GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

karcianka czy planszówka?

02.09.2010
10:14
[1]

tygrysek [ behemot ]

karcianka czy planszówka?

witam
zbliża się powoli jesień i chcę sobie kupić z kobietą grę, ale nie wiem co ciekawego jest teraz na rynku o w miarę jasnych zasadach. nie wiem co będzie ciekawsze, karcianka czy planszówka

no i fajnie by było gdyby istniała opcja grania w dwóch i czterech graczy

02.09.2010
10:16
[2]

smalczyk [ Senator ]

Jeśli pozwolisz tygrysku sam się chętnie podłączę do pytania - poza planowanym nowym wydaniem Monopoly chciałbym kupić jakąś sympatyczną planszówkę dla mnie i mojej drugiej połówki. Na pewno odpadają wszelkie fantasy, zbyt skomplikowane strategie.
Jako, że od czasów Magii i Miecza nie miałem sposobności pograc w coś fajnego prosiłbym o jakies propozycje.

02.09.2010
10:20
[3]

Kabraxxis [ Konsul ]

Sprecyzuj bardziej wymagania moze.

Fantasy? Cyberpunk? S-F? Jaka ma to byc gra? Yzn w jakim klimacie? Moze jakas wojenna planszowka czy cos takiego (strategia?)

Jak karcianka i fantasy to ofc polecam Magic The Gathering. Mozna grac w 2 i 4 osoby, w miare proste zasady na poziomie "do pogrania jak mi sie nudzi" (mozna zalapac podstawy podczas jednej gry - jak masz kogos kto juz gral to nawet instrukcji nie trza czytac i zasad.) Bardzo latwy dostep do kart i ludzi do grania - najpopularniejsza (i najlepsza imho) karcianka w Pl i na swiecie. Kart jest pierdyliard wiec szybko sie nie znudzi o ile zainwestujesz troche w karty. Jak nie masz zamiaru grac turniejowo tylko "for fun" to "zwykle" karty sa na allegro tanie ja barszcz (repacki).

NO i ogolnie polecam ten sklep -

02.09.2010
10:25
smile
[4]

Deser [ neurodeser ]

"Osadnicy", jak przytargałem do domu i pokazałem dziewczynom to mam od pół roku przynajmniej raz w tygodniu partyjkę. Podstawka to jakaś godzinka, a z dodatkami do trzech. Zasady banalnie proste, jest losowość, są emocje.


"Cytadela" świetna i łatwa karcianka bez dokupowania tysiaca kart. Tyle, ze w dwie osoby się nie sprawdza, od trzech wzwyz można spokojnie pograć.


Najwazniejsze, obie gry podobają się kobietom :)

To tak na wstepie :)

02.09.2010
10:28
[5]

tygrysek [ behemot ]

Kabraxxis -> wydaje mi się, że raczej kierunek historyczny lub i fantasy wchodzi jedynie w grę

widzę już jakąś podstawę do odwiedzenia sklepu

a co powiecie o Magii i Mieczu?

02.09.2010
10:30
[6]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Ja wszystkim znajomym, którzy dopiero zaczynają z planszówkami, polecam niezmiennie Ticket to Ride. Łatwo zrozumieć zasady i jest na tyle oryginalne, że nie sposób się nie wciągnąć.

A jako że ostatnio bardzo lubię gry kooperacyjne, to polecam też Pandemic - zwalczanie globalnych epidemii świetnie dało się przełożyć na grę.

A z karcianek fantasy to może Munchkiny? :) To jest takie prześmiewcze fantasy, więc nie do końca, ale zasady łatwo się łapie a zabawa przednia.

Ten Talisman to jest niby reaktywacja pierwowzoru Magii i Miecza, ale ludzie którzy grali mówią, że zgubił gdzieś klimat starego dobrego MiM.

02.09.2010
10:32
[7]

Katane [ Useful_Idiot_ ]

O, fajny temat :) Sam grywam dosc czesto ze swoja dziewczyna w planszowki/karcianki.

Gralem i moge polecic:
karcianki:
Thunderstone - utrzymana w klimacie fantasy gra pseudo-rpg, zasady sa bardzo proste, jedna partia trwa ~60 min, mozna grac bodaj w 2-4 osoby. Przeciwnikiem jest sama gra, wygrywa ten, kto zdobedzie najwiecej punktow.
A Game of Thrones LCG - również 2-4 graczy, na podstawie "Piesni Lodu i Ognia" Martina. Mechanika troszke bardziej skomplikowana niz w przypadku tej powyzej. Gra sie przeciw innym graczom. Mnie bawi bardziej niz Thunderstone. Wada jest ogromna ilosc dodatkow - ale kupujac Core Seta mozna bez problemu rozegrac wiele partii.
Cytadela - bardzo prosta i fajna karcianka, szybkie partie, od 2 do niepamietamilu graczy.
Slyszalem dodatkowo dobre opinie o Dominionie - podobny do Thunderstone, ale wiecej kminienia.

planszowki:
Talisman (czyli Magia i Miecz) - megaklasyk - mozesz kojarzyc jego pierwsze wydanie sprzed 20+ lat albo polska "podrobke" Magiczny Miecz. Taki plasznowkowy RPG, banalne zasady. Duza losowosc. Wyszly juz chyba 3 dodatki. Wada - po 20+ partiach mocno sie nudzi.
Galaxy Trucker - bardzo nietypowa, budujesz statek kosmiczny/transportowiec aby zebrac jak najwiecej kasy.

