--> Archiwum Forum
polak111 [ Legend ]
III LO, a religia
Witam. Przez 2 lata liceum chodziłem na lekcje religii. Jeśli w III klasie zrezygnuje z tego przedmiotu, to będzie na świadectwie ocena z klasy II czy w ogóle nie będzie się liczyć?
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
będzie linia w miejscu oceny
maly_17a [ Generaďż˝ ]
Gepard -> ładnie zedytowałeś tego "jegomościa".
polak -> jak masz w szkole nauczyciela od etyki, to możliwe, że zamiast religii będzie etyka. Jak zrezygnowałeś z przedmiotu, to jakim niby sposobem mieliby przenieść ocenę z drugiej klasy? Najprawdopodobniej postawią kreskę.
zoloman [ Legend ]
I co tak nagle w ostatniej klasie chcesz zrezygnować? Ja tam nie wnikam, ale lekcje religii są jakie są i nie potrafię znaleźć jakiegoś naprawdę dobrego powodu, żeby na nie nie chodzić (tylko nie mów, że w tym czasie będziesz się uczył :D).
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Ja się wypisałem z religii w 1. klasie liceum, teraz jestem w 2. i nie mam zamiaru wracać na religię. Zajęcia etyki w mojej szkole nie są prowadzone więc wcześniej kończę lekcję lub mam okienko.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
i nie potrafię znaleźć jakiegoś naprawdę dobrego powodu, żeby na nie nie chodzić (tylko nie mów, że w tym czasie będziesz się uczył :D).
Dosłownie KAŻDY powód jest dobry żeby nie marnować czasu.
zoloman [ Legend ]
właśnie dlatego chętnie dowiem się jaki powód ma polak111. a pewnie nie ma żadnego.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
powód jest najczęściej taki, że nie ma po co marnować czasu. I to jest prawda, bo i tak niikt nic się nauczył na lekcjach religii.
zoloman [ Legend ]
powód jest najczęściej taki, że nie ma po co marnować czasu.
no to już słyszałem. rozumiem, że siedzenie w tym czasie na korytarzu, albo godzinę dłużej przed kompem w domu stratą czasu nie jest.
Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
Ja też chodziłem przez 2 lata na religie ale babka była tak zjebana że uważała że religia to najważniejszy przedmiot w szkole i zamiast np uczyć się chemi czy bilogi musiałem zakuwać święta na spr z religi ;/
Do tego miałem raz zagrożenie i pełno ujemnych punktów więc to olałem i w 3 chodziłem na etykę a tam wystarczyło raz być i 5 na koniec :P
Co do czasu to rzeczywiście okienko w trakcie lekcji nie jest zbyt opłacalne.
Ale zawsze można pójść do sklepu i sobie coś kupić ale i tak główną atrakcją jest oglądanie lasek na wułefie :D
Marcio [ Legend ]
rozumiem, że siedzenie w tym czasie na korytarzu, albo godzinę dłużej przed kompem w domu stratą czasu nie jest.
Jeśli ma się dziwnego katechete to siedzenie w tym czasie na korytarzu albo godzinę dłużej przed kompem jest znacznie lepszym wyborem
zoloman [ Legend ]
Jeśli ma się dziwnego katechete to siedzenie w tym czasie na korytarzu albo godzinę dłużej przed kompem jest znacznie lepszym wyborem
No ok, rozumiem jak komuś trafi się wymagający katecheta. Ale ja np. na lekcjach religii słowa w zeszycie nie zapisałem, za to grało się w karty, wygłupiało, ewentualnie spisywało zadania, robiło ściągi czy uczyło na następne lekcje i z tego co wiem tak wygląda większość lekcji religii w Polsce.
Ba i jeszcze dostałem za to na koniec trzeciej klasy świadectwo ukończenia kursu przedmałżeńskiego :D
mefsybil [ Legend ]
Dosłownie KAŻDY powód jest dobry żeby nie marnować czasu.
Marnowanie czasu? Spryciarze ustawiają religię w środku planu, więc nie ma mowy o przyjściu na po religii czy wyjście ze szkoły przed religią. A co ja niby mam robić przez ten czas, gdy wszyscy będą sobie rozmawiali przyjemnie na religii (bo to luźny przedmiot w niemal każdej szkole i czasami nawet fajny nauczyciel tegoż się trafi), a ja będę siedział samotnie w bibliotece czy na korytarzu? :D
Ja też kiedyś chciałem wypisać się z religii, ale to był tylko typowy młodzieńczy i buntowniczy wymysł. Teraz nie wyobrażam sobie szkoły bez religii ;)))) Gdyby to był przedmiot surowy, gdzie panuje wieczna cisza i prawo głosu ma tylko nauczyciel, można by się temu sprzeciwiać, ale bez przesady. Chociaż moim zdaniem gdyby etyka weszła do wszystkich szkół, byłoby dużo lepiej.
[12] Potwierdzam.
Dzisiaj jak muchomory wyrastają tzw. ateiści, którzy za 5-10 lat będą prosić Kościół o bierzmowanie, ślub, a później o chrzest własnych dzieci. To nie bunt. To hipokryzja w każdym calu.
Taaa, i zapewne większość zrobi to dla formalności, nie z kompletnie własnego wyboru.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Po śmierci Jana Pawła II w Polsce pod względem podejścia do Kościoła katolickiego robi się niezłe bagno. Jakoś nigdy nie byłem "twardym" katolikiem, ale potrafiłem przestrzegać pewnych zasad, kierowanych autorytetem polskiego papieża. Dzisiaj jak muchomory wyrastają tzw. ateiści, którzy za 5-10 lat będą prosić Kościół o bierzmowanie, ślub, a później o chrzest własnych dzieci. To nie bunt. To hipokryzja w każdym calu.
polak111 [ Legend ]
Moim powodem niechodzenia na religię w III klasie jest to, że będę wracać do domu o godzinę wcześniej, a w tym roku szkolnym chciałbym wziąć się porządnie za naukę i nie zaprzątać sobie głowy takimi przedmiotami jak religia, której na maturze zdawać nie będę.
Religia w klasie II była lekcją nawet ciekawą, gdyż prowadził ją bardzo fajny człowiek, a teraz ma przyjść ksiądz, który nie ma zbyt dobrej opinii. Choć to powód najmniej ważny.
maly_17a [ Generaďż˝ ]
rozumiem, że siedzenie w tym czasie na korytarzu, albo godzinę dłużej przed kompem w domu stratą czasu nie jest.
Na moją katechetkę jakoś specjalnie nie narzekam, bo stawia 3 za to, że pojawię się czasem na religii, ale ona sobie nie potrafi poradzić z klasą, nie zawsze starcza jej 45 min żeby sprawdzić listę obecności i jedynie pisze na tablicy notatki, żebyśmy coś w zeszytach mieli.
Nie wypisałem się tylko dlatego, że przez dwa lata technikum miałem religię w środku zajęć. Jeśli miałbym przez brak religii dłużej spać, lub wcześniej wracać, to jak najbardziej wypisanie się bym rozważył.