Ja nie czułem strachu (nie mam lęku wysokości), ale gdy tak na samym szczycie widziałem ziemię... Nie chciałbym, żeby mi się wtedy stopa omsknęła. :D

18.09.2010
13:38
[28]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Świetna sprawa. Chciałbym kiedyś wejść po drabinie przynajmniej na jakieś 100 metrów.

18.09.2010
14:28
[29]

smokinnhobo [ czolgista ]

Za zadne skarby bym nie wszedł.
A jakis helikopter nie dalby rady ?

18.09.2010
14:54
[30]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

A jakis helikopter nie dalby rady ?
Wynajecie helikoptera więcej kosztuje, poza tym zrobić następnego człowieka jest dosyć prosto.

18.09.2010
15:58
smile
[31]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Wynajecie helikoptera więcej kosztuje, poza tym zrobić następnego człowieka jest dosyć prosto. No tak, zapewne gość miał jakieś 30+ lat, no i trzeba jeszcze go wychowywać tak, żeby jego celem życiowym było zostanie elektrykiem - kamikadze. Nadal uważasz, że to proste?

18.09.2010
16:07
[32]

Vismerhill [ Nekroskop ]

Masakra... Podczas oglądania poczułem jak żołądek przesuwa mi się w stronę gardła...

18.09.2010
16:16
smile
[33]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Bez przesady, strach strachem, ale żeby od razu kamikadze? Jeśli goście nie byliby pewni swego to mają liny i mogą być wręcz cały czas wpięci. Najwyraźniej dla nich to nie pierwszyzna i wisi im to czy się wpinają, czy nie, więc wiedzą co robią.

Oczywiście sam prawie popuściłem oglądając filmik : )

18.09.2010
16:22
smile
[34]

Lysack [ Przyjaciel ]

Dycu -> nie wiem, czy tam pod szczytem, przypięcie się do tego drucika dużo da :D

Im przydałyby się takie stroje tzw. "latających wiewiórek" i spadochron do tego :) Spadnięcie na taką kolczastą gwiazdkę, jaka tam wystaje w pewnym momencie na pewno zbyt przyjemne by nie było ;]

Zastanawia mnie jeszcze jak oni schodzą. Co, gdyby na przykład zerwała się nagła burza lub silny wiatr?

18.09.2010
16:26
[35]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Łysack - Czemu miałoby nie dać? Jestem pewien że utrzymałby człowieka na tyle długo żeby mógł się z powrotem złapać drabiny. Zresztą właśnie tam na górze przypinał się liną co jakiś czas dla odpoczynku i opierał ciężar ciała na linie.

18.09.2010
16:27
[36]

hoop-kola [ Pretorianin ]

kiedys pracowałem tak
lysack-schodzą tak jak weszli, w przypadku burzy lub wiatru tez sie schodzi, chociaz nie zawsze

18.09.2010
16:32
[37]

Lysack [ Przyjaciel ]

Dycu -> zakładając, że spadający człowiek nabiera pewnej masy, to na haku, wiszącym na samej końcówce drucianego szczebelka, muszą być ogromne przeciążenia. Zrozumiałbym, gdyby szczebelki drabiny miały kształt poprzecznego U, a nogę wkładałoby się pomiędzy nie. Inna kwestia to taka, że spadając łatwo można zahaczyć o inne szczebelki lub cokolwiek innego - można stracić przytomność lub uszkodzić się tak, że zejście lub wspięcie się po linie będzie niemożliwe.

Hoop -> z zejściem z takiej wieżyczki pewnie trochę schodzi, a nie widzę możliwości jakiegoś szybkiego zsunięcia się, czy nawet właśnie zeskoczenia i lądowania ze spadochronem...