Duzo dobrego slyszy sie tez np. o Carcaassonne.

Malo to wszystko konkretne, jakby co sluze pomoca.

02.09.2010
10:37
[8]

PrzeEemek [ Milanello ]

A może z karcianek to Uno prosta fajna gierka ;d
planszówki jakie grałem to oczywiście Eurobiznes i takie po klasyku pojechane czyli chińczyki itp

02.09.2010
10:41
[9]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Już chciałem polecić Szoguna, ale niestety jest od 3 graczy. W każdym razie warto zajrzeć. ;)


edit.
ktoś tam w komentarzach pisze, że można znaleźć gdzieś zasady żeby pograć w 2 osoby. ale tego nie sprawdzałem, więc się nie wypowiadam.

02.09.2010
10:47
[10]

smalczyk [ Senator ]

Katane ---> właśnie o Carcassone ostatnio myślałem bo tez czytałem, ze dobre. Grał ktoś i może powiedzieć coś więcej?

Deser ---> chyba obadam tych Osadników, wygląda ciekawie :)

02.09.2010
10:51
[11]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Grałem, po stu razach trochę mi się już nudzi (ale po stu razach to się dodatek kupuje ;)), ale wcześniej było świetnie. Gra nie ma planszy jako takiej, układa się ją z luźnych płytek. Tak, żeby zdobyć jak najwięcej punktów łącząc drogi, zamki, pola itd. Jest całkiem proste i aż się prosi, żeby grać kilka partii pod rząd.

02.09.2010
10:58
smile
[12]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

smalczyk - jak coś zawitaj do wątku na marszałkowskiej i na jakieś spotkanie jak cuś ... :-) Jest Runebound, Gra o tron, ryzyko, monopoly.. ;>

Tygrysek - ja od siebie polecę Runebounda - czyli planszowka fantasy - czyli plątanie sie po planszy i próbowanie osiągnięcia wyznaczonego celu ;) (a po drodze wyzwania i potworki .. od 1 do bodajże 6 graczy, są dodatki a i sama podstawka na trochę starczy :)

02.09.2010
11:00
smile
[13]

xanat0s [ Wind of Change ]

Proponuję nietypowe podejście do karcianek - Dominion ( )

Nie jest to wprost karcianka taka jak np. Magic - decka budujemy podczas gry z wcześniej wylosowanych kilku rodzajów kart (rodzajów jest mnóstwo, więc każda gra jest inna). Ciężko wytłumaczyć, bo była to gra nowatorska, która stworzyła ten odłam gier. Zajmuje 7 miejsce na liście boardgamegeek, co powinno wystarczyć za rekomendację :) Sam grałem wiele razy i jest super - trochę losowości, sporo myślenia i naprawdę duża grywalność połączona z różnorodnością rozgrywki.

Z gier dla 2 i 4 graczy warto polecić polską Neuroshimę Hex - taktyczna planszówka utrzymana w postapokaliptycznym świecie.

smalczyk --> Carcassone jest super, ale cechuje się ogromną losowością. Trochę trzeba kombinować, ale jak się źle losuje to nic człowiek nie poradzi. Ale jak ktoś nie jest purystą to gra się naprawdę dobrze, tylko warto dokupić dodatki - Karczmy i Katedry oraz Kupcy i Budowniczowie, reszty IMO nie warto. Te 2 dodają do gry kolejny wymiar i wiele nowych "puzzli", które naprawdę się przydają.

Co do Osadników - gra bardzo dobra, spora losowość, ale bardzo fajny jest element negocjacyjny z innymi graczami. Również polecam :)

[edit]

Jest (...) ryzyko, monopoly

Toż to jedne z najgorszych gier planszowych - losowość wręcz poraża, lepiej już rzucać sobie kostkami bez gry, a wyjdzie na to samo :P Za to Gra o Tron naprawdę zacna :)

02.09.2010
11:04
smile
[14]

Deser [ neurodeser ]

smalczyk - Osadnicy z Catanu to naprawde dobra grywalność, zmienna planasza przy każdej rozgrywce no i co dla mnie jest wazne, nie wymaga spędzenia pieciu godzin przy planszy żeby zobaczyć koniec. Do tego rozsądna cena za to co dostajemy, możliwość dokupienia dodatków wydłużających grę, a ostatnio ukazała się wersja karciana, której nie miałem okazji testować więc zostaje przy planszówce.

Warto równiez wspomnieć o Agricoli. Niestety droga to gierka ale zabawa przy niej przednia jest :) - "wywaliłem linka ale łatwo znaleźć recenzje"

Wspomniany Ticket to Ride równiez polecam, polska wersja nosi tytuł "Wsiąść do pociągu".

tygrysek pytał o gry, w które z przyjemnością zagra płeć piekna wiec na tych tytułach się skupiam i nie wrzucam Battlestar Galactica czy Horror w Arkham, bo dziewczyny owszem zagrały ale jak proponują partyjkę to padają jednak tytuły "Oadnicy","Cytadela" czy "Owczy pęd"

edit: p[oprawiłem tytuł na "Owczy ped" bo pomieszało mi się :)

02.09.2010
11:08
[15]

Moshimo [ FullMetal ]

smalczyk --> tak sie sklada, ze gralem w Carcassone bardzo niedawno. Faktycznie, gra jest bardzo przyjemna. Dosc proste zasady. Gralem tylko w dwie osoby, ale mysle, ze lepiej byloby w 3-4 ;).

