GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dlaczego gracze konsolowi są olewani przez wydawców?

05.09.2010
16:39
smile
[1]

VanPL [ Junior ]

Dlaczego gracze konsolowi są olewani przez wydawców?

Prosiłbym by głos w tej sprawie zajęli ludzie związani z branżą.

Jako gracz konsolowy płacę prawie dwa razy więcej za gry niż użytkownik PC jakie są ku temu powody?

Dlaczego, pomimo tego że tańsze, dużo częściej lokalizowane są gry PC? Wiemy już że nie jest to trudne – piracka polska wersja CALL OF JUAREZ 2 oraz GTA4 na konsolę X360.

Jako użytkownik nieprzerobionej konsoli nie mogę odpalać na niej kopii zapasowych, a kupując grę nabywam licencję – ile kosztowała by wymiana uszkodzonego nośnika (u kogo mógłbym go wymienić) – czysta płyta takiego typu kosztuje około 5 zł.

05.09.2010
16:48
[2]

oskarxdd [ Generaďż˝ ]

zapewniam Cie ze nikt 'z branzy' tutaj nie siedzi

05.09.2010
16:52
[3]

dawido137 [ tratatat ]

Bo w Polsce więcej ludzi gra na pc. Wszystko zależy od rynku. Dlatego w innych, bogatszych państwach to konsolę stanową priorytet dla wydawców. Mam nadzieje, że stosunek do konsol w Polsce zmieni się niedługo. Cieszy fakt że CDA nie jest już stricte pecetowym pismem, ale również sporo miejsca poświęcają na gry konsolowe.

05.09.2010
18:00
[4]

Dym14 [ C L I N I C ]

Równie dobrze można zadać pytanie: Dlaczego gracze pecetowi są olewani przez wydawców?

-Premiery części gier wydawane są na PC z opóźnieniem (w najlepszym przypadku kilkudniowym, w najgorszym wcale lub kilkuletnim). Bo co? Bo większe piractwo? Jak ktoś ma kupić oryginał to i tak kupi a tylko wk*rwia graczy że muszą czekać dłużej.
-Brak większości DLC (Mafia 2 akuku)
-Zwalone porty gier z konsol
-Brak gier które nie są ekskluzywne dla danej konsoli (tzn. wychodzą na ps3 i x360 a PC ssie)
-Inne o których nie chce mi się pisać

A teraz ja Ci odpowiem:
Jako gracz konsolowy płacę prawie dwa razy więcej za gry niż użytkownik PC jakie są ku temu powody?
Powodów według mnie, jest kilka.
Po pierwsze to ty kupujesz sobie tą swoją konsolkę i co? I parę(naście - rzadko) lat spokój a my kupujemy sprzęt za równowartość pięciu twoich konsol i za 5 lat to samo a ty dalej sobie grasz na swojej konsoli.
Po drugie przy "łatwości" spiracenia czegoś na PC (w porównaniu z przerabianiem konsoli), jakby dali nam ceny gier z konsol to prawie każdy by to zassał i miał ich gdzieś. Jesteśmy przyzwyczajeni że nowe gierki kosztują zazwyczaj ~100zł i wszystko. Teraz niech spróbują po 250zł to ich wyśmieją, chyba że będzie to super mega znakomity tytuł czy wydanie kolekcjonerskie.

Dlaczego, pomimo tego że tańsze, dużo częściej lokalizowane są gry PC? Wiemy już że nie jest to trudne – piracka polska wersja CALL OF JUAREZ 2 oraz GTA4 na konsolę X360.
Nie wiem bo się na tym nie znam, ale chciałem przypomnieć, że nas (PC) też robią w ch*ja, wydając grę po angielsku i obiecując patch polonizujący który wychodzi zazwyczaj pół roku po premierze albo wcale - na przykład GTA 4. Zarówno konsole i PC'y mają GTA 4 po angielsku + fanowskie spolszczenie. Cieszyć się trzeba, że są takie osoby którym się chce robić takie spolszczenia.

Jako użytkownik nieprzerobionej konsoli nie mogę odpalać na niej kopii zapasowych, a kupując grę nabywam licencję – ile kosztowała by wymiana uszkodzonego nośnika (u kogo mógłbym go wymienić)
Nie wiem po co się skarżysz. Kupując konsole wiesz, że jej modyfikacja jest zabroniona czy niezgodna z prawem lub wiąże się z ograniczeniem funkcjonalności konsoli (np. odłączenie od xbox live). Jeżeli Ci to nie pasuje to albo przerzucasz się na PC albo łamiesz te warunki i przerabiasz konsole. Kupując grę, nabywasz licencję w której zazwyczaj jest opisane jak wygląda wymiana nośnika. Zazwyczaj nośnik wymienia wydawca i nie ponosisz żadnych kosztów (wysyłka na ich koszt) ale nie zawsze tak jest. Poczytaj sobie jak to wygląda.

