GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 977

27.01.2003
09:36
[1]

kastore [ Troll Slayer ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 977

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan,Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

27.01.2003
09:37
[2]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

7

27.01.2003
09:37
[3]

Ingham [ Konsul ]

3

27.01.2003
09:38
[4]

kastore [ Troll Slayer ]

Ingham --> zakampowałeś w poprzedniej części :)))

27.01.2003
09:38
[5]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ops ale fart ; )))

There Can Be Only One !! : )))

a teraz zagadka:

Zadanie to wymyslił pewien profesor matematyki z Uniwersytetu w Barcelonie:

Zadanie: Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat Dziecko będzie 5 razy młodsze od matki

Pytanie: Gdzie jest ojciec? To zadanie jest do rozwiązania i nie jest tak trudne, na jakie wygląda, można je rozwiązać matematycznie.

Uwaga: Pytanie "Gdzie jest ojciec" musisz dokładnie przeanalizować.

27.01.2003
09:39
[6]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

dziesiaty

27.01.2003
09:41
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> ale jaki patent obmyślił skubaniec co ?? : PPP Jeśli chodzi o temat, to jestem raczej zdecydowany, no nic muszę się poprostu zdecydować na najmniejszą bzdurę i ją udowodnić : // ehh w końcu to tylko licencjat a nie Habilitacja ; ))))

27.01.2003
09:42
[8]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser :))))
wyszło mi -3/4 roku
Ojciec jest na matce :))) albo pod , zależy kto co lubi :)

27.01.2003
09:46
[9]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

heh Kastore roztrzaskałeś zagadkę w 4 minuty Brawo !!! : )))))

27.01.2003
09:46
[10]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich!!!

Deser-->Zapytaj si dokładnie co wchodzi w przewodnik po Barsawii, który sprzedaje. Bo w komplecie jest okładka/zasłonka ze stopniami testów, podręcznik dla gracza, podręcznik dla MG, oraz mapka i badziewny dodatek do odmierzania odłegłośći. Wypytaj się zanim zaczniesz licytować.

27.01.2003
09:48
[11]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> matematycznie zagadka z 3 klasy podstawówki, ale tematycznie i logicznie tak od 6 klasy

27.01.2003
09:49
[12]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Kastore ----> chyba nie masz racji róniania z dwiema niewiadomymi w 3 klasie ?? ja bym stawiał razcej na 5 ; ))))

27.01.2003
09:51
[13]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> zdziwił byś sie , ale już w 3 są, kumpel ma dziecko w podstawówce

27.01.2003
09:52
[14]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

cholera no może i racja .... dawno nie byłem w trzeciej klasie ; ))))))

27.01.2003
09:54
[15]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> zanim sie obejrzysz a dzieciaki z 3 klasy będą wiedzieć więcej od nas po studiach

27.01.2003
09:56
[16]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kastore ---> ehhh cholera strasznie dużo czasu zmarnowaliśmy ... ale cóż takie czasy, wszyscy się martwią o rolników/górników/pielęgniarki/dentystów/ stomatologów .... a nie o to żeby dzieci czegoś w szkole nauczyć ; /

27.01.2003
09:59
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Spadam!!

27.01.2003
10:03
[18]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Shadow --> nei połam się chłopie !!! ; P

27.01.2003
10:09
[19]

Ingham [ Konsul ]

kastore--> Wszystko mi się wali w kompie. Coś dzia ła nie tak. Moja wina. Wybacz- o ja głupi. Składam samokrytykę- możesz to docenić? :)))

27.01.2003
10:09
[20]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no i rothon chyba usnoł wreszcie ; ))))

27.01.2003
10:19
[21]

kastore [ Troll Slayer ]

Ingham --> spokojnie stary , powiedziałem to z uśmieszkiem :)) nie bądź taki surowy dla siebie

27.01.2003
10:22
[22]

Ingham [ Konsul ]

Kastore--> Dzięki! :)
Gambit--> Dibbler będzie tu dzisiaj, więc jak się pojawi, to staniemy twarzą w twarz i zobaczymy kto jest szybszy.