Z mojej strony musze polecic Jungle Speed (Prawo Dzungli). Giera jest genialna - do grania minimalnie w 3-4 osoby. Typowo imprezowa gra - wzialem ja raz na domowke i wiekszosc ludzi polowe imprezy spedzilia grajac :D.

02.09.2010
11:20
[16]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Osadnicy - swietna planszowka gra ALE OD 3 OSOB w gore

Cytadela - bardzo fajna karcianka, gralem w wiekszym gronie wiec nie wiem jak to sie sprawdza (i czy w ogle jest mozliwosc) gry w 2 osoby.

Ksiazeta Florencji - bardzo fajna planszowka, malo losowosci, wiecej strategi - mozna grac w 2 osoby, ale jest wtedy dosc nudo.

Puerto Rico - skomplikowane (na poczatek, po 3-4 partiach wiekszosc watpliwosci zostanie rozwianych) zasady, mala losowosc, mnostwo myslenia i kombinowania - przy 2 osobach jest super, a przy wiekszej ilosci osob jest wrecz wysmienicie :)

Slyszalem, ze Ticket to Ride jest dobry, ale nie gralem wiec trudno powiedziec.

- taki 'opiniotworczy' ranking gier planszowych (mozna sortowac tez np. po minimalnej ilosci osob, ale Puerto Rico jest podana jako od 3 osob, a na 100% mozna grac w dwie - w instrukcji sa opisane zasady gry na 2 osoby :))

02.09.2010
11:23
[17]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

W Cytadelę można grać od 2 do 7 graczy.

02.09.2010
11:32
[18]

Yog-Sothoth [ Generaďż˝ ]

Też nad planszówkami myślałem żeby z kobietą pograć, skoro na konsoli niezbyt chce ;) Osadnicy z tego co widzę są najlepszym wyjściem, tylko od 3 osób, niby na wikipedii jest napisane że są wymyślone zasady dla 2 graczy, pytanie jak to się sprawdza?

02.09.2010
11:33
[19]

yasiu [ Legend ]

wlasnie... tez bym cos kupil, zeby z malzowinka zagrac...

02.09.2010
11:37
smile
[20]

Deser [ neurodeser ]

Nie próbowałem grać dwuosobowo w Osadników, bo jest nas czwórka graczy w domu ale po wielu rozgrywkach w trójkę i czwórkę sądzę, że wymyslenie nawet samemu uproszczonych zasad dla dwóch osób jest prościutkie, bo przeciez najwazniejsze to miło i w dobrym towarzystwie spędzić czas.
Podstawowa wersja Osadników przeznaczonqa jest dla maksymalnie 4 osób, zapomniałem dodać. Jak się chce grać większa grupą trzeba dokupić rozszerzenie dla 5-6 graczy.

02.09.2010
11:39
[21]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Co do Osadnikow w 2 osoby - jako, ze glownym elementem jest handel, to wydaje mi sie, ze w 2 osoby bedze ciezko. Tak to zawsze mozna sie dogadywac tak, be zepsuc strategie komus innemu... No nie wiem, przydala by sie wypowiedz osoby, ktora grala w 2 osoby, bo jesli to jest mozliwe i przyjemne to mam w takim razie pomysl na kolejny prezent :)

02.09.2010
11:41
[22]

xanat0s [ Wind of Change ]

W dwie osoby dobrze gra się też w Caylusa - tylko to niezły mózgotrzep i trzeba ostro się nakombinować podczas gry :) Zero losowości, multum dróg do zwycięstwa i bardzo proste zasady - gra jest naprawdę jedną z lepszych, ale na pewno nie nadaje się do luźnej gry, bo podczas rozgrywki każdy głównie myśli, jaki następny krok wykonać.

Do tego rozgrywka trwa ponad 45 minut, więc nie jest to pozycja relaksacyjna. Ale dla ambitnych naprawdę dobra rzecz :) No i jak przyjdzie więcej osób, to jest jeszcze lepiej, bo to jedna z niewielu gier, w które dobrze gra się zarówno w 3, jak i 2, 4, 5 osób.

02.09.2010
11:46
smile
[23]

Deser [ neurodeser ]

Juz klika razy wspomniałem "Owczy pęd" wiec wypada ze dwa słowa dodać :)
Gierka rodzinna, a jeśli wasze dziewczyny, kobiety, żony czy kochanki jej nie polubią to bedę długo i podejrzliwie patrzył czy to aby nie facet ;P
Od 2 do 4 osób.

Stań do walki o najlepsze miejsca na pastwisku! Los stada jest w twoich rękach - pomóż swoim owcom znaleźć się jak najbliżej eleganckiego Rogera oraz strzeż je przed Szalonym Bodziem! W przemyślany sposób wykorzystuj umiejętności owieczek, przepędzaj stada innych graczy i zdobywaj cenne punkty. Wejdź na pastwisko i poprowadź swoje owce do zwycięstwa!

