lostman [ Pretorianin ]
Ile wydajecie na żywność w ciągu miesiąca?
Kurcze, ciągle mam wrażenie, że za dużo wydaję na jedzenie. Nie chodzę często do kawiarni / pizzerii (chociaż raz w miesiącu na bank mi się trafia).
Wydaję ok 500 - 600 zł na miesiąc (a bywa nawet więcej)
Jak to jest u was???????
toaster [ MrBook? ]
400 max 500, zależy czy chce mi się gotować ; )
ps. Spróbuj nie wydawać na różne pierdoły, jak drogie chipsy czy 1l butelki coli i tym podobne.
ps2.Aha oczywiście jest to kwota na 1 osobę.
Tomus665 [ Legend ]
1200zł, nie odmawiam sobie ani żonie niczego.
zoloman [ Legend ]
czekamy na Lysacka
lostman [ Pretorianin ]
[4] Dlaczego czekasz? Nie możesz bez niego napisać?
Tomus665 --> a często jadasz na mieście??
Loon' [ Generaďż˝ ]
Ja od kiedy jestem na diecie Lysacka okolo 100-150 złotych:
styropian kradnę z pobliskiej budowy i większość kasy wydaję tylko na różne sosy z torebki, czasem Colę, bo ileż można pić deszczówkę?
bartek [ Legend ]
Loon, wytrzymaj ze 2 miesiące a będziemy sobie śnieg gotować, wszyscy wiedzą, że na butelkę z lodowca mogą sobie pozwolić tylko magnaci.
Foks!k [ SunShine ]
czekamy na Lysacka
Lysack w Gdańsku ;p
NEMROK19 [ Generaďż˝ ]
Samemu 500 złotych ,ale niestety mam dużą rodzinę więc tak około 1800zł
Radaar [ Skazany na Shawshank ]
dajcie chlopakowi spokoj ;)
potrafi tak zyc, funkcjonuje, zyje, ma sie dobrze, to po co sie czepiac? :)
r_ADM [ Senator ]
Ma ktos linka do tego postu Lysacka? Chcialbym sobie przypomniec owa diete :D
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Mniej niż na płyty z muzyką.
zoloman [ Legend ]
r_ADM
to ten wątek: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10036108
Scofield [ Brains of the outfit ]
Przylaczam sie do prosby o ten link do diety Lysacka.
edit: dzieki.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
[13]
dzieki za przypomnienie
lysack, o krolu zycia!
Loon' [ Generaďż˝ ]
Jezu, to byl jeden z najlepszych watkow w historii. Lysack udowadnial w nim, ze za 184 zl w sumie dwie osoby suto, dostatnio, itd. Przezyly miesiac w Warszawie.
<--- muszę coś ze sobą zrobić, bo z miesiąca na miesiąc tyję i bęben mi rośnie :)
Awerik [ Backpacker ]
Dieta Lysacka + grzebanie w śmietnikach, to czego nie dam rady zjeść sprzedaję znajomym. Miesięcznie jestem 200-300 zł do przodu!
kęsik [ Legend ]
Ja mam za darmo.
William_Wallace [ Generaďż˝ ]
Kilka tysięcy :)
Łyczek [ Legend ]
Tomus --->
1200zł, nie odmawiam sobie ani żonie niczego.
No zobacz, dwa razy w miesiącu byś odmówił sobie i żonie po 150 zł i nie byłoby problemu.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Lysack radzi jak się odżywiać za 92 zł/msc - przeżyjmy to jeszcze raz
Zaznaczam, że gdyby był biedny czy coś, to bym się nie śmiał, ale jak sam podkreślił - dzięki takiej diecie oszczędza kilka tysięcy miesięcznie. A dawno się tak na forum nie uśmiałem, dziękuję za przypomnienie :)
Naprawdę macie taki problem z utrzymaniem wydatków na jedzenie na poziomie poniżej 200zł? Ja teraz mieszkając z partnerką mieszczę się w 200zł na dwie osoby jeśli chodzi o jedzenie.
Podstawowe jedzenie w miesiącu
1kg ryżu - ok 3 zł
1kg kaszy - ok 4 zł (...)
Jednakże są to znacznie przesadzone ilości, bo ciężko zjeść taką ilość makaronu, kasz i ryżu w ciągu miesiąca. Do tego w każdych takich zakupach zdarzy się jakieś piwo, chipsy i coś na słodko. Akurat tak się składa, że staram się zachowywać paragony i za styczeń, na dwie osoby wyszło nam 184zł i parę groszy za jedzenie:)
Mortan -> uwierz mi, że nie głoduję, a wręcz przeciwnie - muszę coś ze sobą zrobić, bo z miesiąca na miesiąc tyję i bęben mi rośnie :)
Naprawdę nie oszczędzając, wydatki za styczeń były takie jak napisałem powyżej - w tym było sporo chipsów, piwa, słodyczy i różnych dodatków pokroju oliwek czy sera pleśniowego.
Faktycznie zapomniałem jeszcze dopisać sera, ale bryłka za 10zł spokojnie wystarcza na miesiąc. (to się nie psuje? czy to to jest ten ser plesniowy?)
Kluczowe pytanie - raczej marne szanse, ale czy są choć minimalne, że Lysack jest z Poznania lub okolic?
O_RLY [ Pretorianin ]
[21]Loon'
Może Lysack wyznaje freeganizm.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Jestem za leniwy zeby czytac, ale tradycyjnie jedno zdjecie powiedzialo wiecej niz 1000 slow.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Na 4 osobową rodzinę miesięcznie idzie 800-1000 zł. Bez mięsa, zdrowa jak najmniej przetworzona żywność.
