2 proste pytania z mechaniki

Lysack [ Przyjaciel ]

david ->

w pierwszym schemacie chodzi o to, że mamy do czynienia z pewnym połączeniem - zapewne na zasadzie jakichś zacisków. W przypadku A, łączone elementy nie stykają się ze sobą i są złapane za pomocą łącznika, a w przypadku B zaciski trzymają oba elementy złączone ze sobą.

w drugim pytaniu zastanawiam się teraz skąd się wzięło, że będzie to odpowiedź b. Spodziewałem się, że albo na oba działa taka sama siła - bo z tego co się domyśliłem, to ciężarek zawieszony jest na luźnej linie i sam wyznacza sobie środek ciężkości będący optymalnym punktem między a i b. Myślałem też, że skoro ciężarek jest bliżej punktu a, to na ten punkt będzie oddziaływała większa siła - tutaj pomyślałem sobie, że lina jest krótsza i ciężarek wisi niemal przy samym punkcie A, a B przytrzymuje jedynie dość napiętą linę.

Loczek [ El Loco Boracho ]

Łysack: odnośnie 2 wydaje mi się że taki rozkład sił będize ->

Mogę sie mylić bo pamiętam to jedynie z liceum (5 lat temu)

david_fc [ Generaďż˝ ]

argh ale nabazgralem no ale tak na szybko:

rozinasz wiezy i masz 2 sily Sa i Sb oraz oczywiscie ciezar ciala Q. Poniewaz ciala znajduja sie w rownowadze wiec sily poziome musza byc takie sam tzn. Sax=Sbx. Z rysunku wynika ze kat alfa mniejszy od beta czyli tg(alfa)<tg(beta). Korzystajac z prpostych zaleznosci trygonomertycznych wychodzi Ci ze Say=Sax*tg(alfa) oraz Sby=Sbx*tg(beta). Czyli Say<Sby.

czyli sqrt(Say^2+Sax)=Sa<Sb=sqrt(Sby^2+Sbx)

Graficznie mozna sie przyczepic do wszystkiego niektorzy pewnie nawet do tego ze groty maja wiecej niz 15° ale na pewno zrozumiesz:-)

Lysack czyzby kampania wrzesniowa?;p

PodporaNieprzesuwna [ Centurion ]

Co do pierwszego - zakładam, że owalopodobne figury reprezentują np. śrubę w połączeniu gwintowym. Zakładam też, że śruby mają identyczne przekroje. W takim razie - oba połączenia są sobie równoważne. Przy takim działaniu sił połączenie pracuje na ścinanie, a naprężenia ścinające są określane przez iloraz działającej siły i powierzchni przekroju poprzecznego (tutaj: owych śrub). Tu i tu są dwie śruby, więc - w cudownie idealnym świecie mechaniki teoretycznej - połączenia puszczą jednocześnie.

Drugie - już Ci napisali ocb.

Lysack -> Tak, czy to śruby, czy 'bolce', czy dwie zapałki, zasada ta sama. Naprężenia wynikające wyłącznie z typu łącznika są nieporównywalnie małe w stosunku do działających naprężeń ścinających.

Lysack [ Przyjaciel ]

david -> nie - test poprzedzający rozmowę o pracę. na 81 pytań miałem wątpliwości przy tych dwóch, więc poszło mi w miarę dobrze :)

Podpora -> wydaje mi się, że to są jakieś obejmy, a nie śruby, ale w tym przypadku pewnie zasada jest podobna.

Nie pamiętam już dokładnie ale w pierwszym pytaniu zaznaczyłem chyba żadne, a w drugim odpowiedź a.

dzięki wszystkim :)

fraqu [ Chor��y ]

Co do pierwszego sądzę, że 'b' puści pierwsze. Zauważcie, że na każdą śrubę, czy co to tam jest, w 'a' działa tylko jedna siła i odpowiadająca jej reakcja, natomiast w 'b' na każdą śrubę działają dwie akcje i dwie reakcje od obu sił i tej z lewej i tej z prawej.

Edit: mała poprawka

PodporaNieprzesuwna [ Centurion ]

^
Takie 'dzielenie się' sił w a) wystąpiłoby tylko wtedy, gdyby dolna płytka była utwierdzona np. do podłoża. Tak jednak nie jest, a jednym z zadań owej płytki jest właśnie zapewnienie równomiernego przeniesienia obciążenia dla całego połączenia.

fraqu [ Chor��y ]

Racja. Nie wiem czemu założyłem, że dolna płytka jest do czegoś przymocowana.