18.09.2010
16:35
[38]

hoop-kola [ Pretorianin ]

Lysack to czym sie asekuruje ten gość to nie tylko hak+linka....hak połączony jest z uprzężą za pomocą absorbera energii

ktoś pytał ile płacą...w Polsce jakieś 200zł/dniówka

18.09.2010
16:38
smile
[39]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

Największym hardkorem jest ten co kręci znad jego głowy

18.09.2010
16:46
smile
[40]

piokos [ 147 ]

Na Discovery kiedyś pokazywali ile tacy wspinacze zarabiają rocznie, niestety nie pamiętam ile to było

18.09.2010
16:52
[41]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Łysack - Nie ogarniam czemu próbujesz mi wmówić że to jakieś dwie nadludzkie istoty ryzykujące życie żeby wymienić żarówkę. To zwyczajni robotnicy wysokościowi - nie widzę żadnego powodu dla którego na takiej wieży szczeble miałyby być zrobione z drutu, zamiast mocnej stali, nie widzę też powodu dla którego przy silnym wietrze, burzy i huraganie Ci Panowie mieliby się nie zabezpieczać liną.

Oni nie zarabiają milionów za taką pracę, chociaż owszem, prace wysokościowe są ładnie opłacane, ale nie są to samobójcy dla których każde wejście na taką wieżę może być ostatnim.

18.09.2010
16:52
[42]

Mutant z Krainy OZ [ Farben ]

Robi wrażenie, w części obudowanej może i bym dał radę, ale wyżej już raczej nie. Nie mam lęku wysokości, ale obawa o życie byłaby zbyt duża.

18.09.2010
17:17
[43]

Lysack [ Przyjaciel ]

Hoop -> na różnego rodzaju parkach linowych, czy też przy innych wspinaczkowych rzeczach, asekuracja wygląda trochę inaczej :) Miejsce na hak jest pełne, a haki są dwa, aby co najmniej jeden był przypięty :)

Dycu -> Nic nie próbuję wmówić :) Po prostu się zastanawiam nad skutecznością takich zabezpieczeń. Niezależnie jak mocna byłaby ta stal, to przy nagłym upadku istnieje szansa, że się trochę wygnie (o ile się nie mylę to wraz ze wzrostem twardości wzrasta także kruchość), a nawet jeśli nie to nie widzę powodu dla którego hak nie miałby przeskoczyć tej małej blaszki na końcu szczebelka - nie zawsze jest napięty i dociskany do dołu. Dziwi mnie też, że w momencie przepinania robotnik nie jest do niczego przypięty, a przynajmniej nie widać tego na filmiku.
Co do burzy to bardziej miałem na myśli zagrożenie piorunem, ale silny wiatr też może strącić, a wtedy dyndanie na linie też najlepszą rozrywką nie jest :)

IMO wystarczyłaby lina idąca wzdłuż drabiny, z samego szczytu, z pętelkami co jakiś czas, tak aby można było przepinać się regularnie. No i 2 haki + trzeci do odpoczynku, aby można było sobie na samym nim zawisnąć.

18.09.2010
17:19
smile
[44]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Łysack - Ale czemu zakładasz że Ci ludzie spadną? : )

Praktycznie żaden z nas NIE BYŁBY W STANIE tam wejść - zwyczajnie zesralibyśmy się w połowie. Po tej dwójce nie widać specjalnie strachu - raczej pewnie poruszają się po szczeblach, więc można zakładać że robią to nie pierwszy i nie dziesiąty raz. Zwyczajnie wiedzą co robią i wiedzą jak robią znacznie lepiej ode mnie czy od Ciebie : )

Dlatego też myslę że Oni wiedzą lepiej czy taki szczebelek ich utrzyma, czy nie, wiedzą też lepiej jak mocno tam wieje i wiedzą lepiej czy będzie burza, bo to ich życie, a nie nasze : )

18.09.2010
17:36
[45]

_MyszooR_ [ Senator ]

no spoko

18.09.2010
17:43
smile
[46]

amadi1 [ ElMundo ]

Przynajmniej jak już wymienią tę żarówkę to mają z górki.