27.01.2003
10:30
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Raczej mecza mnie telefonami :-))))

27.01.2003
10:33
[24]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> oooo a już myślałem że walnołeś głową w biórko i kimasz : ))))) co to wogóle jest do Cholery żeby tak do ludzi dzwonić !!! nie do pomyśłenia dobrze ze nie jestem kierownikiem i nikt do mnie nie dzwoni ; P

27.01.2003
10:38
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Pierdziu, ze dzwonia. Sa gorsi! Ci ktorzy przylaza! *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble...

27.01.2003
10:52
[26]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> doooh od samego czytania tych wszystkich *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble *puk* *puk* *puk* ble, ble, ble, ble... zrobiło mi sięniedobrze .... ; ))))))))

27.01.2003
10:53
smile
[27]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

I mnie tez...

27.01.2003
10:55
[28]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> sorry , nie zauważyłem Twojej wypowiedzi w poprzednim wątku

adres do strony masz poniżej , zawsze jak ją załadujesz to pojawia sie okienko apletu Javy z ICQ2GO, taka faja modyfikacja

27.01.2003
10:56
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Widzicie wiec, jaka mam ciezka prace. A jak jeszcze przychodzi taki ludek i przynosi stos kwitow do podpisu? I trzeba to wszystko podpisac. Błeeeeee

27.01.2003
10:57
[30]

kastore [ Troll Slayer ]

Link

27.01.2003
10:59
smile
[31]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzieki kastore! Wyprobuje :-)

27.01.2003
11:01
[32]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> taaa to musi być straszna praca ... ehhh i wszyscy myślą że dyrektor to ma tak dobrze ; )))))

27.01.2003
11:03
smile
[33]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wlasnie. Ze se siedzi, pierdzi w stolek albo balamuci seksretarke. Nie, nie, nie! Musi sie nameczyc bardzo bardzo. Co to bedzie, jak komus odbije i bedzie chcial mnie na derektora awansowac? :-)))))

27.01.2003
11:06
[34]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> no no ; ))) ja tam się tego boję jak cholera ; ))) wyobraź sobie tak cały dzień siedzieć i podpisywać ; )))))

27.01.2003
11:07
smile
[35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Brrrrrrrr, az mnie cos targło. W zyciu! W zyciuuuuu! :-))))

27.01.2003
11:09
[36]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dzień dobry

No, może nie taki znów dobry :-)
Godzina 11, a na dworze wygląda jak o 5 rano. A obiecanego śniegu ani widu ani słychu.

Rothon -> Po "*puk* *puk* *puk*..." wnioskuję że jesteś wytrwałym pisarzem klawiaturowym ;-)))

I coś z życia wzięte - na poprawę humoru :-)

Dyrektor dużej firmy postanowił skonsultować się ze swoimi doradcami. Najpierw wzywa księgowego:
- Ile to będzie: 2+2 - pyta, gdy księgowy pojawia sie w jego gabinecie.
- To będzie 4, panie dyrektorze - odpowiada księgowy.
- Na pewno 4? Jest pan w 100% pewien?
- Tak, w myśl zasad księgowości i według mojego wieloletniego doświadczenia jestem pewien mojej odpowiedzi. 2+2=4, i nie ma absolutnie innej możliwości.
- Dobrze, dziękuję - mówi dyrektor i każe wezwać ekonomistę. Gdy ten zjawia się, dyrektor zadaje mu takie samo pytanie:
- Ile to będzie: 2+2?
Ekonomista chwile mysli i po chwili odpowiada:
- To będzie mniej więcej 5.
- 5? - dziwi się dyrektor - a dlaczegoż to?
- To proste - odpowiada ekonomista - koszty działalności, moje wynagrodzenie, VAT, ZUS, podatki lokalne. Tak, to będzie prawie dokładnie 5.
- Dziękuję - mówi dyrektor i wzywa prawnika. Zadaje mu identyczne pytanie.
- Ile to będzie: 2+2?
Prawnik rozgląda sie na prawo i na lewo, zamyka drzwi, zasłania zasłony na oknie i przysuwa swoje krzesło do krzesła dyrektora.
- A ile by pan chciał żeby było, panie dyrektorze?