Mam nadzieje, że stosunek do konsol w Polsce zmieni się niedługo.
A ja mam nadzieje, że nie. Rynek PC jest już i tak bardziej olewany. Najlepiej by było gdyby na wszystkie platformy wszystko było "takie same". Począwszy od gier a skończywszy na DLC. Sam jako posiadacz konsoli (x360) żałuję, że brak jest podstawy sprzętowej do moddingu gier. Coś zaczęło się ruszać w przypadku przeróbki JTAG ale na razie jest to w powijakach.

05.09.2010
18:35
[5]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

Gracze konsolowi są olewani w Polsce, bo jest ich mniej. Chociaż nie można tak do końca powiedzieć, bo w porównaniu do poprzedniej generacji i tak jest o wiele lepiej. Rynek się musi rozwinąć.
Poza tym ceny gier na różne platformy za granicą aż tak się nie różnią jak w Polsce, więc to pecetowi gracze mają dobrze, prawie zawsze spolszczenia i tańsze gry...

05.09.2010
18:58
smile
[6]

Bartusz [ Konsul ]

grając na konsoli nie musisz nic dokupywać (poza padami itp.) a grając na komputerze musisz kupować co dwa lata nową grafikę nową pamięć kupując Ps3 lub Xboxa nie masz ukrytych kosztów tak jak w PC

05.09.2010
19:02
smile
[7]

adrem [ Mroczny Rycerz ]

-Zwalone porty gier z konsol
-Brak gier które nie są ekskluzywne dla danej konsoli (tzn. wychodzą na ps3 i x360 a PC ssie)


co mają do tego WYDAWCY?

05.09.2010
19:21
[8]

oskarxdd [ Generaďż˝ ]

o ile sie nie myle, np w stanach premierowe gry kosztuja 50$ pc i 60$ konsole

05.09.2010
19:31
[9]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Po pierwsze to ty kupujesz sobie tą swoją konsolkę i co? I parę(naście - rzadko) lat spokój a my kupujemy sprzęt za równowartość pięciu twoich konsol i za 5 lat to samo a ty dalej sobie grasz na swojej konsoli.

za równowartość pierdyliarda...

05.09.2010
20:11
[10]

Dym14 [ C L I N I C ]

adrem->Trochę się zagalopowałem ale to nie zmienia faktu, że PC jest bardzo często olewany, również przez twórców.

NewGravedigger->za równowartość pierdyliarda...
To ma być śmieszne? Jeżeli tak, to nie jest. Kup mi komputer w cenie xboxa, który pociągnie jakąś gierkę na detalach porównywalnych do tych z xboxa. Jak złożysz coś z niezintegrowaną grafiką i markowym zasilaczem to będzie sukces, na którym będziesz mógł sobie pracować w MS Office czy przeglądać neta i tak ze średnim komfortem. Kupisz mi komputer za 2,5k który poradzi sobie 5 lat na powyższych zasadach? Również gratuluje.

05.09.2010
20:14
[11]

Ragnus [ thrash ]

Gry są droższe bo konsola jako sprzęt wychodzi 3-4x taniej niż komputer, kropka.

05.09.2010
20:56
[12]

oskarxdd [ Generaďż˝ ]

nieno za 2.5k to mozna juz cos z hd4850 zlozyc albo i lepiej troche, ale na czyms za 600zl bez dysku nawet (xbox arcade) albo 1k=ps3 mozesz sobie internet w 15fpsach ogladac :D

05.09.2010
21:03
[13]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Słonko, równo 2 lata temu kupiłem kompa za 2200 złotych i myślę, że wymienię go z nadejściem kolejnej generacji konsol. Tak więc jeśli mój pierdyliard nie jest śmieszny, to już równowartość 5 konsol już tak.

05.09.2010
21:10
[14]

Pichtowy [ Senator ]

NewGravedigger -> ale kolega Ci pisał że na kosoli raz kupionej możez grać zawsze w tej samej jakości a na takim 2 albo 3 letnim pececie który w dodatku w chwili zakupu była za ok 2,5 K już nie pograsz w wysokich detalach i wysokiej rozdzielczości. Np włącz sobie Metro 2033 na swoim rzęchu i zobaczysz o co biega, a w raczej, skacze.