Wykonanie perfekcyjne i przezabawne do tego cena nie przekracza 100 zł co przy planszówkach jest atrakcją.

Bardzo zabawna gierka. Czasem sobie rozrywkowo pogrywamy mimo, że średnia wieku w domu dawno przekroczyła 20 lat.
Jak się ma młodsze dzieci albo rodzeństwo bedzie jak znalazł.

Nie nadaje się dla macho, bo figurki są za słodkie :)


karcianka czy planszówka? - Deser
02.09.2010
11:47
smile
[24]

pawel020 [ Carnivale ]

Ja polecam SCRABBLE, gra polega na układaniu słów . Grałem w to ze wszystkimi moimi byłymi dziewczynami i każdej się podobało :) Ta gra nie znudziła mi się od ponad 10 lat.


karcianka czy planszówka? - pawel020
02.09.2010
11:50
[25]

Tomuslaw [ Superbia ]

Jak Ty i Twoja kobieta lubicie sobie trochę więcej pomyśleć podczas gry, to z planszówek mogę Wam zaproponować Wysokie Napięcie oraz Cashflow.

Ta pierwsza jest dużo tańsza (a może raczej - ta druga cholernie droga :)). Po znudzeniu się standardową planszą i talią kart elektrowni można sobie dokupić i nowe plansze (fajna jest opcja z Europą Centralną, m.in. mając rozdzielnie transformatorowe jedynie w Polsce nie możesz kupować elektrowni atomowych). Ale to trzeba lubić i ta gra nie jest dla każdego (np. moja była kobieta za nią nie przepadała, ale z innym znajomym gramy sobie co rusz 1/1, nawet gdy brakuje większej ilości graczy "pod ręką"). Jeżeli nie wiesz czy Ci się ta gra spodoba, możesz znaleźć jej internetowy odpowiednik - ludzie grają w to online ( ).

Cashflow jest grą czysto ekonomiczną, opartą na pieniądzu. Potrafi wciągnąć całe rodziny, jednak - podobnie jak to ma miejsce w przypadku WN - zasad będziesz się uczyć przez 1-2 gry (aby móc już grać bez pomocy kolegi czy instrukcji). W tę grę grałem akurat tylko raz.

Kabraxxis podał linka do sklepu, który zawiera wiele gier [3]. Skorzystaj z niego. Mógłbym pisać więcej o grach, ale koledzy wyżej już podali najpopularniejsze tytuły. Ja tylko urozmaiciłem Ci wybór :).

Pozdrawiam.

02.09.2010
12:08
[26]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

Ja z narzeczoną grywałem w scrabble jednak zwykle dostaje po dupie;p Graliśmy też w Cytadele i wtedy przyszedł nam do głowy pomysł zakupu jakiejś takiej gierki. Obczaiłem mniej więcej tytuły podane w tym wątku jednak większość albo wymaga więcej niż dwóch graczy albo gra we dwójkę nie jest zbyt ciekawa. Podajcie parę tytułów, które nadadzą się dla dwójki graczy.
Sparrhawk napisz coś więcej na temat Pandemic oraz jeśli znasz jakiś innych tytułów kooperacyjnych:)

02.09.2010
12:25
[27]

muhabor [ Zielony ]

dla dwóch osób polecam planszówki
Agricola
Cywilizacja Poprzez Wieki
Thurn and Taxis
Wikingowie
Neuroshima Hex
Samurai
Reef Encounter
Filary Ziemi
Tikal
Przez Pustynię
Hacienda
Bison
a z karcianek Race for the Galaxy, Dominion, Thunderstone, San Juan

02.09.2010
12:31
[28]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Michlos, tu jest dobra recenzja:
Polecam kupno od razu z dodatkiem, bo to już w ogóle multum opcji zabawy, włącznie z bioterrorystą i mutacją zarazków. No i opcje trudności. Kiedy wreszcie udało nam się wygrać ze zmutowanym wirusem na wysokim poziomie, to szczęścia nie było końca. ;)

Poza tym grałem w Shadows Over Camelot i było świetnie. Tam jest zdrajca, to trochę zmienia. Grałem w Battlestar Galactica, było genialnie. Sporo dobrego słyszałem o Ghost Stories. Innych kooperacyjnych chyba nie znam.

02.09.2010
12:45
smile
[29]

muhabor [ Zielony ]

gry kooperacyjne są dobre od 4 osób wzwyż ...

02.09.2010
12:46
[30]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Zależy od gry. W Pandemica można grać nawet samodzielnie, w dwie osoby dobrze się sprawdza. Shadows i BSG chyba faktycznie lepiej wychodzą w większej grupie.

02.09.2010
13:32
[31]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

Hmm ciekawa bardzo wydaje się ta Pandemica, dodatkowo skoro jest to gra kooperacyjna to grając we dwie osoby każda może mieć dwie postaci (chyba nie stoi nic na przeszkodzie?) i gra nabiera nowych kolorów. Dodatkowo za grą kooperacyjną przemawia to, że jest kooperacyjna co nam znacznie bardziej odpowiada niż rywalizacja:)

02.09.2010
13:40
smile
[32]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Munchkin to świetna zabawa, wciągnie każdego. Posiada w zestawie karty TYLKO dla kobiet ;)

02.09.2010
13:42
[33]

Setak [ Pretorianin ]

Ticket To Ride: Europe - polecam jak najbardziej. Must have!
Carcassone - fajna gra, ale z dodatkami + koniecznie WIEŻA, bo zawiera wieze, ktora jest pojemnikiem na kartoniki i nie paletaja sie po stole podczas losowania.
Runebound - ehh, jestem fanem RPG, ale ta gra jest nudna jak cholera.