27.01.2003
11:14
smile
[37]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

I jeszcze coś a propo dobrego dnia :-)

27.01.2003
11:15
[38]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pell--> A dlaczego jestem 'wytrwalym pisarzem klawiaturowym'? Ze niby to klepalem wszystko? Nieeeee, az taki twardziel nie jestem. Korzystam z Ctrl+c, Ctrl+v :-))))

27.01.2003
11:17
smile
[39]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Rothon -> Buuu, "cziter" ;-)))))

27.01.2003
11:31
[40]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> jakby cos to UIN do mnie to 66021577

27.01.2003
11:50
[41]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a w szachy by ktoś nie zagrał ??? --->

27.01.2003
11:55
smile
[42]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mikser ----> krolowa bije gonca !!

27.01.2003
11:55
smile
[43]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Krolowa bije konia! :-)))))

27.01.2003
11:58
smile
[44]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Chcialbym TO zobaczyc...

27.01.2003
11:59
[45]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a król co bije ?? królową ??? : PPP

27.01.2003
12:30
[46]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Witam wszystkich

27.01.2003
12:31
[47]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam!

Niee, to Król bije Konia! ;-)) :-P

27.01.2003
12:33
[48]

kastore [ Troll Slayer ]

Paskudy , Król bije Laufra :))

27.01.2003
12:34
smile
[49]

Lechiander [ Wardancer ]

A w ogole, to fajniutkie te szachy! :-P Oj, pograłoby się, pograło! :-PP :-)

27.01.2003
13:00
[50]

ZeTkA [ ]

bry dzien ja jak zwykle przelotem
witam i cmoiki zostawiam i lece dalej

27.01.2003
13:03
[51]

Szaman [ Legend ]

Witam z rana! ;PPPPP
Rany, dzisiaj pospalismy ile fabryka dala... :)

Mikserqu: Szachy sa nad wyraz ciekawe... hmmm... kiedys nawet probowalem grac zawodniczo... moze wroce do tego szlachetnego sportu? ;PPPPPP

Oraza, naturlanie, witam wszystkich niewitanych! :)

27.01.2003
13:14
smile
[52]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Zetko -> Czyli były dwa dni w innym wymiarze? :-)))

Generale -> Witaj :-)
A to jesteście szczęściarze, bo mi tak jak dzisiaj dali spać spokojnie tylko do 8:30, tak też dadzą do końca tego tygodnia i przez cały następny.
No po prostu urocze wakacje ;-ppp
:-)))

27.01.2003
13:16
[53]

ZeTkA [ ]

pell hahahhahaha oj tak to byl zupelnie inny wymiar taki moj prywatny zetkowy swiat hahaha i wiesz c o spodobal mi sie ten swiat ;))))

27.01.2003
13:16
[54]

ZeTkA [ ]

pell hahahhahaha oj tak to byl zupelnie inny wymiar taki moj prywatny zetkowy swiat hahaha i wiesz c o spodobal mi sie ten swiat ;))))

27.01.2003
13:36
[55]

ZeTkA [ ]

ups ja przeoraszam za ten balagan cos mi komputerek szfankuje ;))

27.01.2003
13:44
smile
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To moze ja opowiem kawal dla Poznaniakow?

Przychodzi facet do restauracji i prosi kelnera o specjalność zakładu.
- Może skusiłby się pan na wątróbki ze strusia?
- Bardzo chętnie!
Facet zjadł, bardzo mu smakowało. Po tygodniu znowu przychodzi do tej samej restauracji:
- Poprosze wątróbki ze strusia!
- Niestety...dzisiaj nie mamy...wyszły...
- To co innego może mi pan polecić?
- Hmmm... Może... wątróbki z raszei!