05.09.2010
21:17
[15]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

pichtowy - jak mi powiesz, że na konsolach będzie lepsza grafika niż na e8400 i hd4890, to chyba Cię śmiechem zabiję.

05.09.2010
21:31
[16]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

Kiedyś gry tak szybko rozwijały się graficznie, że droga karta graficzna po dwóch latach nadawała się na złom. Ja się nie dziwię, że komp teraz wystarczy na długo, skoro gry graficznie zatrzymały się na poziomie Crysisa. Chętnie bym odnowił peceta, ale brakuje mi jakiegoś killera, benchmarka, z czym nie poradziły by sobie najlepsze karty graf. No ale chyba dopiero w nowej generacji konsol zobaczę jakiś wypasiony silnik fizyczny...

05.09.2010
21:43
smile
[17]

Dym14 [ C L I N I C ]

Słonko, równo 2 lata temu kupiłem kompa za 2200 złotych i myślę, że wymienię go z nadejściem kolejnej generacji konsol. Tak więc jeśli mój pierdyliard nie jest śmieszny, to już równowartość 5 konsol już tak.

Słonko, jakbyś się trochę ogarnął to mógłbym z tobą podyskutować a tak nie mam ochoty. Równo 2 lata temu kupiłeś kompa, ty to jesteś gość! Kupiłeś kompa z kartą graficzną która jeszcze nie wyszła bo premiera radeona HD 4890 była na początku kwietnia 2009 roku! Twój wujek to właściciel AMD/ATI i dostałeś prototyp, tak? Kupiłeś kompa za 2200 zł tylko że sugerowana cena detaliczna karty w dniu premiery to 1050 zł? I jeszcze Ci wujek kazał zapłacić? Co za cham! C2D e8400 teraz kosztuje 600zł. Ile kosztował wtedy? 1000zł? To teraz nam odpisz tylko lepiej złóż swój wirtualny komputer. I zauważ na drugi raz, że "masz komputer 2 lata" a ja pisałem o 5 latach.

PS. Mam nadzieję, że Cię śmiechem nie zabiłem?

05.09.2010
21:46
[18]

Kacperpol [ Konsul ]

ten temat jest śmieszny , jest dokładnie na odwrót. Gry na PC jest coraz mniej mamy przez zasrane konsole gorszą grafe i gorszę optymalizacje . Także gościu nie pitol głupot

05.09.2010
21:48
[19]

Pichtowy [ Senator ]

NewGravedigger-> pochwaliłeś się kompem, ale znów nie czytasz ze zrozumieniem, skoncentruj się! popatrz przykład: kupujesz kompa w tym samym roku co wychodzi jakaś konsola. Za trzy lata masz kompa na którym nowe gry działaja w minimalnych detalach może średnich, a na konsoli grasz zawsze z dobrą płynnością i fajną (zazwyczaj) grafą (grafika na konsolach danej generacji się ulepsza z mijaniem lat, ale jakby to porównać z rozwojem grafiki w grach na PC, to tak jakby prawie stała w miejscu) nie martwiąc się że karta/CPU nie wyrabia.

05.09.2010
21:52
[20]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Zauważ też, że napisałeś o wartości 5 konsol, ale do tego już się nie odnosisz prawda.

Śmiej się dalej. Jedyne co się nie zgadza to karta, którą sklep de facto wymienił mi w miejsce spalonej 4870, ale jestem pewien, że i na niej działałoby dobrze.

Pichtowy - kiedy widać brak logiki w niektórych wypowiedziach. Konsole po dwóch latach nadal mają świetną grafikę, którą moga się pochwalić użytkownicy, ale komp po dwóch latach to już złom? Tak wynika to z Twojej wypowiedzi - ale kolega Ci pisał że na kosoli raz kupionej możez grać zawsze w tej samej jakości czyli jakości sprzed kilku lat. Kiedyś można było użyć stwierdzenia, że 2 letni komp to rzęch, teraz jest to zwyczajna nieprawda, bo konsole skutecznie hamują rozwój gier [proszę nie doszukiwać się fanbojstwa]

paudyn - ale ja próbuję udowodnić, że tego kompa nie trzeba wcale modernizować, bo nadal radzi sobie z grami w takim samym stopniu co konsola


poza tym, moja dyskusja zaczęła się od stwierdzenia, że komputer to trzeba kupić za 4k, żeby cieszyc się rozrywką w takim samym stopniu jak na konsoli, co jest wierutna bzdurą.