02.09.2010
15:30
[34]

Yog-Sothoth [ Generaďż˝ ]

Znacie jakieś sklepy z planszówkami w Warszawie, gdzie warto zajrzeć? Najchętniej w okolicach Żoliborza, ale może być i dalej :)

02.09.2010
15:31
[35]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Scrabble, Osadnicy, NeuroshimaHex(Best!).

02.09.2010
15:34
[36]

xanat0s [ Wind of Change ]

Yog-Sothoth --> Sieć Graal jest warta polecenia - - na samym dole masz listę sklepów.

Spory wybór i naprawdę kompetentni pracownicy, byłem pod wrażeniem ich znajomości gier planszowych :)

02.09.2010
15:52
[37]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Yog-Sothoth --> poza Graalami jest Gryf, wprawdzie w Landzie przy metrze Służew, ale z Żoliborza jedzie metro, więc blisko. ;)

02.09.2010
16:13
[38]

flepi [ Pretorianin ]

Ja również polecam scrabble

02.09.2010
16:14
[39]

hopkins [ Zaczarowany ]

Tygrysek polecam Magie i Miecz z dodatkami. Sam sie zagrywam ostatnio :)

02.09.2010
17:30
[40]

Katane [ Useful_Idiot_ ]

W Graalu ceny sa o 20-50 % wyzsze niz gdzie indziej.

02.09.2010
17:38
smile
[41]

Deepdelver [ Legend ]

Dla dwóch i więcej osób polecam klasyki:
Stone Age (ta gra zdobywa serce samym wyglądem planszy, jest znakomita)
Ticket to Ride (najbardziej lubię Europę)
Agricola
Puerto Rico
LotR: Konfrontacja (najlepiej w wersji Deluxe) - gra wyłącznie na dwie osoby

02.09.2010
20:19
[42]

Konrad Wallenrod [ Major ]

Jedno tylko malutkie pytanko : Gdzie można pograć w te i owe gierki ? Bo niestety wśród znajomych nie mam zainteresowanych tego typu produkcjami ...

02.09.2010
20:40
[43]

xanat0s [ Wind of Change ]

We dwójkę jest jeszcze Carrom - nazywany indyjskim bilardem, ale to trochę większy kaliber planszy i jest czysto zręcznościowe. Ale wciąga jak diabli i jednak stół mieści się bez problemu w pokoju, w przeciwieństwie do bilardowego :)

02.09.2010
21:17
smile
[44]

tygrysek [ behemot ]

pan w sklepie mi odradził MiM'a i dałem się namówić na Runebound jako dobry start dla kogoś kto w fantasy stracił kilka lat i dla totalnego laika. proste zasady i szybkość rozgrywki jak i łatwość ogarnięcia zasad

jeśli znajdziemy zainteresowanych znajomych to następną pozycją będą osadnicy a jeśli nie to warhammer invasion lub MiM'a (mimo zasad z lat osiemdziesiątych - zdanie sprzedawcy)

dziękuję wszystkim za pomoc i mam nadzieję, że oprócz mnie pomoże komuś ten wątek

02.09.2010
22:25
smile
[45]

Deepdelver [ Legend ]

Jeśli nie macie z kim pograć (z grona waszych znajomych) zawsze możecie poszukać ekipy z waszego rejonu, np. poprzez to forum:


Planszówkowcy często umawiają się cyklicznie na granie w jakiś klubach, pizzeriach, kawiarniach itp.
To niezła okazja żeby przetestować nowe tytuły.

Poza tym sklepy planszówkowe często oferują też wypożyczanie gier za kilka złotych - można w ten sposób sprawdzić wybrany tytuł przed zakupem.

03.09.2010
11:21
[46]

smalczyk [ Senator ]

Ja z kolei najprawdopodobniej skluszę się na Carcassonne - na razie przechodzimy z żoną etap ekonomiczny, może za czas jakiś wciągnę ją w fantasy :)

03.09.2010
16:50
[47]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

A ja zdecydowałem się Pandemic:) Początkowo bez dodatku w celu sprawdzenia jak bardzo wciągnie a potem zobaczymy:)

04.09.2010
21:54
smile
[48]

pani_jola [ Generaďż˝ ]

xanat0s--> dzięki za polecenie Dominion. Byłem dziś w Rebelu i zakupiłem dodatek Intrygi (nie mieli podstawy), ale da się grać bez bazy. Na razie po pierwszej rozkminie i jest nieźle, szybko się rozwija akcja i już po 3 przetasowaniu zaczyna się dziać. Na razie tylko zgrane w dwie osoby, ale pewnie z czasem będą z 2 dochodzące. Jest to pierwsza moja gra, po przeczytaniu instrukcji nie wiedziałem o co chodzi, ale jest film w necie, który w jasny sposób objaśnia zasady.

