--> Archiwum Forum
kamehameha [ Konsul ]
Dlaczego Polacy?
Dlaczego Polacy jeżdżą do Egiptów i Tunezji w lecie, kiedy w Polsce ciepło a w Afryce panują nieznośne upały, zamiast jesienią, a nawet zimą, gdy w Polsce jest zimno, a tam wciąż jest bardzo dobra pogoda?
lelum polelum [ Legionista ]
bo może myślą że wtedy też tam pada śnieg lelum polelum
Mr.B-F [ Konsul ]
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
Może dlatego, że plany urlopów przewidują je w okresie wakacyjnym?
Znam wiele osób, które jeździ do cieplejszych krajów na jesieni bądź w zimie, ale są to osoby, które urlop mogą wykorzystać w innym czasie.
Temat do zamknięcia... dziękujemy, następny proszę.
Poza tym zależy co kto lubi... Ja na przykład uwielbiam wysokie temperatury, które mi nie przeszkadzają.
niewirnik [ Pretorianin ]
Taczki na piersiach będą nosić ci, którzy są wymagający w dole.
tankem3 [ Senator ]
Taaa.... Jasne...
Facet dla ciebie deszcz przez 3 tyg to jest CIEPŁA POGODA?
a w Egipcie w lecie wcale tak ciepło nie jest ledwo temperatura 40 stopni sięga, cieplutki wiaterek i wgl ciepłe wieczory, temperatura w sam raz...
sam byłem na ponad tydzien i mimo że wgl nie używałem kremu do opalania mimo że nie unikałem słońca to wróciłem do Polski całkiem blady
Onomatopeter [ Generaďż˝ ]
Bo zawsze lepiej za granicę niż w naszym brzydkim kraju. Ja jednak zamiast Egiptu wolę Hiszpanię.
Raved [ Pretorianin ]
bo tak im się po prostu podoba
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
Czemu niby maja tego nie robic? W lipcu w Egipcie na pewno cieplej niz w grudniu w w Polsce, wiec...?
czekers [ Legend ]
ja wogule nie wiem jak przez ponad tydzien mozna wylegiwac się w JEDNYM miejscu. IMO jak wypoczynek to aktywny - zwiedzanie, poznawanie obcej kultury, społeczeństwa, architektury, zwyczajów. Prawdę mówiąc ani trochę mnie do takiego egiptu czy tunezji, mimo, że ani razu nie byłem.
gromusek [ keep Your secrets ]
Bo można siedzieć 8 dni na wycieczce za 1600zl i chlać do oporu tanie sikacze all inclusive leżąc w basenie hotelowym.
Niestety w Polsce ceny spore, nuda, pogoda nie zawsze udana....
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Sam tego nie rozumiem.
Ale pewni dlatego, ze wiekszosc ma dzieci, dzieci maja wakacje, i to jest jedyna szansa zeby z nimi wyjechac.
Sam jezdze zwykle we wrzesniu (temperatura tam wowczas siega gora 35 stopni :P), albo w styczniu/lutym, choc w Egipcie wtedy tak z 25 stopni max, ale dzieki temu mozna spokojnie zwiedzac, a nie zdychac na patelni w np. Dolinie Krolow (gdzie nawet we wrzesniu bywalo z 50 stopni).
Co wiecej ja lubie jezdzic zima takze dlatego, ze nagle z krainy mrozu, szarego nieba i dnia trwajacego gora 8 godzin, trafia sie w blekit, sloneczko i ciepelko, co znakomicie poprawia humor i laduje akumulatory (choc powrot bywa bolesny - rano jeszcze w klapkach na basen, a 10 godzin pozniej czlowiek siedzi juz opatulony paroma warstawami ciuchow, noc za oknem, bezlistne drzewa i te kraczace ptaszyska... idzie sie pociac. :]. Na szczescie to szybko mija.)
Czekers - jedz do Egiptu. Chocbys siedzial miesiac i ani chwili nie spal i ani sekundy nie spedzil na plazy, zwiedzisz gora 10% tego, co powinienes... Ja tam bylem wiele razy, stale cos zwiedzam i odkrywam, a ciagle mam wrazenie, ze probuje wypic jezioro przez slomke...
_MyszooR_ [ Senator ]
Bo jest o taniej i ma sie pewna pogode? A nie jak nad polskim smierdzacym morzem, pelno burakow, drogo a i pogoda niepewna
Shaybecki [ Shaybeck ]
pelno burakow
jasne, lepiej jechać do Egiptu i leżeć wśród buraków udających, że nimi nie są
AppPatch [ Pretorianin ]
Burak burakowi nie równy. Najlepsze są wieśniaki z miasta. Im nikt nie dorówna. A tego tałatajstwa nie da się nigdzie uniknąć. Nie ważne czy jesteś w górach na Mazurach czy na Madagaskarze z pingwinami. Wszędzie buractwo i wieśniactwo. Wszystkim wystaje słoma z białych skarpetek w sandałach.
k4m [ that boy needs theraphy ]
Rzeczywiście jak byłem pod koniec czerwca w Egipcie to temperatury były nie do zniesienia, później mniej więcej od połowy do samego końca lipca na Malcie i też umierałem od tej temperatury. Moim zdaniem optymalnie byłoby jechać w kwietniu/maju lub październiku/listopadzie, kiedy temperatura zarówno morza jak i powietrza jest idealna tzn w okolicach 30*C, jednak ze względu na szkołę jest to niemożliwe.