Dlaczego gracze konsolowi są olewani przez wydawców? - NewGravedigger
05.09.2010
21:56
[21]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Moze zle zrozumialem, ale jak dla mnie on pisal o sprzecie, na ktorym da sie pograc w wysokich detalach nawet w nowosci, a Twoja konfiguracja raczej tego nie zapewni. W PC trzeba raz na jakis czas wywalic kase przynajmniej na porzadna grafike, a jej koszt i tak przewyzsza wartosc dostepnych aktualnie na rynku konsol.

ale ja próbuję udowodnić, że tego kompa nie trzeba wcale modernizować, bo nadal radzi sobie z grami w takim samym stopniu co konsola

Niestety stoisz na straconej pozycji. Z tego prostego wzgledu, ze konsoli nie wymieniasz tak czesto, jak podzespolow PC. Producenci gier zdaja sobie z tego sprawe i dlatego najnowszy tytul dostepny dla xboxa360/ps3 pojdzie na nich bez zgrzytu nawet dzis, podczas gdy na 2-letnim kompie bedziesz musial poprzycinac mnostwo rzeczy. Taka smutna prawda niestety, na konsolach wciaz mamy do czynienia z normalna sytuacja, czyli gry optymalizuje sie pod sprzet, a na PC jest dokladnie odwrotnie...

05.09.2010
21:56
[22]

Shaybecki [ Shaybeck ]

4870 ... mały szczegół

05.09.2010
22:12
[23]

CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]

Dym14, ubawiłem się czytając twoje narzekania. Moim zdaniem gracze PeCetowi mają w Polsce raj na ziemi. Wystarczy iść do Saturna czy innego Media Marktu. Przystępne ceny i wszystko po polsku. Nie jestem na bieżąco z rynkiem PC, domyślam się że Cenega daje czasem czadu z polonizacjami. Ale żeby od razu narzekać? A co do tematu to właśnie pan z Cenegi napisał na tym forum że rynek konsolowy w Polsce wciąż jest za mały żeby inwestować w polonizacje i inne atrakcje. I tak wiele się zmieniło na przestrzeni lat, kiedyś konsola i komputer były luksusem, dzisiaj każdy może to mieć. Z grami na konsole niestety jest inaczej bo dochodzą koszty dla właściciela danej platformy. Chociaż i tak patrząc na największe konsolowe hity Microsoftu ceny są mocno obniżane (przykład z tego roku Fable 3, Halo Reach).

05.09.2010
22:16
smile
[24]

Dym14 [ C L I N I C ]

Zauważ też, że napisałeś o wartości 5 konsol, ale do tego już się nie odnosisz prawda.
A po co mam się odnosić, skoro ja nadal uważam, że tak jest. Przemnóż sobie pięć razy xbox 360 arcade czy nawet premium/elite i myślę, że to jest kwota która jest potrzebna, żeby dzisiaj złożyć komputer który pociągnie gierki za 5 lat w takich detalach jak konsole a szczególnie ps3.

kiedy widać brak logiki w niektórych wypowiedziach. Konsole po dwóch latach nadal mają świetną grafikę, którą moga się pochwalić użytkownicy, ale komp po dwóch latach to już złom? Tak wynika to z Twojej wypowiedzi - ale kolega Ci pisał że na kosoli raz kupionej możez grać zawsze w tej samej jakości czyli jakości sprzed kilku lat. Kiedyś można było użyć stwierdzenia, że 2 letni komp to rzęch, teraz jest to zwyczajna nieprawda, bo konsole skutecznie hamują rozwój gier
Doszukujesz się logiki tam gdzie jej nie ma. Nie mam aż takiej wiedzy technicznej żeby Ci to wyjaśnić ale nie jestem aż tak ślepy, żeby nie zauważyć jednego faktu. Porównujesz PC z konsolami co już jest naprawdę zabawne. Nigdy Cię nie zastanowiło jak to możliwe, że dzisiejsze gierki z taką grafiką w HD śmigają w 30 czy 60 klatkach a Xbox 360 posiada 512 MB RAM'u którą dzieli się jeszcze z prockiem i kartą graficzną?