04.09.2010
21:58
smile
[49]

platfoos [ Pretorianin ]

Polecam Heuroshime Hex. Miejsami za bardzo losowa ale sprawia to ze czasmi trzeba niezle kombinować

06.09.2010
21:36
[50]

graf_0 [ Nożownik ]

A grał ktoś w Tide of Iron? Bo właśnie się zastanawiam czy nie kupić.

Gra wojenna, coś na kształt Close combat.

07.09.2010
13:28
[51]

Megera_ [ Franca ]

Z karcianek: Dominion! A jak się jeszcze zainwestuje w dodatek lub dwa, to w zasadzie każda partia jest inna :)
W Thunderstone'a imho nie warto inwestować. Bardzo słaba mechanika.

Carcassone jest bardzo przyjemne, niewymagające /no może poza określoną ilością miejsca na stole ;)/, warto zainwestować, tak jak radzi xanat0s, w dwa pierwsze dodatki, bo urozmaicają grę. W innym wypadku może się dość szybko nudzić, choć każda rozgrywka i tak jest inna. Dla chłopców może się okazać zbyt "dziewczyńska", ale kobiety uwielbiają :)

Osadnicy z Katanu - wersja karciana - sprawdzają się całkiem nieźle, choć partie trwają zdecydowanie za długo i dość szybko męczą.

Agricola jest urocza - ładnie wykonana, sielska tematyka, tyle że.. strasznie frustruje, bo nie ma na nic czasu, a jak przeciwnicy poblokują ruchy to już w ogóle jest dramat. Niemniej szybko się można z nią "przeprosić".

A jeśli chodzi o gry dla dwojga, to Kosmos wydał całą serię. Wspomniane LotR: Konfrontacja, Blue Moon (niesamowita gra wymagająca znacznej kombinatoryki, niestety może być problem z dostaniem jej aktualnie) i np. moje ulubione Kruki Odyna - rewelacyjna wyścigówka :)

07.09.2010
13:31
[52]

tygrysek [ behemot ]

a może ktoś coś powiedziec o warhammer invasion?

07.09.2010
13:50
[53]

Megera_ [ Franca ]

Hm, Warhammer Invasion, jak dla mnie, 6/10 /ale pewnie dlatego, żem baba/, przy czym mówię o samej podstawce. Niby jest wybór, czy chce się grę prowadzić strategicznie, czy cisnąć przeciwnika na masę, ale ogólna tematyka bardzo szybko się eksploatuje. Dodatkowo, jak dla mnie, gra jest mało czytelna.
Tyle że to jest living card game, więc całym sensem jest inwestowanie w dodatkowe packi i konstruowanie własnej talii.

To była opinia babska, opinia męska autorstwa mego lubego /który jest core gamerem i strasznie był na tę Inwazję napalony/ jest taka, że to typowa gra klasy średniej. Można pograć, ale nie jakoś namiętnie i niezbyt często.

07.09.2010
14:05
[54]

karolzzr [ Gunner ]

Scrabble, Scrabble :P

07.09.2010
14:13
[55]

tygrysek [ behemot ]

a Twoja ulubiona gra Megera_ to?

07.09.2010
16:11
[56]

Megera_ [ Franca ]

Ciężko mi wybrać jedną grę, tygrysku. To zależy, czy mówimy o grach dla dwu czy więcej osób, dla początkujących, czy dla zaawansowanych..

Z gier dla dwojga, uwielbiam Blue Moon'a wspomnianego, trzeba się nieźle napocić i nawymyślać. Ma idealną oprawę graficzną, ale żeby dostrzec piękno tej gry, trzeba ją przegrać co najmniej kilkakrotnie - żeby zapoznać się z kartami danej talii i wiedzieć, jak wykorzystać zdolności.

Jeśli jest nas więcej, wyciągamy Carcassonne, albo jeśli nie mamy dużo czasu - Poison /sympatyczna karcianka polegająca na warzeniu trucizn ;)/.

Z takich all-time favourities, to na pewno Dominion, który jest na tyle elastyczny, że sprawdza się zarówno na 2, jak i na 5 osób i generalnie początkujący bardzo szybko łapią zasady.
I ostatnio wzbogaciliśmy się o prawdziwą "epicką" grę - Last Night on Earth, w której jestem nieprzerwanie zakochana. Ludzie kontra zombiaki, na 2 do 6 graczy, świetnie wyważona i pięknie wydana - zawiera nawet własny soundtrack! Partia trwa średnio 2 godziny, ale zasady są w miarę proste i gra jest bardzo, bardzo przyjemna. Tyle że nie każdemu będzie odpowiadać tematyka.