27.01.2003
13:56
[57]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> do dupy ten kawał, nie rozumiem o co chodzi ; PPPPPPP

27.01.2003
13:56
[58]

ZeTkA [ ]

rothon a fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
jejq blehhh w zyciu nei zjem juz watrobki

27.01.2003
13:58
[59]

ZeTkA [ ]

mikser a jestes pyra poznanska ?

27.01.2003
14:01
[60]

kastore [ Troll Slayer ]

Oj to byłrzeczywiście kawał dla poznaniaków, ale może ktoś by to wytłumaczył reszcie kraju :))

27.01.2003
14:04
[61]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> no ja już wymyśliłem sposób jak się wyrwać ; PP odbiorę sobie godziny ; PP

27.01.2003
14:04
[62]

ZeTkA [ ]

emmmm no skoro mieszkam w poznaiu to moge pwiedziec ze strusia i raszei to szpitale poznanskie ;))

27.01.2003
14:04
smile
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Objaśnienie dla nie-poznaniaków:
Szpitale imienia Strusia i Raszei są dwoma największymi w Poznaniu.

27.01.2003
14:05
smile
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> A ja nigdzie nie pojechalem i za godzine ide do domu :-D

27.01.2003
14:05
[65]

Ingham [ Konsul ]

Rothon--> Co to jest reszeia?
Dibbler--> Co za trup z tej komórki.

27.01.2003
14:09
[66]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> a feeee, chcesz żebym zgubił śniadanie :))

27.01.2003
14:11
[67]

kastore [ Troll Slayer ]

Ale mam inny dowcip
Jak blondynka rozwiązuje równia

27.01.2003
14:14
[68]

ZeTkA [ ]

buhahahahahahahahah

ja juz nic wiecej nei powiem bo m oj brat uparcie uwaza ze tez jestem blondynka ;))

27.01.2003
14:32
[69]

ZeTkA [ ]

no nic ja mowie papa i cmokow 102
do zobaczyska

3
2
1
fruuu

27.01.2003
14:34
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jezuuuuu, dlaczego ja musze dawac dobry przyklad i siedziec w robocie, gdy mi sie tylko piwa i spac chce?! :-)

27.01.2003
14:34
[71]

kastore [ Troll Slayer ]

ZeTkA --> a jesteś ????

27.01.2003
14:37
[72]

ZeTkA [ ]

kastore wrecz przeciwnie ;)) jestem mala czarnulka ;))) ;PP to moj brat jest blondynem ;)))

27.01.2003
14:44
[73]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ingham==> Wiem. Gambit się odezweał?

27.01.2003
14:44
[74]

ZeTkA [ ]

rothon dlatego ze ja mam dzisiaj wolne i ktos inny musi dawac dobry przklad ;PP

27.01.2003
14:48
[75]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Kastore==> Do dowcipu: Czepiasz się to jest matematyka na LUDZKIM poziomie.

27.01.2003
14:49
[76]

Ingham [ Konsul ]

Dibbler-->Nie, a Ja mam już dosyć. Właśnie odwiedził Nas, Twój ulubiony kolorowy kolega :))))) Jakieś dziwne klimaty.

27.01.2003
14:51
[77]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ingham==> Tadziu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

27.01.2003
14:51
smile
[78]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

ZeTkA--> Niesprawiedliwe! :-)))

27.01.2003
14:55
[79]

Ingham [ Konsul ]

Dibbler--> Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkur........!!!!!!!!!

27.01.2003
15:02
[80]

tygrysek [ behemot ]

tadam !! :)

witam serdecznie :)
dopiero wstałem :)

27.01.2003
15:02
[81]

ZeTkA [ ]

rothon a wlasnie ze tak ;PPPP

27.01.2003
15:04
smile
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Taki to pozyje. Spi sie do 15:00! A ja tu goreeee! :-)))))
Witaj pasiasty! :-)))

27.01.2003
15:07
[83]

ZeTkA [ ]

witaj siersciuszku ;))

czy ty nie masz za dobrze ???;))))))))))))