moja dyskusja zaczęła się od stwierdzenia, że komputer to trzeba kupić za 4k, żeby cieszyc się rozrywką w takim samym stopniu jak na konsoli, co jest wierutna bzdurą.
Żeby pograć w gry które wychodzą teraz. Ale niestety w grach coraz nowszych pomimo tego, że konfiguracja konsol się nie zmienia to wymagania dotyczące PC nie stoją w miejscu tylko rosną tak więc, za powiedzmy 5 lat pograsz na minimalnych. I eot :)


CHESTER80->Ja narzekam tylko na potrzebę tego wątku, bo autor się sadzi że musi płacić drożej za gry na konsole. Z tym rajem to chyba przesada, gdyż sytuacja że nie mam czegoś na PC co jest na konsolach dotyczy mnie często. Pomimo tego, nie zamienił bym PC na nic innego (konsolę posiadam jedynie dla kilku tytułów).

05.09.2010
22:41
[25]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Taki mały szczegół, żeby była jasność...

Jako odniesienie do naszego rynku po prostu musimy brać rynek zachodni - niemiecki, brytyjski, amerykański. Tam ceny gier na PC i konsole nie są bynajmniej rozbieżne.

I teraz:
a) gry na PC są w Polsce tańsze niż być powinny - o ok. 50 zł (docelowa cena -> 149 zł)
b) gry na konsole są w Polsce droższe niż powinny - o ok., no właśnie - 50 zł :) (docelowa cena -> 149 zł)


Dlaczego gry na konsole nie są polonizowane? Z jednej strony - dzięki Bogu, 99% polonizacji to gnioty odstające o cały wszechświat od anglojęzycznych odpowiedników. Z drugiej strony - na PS3 jest polonizacji bardzo dużo i to na wysokim (IMO wyższym niż PCtowy) poziomie. Na X360 pojawiają się 2 problemy - brak polskiego Live!'a (jeszcze) i mała pojemność nośnika (która uniemożliwia dodania 2. ścieżki dźwiękowej). Jeśli gry na X-a miałyby być polonizowane 'obowiązkowo' to jednak wolę taką sytuację jaką mamy teraz.


Kopie zapasowe - no cóż, tutaj jest pies pogrzebany bo po prostu taka jest charakterystyka konsoli. Kupując grę kupujesz licencje, owszem, ale na użytkowanie gry na 1 systemie jednocześnie. Technicznie MS/Sony musi się zabezpieczyć przed sytuacją, gdzie ktoś robi sobie kopię zapasową i odsprzedaje oryginał, czy chociażby gra na 2 konsolach jednocześnie (sytuacja z dajmy na to rodzeństwem czy grającymi rodzicami). Dlatego na X-ie masz możliwość zgrania zawartości DVD na dysk co częściowo zabezpiecza płytę - np. jeśli wkurzony kot wywali Ci konsolę w czasie grania (empirycznie sprawdzone - może się zdarzyć :)). Do tego na rynku są specjalne 'osłonki' zabezpieczające nośnik....


Dym14 -> Nowe gierki śmigają na konsolach w 30-60 FPSach nie dlatego, że mają wyraźnie gorszą grafikę - choć oczywiście ustępują PCtom pod względem rozdzielczości (zarówno samej klatki jak i stosowanych tekstur etc.) - a dlatego, że są ZOPTYMALIZOWANE. Zoptymalizowane pod konkretny sprzęt, a nie pod platformę obejmującą ogromną gamę różnych maszyn...


P.S - Znowu taką małą ciekawostkę Wam 'sprzedam' - zobaczcie sobie ceny gier w UK, i porównajcie z sytuacją w Polsce :). Często-gęsto bardziej opłaca się sprowadzić, niż kupić z rodzimej dystrybucji... Mam wrażenie, że za tanie gry PCtowe płacą konsolowcy właśnie...

P.S 2 - I znowu tradycyjne narzekanie - 'składacze' komputerów bardzo skutecznie omijają problem kupna Windowsa który dodaje kilka stówek do ogólnego rozrachunku. Nie widzę też ani klawiatury, ani myszki, ani głośników... O monitorze nie wspomnę - no, ale tutaj konsola też wymaga telewizora (tyle, że chyba łatwiej o przeciętny LCD HD Ready w domu niż o walający się znośny monitor LCD)...

05.09.2010
23:01
[26]

Pichtowy [ Senator ]

NewGravedigger ->

Konsole po dwóch latach nadal mają świetną grafikę

Napisałem fajną, zobacz na np Red Dead Redemption na X360, jest spoko grac można, Mafia 2 też spokojnie można grać, wcale nie odrzuca od monitora albo tv Albo GTA 4. A spróbtj te gry odpalić na kopie który był nowy w 2005 roku czyli około daty jak wychodził X360. Gwarantuję Ci że se nie pograsz z taką satysfakcja z poziomu grafiki, płynności i ogólnie rozrywki, jak na konsoli.

