
_agEnt_ [ Tajniak ]
Jak to jest z tym inwerterem w laptopie?
Powiedzcie mi następującą rzecz.
Miałem taki oto problem z laptopem - ekran zaczął się robić czarny, ale nie zawsze cały, ale tak jakby w formie łuny - część ekranu się zaciemniła, tak jak na obrazku.
Momentami gasło wszystko, momentami działało wszystko, a momentami j.w. - oczywiście wielkość tej łuny zmieniała się, czasem było trochę więcej, czasem mniej.
Czasami działało wszystko, ale było w 100% przygaszone.
Podłączenie/odłączenie zasilania delikatnie rozjaśniało/zciemniało cały ekran (mimo, że ustawienia dla typów zasilania były takie same - jasność nie zmieniała się przy odłączaniu zasilania przed usterką).
I teraz tak. Naciskanie tam na czarnym pasku pod ekranem, chyba gdzie jest inwerter (mylę się?), po lewej, czyli tej stronie, skąd rozchodziła się łuna, powodowało polepszenie/pogorszenie/zanik łuny etc.
W serwisie powiedziano mi, że to inwerter.
Skonsultowałem się w innym serwisie, i tam mi powiedziano, że gdyby był to inwerter, nie wystąpiłaby sytuacja, że pół ekranu jest widoczne, ponieważ w przypadku usterki inwertera albo obraz by był, albo go nie było. I wg. nich (nie widzieli niestety sprzętu na oczy) występowanie tej łuny wskazuje najprawdopodobniej na jakiś ucisk taśmy.
Jadę jutro go odebrać i gdyby oczywiście racją było, że nie mógłby to być inwerter, miałbym okazję zrobić im awanturę, że mnie próbują oszukać.
Znawców proszę o pomoc :)
_agEnt_ [ Tajniak ]
Ptysie słodkie, doradźcie :)

_agEnt_ [ Tajniak ]
Chliiiiip.
Shaybecki [ Shaybeck ]
gaśnie podświetlenie  w jednym miejscu? czy zmienia się wyświetlany obraz ?
z tego co znalazłem w internecie, gdyby padł inwerter, padłoby wszystko
możliwe że padają świetlówki
_agEnt_ [ Tajniak ]
Tzn. jest to gasnące podświetlenie najprawdopodobniej, tzn. wydaje mi się, że pod kątem było widać zarys obrazu, ale o tym, że powinno tak się patrzeć, dowiedziałem się dopiero po odstawieniu sprzętu do serwisu, więc nie mogłem tego sprawdzić :/
Ale najpierw nie było widać części, później wszystkiego, potem znowu części. Jeśli byłyby to świetlówki, to znowu - nie byłoby chyba tak, że raz połowa nie działa, a raz nagle wszystkie (obraz gasł też całkowicie, nie tylko do połowy ekranu).
W zasadzie moje pytania się sprowadzają się do jednego:
Czy uszkodzenie inwertera może powodować częściowe niewyświetlanie/podświetlanie się obrazu.
Tak jak napisałeś - padłoby wszystko, więc +1 do teorii, że to nie inwerter :)
Sorry jeśli to bardzo chaotyczne, jak to opisuję, ale przychodzi mi to z trudnością.
_agEnt_ [ Tajniak ]
Jeszcze taki jeden, ostatni, nocny up. Może jakiś inwerterowy fetyszysta się zalogował :D

Widzący [ Legend ]
Inwerter (przetwornica napięcia) nie musi mieć jednego wyjścia, również to co się u Ciebie dzieje może być spowodowane popękanymi ścieżkami (drutami), zimnymi lutami itp. Zapłon świetlówek w przypadku spadku napięcia na inwerterze też może objawiać się tym że jedne świetlówki zapalą się a drugie nie, napięcie zapłonu dla poszczególnych rur nie musi być identyczne. To tyle co mogę rzec.
_agEnt_ [ Tajniak ]
Widzący, dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło :) Dziękuję.
Niech Soul Ci w gwiazdkach wynagrodzi :P