Ach, zapomniałabym - bardzo optymalnym tytułem jest Kingsburg! Świetny dla początkujących, ale i zaawansowanym graczom daje dużo radości. Jest sporo losowości, bo rzuca się kostkami, ale też dużo wyborów leży w gestii gracza. Ja właśnie od tego tytułu zaczęłam przygodę z grami i uważam, że to był świetny start :)

12.09.2010
13:05
smile
[57]

Lilus [ Redberry Belle ]

właśnie o Carcassone ostatnio myślałem bo tez czytałem, ze dobre. Grał ktoś i może powiedzieć coś więcej?
Dobre. Zasady są banalne, układasz podobnie domino, aby mieć więcej punktów, musisz rozbudować powierzchnię. W sam raz na wieczór z planszówkami. W 2 osoby da radę, ale jak to zwykle z planszówkami - lepiej od 3 osób w górę, pionków w różnych kolorach jest bodaj na 5. Z partią w podstawowym zestawie można uwinąć się w 45 minut, jeśli sprawnie się gra, grę można rozbudować w zasadzie w nieskończoność przez dokupywanie dodatków i dodatkowych klocków (ale bez przesady, ciężko potem zmieścić na dywanie i długo trwa ;) Do 6 osób max polecam też stare dobre Cluedo, zasady proste jak barszcz, a trzeba jednocześnie trochę pogłówkować. Grałam w więcej osób i nie wiem jak sprawdza się na dwie i czy w ogóle się da. Jeśli karty nieodpowiednio się ułożą, jedna jest przegrana na starcie.

Deep wymienił Puerto Rico - mój aktualny faworyt. Zasady też nie są trudne, można opracowywać sobie różne strategie wygranej (np. czy iść w ilość produkowanych tanich surowców, czy w cenę, za jakie potem je sprzedasz oraz czy oszczędzać pieniążki, czy inwestować a bieżąco). Warto. Ogólny zarys - kolonizowanie Ameryki Południowej, zakładanie plantacji i sprzedawanie zbiorów. Ma tę przewagę nad Carcassone, że po pierwsze - jest więcej kminienia, po drugie, jeśli gra się w więcej osób trudniej o sytuację, że kilku graczy rzuci się na jednego, aby pozbawić go możliwości wygranej, a to się zdarza (smok :).

Magic: The Gathering też daje sporo radochy i jeśli gra się tylko dla zabawy, można niedrogo zmontować talię albo odkupić od kogoś gotowce. Tyle, że montowanie dobrej talii to jeden z największych uroków gry, a to pociąga za sobą koszty. W sam raz do szybkich rozgrywek.

A Scrabble to nieśmiertelny klasyk, w który od lat gram od czasu do czasu i jeszcze się nie znudziło. Muszę odkurzyć moje Eurobiznes, a tym Dominonem to się zainteresuję :)

Mart, wróciłaś! :*:) :P

12.09.2010
16:58
[58]

cneyhaz [ Upadly Aniol ]

Pozwole sobie zadac tu pytanie.
Czy ktos z obecnych mial stycznosc z karcianka Gosu i moglby cos na jej temat napisac?

29.09.2010
11:56
[59]

smalczyk [ Senator ]

Odwiedziłem byłem w dniu wczorajszym Graala, gdzie uczynny sprzedawca z pół godzinki referował mi gry z róznej półki enowo-gatunkowej na moje zyczenie (wielki plus za obsługę!).
Zapoznając mnie z odmianami logiczno-ekonomiczno-fantasy zaprezentował mi kilka propozycji, które chciałbym rozważyć.
Chodzi o Dominiona, Wysokie napięcie:Zostań menedżerem, Yinsh i Abalone.
O Dominionie poczytałem już sporo pozytywnych opinii więc zapewne nabędę, pytanie tylko czy dla osoby, która wczesniej z karcinakami nie miała do czynienia, jest to odpowiednia na początek pozycja? Oraz czy nie trzeba jak w M:TG dokupowac co chwila karty?
Prosze także o komentarz do pozostałych tytułów - tu skłąniałbym się ku Abalone dla 4 graczy.

29.09.2010
11:58
[60]

Fett [ Avatar ]

Podepnę sie do tematu :) Ale jednak interesują mnie tytuły dla dwóch osób :)

29.09.2010
12:07
[61]

xanat0s [ Wind of Change ]

O Dominionie poczytałem już sporo pozytywnych opinii więc zapewne nabędę, pytanie tylko czy dla osoby, która wczesniej z karcinakami nie miała do czynienia, jest to odpowiednia na początek pozycja? Oraz czy nie trzeba jak w M:TG dokupowac co chwila karty?

Dominion nie jest karcianką kolekcjonerską - nie mamy własnej talii, do którego kupujemy kolejne karty i tworzymy decka. Na początku następuje losowanie określonej ilości typów kart i potem z tych wylosowanych gracze tworzą decka podczas gry. Brzmi dziwnie i mało jasno, ale reguły są banalnie proste i nawet ktoś kto nie miał styczności z karciankami sobie poradzi.

W każdym razie tutaj nie poluje się na allegro na rzadką kartę, to jest coś innego niż klasyczne karcianki. Warto zobaczyć filmiki na YT, żeby zrozumieć o co chodzi.

Fett --> W dwie osoby równie dobrze jak w 3 i 4 gra się w Neuroshimę Hex - duża losowość, ale można nieźle kombinować. Taktyczna gra osadzona w postapokaliptycznym świecie RPG Neuroshima.

29.09.2010
12:15
[62]

kamyk_samuraj [ Legend ]

xanat0s -> chyba 'nie jest karcianką kolekcjonerską'

29.09.2010
12:18
smile
[63]

xanat0s [ Wind of Change ]

Prawda, tego określenia mi brakowało :)

16.11.2010
16:03
[64]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Idą święta i muszę coś wybrać:
Puerto Rico,
Osadnicy z Catanu,
czy
Wsiąść do Pociągu: Europa (czyli Ride to Ticket).