Kiedyś można było użyć stwierdzenia, że 2 letni komp to rzęch, teraz jest to zwyczajna nieprawda, bo konsole skutecznie hamują rozwój gier [proszę nie doszukiwać się fanbojstwa]

I często jeszcze tak jest: ARMA 2, Metro 2033, jakieś Crysisy itp.

06.09.2010
01:32
[27]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

Przeciez sa punkty regeneracji plyt. Nawet M$ daje gwarancje na niektore gry na x360.

Z drugiej strony - na PS3 jest polonizacji bardzo dużo i to na wysokim (IMO wyższym niż PCtowy) poziomie.
A czemu uwazasz ze na pc polonizacje sa gorsze niz na ps3? Czyzby dlatego ze to PS3? Brakuje tylko zeby zaczynac wojny o polonizacje... Coz ja ci powiem tak - Stalker(wszystkie 3 czesci), Wiedzmin, AC 1, AoC, Gothic, Mass Effect(1), Bad Company 2 i jeszcze moze Dragon Age. Oczywiscie napisalem te tytuly z rozpedu, nie podajac wszystkich i sa to tytuly z ktorymi mialem stycznosc.

Pozatym z tego co widzialem na x360(na ps3 mysle ze podobnie jest) to raczej malo gier jest w 60fpsach... Ale fakt, wiekszosc gier jest w 30 fpsach, niby nic, ale jak sie zaduzo pogra w te gry, ktore maja te 60fps to sie inaczej patrzy... Po za tym co do optymalizacji... To nawet gry na konsolach czasem ta "optymalizacja" lezy i kwiczy -> GTA 4(razem z episodami)... Bez stosownej aktualizacji dla mnie ta gra byla calkowicie nie grywalna... Nawet po aktualizacji czasem gra mnie wrecz odpychala... Gralem w Mafie 2 demo i tez zobaczylem strasznie duzo zwolnien, a juz nie mowie o rodzimym Two Worlds, nie wiem jak pelna wersja, ale demko z grywalnoscia i plynnoscia ma tyle wspolnego co czesc forumowiczow z bezstronnoscia... I w tym problem na konsolach, ze z takimi wpadkami nie poradzisz sobie, a na pc jakos sie da...

Dym14 -> Nie ma co planowac przy skladaniu kompa, zeby gry mogly chodzic plynnie przez 5 lat... Nie dosc ze za sprzet przeplacisz to jeszcze mozesz sie zdziwic, ze gry, ktore wyjda za 2 lata nie beda chodzily plynnie na full detalach... Takie posuniecia sa bardzo ryzykowne i zawsze bedziesz miec dodatkowe wydatki... Jedynie w taki sposob najlepiej kupowac tylko plyte glowna, a reszta wnetrzasci tak, zeby mogly uciagnac gry dotychczasowe oraz przez najblizsze pare lat... Ale skoro chcesz przeplacac to prosze bardzo, tylko zebys pozniej nie mial zalu.

spoiler start
PS: Co wam(moze nie dokonca WAM, ale ogolnie) przeszkadza, ze dana gra wychodzi na wiecej platform niz 1? Odrazu macie powod, zeby gry nie kupic albo spiracic? Ja mam poprostu gdzies, kto gre kupi na jaka platforme. Ja sobie kupie na ta, na ktora bardziej bedzie mi sie widziala(czy to pc czy x360). Ja jakos nie mam problemu z kupowaniem multiplatformerow i jakos mnie nie rusza. A to juz tak pisze troche offtopowo,bo cos ostatnio czesto widze opinie ludzi, ktorzy sie bulwersuja ze jakas gra ma wyjsc na inna platforme niz ta, z ktorej korzystaja.
spoiler stop

06.09.2010
10:44
[28]

Shaybecki [ Shaybeck ]

przypominam, że przez ostatnie 1,5 roku ceny sprzętu komputerowego wcale nie staniały, a nawet wzrosły momentami
w tym momencie mamy ewenement, gdzie komputer kupiony 2 lata temu, nadal ma dużą wartość

nie polepsza się ani grafika w grach, ani sprzęt

06.09.2010
11:19
smile
[29]

Onomatopeter [ Generaďż˝ ]

Ja tam kupuję przez Allegro i jest taniej niż np. w Empiku.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.