27.01.2003
15:08
[84]

tygrysek [ behemot ]

rothon --> hejka

chciałbym Tobie podziękować za mail'a, którego mi wysłałeś

27.01.2003
15:09
[85]

tygrysek [ behemot ]

hejka Zeciu :)

ja mam się bardzo dobrze :)
wczoraj nawaliłem się jednym dużym REDDS'em i nie mogłem już złożyć kompa i do Karczmy zaglądnąć :)

27.01.2003
15:09
smile
[86]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie--> Drobiazg. Wyslalbym wiecej, ale mialem narade piatek - sobota, a w niedziele chorowalem :-)))

27.01.2003
15:10
[87]

tygrysek [ behemot ]

rothon --> wysyłaj jak tylko będziesz mógł

rewelacja

27.01.2003
15:15
[88]

ZeTkA [ ]

rothon ja tez che ;)))

tygrysku oo to dobrze ze masz sie dobrze ;))
redsikiem mowisz ;))
ty to jestes naprawde moj miszczu tzn twardziel z ciebie ;))

ale znalazlam niezle mp3 haha wlasnie slucham czeskiego ska niezly odjzad ;))

27.01.2003
15:16
[89]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ok. Lecę do domku... do jutra... Kto siedzi w pracy to ma pecha (ingham)

27.01.2003
15:21
smile
[90]

tygrysek [ behemot ]

Zecia --> wysyłaj czeskie SKA na mail'a mi :)

27.01.2003
15:26
[91]

Ingham [ Konsul ]

Dibbler--> Takiemu to dobrze... Do jutra. Pamiętaj o drukarce.

27.01.2003
15:28
smile
[92]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry a własciwie podły dla mnie i mojej rodzinki :(((((((((((((((((((

Moje plany co do wekendy rozpadły sie co prawda Gambit ,Holgan , KaPuhY pograli sobie ale potem wszysko sie powaliło w sobote zgineła w wypadku samochodowym moja ciocia młoda osoba to tragedia ktora nami wstrzasneła i to potwornie od jakiegos czasu u mnie w rodzinie nie wychodzimy z załoby mamy pogrzeb za pogrzebem tragedie za , tragedia;((((((((((((((((((((((((((((((((

Holgan & KaPuhY -- dziekuje ze byliscie z nami i mnie i Tomka wspieraliscie ichocasz na chwile dzieki wam mogła nie myslec i zapomniec o tragedi :((((((((((((((

A teraz to juz pójde zeby wam nastoju nie psuc sory ale musiałm to wam napisac moze mi to pomoze .........

27.01.2003
15:28
[93]

ZeTkA [ ]

yasne juz leci ;))
podam cie tez adres stronki z tymi alternatywnymi mp3 moze znajdziesz cos dl a siebie

a teraz mowie papa i cmokow102

3
2
1
fruuu

27.01.2003
15:30
[94]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> trzymaj się, bo śmierć zawsze była niesprawiedliwa ...

Zecia --> dziękuję


ja też zmykam


zmyk

27.01.2003
15:33
[95]

ZeTkA [ ]

roguge wyrazy wspolczucia goracy uscisk ode mnie
pamietaj ze jak by co to masz we mnie przyjaciela i mozesz mi posmarkac w rekaw

27.01.2003
16:15
[96]

Ingham [ Konsul ]

Czas opuścić gościnne progi tego przybytku- do zrobaczenia, do jutra. :)))

27.01.2003
16:23
[97]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Bry Panstwu...

Rogue ---> glowa do gory. A bylismy i cieszce sie ze choc torchu moglismy pomoc.

27.01.2003
16:31
smile
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogue ---> wyrazy wspolczucia...

27.01.2003
16:35
[99]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Zetko -> Tyle że bilety na wyjazd do niego mogą być troche drogie :-)

Rogue -> :-(((((
Wiem że nie przywróci to życia bliskiej osoby, lecz przyjmij wyrazy mojego współczucia.

27.01.2003
16:37
[100]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Założę nową część, OK? Chwila, już się do tego biorę.

27.01.2003
16:41
[101]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Nowa część:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.