18.09.2010
17:44
[47]

Storm [ Hardstyler ]

A propos burzy to chyba nie problem zbadać jaka będzie pogoda kiedy planowane jest takie spinanie się. W sumie fajna rzecz, chętnie podjąłbym się czegoś takiego z odpowiednią asekuracją oczywiście :)

18.09.2010
17:48
smile
[48]

Vasili [ Centurion ]

ja bym jeszcze spadochron wziął

18.09.2010
17:52
[49]

bartek [ Legend ]

Wjeżdżasz windą, potem wspinasz się przez 356 metrów czując prawie 15 kilogramów bujającego się, ciągnącego do ziemi worka, który sobie przywiązałeś.

Idziesz w koszulce z krótkim rękawem, wiedząc, że na górze czeka Cię trochę pracy w temperaturze niższej o ładnych kilka stopni, niż na ta na ziemi.

Dobrze wiesz, że wykonujesz jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów świata (Discovery nie nakręci serialu na ten temat, bo materiału starczyłoby na półtora odcinka), a w 2006 roku zginęło 18 Twoich kumpli (niewąsko, biorąc pod uwagę fakt, że było Was 9,800).

Kasujesz przynajmniej 4500 zł za wejście + ubezpieczenie (nie pytajcie o kwoty), lub jak wolisz - 1000 zł za godzinę.

Oznacza to mniej więcej tyle, że aby zarobić tyle co chirurg, czy w doświadczony pracownik IT (100k $ rocznie) - musisz wspinać się jakieś 67 razy w roku, czyli co 5,5 dnia. I to brutto.

Schodzisz, ubierasz kapelusz, wsiadasz do swojego pickupa uważając, żeby nie urwać drzwi, spalasz 5 cygar, zapijasz wodą, w których je zgasiłeś i zastanawiasz się jak taka pizda jak Clint Eastwood zrobiła karierę.

18.09.2010
17:56
[50]

Lysack [ Przyjaciel ]

Dycu -> generalnie mogę się zgodzić - z tym, że organizm ludzki bywa zawodny - przy wysiłku, a niewątpliwie takim jest wspinaczka może się zdarzyć na przykład skurcz ręki, nogi, czegokolwiek, a wtedy asekuracja może się przydać:)

Storm -> zdarza się, że burze (a raczej same pioruny) zawiązują się szybko i niespodziewanie - nie ma możliwości tego przewidzieć, a nierzadko można wyczuć po samym zapachu, dlatego trochę dziwny jest dla mnie brak możliwości szybkiego zejścia :)

Ale jestem pełen podziwu dla tych ludzi - zazdroszczę im - chciałbym móc wejść chociaż na wysokość 3 piętra po drabinie :P

18.09.2010
17:56
smile
[51]

bartek [ Legend ]

trochę dziwny jest dla mnie brak możliwości szybkiego zejścia

Żartowniś.

18.09.2010
18:00
smile
[52]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Łysack - Tutaj prędzej chodzi o wytrzymałość psychiczną niż fizyczną - wspinaczka po drabinie nie jest tak wyczerpująca fizycznie, a ten facet nie robi tego pewnie po raz pierwszy, więc śmiało można stwierdzić ze jego ciało przywykło do dłuższej wspinaczki po drabinie.

Wszystko opiera się na tym że mówisz jakbyś wiedział więcej od tych na wieży na temat ich pracy : )

18.09.2010
18:13
smile
[53]

Lysack [ Przyjaciel ]

Dycu -> psychika, psychiką, ale nie wiem jak można w 100% zaufać swojemu ciału, które jest przecież zawodne - wystarczy obejrzeć igrzyska, żeby się przekonać jakim sportowcom zdarzają się skurcze, czy inne potknięcia - tam się kończy na przegranej w zawodach, a tutaj? :)

Nie wiem więcej od nich, ale im się dziwię :D Zwłaszcza, że widziałem jak wygląda wspinaczka na normalne kominy i jak już wspomniałem, zabezpieczenia na nich wyglądają zupełnie inaczej :)

18.09.2010
18:19
smile
[54]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Dlatego filmy z "normalnych kominów" nie widujesz w necie : )

18.09.2010
19:15
smile
[55]

jasonxxx [ Szeryf ]

Aż mi ciarki przeszły jak to oglądałem. Nie lubię wysokości, a co dopiero aż takich...