O_RLY [ Pretorianin ]
Jestem za leniwy zeby czytac
A szkoda, bo to ciekawe zjawisko społeczne. Może nie jest aż tak popularne w Polsce, ale za granicą zyskuje coraz więcej zwolenników. W każdym razie gdyby się uprzeć, to można przeżyć za kilkadziesiąt złotych miesięcznie, wymagałoby jednak sporo innowacji w przyrządzaniu potraw. ;P
Logadin [ People Can Fly ]
Około 40-60zł dziennie. W zależności na co mam ochotę.
Kyahn [ Rossonero ]
Ja z żoną wydajemy w granicach 800-1000zł, jakbym przyciął wydatki na ryby byłoby taniej, ale jak się chce robić sushi kilka razy w miesiącu to inaczej się nie da :)
Na mieście jadamy bardzo rzadko.
Will Barrows [ take one shot fo my pain ]
[26] ojej, aż tyle? co ty jesz? chyba, ze na mieście...
olivierpack [ Senator ]
To musi być jakaś dieta cud. Każdy je to co lubi, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że ktoś ma dużo kasy, jako wegetarianin wsuwa najgorszy ryż, makaron czy inne rzeczy produktopodobne. Ryż jest ryżem może w chinach, w Polsce ryż to produkt i jeden drugiemu nierówny, przyzwoity ryż i wcale nie z reklamy to 3 zł, ale za 400 g. Ale może wegetarianizm to jednocześnie jakaś filozofia życia bez smaku, nie znam się.
Logadin [ People Can Fly ]
Will - yup. Sam nie mam czasu ani chęci gotować. Wybieram zamawianie z dowozem.
_MyszooR_ [ Senator ]
bo mi sie chce liczyc, jem na co mam ochote i tyle, nie licze kasy
Ogon. [ półtoraken fechten ]
olivierpack -> za 200-250 zł na osobę mamy świetny ryż brązowy, mnóstwo pysznych warzyw, owoców i zieleniny, ciemne makarony, zapasy razowej mąki (pszennej, żytniej, orkiszowej), otrębów, mnóstwo różnych kasz i strączkowych. I masę innych rzeczy potrzebnych w kuchni. Fakt, że część jest zamawiana w necie, lub kupowana bezpośrednio od producenta - np mąka/otręby w młynie.
Do tego nie odmawiamy sobie jajek od szczęśliwych kur które widzą słońce, ani mleka od krów nieczęstowanych sterydami czy antybiotykami.
Do tego od dwóch miesięcy robimy weki, więc zima też nam nie straszna :)
Smaku jest w tym cała masa, a wegetarianizm to nie jest schabowy z buraczkami i ziemniakami, bez schabowego :)
Loon' [ Generaďż˝ ]
Ogon, a pomyślałeś o tym, że te kury nie są jednak szczęśliwe, bo zabieracie ich dzieci?
W depresji dręczone promieniami słońca modlą się o to, by jakiś KFC zakończył ich pozbawiony sensu żywot.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Na pewno są szczęśliwsze niż, te karmione w fabrykach, faszerowane chemią i widzące jedynie sztuczne światło z lampy zapewniające im cykl dobowy.
Weganinem nie jestem.
yasiu [ Legend ]
różnie różniaście, czasem uda się wydać 10 na dwie osoby (dzieci nie liczę, to osobna kategoria) a czasem jak podliczyć śniadanie, obiad i kolację to wychodzi spokojnie 70-80zł jedząc tylko w domu. dziś wydałem 31zł na obiad jutrzejszy.
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
1700 na dwie osoby. Nie licząc trunków.
Stachu_PL [ Ghost ]
Dawno się tak nie uśmiałem jak czytając tą diete Lysacka :D:D
Devilyn [ Storm Detonation ]
1000zl na dwie osoby
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
buhahaha, Lysack rzadzi!
5-7 lat temu bedac studentem we Wrocku wydawalem ok 500 pln na jedzenie.
obecnie wydaje ok 400-450GBP - zona i 1.5 dziecka (tzn. mlodszy bobasek poki co jedzie na piersi). lubimy dobrze zjesc (czasem poza domem), wiec nie ma zbytniego oszczedzania. alkohol nie wliczony bo nie jest spozywany
aha, co do hardkorow zywieniowych - nascie lat temu mieszkajac w hameryce slyszalem o rodakach, ktorzy pracowali w fabryce karmy dla psow i zywili sie w pracy... i nie, nie chodzi mi o stolowke pracownicza :]
Leilong [ STARSCREAM ]
300-400 zł. mieszkam w akademiku.
Jak mnie dziewczyna karmi to troche mniej :P (ale wtedy więcej pije więc wychodzi na jedno)
j.a.c.k [ tdcc ]
Ten wątek z dietą cud mnie rozłożył, dzięki za poprawienie humoru.
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
Z diety Lysacka można wyeliminować wszystkie produkty poza ziemniakami i zmieścimy się spokojnie poniżej stówy. No, może jeszcze jakiś olej z biedronki do smażenia i sól.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Baron Samedie -> chyba nieuważnie czytasz, Lysack też mieści się poniżej stówy, a przy tym może sobie podarować odrobinę luksusu.
Langert [ Generaďż˝ ]
Nie jem, wiec nie wydaje.... Prosto ze proste
.exe [ Pretorianin ]
2000-2500zł, 4-osobowa rodzina
Taven [ Generaďż˝ ]
LOL, nie znałem tego wątku z lutego, ale Łysack ZABIJA, 10/10 po prostu!
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
Loon' - no to na samych ziemniakach poniżej stówy wyżywi się cała rodzina trzypokoleniowa.
jarooli [ Generaďż˝ ]
Nie mam kasy na głupoty..