Wiem, że ciężki wybór i wszystkie tytuły były tu wymieniane, ale może ktoś powie zdecydowanie co będzie najlepsze. :) Póki co graliśmy w Szoguna i było fajnie. :)
Help? :P

16.11.2010
16:11
[65]

mikmac [ Senator ]

bardzo, bardzo polecam planszowki. Z narzeczona mamy ich ze 30 (lacznie z karciankami) i przynajmniej raz w tygodniu w cos pykamy - czy to z rodzina czy to znajomymi.
Nasza ulubiona to Runebound - mamy komplet ze wszystkimi dodatkami jakie wyszly.
Teraz sie przymierzamy do warhammera i warcrafta, ale to ponad 300 zeta w sumie...AFAIR...

16.11.2010
16:28
smile
[66]

HETRIX22 [ PLEBS ]

Hmmm może coś odrobine bardziej skomplikowanego? Mam na myśli gra fabularna (ja polecam Battletech), wydaje się być taka bardziej dla fanatyków, ale czasami takie jaja tam się dzieją, że sam nie wierze :D właśnie dzieki jej skomplikowałości. Niestety każdy nowy gracz musi doczytać dokładnie prostą, lecz obszerną instrukcje


karcianka czy planszówka? - HETRIX22
16.11.2010
16:31
[67]

Asmodeusz [ Legend ]

Uh? To co pokazales to przeciez bitewniak (Battletech). Fabularny jest Mechwarrior :P

Przy okazji jest to swietny swiat i jeszcze lepsza gra. SWARM missiles w Battletechu = fun. Przypomina sie Gundam czy inne japonskie mechy :)

16.11.2010
16:39
[68]

HETRIX22 [ PLEBS ]

[67] > Przecież seria Battletech ma własną historią z opisem świata i nawet wiele książek powstało właśnie na universum battletech, w dodatku na jego podstawie powstał Mechwarrior w sumie to jest Mechwarrior, tylko że któraś edycja wyodrębniła się od niego.

16.11.2010
16:41
[69]

Asmodeusz [ Legend ]

Chodzilo mi o konkretna ksiazke ktora dales w obrazku :) Jest to z podrecznika bitewnego Battletecha (co mi zreszta przypomnialo ze musze odebrac ja w koncu od kumpla). A Mechwarrior (Mechawojownik) ma wlasnie troche lepszy opis samego swiata niz Battletech.

To tak samo jak z Warhammerem RPG/bitewnym. ten sam swiat, ale wiecej szczegolow dotyczacych swiata znajdziesz w podreczniku do RPGa niz do bitewnego :)

16.11.2010
16:50
[70]

HETRIX22 [ PLEBS ]

Może to i lepiej? Ja tam wole nie zagłębiać się w szczegóły :D.

16.11.2010
16:55
[71]

Asmodeusz [ Legend ]

A tak przy okazji.



Jest to Battletech w wersji Java. Gralem w to wieki temu (z dobre 5-7 lat temu), ale zabawa przednia. Tak samo jak na stole minus figurki. Nie ma to jak biegac palacym sie Locustem i kopac wieksze mechy w plecy. Wszystko bylo zabawne do czasu kiedy sklad amunicji sie nie zapalil - i tyle widzialem mojego kamikaze locusta :)

16.11.2010
16:57
[72]

HETRIX22 [ PLEBS ]

No tam sie zdarzały takie dziwne rzeczy jak stanie na jednej nodze (bo drugą wcześnie oderwano) można nawet oderwaną kończyne podnieść i nią uderzać przeciwnika.

16.11.2010
17:21
[73]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Ciekawi mnie tylko, dlaczego nikt nie wspomniał o karcianej grze kolekcjonerskiej VETO!? :-)

16.11.2010
19:56
[74]

wolkov [ |Drummer| ]

Witam,

To i ja poproszę o poradę i podczepić się do wątku. Od dłuższego czasu po głowie chodzi mi Ghost stories. Czy ktoś z Was miał okazję zapoznać się bliżej z tym tytułem?
ja zapewne kupiłbym to w ciemno (po prostu czuję, że to coś dla mnie :)), ale bardzo będzie chciała zagrać moja niespełna 10-letnia córka, która wprawdzie lubi fantasy, dreszczyk emocji i jest kumata ;), ale boję się, ze zniechęci się poziomem trudności, bo gra podobno do najprostszych nie należy. No i ma znaczek 12+.

Na plus jest fakt, że to gra kooperacyjna, więc w najgorszym wypadku przegrywa się wspólnie, co może stanowić dla niej również pewnego rodzaju motywator :)
Co do składu to przeważnie grał będzie jeszcze ktoś, np. żonka i mój ojciec, a więc ciepło i rodzinnie ;)

Doradźcie mi proszę, czy jest sens się w to babrać, czy po prostu kupić Carcassonne/Osadników lub jeszcze coś innego i dać sobie spokój? ważne, żeby nie nudziło, było dla powyżej 2 osób, regrywalne i dawało dużo funu w te najbliższe kilka miesięcy kichy na zewnątrz.
No i zależy mi głównie na młodej, żeby jej raz w tygodniu lekkiego mózgotrzepa zrobić ;)
Czuję, że jej GS również by się spodobało, ale mam pewne obawy.

pozdr.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.