19.09.2010
21:27
[56]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Ja może bym tez tam wszedł, ale wolałbym na Burj Dubaj. Wyżej - ponad 800metrów. Warto na taką wiezyczkę wejść dla samych dalekich widoków.

22.09.2010
16:19
[57]

Imak [ Generaďż˝ ]

A jeśli chodzi o spadanie, to co to jest za różnica, czy spadnie sie ze stu, czy z dwustu metrów, przecież to i tak jest śmiertelne.

22.09.2010
17:02
[58]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Imak - Stań na wysokości 20, a potem stań na wysokości 200 metrów, powiesz nam czy widzisz jakąś różnicę patrząc w dół.

22.09.2010
20:24
smile
[59]

Łyczek [ Legend ]

Robi wrażenie :) Każdy ruch jest dopracowany, nie ma szans na mały błąd. Za to im płacą :)

22.09.2010
20:28
smile
[60]

Dell` s [ d-_-b ]

Już widziałem. Ale wysokość robi wrażenie. ;) Kurna że on się tego podjął. I ciekawe ile za to dostanie.

23.09.2010
11:06
smile
[61]

smalczyk [ Senator ]

Wszyscy jarają się brakeim strachu u panów w filmiku.
Ja natomias zapytauję - jakim dzikusem trzeba być zeby miec siłę i wytrzymałóść kilkadziesiąt minut wspinac się po drabinie przy wiejącym zewsząd wietrze?
Nawet skałkowcy tak źle nie mają bo przynajemnije z jednej strony jest ściana.

Btw - nawet nei chcę sobie wyobrażać zejścia z powrotem...

23.09.2010
11:08
[62]

wysiak [ Legend ]

smalczyk --> Oni wspinali sie 'tylko' ostatnie 50 metrow, reszte wjechali winda. Poza tym skalkowcy nie maja takich uchwytow.

23.09.2010
11:16
[63]

tygrysek [ behemot ]

smalczyk -> oni wspinają się jedynie ostatnie 160 yardów jak dobrze wyczytałem a wcześniej windą

23.09.2010
11:32
[64]

O_RLY [ Pretorianin ]

Powiem krótko - masakra.

Dlaczego w górnej części wieży nie zamontowano klatki, tak jak na dole?

Uchwyty, do których wysokościowiec przypina hak, są beznadziejnym rozwiązaniem.

24.09.2010
09:02
smile
[65]

:)18 [ Legionista ]

Czynnikiem decydującym czy podjołbym sie tego czy nie była by odpowiednia ilość gotówki :D

24.09.2010
09:13
smile
[66]

ProTyp [ For the Horde! ]

24.09.2010
09:17
smile
[67]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

oni to jeszcze pikus, pomyslcie jak bardzo przejebane ma batman

24.09.2010
11:54
smile
[68]

GaidenNinja [ Generaďż˝ ]

Słaba organizacja, mogli postawić na dole wóz z sianem to przynajmniej nie musieli by schodzić.

24.09.2010
12:16
[69]

Scatterhead [ P ]

za 2 stówki dniówki to wolę sobie siedzieć przed kompem, słuchać muzy i pisać różne rzeczy ;P

24.09.2010
12:19
[70]

Lutz [ Legend ]

2 stówki dniówki to wolę sobie siedzieć przed kompem, słuchać muzy i pisać różne rzeczy

Jak masz namiar na taka robote, to daj znac, chetnie wroce z uk, moze i wiecej tu zarabiam, ale nie lubie sie przemeczac...

24.09.2010
13:05
[71]

gkowal [ Pretorianin ]

he he, ja to chetnie zobaczylbym ten dzwig przy pomocy ktorego instalowali koncowke tego ustrojstwa.

24.09.2010
13:08
[72]

Lutz [ Legend ]

sa inne metody instalowania takich "ustrojstw" niz dzwig

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.